• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atom Trefl rozbił Aluprof w Ergo Arenie

mad
26 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najlepszą zawodniczką spotkania wybrano przyjmującą sopockich "Atomówek", Charlotte Leys. Najlepszą zawodniczką spotkania wybrano przyjmującą sopockich "Atomówek", Charlotte Leys.

Siatkarki Atomu Trefla z trzecim z rzędu zwycięstwem w Orlen Lidze. Po pokonaniu Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza oraz Polskiego Cukru Muszynianki Fakro Banku BPS, mają na rozkładzie także kolejnego mocnego przeciwnika - Aluprof Bielsko-Biała. Rywalki zaznały w Sopocie pierwszej porażki w sezonie, przegrywając 0:3 (20:25, 20:25, 26:28). Najlepszą siatkarką meczu uznano Charlotte Leys.



ATOM TREFL: Bełcik 1, Leys 18, Efimienko 3, Podolec 10, Kaczorowska 3, Szeluchina 10, Zenik (libero) oraz Gajewska, Hill 4, Łukasik 2, Pietersen 1

Aluprof: Szymańska 1, Beier 7, Nikić 5, Horka 13, Lis 5, Strózik 9, Wojtowicz (libero) oraz Wilk, Trojan, Łyszkiewicz

Kibice oceniają



W Ergo Arenie spotykały się w sobotę zespoły, które w Orlen Lidze są jednymi z najlepszych w grze blokiem. W poprzednich dwóch sezonach, w klasyfikacji generalnej rozgrywek, w tym elemencie gry, to bielszczanki były pierwsze, a Atom Trefl drugi. W obecnym sezonie najlepiej w bloku radzą sobie sopocianki, Aluprof, do meczu w Trójmieście, był tuż za nimi. To zwiastowało zaciętą walkę przy siatce, gdzie przewagę wzrostu miały mistrzynie Polski.

Przed sobotnim starciem sopocianki zaliczyły serię trzech meczów bez porażki. W lidze pokonały u siebie Tauron 3:1 oraz na wyjeździe Polski Cukier Muszyniankę Fakro Bank BPS 3:0. W środę od zwycięstwa rozpoczęły zmagania w Lidze Mistrzyń. W Rumunii zaś rozprawiły się Dinamem Romprest Bukareszt 3:1. Tam także świetnie funkcjonował sopocki blok, który 17-krotnie punktowo powstrzymywał rywalki.

Tym razem sopocki "mur" miał do zatrzymania przede wszystkim liderki ofensywy Aluprofu: Niemkę Heike Beier, która do soboty zdobyła w tym sezonie 52 punkty oraz Czeszkę Helenę Horkę - 50 pkt, czyli dwie najskuteczniejsze siatkarki ligi po trzech kolejkach.

Sopocianki zaczęły mecz dokładnie tak jak chciały, czyli od prowadzenia 2:0. Jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną, po ataku Anny Podolec, zdołały je powiększyć do trzech punktów (8:5). Dobrze ustawiany blok na Beier i Horkę sprawiał, że rywalki nie miały siły rażenia. Problem rozpoczął się wtedy, gdy ta pierwsza znalazła sposób na skuteczne akcje. Po jej ataku mieliśmy remis 15:15. Gdy po przerwie technicznej Niemka zdobyła kolejny punkt (16:17), trener Teun Buijs ponownie prosił swoje siatkarki na rozmowę. Jego rady poskutkowały. Sopocianki postawiły pod siatką "mur", który często odbijał piłki zagrywane przez Aluprof.

Atom Trefl powrócił na prowadzenie po zagrywce Justyny Łukasik, która na boisku pojawiła się właśnie po to, aby postraszyć rywalki tym elementem gry (19:18). Przyjezdne najbardziej obwiały się jednak bloku. Chcąc go ominąć Horka posłała piłkę w aut (21:19) i Atomówki miały już bezpieczną przewagę. Kolejny aut, tym razem Beier i było 24:20. Partia zakończyła się oczywiście blokiem - Szeluchiny na Horce.

Teun Buijs Teun Buijs
Drugi set rozpoczął się od walki niemal punkt za punkt. Trwała ona do momentu, gdy na zagrywce pojawiła się Kimberly Hill. Amerykanka, która zaliczyła niezbyt udany debiut w Lidze Mistrzyń, starcie z Aluprofem zaczęła w kwadracie dla rezerwowych. Na boisku pojawiła się już jednak w pierwszym secie, a na początku drugiego odegrała jedną z głównych ról. Kiedy po raz pierwszy schodziła z zagrywki Atom Trefl prowadził 9:6. Kluczową dla losów partii okazała się jednak zmiana Łukasik. Środkowa zastąpiła Zuzannę Efimienko w momencie, gdy sopocianki przeżywały kryzys - właśnie po udanych zagrywkach Hill.

Gdy Łukasik spotkała się pod siatką z Podolec, ustawiła z nią ścianę, która dała dwa kolejne punkty i drugą przerwę techniczną (16:11). Po niej Łukasik popisała się udanym atakiem (17:11) i Atomówki mogły już do końca seta przejść na spokojną wymianę ciosów. W końcówce ciężar gry wzięła na siebie Charlotte Leys, zdobywając punkty na 24:18 i 25:20.

- Był to dla nas pełny ważnych meczów tydzień. Zwłaszcza spotkanie Ligi Mistrzyń w Bukareszcie oraz podróż do Rumunii zabrały dziewczynom dużo energii i sił. Dzisiaj siatkarki pokazały wolę walki i odpowiednie nastawienie. Wynik 3:0 może sugerować, że był to łatwy mecz, jednak przeciwniczki walczyły i przez to stał on na wysokim poziomie - stwierdził trener Atomu Trefla.

Mirosław Zawieracz Mirosław Zawieracz
W ostatnim secie rywalki postanowiły postraszyć Atom Trefl. Na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:5. Blok ukierunkowany na Beier spowodował, że było już tylko 8:7. Kiedy pod siatką znalazły się Hill, Łukasik i Podolec mieliśmy już remis 10:10. Sopocianki zaczęły grać nieźle w obronie, która pozwalała wyprowadzać kolejne ataki. Do tego uaktywniła się Leys, a kiedy w aut posłała piłkę Natalia Strózik Atomówki prowadziły 14:11.

Ich skuteczna ofensywa trwała do momentu, gdy zdobyły 21 punkty. Rywalki miały ich wtedy 17, ale zdobyły trzy kolejne z rzędu. Po błędzie Izabeli Bełcik był remis 22:22. Sopocianki uratował oczywiście blok (24:22), ale nie potrafiły one wykorzystać dwóch kolejnych piłek meczowych. Trzecią zepsuła Klaudia Kaczorowska. Rywalki także miały jedną szansę na wygranie partii - także zmarnowaną. Kiedy trzy ostatnie punkty w meczu zdobyła Leys, było już po wszystkim.

- Jestem, wbrew temu co na tablicy, zadowolony z postawy zespołu, z tego, że walczył do samego końca bez względu na wynik. W ostatecznym rozrachunku nie wystarczyło nam argumentów, żeby prowadzić walkę jak równy z równym. Troszeczkę jeszcze brakuje nam do poziomu Atomu Trefla. Byliśmy bardzo blisko choć jednego, ugranego seta, ale się nie udało - stwierdził szkoleniowiec Aluprofu Mirosław Zawieracz.

Typowanie wyników

ATOM TREFL Sopot
Aluprof Bielsko-Biała

Jak typowano

93% 382 typowania ATOM TREFL Sopot
7% 28 typowań Aluprof Bielsko-Biała

Twoje dane



Tabela po 4 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Chemik Police 4 4 0 12:0 12
2 Impel Wrocław 4 3 1 10:3 9
3 Atom Trefl Sopot 4 3 1 9:4 9
4 Aluprof Bielsko-Biała 4 3 1 9:6 8
5 Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 4 3 1 9:7 7
6 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 4 1 3 6:9 4
7 Siódemka SK Bank Legionovia 4 1 3 5:10 4
8 Beef Master Budowlani Łódź 4 1 3 5:10 4
9 Pałac Bydgoszcz 4 1 3 4:9 3
10 PGNiG Nafta Piła 4 0 4 1:12 0
Tabela wprowadzona: 2013-10-28

Wyniki 4 kolejki

  • ATOM TREFL SOPOT - Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:20, 25:20, 28:26)
  • Siódemka SK Bank Legionovia - Impel Wrocław 3:1 (25:23, 25:16, 23:25, 26:24)
  • Chemik Police - Beef Master Budowlani Łódź (25:19, 25:21, 25:18)
  • Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 2:3 (31:29, 21:25, 25:27, 25:16, 14:16)
  • Pałac Bydgoszcz - PGNiG Nafta Piła 3:0 (25:21, 25:22, 25:17)
mad

Kluby sportowe

Opinie (13)

  • Sopocki walec sie rozkreca!!!

    brawoo brawisimo dziewczyny!!

    • 21 2

  • dziewczyny w przeciwieństwie do panów spisały się jak trzeba

    ,tylko 3set w bólach ale 3 punkty zdobyte i brawo powodzenia w dalszych meczach.

    • 20 2

  • Atak

    Mecz ciekawy i zacięty (pomimo wyniku 3:0). Widzę jeden podstawowy brak w drużynie Atomu- cały czas kuleje atak. Wiadomo Rourke byłaby najlepsza, ale wg mnie wystarczyłaby zawodniczka pokroju Zaroślińskiej. Atom musi koniecznie zakontraktować jakąś dynamiczną atakująca - Pietersen zupełnie mnie nie przekonuje, Ania Podolec coraz lepiej ale na razie trochę jej jeszcze brakuje.

    • 12 3

  • Bomba (5)

    A ile razy mówiłem brać Małgosię , jakeś ruchy były , że Muszyna że ciamcia ramcia i tak dalej, napewno było rozważanie ...są rozstania są i powroty myślę że ona nie ma żalu .Są dwie najważniejsze osoby dla Atomu Iza i Meggi nie będę się rozwijał dlaczego Kożuch , myślę że każdy by coś od siebie dodał .A miła Holederka potrzebuje czasu , ile? nie wiadomo , ale najlepsza data to 7 grudnia .A do tej drużyny z 7 grudnia , to rozbawiły mnie pewne ich opinie że oni to już powinni grać w pucharach w tym sezonie he dobre , napierw coś wygrajcie a nie podniecajcie się kilkoma zwycięstwami na początku sezonu , bo z takim myśleniem rozwalacie sie od środka a w waszym składzie jest wiele zawodniczek które są od lat na rozkładzie takich klubów jak Atom , i w pewnym momencie emerytki i rozkapryszone zawodniczki wkoncu zaczną przegrywać , a wtedy przyjdzie Atom i zabierze lizaka .Taka taktyka .AVE ATOM

    • 3 8

    • Gosia (3)

      Ona akurat do nas by nie pasowala, a Ania radzi sobie bardzo dobrze do tego jej wzrost robi roznice

      • 6 4

      • (2)

        Jakoś pasowała wcześniej, a niestety Atom potrzebuje teraz EGZEKUTORKI , a Ania choć jest coraz lepiej może tego Atomowi nie dać

        • 3 4

        • Kożuch (1)

          Kożuch moim zdaniem świetnie pasowała do Atomu. To typ fighterki - a nasze dziewczyny udowodniły przez ostatnie 2 sezony że walczą do końca. Pamiętacie ten tie break z Dąbrową jak przegrywały 8:0 ? Pamiętam, ludzie już wychodzili z Ergo Areny. Nieźle się musili zdziwić, jak okazało się że dziewczyny ten tiebreak wygrały. Ciekawe czy jeszcze w życiu zobaczę taki tiebreak :-) Dziewczyny nie odpuściły mistrzostwa nawet jak im klub kasę wisiał. W ogóle to był fajny skład Glass, Hodge, Suschke, Małgorzata, Maj. Moim zdaniem Kożuch na teraz byłaby super.
          Z tych nowych transferów to wg mnie Leys najlepszy transfer. Przyjęcie super, z Iza już też się nieźle zgrałą. Hill też jest ok. A Holenderka to chyba jeszcze nie ten poziom. Dziewczyna się musi rozwinąć - a my potrzebujemy dojrzałej egzekutorki już teraz.

          • 6 2

          • Oczywiście pamięta się tylko ostatnie mecze.

            Gosia to oczywiście typ fighterki, ale ktoś chyba zapomniał ile dochodziła do tej formy. Wielu chciało już ją w połowie sezonu wywalić. Jest ona dobrą siatkarką, ale bardziej pasuje do sytuacji, gdy ma się wysoką skrzydłową czyli jak my wtedy mieliśmy Hodge.

            Teraz mamy co prawda Hill, ale ona to nie Hodge, więc nie można na niej gry oprzeć. Dlatego też Gosia nie do końca by pasowała do składu. Bo ona dobrze gra tylko przy idealnym odbiorze i wystawie, a tak nie jest u nas zawsze. My potrzebujemy atakującą, która dzięki wzrostowi nadrobi czasem złą wystawę.

            I póki co idealnie wpisuje się ten duet co mamy. Holenderka potrzebuje jeszcze ogrania, a Ania z każdym meczem wygląda lepiej. W dzisiejszym Ania doskonale udowodniła, że potrafi kończyć piłki bez różnicy czy wystawa jest szybka czy nie. Doskonale wymijała podwójny blok lekkimi plasami, a jak była możliwość waliła w 4 metr ze sporą mocą.

            Stąd pisanie, że Gosia byłaby lepsza, to lekko śmieszne jest, bo chyba dopiero w playoffach, a teraz nawalałaby jak zwykle po autach. A proponuje potrzeć jak grają teraz wyciśnięte jak cytryny obie Niemki przyjmujące. Gosia pewnie też by była wyciśnięta.

            • 3 4

    • takiego bełkotu to jeszcze nie czytałem o co ci chodzi!!!

      • 3 2

  • cos te holenderki nie pasują do naszej ligi

    • 2 3

  • Atom nie rozgromił a pokonał BKS w równej walce :)

    BKS Aluprof pokazał, że nawet z tzw. pewniakami da się pograć :)

    • 4 2

  • Wyniki setów

    Nie wskazuja na pogrom ,bo go nie bylo . Jedną z przyczyn to mecz w Bulareszcie dwa dni wczesniej . gratuluje atomowi ,ktory kontrolowal gre. Chociaz trzeci set byl duzym wyzwaniem . Najbardziej podobala sie gra Strózik z Alu rccznik 1995 duza talent .

    • 3 0

  • Eksplozja formy Atomu

    Dobry mecz Atomu. Pamiętając, iż miały dwa mecze wyjazdowe i to odległe. Bielsko stawiło duzy opór. Świetny mecz Charotte, zmagania na siatce wygrał Atom, ale nie ma co się dziwić mając takie wieże jak Julia, Zuza, Łukasik. Dużym atutem był też bardzo dobry odbiór zagrywki przeciwniczek. Czekam z niecierpliwością na wtorkowy mecz w LM. Mam nadzieję że zwycięski.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane