Dwa trójmiejskie triathlony przyjmują zgłoszenia chętnych do startu. Warto się pospieszyć, bo listy startowe niemal w błyskawicznym tempie się wypełniają, choć gdańska impreza odbędzie się 19 lipca, a gdyńska od 8 do 10 sierpnia. Ci, dla których zabraknie miejsc, albo uznają, że warto sprawdzić się w większej liczbie zawodów, nie będą musieli szukać kolejnych okazji daleko. Na Pomorzu znajdą ku temu trzy kolejne możliwości. Trzeba jedynie przygotować się na wydatki, bo jednorazowy koszt uczestnictwa to od 129 zł do 600 zł.
Tak wyglądał Triathlon Gdańsk 2013.
Tak wyglądały zmagania podczas poprzedniego gdyńskiego triathlonu.
2014-05-26 13:23
Szkoda że tak tanio za dużo hołoty się pojawi...
2014-05-26 15:14
Trzeba było dać takie wpisowe, abyś tylko ty wystartował. Wtedy byś w końcu wygrał.
2014-05-26 15:29
2014-05-26 23:35
wiemy. rowerem na basen, z powrotem piechotą. Rumunia? ;P
2014-05-26 15:39
2014-05-27 07:25
2014-05-27 07:43
musisz wyjechać do Borów Tucholskich, rozebrać się do naga, wysmarować czekoladą i masłem, odnaleźć gniazdo os, zerwać je i nałożyć sobie na głowę. W takim kamuflażu biegniesz do najbliższego gospodarstwa, gdzie zanurzasz się po szyję w szambie. Ważne jest, żeby zrobić to w dniu startu, ew.dzień wcześniej. Nie możesz używać pianki i przystawki czasowej, stopy odsłonięte. Jeśli spełnisz tą procedurę brak startu masz zagwarantowany. Wychodzisz pod koniec dnia, już po wyprowadzeniu rowerów ze strefy zmian. Wtedy zdejmujesz ul z baniaka, możesz też wciągnąć żela i popić izototonikiem. Jeśli chcesz możesz wcześniej założyć opaski kompresyjne na łydki (koniecznie w jaskrawych kolorach) Powodzenia !
2014-05-27 13:06
2014-05-27 13:32
"tak wyglądał triathlon 2014" chyba 2013:)
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
2014-05-27 14:15
wysokosc nagród za tak duze wpisowe
2014-05-27 15:49
I miejsce Cadillac
II miejsce zestaw noży kuchennych
III miejsce wy.........
To z takiego filmu ;-)
Tak naprawdę nagrodą jest samo uczestnictwo i dostarcie do mety.
Organizator musi zarobić, w dodatku całe ogarnięcie tematu ze strefami pewnie wymaga nakładów - choćby to, że ktś musi pilnować stref zian i twoich rzeczy.
Fakt dość wysoka opłata.
2014-05-27 14:26
zawsze chciałem wystartować w triatlonie - w tych mniejszych.
Ale niestety jeszcze nie dla mnie brakuje mi dosłownie kilku minut (na herbalife sprint) aby zmieścić się w czasie. To się jeszcze może da urwać.
Brakuje mi
- szosy (cały czas dymam na MTB)
- kasy na wpisowe.
Zobaczę moze się uda na rok 2015 (wpisowe i czas urwać dam radę - pozostanie tylko do załatwienia "szosa")
2014-05-27 15:08
Nie odkładaj nic na później, startuj i nie przejmuj się kilkoma minutami !
Pamiętaj, że na zawodach zawsze zrobisz lepszy czas niż na treningach !
2014-05-27 15:14
podsycasz moj apetyt. Masz rację na zawodach robię lepsze wyniki niż na treningu. Tam działa zasada inercji i adrenaliny.
2014-05-27 23:02
Pływanie 750 m w 25 minut (limit), to faktycznie trzeba przeżyć, ale żabką się da - nie będziesz zygzakował.
zmiana, powiedzmy 6 minut.
Do limitu pływanie+rower zostaje Ci 58 minut, to jest mniej niż 21.5 km/h. Zakładam, że 24 km/h to dasz radę na MTB jechać przez godzinę (na wyścigu nie ma świateł i przejść dla pieszych). Kup sobie opony slicki i lemondkę, trochę zyskasz na prędkości.
zmiana, powiedzmy 4 minuty (tylko zmiana obuwia, albo i nie, jeśli nie jedziesz w pe*ałach spd)
Do limitu 2 h zostaje Ci 35 minut, co daje 7 minut/km, albo 8.57 km/h. Można to załatwić marszobiegiem: kilometr marszem 6km/h i 1,5 biegiem 5 min/km.
No chyba, ze w ogóle się nie ruszasz, to jest problem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
