- Walczyliśmy do końca i pokazaliśmy, że się opłaca. Takie spotkania budują zespół i dają pewności siebie - mówi siatkarz Trefla Gdańsk Bartosz Filipiak po pokonaniu Jastrzębskiego Węgla w ćwierćfinale Pucharu Polski. Przy okazji siatkarz prostuje informacje, iż podczas tego meczu miał wyrównać rekord świata jeśli chodzi o najmocniejszą zagrywkę. - Ktoś przekręcił wynik. Tak właśnie tworzą się legendy. Dla mnie najważniejsze jest to, aby zagrywać w pomarańczowe pole i w odpowiednim kierunku - śmieje się atakujący. W niedzielę o godz 14:45 Trefl zagra na wyjeździe z Cerrad Enea Czarnymi Radom.
Typowanie wyników
19 stycznia 2020, godz. 14:45
3 pkt.
Cerrad Enea Czarni Radom
TREFL Gdańsk
Jak typowano
| 16% |
43 typowania |
Cerrad Enea Czarni Radom |
|
| 84% |
220 typowań |
TREFL Gdańsk |
|
Wygrana siatkarzy Trefla z Jastrzębskim Węglem w meczu o Final Four Pucharu Polski odbiło się szerokim echem. Gdańszczanie nie tylko wybronili się ze stanu 0:2, ale rozstrzygnęli na swoją korzyść także tie-breaka, w którym przegrywali już 10:12. Ogromna w tym zasługa
Bartosza Filipiaka, który w całym spotkaniu był najlepiej punktującym graczem żółto-czarnych i zaliczył aż pięć asów serwisowych.
- Szczerze mówiąc sami zaskoczyliśmy siebie tym zwycięstwem, już nawet nie mówiąc o tych dramatycznych okolicznościach. Jesteśmy szczęśliwi. Walczyliśmy do końca i pokazaliśmy, że się opłaca. Takie spotkania budują zespół i dają pewności siebie - mówi atakujący.Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 2:3. Awans do Final Four Pucharu Polski - wystaw oceny siatkarzom i trenerowi
Po spotkaniu media obiegła informacja, że niespełna 26-letni siatkarz wyrównał
rekord świata posyłając piłkę przy zagrywce z
prędkością 134 km na godzinę. Wcześniej równie zagrywał tylko
Iwan Zajcew, który zrobił to w 2018 roku podczas meczu Ligi Narodów pomiędzy Włochami a Serbią.
- Co chwilę ktoś mi podsyła linki do informacji na ten temat. Trzeba to sprostować, bo ktoś przekręcił wynik. Zmierzono mi prędkość 124 km na godzinę, nie wiem skąd wziął się ten błąd. Tak właśnie tworzą się legendy. Dla mnie najważniejsze jest to, aby zagrywać w pomarańczowe pole i w odpowiednim kierunku. Czy mogę uderzyć jeszcze mocniej? Oczywiście, trenuję siłę uderzenia, ale nie pod kątem bicia rekordów. Zobaczymy na czym stanie - śmieje się siatkarz Trefla. W niedzielę o godz. 14:45 zespół trenera
Michała Winiarskiego zagra na wyjeździe z Cerrad Enea Czarnymi Radom. To okazja, aby przełamać się po czterech kolejnych porażkach w PlusLidze.
- Nie czujemy się faworytem po pucharowej wygranej. W lidze złapaliśmy lekką zadyszkę pod koniec roku, ale popracowaliśmy w siłowni i w sali. Myślę, że teraz to zaprocentuje. Paradoksalnie druga runda rozgrywek będzie dla nas trudniejsza, bo pokazaliśmy, że potrafimy grać dobrą siatkówkę i rywale będą bardziej skoncentrowani przeciwko nam. Zespół z Radomia jest mocniejszy niż wskazuje tabela, to mocny przeciwnik. Ich atutem na pewno będzie własna publiczność. To będzie ciężki i równy mecz,ale jedziemy walczyć i przywieźć stamtąd punkty - ocenia Filipiak.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Po powrocie z Radomia, w środę o godz. 18:30 gdańszczanie zagrają w Ergo Arenie przeciwko GKS Katowice. Pierwszy domowy mecz w 2020 roku odbędzie się w Dzień Dziadka. Z tej okazji klub przygotował
dodatkowe atrakcje dla babć i dziadków oraz wnuczków. Maskotki z kolei będą mieć dla wszystkich fanów słodki prezent -
tysiąc czekolad. Podczas meczu obok boiska pojawi się więc mnóstwo atrakcji dla dziadków i wnuczków - m.in. stanowiska z pomiarem ciśnienia i poziomu cukru, czy napojami ziołowymi, a także dla młodszych kibiców tor gokartowy, dmuchaniec i kącik zabaw.
Przy boisku Studenckie Koło Geriatryczne Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wraz z Fundacją AID Ratunek będą przeprowadzać pomiary poziomu cukru i ciśnienia, a także będzie można skorzystać z wagi z pomiarem składu ciała, czy dynamometru, który służy do sprawdzania siły w ręce. DOZ SA - czyli spółka zarządzająca siecią aptek Dbam o zdrowie - przygotuje m.in. degustację swoich napojów ziołowych, m.in. na ciśnienie i gardło, tak by każdy mógł głośno kibicować. Z kolei Gdański Ośrodek Sportu wraz z Domem Sąsiedzkim Jaśkowa 7 będą zachęcać seniorów do aktywnego spędzania czasu, bowiem specjalizują się również w takiej formie zajęć.
Wiemy już, iż zaplanowany wstępnie na
25 stycznia mecz z Ślepsk Malow Suwałki nie odbędzie się w pierwotnym terminie. Tego dnia zajęta będzie bowiem zarówno Ergo Arena jak i rezerwowy obiekt Trefla, Hala 100-lecia w Sopocie. Spotkanie zostanie przeniesione, a wstępny termin planowany jest na
połowę marca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
