- 1 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (125 opinii)
- 2 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (19 opinii) LIVE!
- 3 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (124 opinie)
- 4 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli (7 opinii)
- 5 VBW Arka postawi na nowe gwiazdy (10 opinii)
- 6 Siatkarze zakończyli sezon na 6. miejscu (25 opinii)
Cibona VIP - Prokom Trefl
16 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
MKS Dąbrowa Górnicza - KGS Arka Gdynia 107:86. Osłabieni koszykarze znów bez szans
Po półtora roku "Józkowi" zamarzył się powrót do gry w Sopocie. Były reprezentant Polski uczestniczył nawet w treningu mistrzów Polski, spotkał dawnych znajomych: Dariusa Maskoliunasa, Tomasa Masiulisa, Filipa Dylewicza oraz Gorana Jagodnika. Kłopoty zdrowotne Harolda Jamisona (kontuzjowane biodro w końcu może trafić pod nóż), który jednak nie poleciał z drużyną do Zagrzebia, spowodowały, że działacze Prokomu zdają się nie pamiętać, w jakich okolicznościach McNaull żegnał się z klubem. Koszykarz zapragnął grać w Grecji, choć wiązał go kontrakt z Sopotem. Stanęło na tym, że Amerykanin z polskim paszportem sam się wykupił. - Wedle chrześcijańskich zasad nie wolno być pamiętliwym - mówi Kazimierz Wierzbicki, prezes klubu. - Nie ma co rozdrapywać starych spraw. Gość za tamto zdarzenie zapłacił, a my jesteśmy w potrzebie - dodaje Jacek Jakubowski, dyrektor klubu. Prokom za pośrednictwem PZKosz., zwrócił się do federacji greckiej o wydanie listu czystości zawodnika. Należy jednak pamiętać, że McNaull, jakiego pamiętamy, to nie jest dzisiejszy McNaull. Przez ostatnie miesiące "Józek" był menedżerem w prowadzonej wspólnie z Katarzyną Dydek agencji Jam Sports. Ich podopiecznymi są między innymi Grzegorz Kukiełka i Tomasz Cielebąk, koszykarze Polpharmy Starogard Gdański. Dzisiaj zawodnik ma około 10 kilogramów nadwagi. Działacze Prokomu oceniają, że jeśli wszystko przebiegnie bezkolizyjnie, McNaull będzie mógł ponownie zagrać w Prokomie już za 2-3 tygodnie. Tylko w Eurolidze, bo w EBL transferów można dokonywać od 1 lutego.
Mimo ułomności (nadwaga, brak kondycji, wytrzymałości, reżimu treningowego) McNaull na pewno przyda się ze swymi umiejętnościami. W Zagrzebiu z węgierskim olbrzymem Martonem Baderem, a przede wszystkim Andriją Ziziciem, będą musieli walczyć nasi... silni skrzydłowi. Oprócz tych zawodników warto zwrócić uwagę na Marko Popovicia. 22-letni były rozgrywający obrońca Pamesy Walencja został wybrany na MVP 4. kolejki, po tym jak w spotkaniu z Estudiantes Madryt (85:78) zdobył 39 puntków, przy znakomitej skuteczności rzutów (4/5 za 2, 6/9 za 3 i 13/15 z wolnych). Miał też 5 zbiórek, 4 asysty, 4 przechwyty i 14 wymuszonych fauli. Prócz Vrankovicia z polskich boisk pamiętamy też Vladimira Krsticia, który przez dwa lata grał w Anwilu Włocławek.
1. Climamio 6 11 535-483
2. Efes 6 11 481-430
3. Real 6 10 467-420
4. Cibona 6 9 454-460
5. PROKOM 6 9 416-424
6. Estudiantes 6 8 446-480
7. Partizan 6 7 466-486
8. Olympiacos 6 7 404-486
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2004-12-16 11:50
GO GO GO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.