• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czarne chmury nad biegaczami

Magdalena Iskrzycka
8 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Mimo burzowych chmur wiszących nad miastem VIII Nocny Bieg Świętojański odbył się bez przeszkód.


W sobotę po godz. 21 wystartowali uczestnicy VIII Nocnego Biegu Świętojańskiego. Mimo burzy i ulewnych opadów o odwołaniu imprezy nie mogło być mowy - organizatorzy nie chcieli zawieść ponad dwóch i pół tysiąca osób, które wpisały się na listę startową.



Biegasz w deszczu?

Potoki wody płynące chodnikami, podmyte podłoże i śliska nawierzchnia - z takimi problemami zmierzyć się musieli organizatorzy jednej z największych imprez biegowych na Pomorzu.

- Do ostatniej chwili łataliśmy dziury i staraliśmy się zapewnić uczestnikom maksimum komfortu, stąd dziesięciominutowe opóźnienie startu - relacjonuje Filip Ostapski z Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Nie chcieliśmy odwoływać imprezy. Chęć udziału w biegu zgłosiło ponad 2,6 tys. osób, przyjechali do nas zawodnicy z całej Polski oraz z zagranicy. Mimo kałuż i śliskiej nawierzchni biegacze dali z siebie wszystko, co nie uszło uwadze publiczności zgromadzonej wzdłuż całej trasy.

Oprócz tych najlepszych, którzy do Gdyni przyjechali po trofea, na linii startu nie zabrakło osób, które bieganie traktują jako rekreację. Przyciągnęła ich chęć sprawdzenia się na dziesięciokilometrowym dystansie oraz wyjątkowo atrakcyjna trasa, która rozpoczyna się na Skwerze Kościuszki, przebiega fantastycznie oświetloną ul. Świętojańską, a także Bulwarem Nadmorskim.

Na mecie na każdego czekał pamiątkowy medal. Zdecydowana większość biegaczy ukończyła zawody z uśmiechem na ustach, lecz nie sposób zwrócić uwagi na pewne niedociągnięcia organizacyjne.

- Ilość stanowisk wydających pakiety startowe była nieadekwatna do wielkości imprezy, na dodatek można je było odebrać nie wcześniej niż kilka godzin przed rozpoczęciem biegu. To spowodowało ogromne kolejki i frustracje wśród biegaczy - żali się Bartek Gasparski, uczestnik biegu. - Widziałem kilkoro osób, które odeszły z kwitkiem. Może wystartowały mierząc czas we własnym zakresie, ale są przecież tacy biegacze, dla których liczy się przede wszystkim oficjalny wynik, po to startują w tego typu biegach. Trasa jest bardzo malownicza, ale takie niedopatrzenia ze strony organizatorów potrafią zepsuć całą zabawę.

Sprawdź tabelę wyników VIII Nocnego Biegu Świętojańskiego (PDF).

Wydarzenia

VIII Nocny Bieg i Marsz Świętojański (14 opinii)

(14 opinii)
10 zł
bieg

Opinie (86) 5 zablokowanych

  • Szkoda że nie można było odebrać gdzieś pakietu w piątek

    Tak trzeba było sie pojawić najpóźniej po 19, żeby "w miarę" spokojnie odebrać numerek.

    • 27 0

  • dobrze się biegło :)

    • 16 1

  • było MEGA

    jw

    • 11 2

  • SUPER

    Dzięki dla organizatorów, było megasuper i pogoda nie przeszkadzała w radości wieczornego ruchu !!! A potem zimno piwko...... :-)

    • 11 3

  • Burza nas trochę przestraszyła, (2)

    ale pobiegliśmy i bardzo się cieszę! Trzeci medal do kolekcji!

    • 11 1

    • jaki czas? ;) (1)

      • 0 0

      • wschodnioeuropejski

        • 2 2

  • Nie było super niestety (4)

    Cytowany w artykule Bartek mówi o kilku osobach którym nie wydano numeru startowego. To nie było kilka osób tylko grubo powyżej setki. Stanowiska wydawania numerów podzielone były co 300 ale ostatnie dla numerów już nie. Podział 1900- .... czyli do końca spowodował to stanowisko miało do obsłużenia 3 razy więcej osób niż pozostałe. Pytania:
    Dlaczego organizatorzy widząc co się dzieje nie rozdzielili pracy z tego stanowiska na pozostałe gdzie zakończono już obsługę?
    Dlaczego widząc jak wiele osób nie otrzymało jeszcze pakietów startowych nie przesuneli startu (wystarczyło by na 21.20)?

    Ja przyszedłem do kolejki 1,5 godziny przed startem. To chyba normalny i rozsądny czas jak na każde zawody. Tu okazał się zbyt późny. Pracownik GOSIR jedyne co miał nam do powiedzenia to to że "jesteście niezdyscyplinowani, trzeba było przyjść wcześniej" . Ja mam GOSIR do powiedzenia tylko tyle - żeby robić duże biegi to trzeba trochę nad organizacją pomyśleć a nie kopiować rozwiązania z poprzednich mniejszych edycji.

    • 53 7

    • organizator (1)

      Jeszcze mówił to z takim szyderczym uśmieszkiem

      • 13 0

      • Dokładnie, jeszcze z dwójką ochroniarzami za plecami.

        Dobrze ze nas gazem nie potraktowali albo spałowali.

        • 13 0

    • (1)

      zgadzam sie z powyzszym wpisem w 100%
      dodatkowo wystarczylo aby 15 minut przed startem , wolne juz stanowiska numerow od 1 do ok.1300 , zaczely obslugiwac jedno stanowisko 1900+ i WSZYSCY by pobiegli o czasie. Potrzebna bylo tylko jedna osoba aby podjela taka decyzje ( np. Pan z ironicznym usmiechem , ktory na koniec przekonywal ze trzebabylo przyjechac o 15).
      Reasumujac, odrobina DOBREJ WOLI i zdrowego podejscia. Jednak nikomu z organizatorow na tym nie zalezalo, by pobiegli wszyscy. Wazne ze wpisowe wplynelo i organizator szczesliwy, mamy regulamin i sobie teraz mozecie pisac na forum. Niesmak pozostal.

      • 16 1

      • dobrze że odebrałem o 17:30

        i obyło się bez stresu

        • 2 0

  • ~200 osób odeszło z kwitkiem (3)

    w namiocie było 7 stanowisk do wydawania numerów startowych

    6 z nich obsługiwało po 300-350 uczestników (wg numerów startowych) a ostatnie aż 800!!!

    miałem zamiar wybrać się po numer ok.19ej ale burza pokrzyżowała moje plany podobnie jak kilkuset innym osobom.w rezultacie około 20ej w namiocie panował spory ścisk. stałem w kolejce kilkuset osób przez godzinę i się niestety nie doczekałem pomimo opóźnienia startu.

    na dodatek w momencie rozpoczęcia biegu obsługa przestała wydawać numery!
    na lodzie zostało około 200 osób - wszystkie z feralnego ostatniego stanowiska.

    gdyby stanowiska obsługiwały tę samą liczbę uczestników ten problem by się nie wydarzył. ogólnie organizacja dobra ale przez brak wyobraźni i odrobinę pecha z pogodą w beczce miodu znalazła się spora łyżka dziegciu.
    szkoda, że się pan Filip Ostapski nie zająknął by przeprosić te osoby

    • 38 4

    • polecam (2)

      no tak nie mogliście tego przewidzieć-My Polacy już tak mamy, że wszystko na ostatni moment. Przecież Gosir na ostatnią godzinę powinien zatrudnić 300 wolontariuszy, żeby każdy mógł odebrać o godzinie 20:55 pakiet...ehhh

      ja zrobiłem tak: pojechałem po pakiet o 15ej, przede mną były 3 osoby, postałem 3 minuty i już wracałem i można? można! Więc nie narzekajcie :)

      • 4 11

      • może nie każdy chciał sobie rozwalać całą sobotę z tej okazji

        Wcześniej przy mniejszej frekwencji była możliwość odbioru pakietów w GOSiRze dzień wcześniej. Mnóstwo ludzi z tego skorzystało i w dzień biegu był już luz. Komu to przeszkadzało?

        Tym razem największa frekwencja i najkrótsze godziny wydawania pakietów.

        • 4 0

      • powtórzę bo chyba nie uchwyciłeś istoty

        gdyby stanowiska obsługiwały tę samą liczbę uczestników ten problem by się nie wydarzył.

        panienki ze stanowisk obsługujących 300 numerów były wolne kilkadziesiąt minut wcześniej i bezradnie rozkładały ręce bo mimo chęci nie były w stanie wiele pomóc przy stanowisku do którego przydzielonych zostało PÓŁ TYSIĄCA ludzi więcej

        innymi słowy uczestnicy o numerach >1900 zostali potraktowani jak uczestnicy gorszej kategorii

        w tym kontekście salwy śmiechu wywoływała duma organizatorów płynąca z głośników o rekordowej liczbie uczestników i nadziei na kolejne rekordy frekwencji w przyszłości

        • 7 0

  • (10)

    A ja odebralem pakiet po 15ej, prawie bez kolejki i na start na 21 przyszedłem sobie na relaksie.........

    • 14 8

    • Przy tak słabej organizacji najlepiej pobiec bez numeru startowego.

      • 3 3

    • no super !! (2)

      fantastycznie !!! a co robiłeś w Gdyni od 15 do 21??? Plaża? Kino?

      • 3 3

      • Przyszedlem z kolega o 19.50, kazdy stanal w swojej kolejce, kolega numer po 40 min odebral a ja o 21.10 zostalem pogoniony

        dziekuje, nastepnym razem nie płace, biegne bez numeru itp.

        • 8 1

      • Trudno wymagać od tych którzy do Gdyni mają godzinę jazdy samochodem żeby przyjechali o 15 wrócili do domu a potem przyjechali na 21. Tak jak już tu napisano problem rozwiązało by równe podzielenie numeró startowych między stanowiska. Dodatkowe dwa stoliki i wszystko.

        • 15 0

    • (3)

      czyli kolejna wtopa organizatorów ponieważ w regulaminie napisano, że odbiór pakietów odbywać się będzie w godzinach 17:00 - 20:30

      • 5 3

      • oczywiscie ze wtopa, nie przestrzegali regulaminu (2)

        kto ten regulamin ukladał? Mietek Pierdzimąka z Pierdziszewa? Nie, panowie organizatorzy z usmiechem na ustach.

        • 2 0

        • (1)

          kolego, wystarczyło zaktualizować regulamin na stronie i powiadomić, ze pakiety będą dostępne wcześniej. nie zrobiono tego.

          a tak prosili się o kumulację przed samym biegiem. nałożyła się burza i nie dali rady

          • 2 0

          • sprawdzasz pocztę?

            a mail'a to z kosmosu podałeś? przecież było podane w mailu, że od 15ej można odbierać.

            • 1 1

    • A ja pracowałem i nie mogłem wcześniej się pojawić

      A ja pracowałem i nie mogłem wcześniej się pojawić

      • 1 0

    • nie każdy mógł tak wcześnie się pojawić.

      • 0 0

  • biegacz (2)

    sa juz wyniki??

    • 1 1

    • Tak

      sts-timing.pl

      • 0 0

    • Na stronie STS Timing, w dziale Wyniki

      • 0 0

  • Ukradziono organizatorom puchar, to chyba wszystko mówi o organizacji. (2)

    • 13 1

    • serio?

      • 1 0

    • To nie mówi o organizatorach, tylko o naszym kochanym społeczeństwie. Nie tak dawno byłem poza granicami naszego kochanego kraju i tam nikogo nie dziwił fakt pozostawienia czegokolwiek bez opieki właściciela. Powiem więcej, to coś nie ginęło. Za taki stan rzeczy wińmy siebie a nie orgów.
      Pozdrawiam

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane