- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
Chrzanowski w półfinale IMP, Pieszczek bez sprzętu
Energa Wybrzeże - żużel
Nie ma szans na szybki powrót do wysokiej formy Piotra Świderskiego. Żużlowiec Lotosu Wybrzeża co prawda wyjechał na tor pierwszy raz od ubiegłorocznego wypadku, ale podczas turnieju w Łodzi poddał się już w trakcie drugiego wyścigu. Do półfinałów indywidualnych mistrzostw Polski awansował Tomasz Chrzanowski. Natomiast debiutujący w tej rangi imprezie Krystian Pieszczek miał szansę zostać rezerwowym, ale po dwóch upadkach nie miał na czym wyjechać do wyścigu barażowego!
O tym, że Piotr Świderski został potwierdzony do startu w ćwierćfinale w Łodzi pisaliśmy już wcześniej (czytaj tutaj). Sam zawodnik tonował oczekiwania odnośnie jego powrotu na tor i jak się okazało, nie bezzasadnie. "Świder" wystartował tylko w dwóch biegach.
W pierwszym dojechał do mety daleko za rywalami, a w drugim zrezygnował z jazdy w trakcie wyścigu, po czym wycofał się z zawodów. Tym samym potwierdza się, że do powrotu na ekstraligowe tory przed Piotrem jeszcze długa droga. Występ w Łodzi podyktowany był tym, iż zawodnik najwyraźniej miał dosyć obserwowania kolegów jedynie z parkingu, a przy okazji chciał odpowiedzieć sobie na pewne kwestie. Niestety, kontuzjowane w ubiegłym sezonie kolano wciąż dalekie jest od pełnej sprawności, a poprawę może przynieść tylko żmudna rehabilitacja.
W dużo lepszym nastroju wraca do Gdańska Tomasz Chrzanowski, który w Krakowie zdobył 9 punktów i zajął piątą pozycję awansując tym samym do półfinału, który rozegrany zostanie 28 czerwca na torze w Pile.
Wyniki ćwierćfinału w Krakowie:
1. Grzegorz Walasek (PGE Marma Rzeszów) 13 (2,3,3,3,2)
2. Krzysztof Buczkowski (Polonia Bydgoszcz) 13 (3,2,3,3,2)
3. Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów Wlkp.) 12 (3,1,3,3,2)
4. Robert Kościecha (Polonia Bydgoszcz) 10 (2,3,1,3,1)
5. TOMASZ CHRZANOWSKI (LOTOS WYBRZEŻE) 9 (3,0,2,1,3)
6. Dawid Stachyra (KMŻ Lublin) 9 (3,3,2,1,u)
7. Mariusz Staszewski (Ostrovia Ostrów Wlkp.) 9 (1,2,1,2,3)
...
8. Kamil Adamczewski (Unia Leszno) 8 (2,2,2,2,w) - rezerwowy
Biegi z udziałem Tomasza Chrzanowskiego
4. CHRZANOWSKI, Walasek, Jędrzejak, Cyran
8. Stachyra, Adamczewski, Pyszny, CHRZANOWSKI
9. Miturski, CHRZANOWSKI, Burza, Jędrzejewski
15. Buczkowski, Staszewski, CHRZANOWSKI
18. CHRZANOWSKI, Zmarzlik, Kościecha
Z kolei w Gnieźnie bliski awansu do półfinału w Rawiczu (również 28 czerwca) był Krystian Pieszczek. Dla gdańskiego młodzieżowca byłby to spory sukces, tym bardziej, że to jego debiut w zawodach tej rangi. Niestety "Krycha" swoje szanse zaprzepaścił dwukrotnie upadając na tor, za każdym razem na punktowanej pozycji.
W pozostałych wyścigach 16-latek spisywał się bardzo dobrze przegrywając tylko z faworyzowanymi Patrykiem Dudkiem i Krzysztofem Kasprzakiem. W dodatkowym wyścigu mógł powalczyć jeszcze z Karolem Ząbikiem o miano rezerwowego w półfinale, ale wycofał się z rywalizacji, gdyż uszkodził sprzęt, który zabrał na zawody i niespecjalnie miał na czym wyjechać do biegu. Na szczęście podczas obu odniesionych wypadków sam zawodnik nie ucierpiał.
Wyniki ćwierćfinału w Gnieźnie:
1. Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów) 14 (3,2,3,3,3)
2. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 12 (2,3,3,2,2)
3. Krzysztof Jabłoński (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 11 (1,2,3,3,2)
4. Kacper Gomólski (Azoty Tauron Tarnów) 10 (t,3,3,3,1)
5. Rafał Okoniewski (PGE Marma Rzeszów) 9 (3,0,1,2,3)
6. Adam Skórnicki (Lechma Start Gniezno) 8 (3,1,1,0,3)
7. Damian Adamczak (Orzeł Łódź) 8 (2,2,1,3,0)
...
8. Karol Ząbik (Unibax Toruń) 7 (2,1,1,0,3) - rezerwowy
...
9. KRYSTIAN PIESZCZEK (LOTOS WYBRZEŻE) 7 (u,3,2,2,w)
Biegi z udziałem Krystiana Pieszczka
1. Skórnicki, Ząbik, Lampkowski, PIESZCZEK (u3), K. Gomólski (t)
8. PIESZCZEK, Jabłoński, Kościuch, A. Gomólski
12. Dudek, PIESZCZEK, Adamczak, Kiełbasa
16. Kasprzak, PIESZCZEK, Jamroży, Strzelec (u2)
20. Okoniewski, Musielak, Lampkowski, PIESZCZEK (w/u)
Aby przed niedzielnym meczem z Falubazem Zielona Góra (początek o godzinie 18:00) mieć ogląd na formę Maksimsa Bogdanovsa musimy przenieść się do Szwecji. W tamtejszej Allsvenskan League (odpowiednik polskiej I ligi) zespół Łotysza Masarna Avesta zremisował na własnym torze z Rospiggarną Hallstavik 45:45. Bogdanovs przywiózł 7 punktów i bonus w czterech startach. Po przeciwnej stronie barykady znalazł się Andreas Jonsson, który w Polsce reprezentuje zespół z Zielonej Góry. Szwed przywiózł 10 punktów i 2 bonusy w pięciu wyścigach.
Dzień później Bogdanovs spisał się jeszcze lepiej, choć Masarna tym razem przegrała z Ornarna Mariestad 38:52. Maksims w sześciu startach zdobył 13 punktów i bonus wygrywając cztery biegi.
Gorzej w tym tygodniu w Szwecji wypadli Thomas Jonasson i Nicki Pedersen (o ich występach pisaliśmy tutaj). Natomiast w Niemczech formę szlifował Kamil Brzozowski, który z dorobkiem 11 punktów w niespecjalnie silnie obsadzonym turnieju na torze w Norden zajął 4. miejsce w stawce dwunastu zawodników.
Kluby sportowe
Opinie (43) 2 zablokowane
-
2012-05-31 20:57
oj niedobrze to wyglada ze Swiderskim (6)
- 22 1
-
2012-05-31 21:47
(5)
Niedobrze to wyglądało już w grudniu jak go kontraktowano. Walasek był do wzięcia, ale chytry dwa razy traci. Polny może teraz przejrzy na oczy i wypożyczy Mroczkę z Gorzowa, bo Świderski wróci na koniec sezonu jak dobrze pójdzie.
- 6 3
-
2012-05-31 23:08
weź się uspokuj z tym Mroczką (1)
to taki sam "kapitan" jak Chrzan - gdyby było inaczej, łapał by się do pierwszego składu w Gorzowie
- 4 1
-
2012-05-31 23:26
Na pewno jest lepszy od Brzozowskiego, na wyjazdach samych zer by nie dowoził.Co proponujesz wobec tego, jeżeli nie Mroczka? może Suchecki, bo innych wartościowych Polaków nie ma już na rynku.
- 5 3
-
2012-06-01 07:35
ale złotówa Walasek wołał dwa razy tyle hajsu!! (2)
teraz to każdy mądry w połowie sezonu, można było wziąć tego tamtego...
- 3 2
-
2012-06-01 09:03
majkel
to chyba logiczne że żużlownik który może jechać na motorze
chce dwa razy więcej hajcu od takiego który startować nie może i jest "wzmocnieniem" na papierze aby podciągnąc KSM- 4 0
-
2012-06-01 12:24
Walasek się ceni bo jest gwarantem w meczu dwucyfrowego wyniku i jest zdrowy, także można założyć przed sezonem, że będzie solidnie punktował.
- 4 0
-
2012-05-31 21:21
Niepotrzebny był ten start. (4)
Ćwiczyć, trenować spokojnie ale za wcześnie na takie starty.
- 13 3
-
2012-06-01 00:07
(3)
Licencje chciał se przedłużyć i tyle
- 5 3
-
2012-06-01 09:04
dokładnie tak
musiał wystartować ze względów regulaminowych
- 1 1
-
2012-06-01 12:26
(1)
Gdyby tak chciał zrobić to by wystartował we wrześniu, a nie teraz.
- 0 2
-
2012-06-01 16:58
we wrześniu? niby gdzie by mial wystartować?nam sezon kończy się w sierpniu.A po drugie tylko w IMP wystarczy odjechać jeden bieg rzeby przedluzyc licencje na kolejny sezon w jakimś turnieju musiał by odjechać piec biegów a na to nie ma siły
- 0 1
-
2012-05-31 21:24
(2)
Chrzanowski dwa zwyciestwa
szok! :)- 17 1
-
2012-05-31 21:38
wygrał z kim nie mioał prawa wygrać przewalił
- 2 3
-
2012-06-01 13:49
oby tak jeszcze w lidze, to normalnie dam na tacę ;)
- 2 0
-
2012-05-31 21:31
a co tam robi piszczek??
wszedzie to euro....
- 5 8
-
2012-05-31 21:40
bez zadęcia (4)
Niepotrzebny start pod presją kibiców. Gdy Świder dojdzie do zdrowia to pokaże przydatność dla zespołu.Jesienią.
- 9 13
-
2012-05-31 21:43
(1)
taa, albo wiosną ... w przyszłym sezonie
- 6 2
-
2012-05-31 21:48
W pierwszej lidze
- 5 1
-
2012-06-01 09:04
czyli zakładasz że jedziemy w barażach???
normalny sezon kończy się w sierpniu
- 2 0
-
2012-06-01 16:59
jakom jesieniom?sezon zakończymy w sierpniu
- 0 0
-
2012-05-31 21:43
Chrzan
wygrał z Walaskiem no nie wierzę ! Chyba mu manetka gazu się blokowała w pozycji max
- 31 2
-
2012-05-31 22:25
ten pieszczek to chyba ma strup na strupie (2)
co zawody leży...
- 12 4
-
2012-06-01 11:43
i tak już od kilku sezonów... (1)
- 1 2
-
2012-06-03 23:20
Tak.... od pięciu.
- 0 0
-
2012-05-31 22:30
Świetny zakup
Co na to sponsor
- 15 2
-
2012-05-31 22:44
Tomek jest boski. Mrau kociaku!
- 5 4
-
2012-05-31 22:44
Kontuzje nogi to bardzo śliska sprawa ja juz to przerabiałem (1)
7 miesięcy to minimalny okres w którym będziesz mógł wrócić do uprawiania sportu. Lecz jest jeden podstawowy warunek noga operowana musi mieć przynajmniej 85% sprawna w stosunku do nogi zdrowej. Jak Piotr nie osiągnął tej proporcji to nie ma czego szukać na torze. Słaba noga to ryzyko ponownego urazu. Tu potrzeba dużo wytrwałości w rehabilitacji. Nic pod presją kibiców, którzy w dużej mierze nie maja pojęcia o takiej kontuzji.
Pisanie bzdurnych komentarzy na temat Piotra proponuję na adres klubowy do Zarządu GKS Wybrzeże, a nie na forum.
Świder w niczym tu nie zawinił to Prezes i trener odpowiadają za skład.- 30 1
-
2012-05-31 23:10
Dlatego ktoś dobrze napisał, że ten start był niepotrzebny - ewentualna gleba mogła skutkować odnowieniem kontuzji.
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.