- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (103 opinie)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (38 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (62 opinie)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 6 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
Ile pieniędzy na sport? Które kluby wspierać? Debata kandydatów na prezydenta Gdyni
16 kwietnia 2024
(59 opinii)Czwarty kluby z Trójmiasta w EBLK? GTK Arka Gdynia chętna na dziką kartę
Cztery zespoły z Trójmiasta mogą zagrać w kolejnym sezonie Energa Basket Ligi Kobiet. Akces gry zgłosiły: Arka Gdynia, Politechnika Gdańska i AZS Uniwersytet Gdański. O dziką kartę wystąpiła natomiast GTK Arka Gdynia, która w poprzednich rozgrywkach zajęła drugie miejsce w I lidze. Prezes Bogusław Witkowski zdecydował się na taki ruch w obliczu braku zgłoszeń: Wisły Kraków i Widzewa Łódź. Ci drudzy w specjalnym piśmie poprosili jednak o dodatkowy czas na skompletowanie budżetu.
Alice Kunek w Arce Gdynia. Ma zastąpić Rebeccę Allen
Arka Gdynia, Politechnika Gdańska i AZS Uniwersytet Gdański zgłosiły się do gry w Energa Basket Lidze Kobiet w nadchodzącym sezonie. Będzie w nim występowało 12 zespołów, choć na razie, pewnych udziału może być jednak 11, bo Wisła Kraków zagra w I lidze. Taki ruch mógł zaskoczyć kibiców basketu, gdyż Biała Gwiazda to najbardziej utytułowany klub w Polsce, z 25. mistrzostwami kraju.
Aplikacji do gry w ekstraklasie nie wysłali również przedstawiciele Widzewa Łódź, jednak w tym przypadku PZKosz otrzymał pismo, że trwają starania nad budowaniem budżetu, by wystartować w rozgrywkach.
Taką sytuację może wykorzystać drugi zespół żółto-niebieskich. Gdyby drużyna z Łodzi nie wystartowała w EBLK, GTK Arka Gdynia wykupi dziką kartę. Z racji, że zespół zajął drugie miejsce na zapleczu ekstraklasy, klub będzie mógł ją wykupić za 40 tys. zł. To oznaczałoby, ze na najwyższym szczeblu zagrałyby cztery drużyny z Trójmiasta.
Trójmiejskie kluby w gotowości. Ceny dzikich kart w EBLK
- Nie zależy mi, żeby mieć dwie drużyny w ekstraklasie. Zależy mi, aby mieć pierwszy zespół, który walczy o najwyższe cele w kraju, czyli mistrzostwo Polski oraz rywalizuje na europejskich parkietach. Natomiast w drugiej drużynie chcę zatroszczyć się o rozwój dziewcząt. Zdaję sobie sprawę, że przeskok z I ligi do EBLK może być ogromny, ale nie wiemy jak będzie wyglądał kolejny sezon i rozkład sił na zapleczu ekstraklasy. Poza tym rozgrywki U-22 będą zastąpione przez U-19, więc część koszykarek mogłaby zostać bezrobotna, a zależy nam na ich dobru. Dopóki jednak nie ma oficjalnego komunikatu, w EBLK gra tylko pierwszy zespół. Może okazać się, że proces licencyjny Widzewa przebiegnie pozytywnie - mówi nam prezes klubu Bogusław Witkowski.
Gdyby GTK Arka, której trenerką jest Jelena Skerovic, przystąpiła do gry w ekstraklasie, składy obu zespołów mają zostać zachowane i w trakcie sezonu nie będzie wymian między pierwszym i drugim.
Arka Gdynia mistrzem Polski U-22 koszykarek
Drużyny, które zgłosiły akces do gry w Energa Basket Lidze Kobiet w sezonie 2020/2021:
- Arka Gdynia,
- Artego Bydgoszcz,
- PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski,
- Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin,
- CCC Polkowice,
- Ślęza Wrocław,
- Politechnika Gdańska,
- Enea AZS Poznań,
- Energa Toruń,
- AZS Uniwersytet Gdański i
- Zagłębie Sosnowiec
Kluby sportowe
Opinie (20) 3 zablokowane
-
2020-07-03 11:57
(2)
Gdyński basket ma szczęście mając takiego prezesa,opiekuna sponsora i wspaniałego człowieka sportu jak pana Witkowskiego
Potrafi zadbać o nasze koszykarki i zrobić coś wielkiego dla młodzieży
Jest również zapalonym żeglarzem ,a ci ludzie wody to grupa pasjonatów wielu dziedzin nie tylko sportowych .Wielki szacunek dla jego starań aby młode koszykarki poznały smak walki na parkiecie ekstraligi kosza
,- 6 1
-
2020-07-03 17:53
Łubudubu, łubudubu
Niech żyje nam
- 1 0
-
2020-07-03 20:29
Miastowe a nie prywatne wydaje
Miasto Gdynia daje 80% budżetu.
Jak miasto mało dawało to było ostatnie miejsce w lidze- 0 2
-
2020-07-04 15:06
Łódź na razie przystąpiła do procesu kwalifikacyjnego, także na razie gtk nie zagra. Niedługo się wyjaśni.
- 0 1
-
2020-07-26 18:08
Dwie drużyny jednego klubu na tym samym poziomie nie powinny być dopuszczone. To pole do nadużyć i handlu punktami. Taki mecz wewnątrzklubowy nie byłby prawdziwą rywalizacją, zwłaszcza gdyby "pierwszej" drużynie brakowało punktów w ligowej tabeli. W wielu ligach takie sytuacje są zabronione.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.