Najbliższe osiem-dwanaście dni zdecydują, czy ten sezon dla piłkarek Vistalu Łączpolu będzie udany i zdobędą trofeum, którego nie ma jeszcze w kolekcji klubowej, czy też ponownie zagrają tylko w finale pocieszenia, co nikogo w Gdyni nie zadowoli. W sobotę o godzinie 13.00 na własnym parkiecie podopieczne Thomasa Ornebroga i Adriana Struzika rozpoczynają rywalizację do trzech zwycięstw w półfinale play-off PGNiG Superligi. Rywalem, podobnie jak rok i trzy lata temu jest drużyna z Lublina, która w poprzednich starciach triumfowała głównie dzięki większej boiskowej dojrzałości
.
Relacja LIVE
-
SPR
14 kwietnia 2012, godz. 13:00
W Gdyni wszyscy są świadomi, stojącego przed drużyną zadania. Nawet miażdżącą porażkę w finale Pucharu Polski, właśnie z SPR w Lublinie (
przeczytaj relację z tego spotkania), przyjęto ze spokojem. Nie było ostrzegawczych rozmów, czy spotkań z drużyną. Co najwyżej znów opóźniły się tylko rozmowy o kontraktach na przyszły sezon. Jednak dla nikogo nie powinno to być niespodzianką. Od zrealizowania bądź nie zadania postawionego przed sezonem, czyli zdobycia awansu do finału play-off, zależy kształt drużyny i sztabu trenerskiego po wakacjach.
-
Naszym celem jest rozpoczęciem półfinałów od dwóch wygranych u siebie. Aby to się udało, musimy zagrać znacznie lepiej w obronie niż to miało miejsce w finale Pucharu Polski - zapowiada
Adrian Struzik, drugi szkoleniowiec Vistalu Łączpolu.
Gdynianki po raz czwarty szturmują ligowy finał. W dwóch pierwszy podejściach, gdy przystępowały do tej rywalizacji ze słabszego miejsca po sezonie zasadniczym niż rywalki, schodziły pokonane już po trzech pojedynkach. Przed rokiem to one miały handicup własnego parkietu z racji drugiego numeru rozstawienia, ale straciły go już po porażce w inauguracyjnym spotkaniu.
Gdyńskie piłkarki ręczne w półfinałach play-off
Sezon 2008/09SPR Asseco BS Lublin 0-3
21:25 i 25:28 (wyjazd), 29:32 (dom)
Sezon 2009/10Interferie Zagłębie Lubin 0-3
25:32 i 23:27 (w), 28:31 (d)
Sezon 2010/11SPR AZS-Pol Lublin 1-3
25:30 i 33:28 (d), 26:29 i 23:33 (w)
Playoff
Ćwierćfinały
| KGHM Metraco Zagłębie Lubin |
2 |
| Piotrcovia Piotrków Tryb. |
0 |
| VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA |
2 |
| KPR Jelenia Góra |
0 |
| AZS Politechnika Koszalińska |
2 |
| Ruch Chorzów |
0 |
| SPR Lublin |
2 |
| KSS Kielce |
0 |
Półfinały
| KGHM Metraco Zagłębie Lubin |
|
| AZS Politechnika Koszalińska |
|
| VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA |
|
| SPR Lublin |
|
Finał
Tym razem też inauguracyjny mecz urasta do rangi kluczowego starcia w tej rywalizacji. Co więcej dla losów tego pojedynku kluczowe mogą być pierwsze minuty, jak to miało miejsce w lutym tego roku (
przeczytaj relację z ostatniego meczu tych drużyn w Gdyni). Wówczas gospodynie rozbiły SPR już do przerwy, zdobywając aż 21 bramek, a tracąc tylko 13.
Kluczem do sukcesu, tak jak diagnozuje trener Struzik, wydaje się być defensywa. Szczególnie dużą odpowiedzialność w niej spoczywać będzie na zawodniczka z pola, gdyż na początku półfinału takiego wsparcia co zwykle mogą one nie otrzymać od bramkarek.
Patrycja Mikszto dopiero we wtorek wróciła do treningów po kontuzji kolana, a
Małgorzata Gapska po urlopie macierzyńskim ćwiczy z drużyną niewiele ponad miesiąc. W tych okolicznościach ich forma ma prawo być niestabilna. Trudno także oczekiwać, aby magle świetną dyspozycją błysnęła
Marina Własenko, po której spodziewano się znacznie więcej, a
Dominika Brzezińska, o ile miała udane wejścia z ławki, to w roli pierwszej golkiperki raczej jeszcze sobie nie poradzi.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
