- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (53 opinie)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (64 opinie)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (5 opinii)
- 4 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (184 opinie) LIVE!
- 5 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (4 opinie)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (139 opinii)
Czwarte zwycięstwo z rzędu na pożegnanie sezonu
Hokeiści Energi Stoczniowca w ostatnim meczu sezonu 2009/2010 rywalizowali na własnym lodowisku z Aksam Unią Oświęcim, a stawką tego meczu było piąte miejsce w PLH. W piątek gdańszczanie wygrali w 3:0. W niedzielę przypieczętowali swoją wyższość nad Unią, zwyciężając 5:3 (3:2, 1:1, 1:0). Tym samym rozgrywki zakończyli czterema wygranymi z rzędu.
Bramki:
1:0 Ziółkowski as. Jankowski, Furo (8.27 w przewadze)
2:0 Kostecki as. Rzeszutko, B.Wróbel (10.12 w przewadze)
3:0 Steber as. Skutchan, Rzeszutko (13.42)
3:1 Modrzejewski (14.03)
3:2 Kowalówka as. Wojtarowicz, Klisiak (15.13)
4:2 Jankowski as. Mat.Rompkowski (31.25)
4:3 Bucek as. Modrzejewski (34.57)
5:3 Rzeszutko (43.54)
ENERGA STOCZNIOWIEC: Odrobny (50.44 Soliński); B.Wróbel - Kostecki, Skrzypkowski - Mat.Rompkowski, Smeja - Maj, Maciejewski - Kantor; Steber - Rzeszutko - Skutchan, Furo - Ziółkowski - Jankowski, Vitek - M.Wróbel - Chmielewski, Mac.Rompkowski - Strużyk - Wróblewski.
AKSAM UNIA: Szydłowski; Gallo - Kowalówka, Javin - Kasperczyk, Połączarz - Cinalski oraz Krzemień; Klisiak - Jakubik - Wotarowicz, Modrzejewski - Stachura - Bucek, Twardy - Szewczyk - Adamus oraz Bibrzycki, Sękowski.
Kibice oceniają
Gdańszczanie rozpoczęli ze sporym animuszem spychając rywali do głębokiej defensywy. Już w 9 minucie przyniosło to efekt w postaci bramki dla gospodarzy. Wynik otworzył Tomasz Ziółkowski. Młody gdański napastnik zdobył jednocześnie dwusetną bramkę dla "Stoczni" w tych rozgrywkach.
Ataki gdańszczan nie ustawały i w 11 minucie było już 2:0 dla Energi Stoczniowca. Ponownie wykorzystali gdańszczanie grę w przewadze. Do krążka toczącego się wzdłuż linii bramkowej dopadł Artur Kostecki zagarnął go i wpakował do siatki.
W 14 minucie było już 3:0 a bramka godna była sfilmowania. Po dynamicznej akcji pierwszego ataku krążek otrzymał Roman Skutchan i niemal zza bramki podał na środek tercji do Jana Stebera i Czech podwyższył rezultat,
To wyraźne prowadzenie nieco zdekoncentrowało gdańszczan co wykorzystali goście. Już w 21 sekund po trzeciej bramce dla gdańszczan było 3:1 a indywidualną akcję golem wykończył Marek Modrzejewski. 70 sekund później było już 3:2, tym razem Adrian Kowalówka wykorzystał fakt, że Przemysław Odrobny nie zasłonił dobrze "krótkiego słupka" i umieścił krążek właśnie przy nim.
W kolejnych minutach gdańszczanie próbowali skopiować akcję, która dała im trzecią bramkę ale tym razem czynili to mniej precyzyjnie i nie podwyższyli rezultatu.
Przez większość czasu w drugiej odsłonie inicjatywę posiadali gospodarze, jednak brakowało im precyzji pod bramką Sebastiana Stańczyka. swoich szans nie wykorzystali m.in. Aron Chmielewski i Jsef Vitek. Wreszcie w 32 minucie Wojciech Jankowski zdecydował się na solowa akcję, wymanewrował bramkarza i strzelił pod poprzeczkę na 4:2.
Gospodarze nie cieszyli się jednak długo z dwubramkowego prowadzenia. Trzy i pół minuty później Martin Bucek popędził w kierunku bramki gdańskiej i mimo asysty gdańskiego obrońcy strzelił trzecią bramkę dla Unii.
W ostatniej tercji gdańszczanie kontrolowali przebieg gry i z każdą minutą przybliżali się do piatego miejsca na koniec sezonu. Zwyciestwo przypieczętował juz w 44 minucie Jarosław Rzeszutko, który w zamieszaniu podbramkowym wepchnął krązek do siatki. Unici reklamowali strzelenie bramki wbrew przepisom, jednak sędzia po analizie zapisu wideo wskazał na środek lodowiska.
W ostatnich minutach meczu gdańszczanie grali, jak określił to ich trener Andrzej Słowakiewicz - po przyjacielsku i poprzestali na zaaplikowaniu oświęcimianom pięciu goli.
Tymczasem jeszcze przed rywalizacją w Olivii rozstrzygnęły sie losy obsady hokejowego finału. Do Cracovii, która już wcześniej zapewniła sobie awans, dołączył Wojas Podhale Nowy Targ. "Szarotki" pokonały na własnym lodowisku GKS Tychy 6:0 (1:0, 3:0, 2:0), a ponieważ przystępowały do półfinałów z bonusem zwyciężyły w nich 4:3.
Playoff
Ćwierćfinały
Comarch Cracovia | |
Energa Stoczniowiec |
Pol-Aqua Zagłębie | |
Akuna Naprzód |
GKS Tychy | |
Aksam Unia |
Wojas Podhale | |
JKH GKS Jastrzębie |
Półfinały
Comarch Cracovia | |
Pol-Aqua Zagłębie |
GKS Tychy | |
Wojas Podhale |
Finał
Comarch Cracovia | |
Wojas Podhale |
W finale Cracovia zagra więc z Podhalem, zaś GKS Tychy z Zagłębiem Sosnowiec o brąz. Piąte miejsce przypadło gdańszczanom, a szóste zespołowi z Oświęcimia. Na siódmym miejscu sezon zakończyło JKH GKS Jastrzębie Zdrój, które pokonało Akunę Naprzód Janów.
Do niespodzianki natomiast doszło w gronie drużyn walczących o ostatnie dwa miejsca w PLH. Utrzymanie zapewniło sobie Ciarko KH Sanok po pokonaniu HC GKS Katowice w serii do trzech zwycięstw 3:1. Tymczasem z ekstraklasą żegnają się w Toruniu. TKH Nesta przegrało w niedzielę w Krynicy z KTH 3:5 (2:1, 0:3, 1:1) i w całej rywalizacji 2-3.
Kluby sportowe
Opinie (57) 8 zablokowanych
-
2010-03-08 22:08
SUUR (1)
fakt faktem ze atak byl przesadzony, ale
jakby Sokol mial zapiety kask skonczylo by sie na lekkim szoku i pewnie gral by dalej w tym meczu.
jakby Suur wyladowal u nas i zrobil podobna akcje wycinajac np Proszkiewicza albo Laszkiewicza albo jeszcze lepiej Da Coste to by bylo wszystko w najlepszym porzadku.
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia..
pamietacie jak bylo z Furo? puki nie byl u nas, byl w gdansku znienawidzony, teraz jest jednym z ulubiencow i jednym z najwiekszych" walczakow"
co do przyjazni z podhalem to jest to raczej uklad miedzy kibicami a nie zawodnikami wiec po ich w to mieszac. raz na mecz krzykniemy podhale- nie ma tragedii. tylko jeszcze wypadaloby wybierac odpowiednie momentu a nie np po strzeleniu czy zdobyciu bramki przez nas.- 2 2
-
2010-03-09 10:11
wrócił PUKI ;)
- 0 0
-
2010-03-09 00:57
Poszły Konie po Betonie !! :)
- 0 0
-
2010-03-15 10:12
(1)
poczytajcie
- 0 0
-
2010-03-15 10:19
nie można to wklić linka ?!?!?! na hokej net jest wywiad z Rzeszutem - to jest gość !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.