• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Winnicki zdetronizuje Pacesasa?

Krzysztof Klinkosz
19 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Od siedmiu sezonów mistrzowską koronę ekstraklasy koszykarzy zakłada drużyna z Trójmiasta. Nigdy jednak detronizacja nie była tak blisko. Po pięciu meczach finału rozgrywek 2010/2011 Asseco Prokom Gdynia przegrywa z PGE Turowem Zgorzelec 2:3 i na więcej porażek pozwolić sobie nie może. Tymczasem w piątek koszykarze Tomasa Pacesasa rozegrają mecz w Zgorzelcu. Początek o 18.00.



Gdynianom będzie bardzo ciężko. Koszykarze Turowa są niezwykle zdeterminowani i wypełniają punkt po punkcie taktykę trenera Jacka Winnickiego. Nieco nadziei w serca fanów basketu w Gdyni wlała postawa Qyntela Woodsa. Gwiazdor PLK dwóch ostatnich sezonów, po powrocie do Polski już tak nie błyszczał, widać było zaległości treningowe, przyplątała się kontuzja. Dopiero w piątym meczu finałowym Woods zaczął grać przyzwoicie, choć jeszcze nie na swoim poziomie.

Gdyński skrzydłowy był też jednak bohaterem sytuacji kontrowersyjnej. W drugiej kwarcie po starciu z nim jak długi na parkiet runął Ivan Zigeranović. Serbski środkowy Turowa w wyniku zderzenia z gdynianinem złamał nos, doznał wstrząśnienia siatkówki, ma zranioną powiekę. Prosto z Hali Gdynia został odwieziony do szpitala.

Relacja LIVE



W środę zdarzeniem tym zajął się Zarząd PLK i wydał komunikat, w którym oświadcza iż nie dopatruje się znamion celowego działania gdyńskiego koszykarza - Zarząd PLK S.A. zapoznał się z raportami komisarza zawodów Pana Zbigniewa Sołtysiaka oraz obserwatora meczu - międzynarodowego instruktora oraz komisarza FIBA - Pana Krzysztofa Koralewskiego, a także z zapisem z protokołu zawodów dokonanym przez sędziego głównego meczu Pana Marka Ćmikiewicza. Dokonano wnikliwej analizy zapisów wideo z przedmiotowego meczu. Na podstawie tych dokumentów i zapisów Zarząd PLK S.A. zdecydował, że nie wyciągnie konsekwencji dyscyplinarnych wobec zawodnika Asseco Prokom Qyntela Woodsa. Powodem jest brak jednoznacznych dowodów na to, że zawodnik gospodarzy działał z premedytacją, a jego działanie nosiło znamiona niesportowego - brzmi komunikat.

Nadal więc jedynym nieobecnym w szeregach gdyńskiej ekipy będzie Robert Witka.

Bez względu jednak na sprawy personalne gdynianie znaleźli się po wtorkowym meczu we własnej hali z nożem na gardle. Teraz już muszą tylko wygrywać, najpierw w piątek w Zgorzelcu a później w poniedziałek we własnej hali, jeśli oczywiście zamierzają obronić tytuł.

Czy to drużyna z Sopotu, czy z Gdyni nigdy jeszcze koszykarze nie musieli bronić - używając zwrotu siatkarskiego - meczbola. Tylko raz w historii sezonów kiedy złote medale PLK trafiały do Trójmiasta do wyłonienia mistrzów trzeba było siedmiu spotkań. Działo się tak w sezonie 2007/2008. Przeciwnikiem Prokomu Trefla Sopot był też Turów. Wówczas po dwóch pierwszych meczach sopocianie przegrywali 0:2, później "wyciągnęli" na 3:2, przegrali szósty mecz u siebie i triumfowali na parkiecie rywali w meczu numer siedem.

Zauważmy, że wówczas sopocianie wygrali "mityczny" piąty mecz, który uchodzi za najważniejszy w rywalizacji "best of seven". Jeszcze tylko raz sopocianie musieli rozgrywać więcej niż 5 spotkań w finale. W sezonie 2004/2005 Prokom Trefl rywalizował z Anwilem Włocławek, wygrał serię 4:2 a piąty mecz również wygrał.

Mimo, że zgorzelczanie wyszli w finałowej rywalizacji na prowadzenie, ich trener, Jacek Winnicki tonuje nastroje: - My jesteśmy gotowi na walkę, niemniej jednak chciałbym podkreślić, że w play-off gra się do 4 zwycięstw a nie do 3 , trzy zwycięstwa nic nie znaczą. Mamy przewagę parkietu w tym momencie ale nadal musimy wygrać jeden mecz. Spokojnie, twardo stąpamy po ziemi. Zrobimy wszystko, żeby zagrać jak najlepiej i zdobyć tytuł dla Zgorzelca w piątek. Zdajemy sobie sprawę, że gramy z bardzo dobrym przeciwnikiem i choć droga do złotego medalu jest "numerycznie bliska" bo brakuje nam tylko jednego zwycięstwa ale w kwestii gry w dalszym ciągu trzeba wygrać jedno spotkanie .

Walkę od pierwszych do ostatnich sekund zapowiada także trener Tomas Pacesas.

- Musimy pokazać charakter, pojechać tam, wygrać. Musimy się zmobilizować, nie można się poddawać. Dużo niewiarygodnych wyników już było. Jesteśmy dobrym zespołem, ja głęboko wierzę, że jesteśmy w stanie ograć Turów nie raz i nie dwa - stwierdził po ostatnim meczu w Gdyni opiekun Asseco Prokomu.

Przypominamy, że do czasu rozpoczęcia meczu, jego zwycięzcę można wskazywać w naszym typerze. Ze spotkania przeprowadzimy transmisję live a relację przeprowadzi także kanał sportowy telewizji publicznej.

Playoff

Ćwierćfinały

Asseco Prokom Gdynia 3
AZS Koszalin 1
Energa Czarni Słupsk 3
Polpharma Starogard Gdański 1
PGE Turów Zgorzelec 3
PBG Basket Poznań 2
Trefl Sopot 3
Anwil Włocławek 1

Półfinały

Asseco Prokom Gdynia 4
Energa Czarni Słupsk 1
PGE Turów Zgorzelec 4
Trefl Sopot 3

Finał

Asseco Prokom Gdynia 3
PGE Turów Zgorzelec 3

Opinie (102) 3 zablokowane

  • Trzymam kciuki

    Za mistrzostwo zdobyte przez ekipę Pacesasa i zaraz potem jego sprawny awans na dyrektora w jakims departamencie Asseco.

    • 20 24

  • h (6)

    ponoc asseco wraca do rzeszowa??czy ktos cos o tym wie??????

    • 28 23

    • może:))) ale na pewno wiem że nie wróci do sopotkowa (3)

      • 11 9

      • cale szczescie bo nam 'synow marnotrawnych' nie potrzeba ;] (2)

        a na powaznie to niech sobie siedza w tej Gdyni ze srebrem, ciekawe czy powiedza jak nie zdobeda zlota ze to wina tego iz nie mogli przystapic do ligi dopiero od PO i to z 1 miejsca;]

        • 10 8

        • my mamy srebro już teraz a wy nie ! hahah

          • 9 9

        • Nie "synów marnotrawnych" tylko "dzieci sprzedanych za 2 miliony".

          • 6 3

    • Asseco jest w Rzeszowie to nie nowina

      a drużyna Asseco PROKOM w Gdyni
      i tyle w temacie

      • 10 3

    • Zeby wracać do Rzeszowa trzeba było tam wcześniej być

      Bzdury piszesz.Jeśli już to Assecco wycofa się ze sponsoringu a pozostaną firmy właściela p.Ryszarda K.

      • 3 1

  • 50/50% w piątek i ewentualnie 50/50% w poniedziałek, tylko teoretycznie daje 25% że wygramy dwa mecze. (4)

    W praktyce moim zdaniem to o wiele mniej. Ale wszystko się może zdarzyć...
    Ale nawet gdyby się obronili i utrzymali tytuł, sezon już kompletnie stracony. I wszyscy wiedzą kto za to powinien beknąć

    • 20 9

    • To wszystko przez to, że musieli się "męczyć" w PLK. Gdyby grali od razu od play off to pewnie by już mieli wygrane wszystkie ligi łącznie z NBA, NHL, NSDAP, NFL i LE

      • 9 5

    • (2)

      Nawet jak zdobędą tytuł to sezon kompletnie stracony?
      Myślę, że pozostałe 11 drużyn TBL przez cały sezon marzyło o takiej "stracie".

      • 4 4

      • (1)

        50/50% w jednym i 50/50% w drugim meczu to nadal jest 50% szans na wygranie obu matematyku za dyche

        • 0 4

        • Rachunek prawdopodobieństwa

          Chyba nie miałeś do czynienia z czymś takim jak rachunek prawdopodobieństwa. Szansa, z matematycznego punktu widzenia, na wygranie dwóch spotkań z rzędu, to 50% * 50%, czyli 25%.

          • 4 0

  • Trzymam kciuki za Turów! (4)

    Trener Winnicki jest wspaniałym taktykiem. Przy tak niskim budżecie chłopcy zaszli tak daleko. Brawo! A w Gdyni? Dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga ławka, wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelka kasa i co z tego?

    • 49 28

    • ah

      no tak, PGE to biedna podmiejska firma...

      • 12 1

    • Co najmniej srebro. A ciągle jeszcze możliwe, że nawet złoto.

      • 6 1

    • a PGE Arena w Gdańsku to ta sama firma z niskim budżetem?!?

      • 1 2

    • hahaha mały budzet -najapierw sprawdz nastepnie pisz

      • 0 0

  • (1)

    już przestałem się łudzić po dwóch meczach przegranych u siebie!!!!!
    STYL!!! i wszystko w temacie. pacek won.

    • 30 9

    • Jeszcze nie "won". Ale jest jeszcze szansa, że Asseco wygra 2 mecze i wtedy będzie "pacek won".

      • 5 3

  • tylko Turow,caly Gdansk trzyma za wami kciuki!!! (5)

    • 44 47

    • chyba zawistna część Gdańska...

      • 12 5

    • Ty zazdrosny jakiś kolego jesteś

      • 6 5

    • gó... prawda nikt w gdańsku nie trzyma kciuków za niemców...tylko APG!!!

      • 10 8

    • (1)

      Wstydu nie macie !!! Zamiast budować wspólnotę trójmiejską sączycie jadem.

      • 7 8

      • Gdyby nie ci nawiezieni w wagonach bydlęcych,

        to nie miałbyś od kogo otrzymywać wykształcenie !
        Bo patologia gdyńska i zbieranina najgorszych szumowin jaka przybyła tu przed w trakcie budowy miasta, jak i po wojnie zapewnić ci mogło co najwyżej najwyższj jakości gorzałkę...

        • 2 3

  • hej Turow go!!!

    • 30 26

  • Turow ,Gdansk jest z wami!!! (2)

    • 41 38

    • nie wiem, czy powinni się cieszyć .. ;)

      • 3 4

    • Jawohl.

      • 5 3

  • sopotkowo

    żebyś sie nie zdziwił

    • 10 13

  • Zwycięstwo zwycięstwem... (1)

    ale fajnie było by zobaczyć jeszcze jeden mecz w poniedziałek. Następne rozgrywki dopiero za 4 miesiące...
    Ha! Pisze to kibicka Trefla. Ciekawe ile osób mnie za to zminusuje ;))

    • 42 18

    • i co , myślisz że kogoś sprowokowałaś ? Zal .. ;D

      • 7 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
87% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
12% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 28 59 82.1%
2 Marek Węgrzynowski 29 54 72.4%
3 Piotr Matusiak 29 53 75.9%
4 Rafał Kowalczyk 29 52 79.3%
5 Artur Dargacz 29 52 79.3%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 29 22 7 2494:2242 51
2 Trefl Sopot 29 21 8 2478:2287 50
3 King Szczecin 29 18 11 2603:2442 47
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 29 18 11 2515:2357 47
5 Legia Warszawa 29 18 11 2475:2381 47
6 PGE Spójnia Stargard 29 16 13 2386:2263 45
7 Polski Cukier Start Lublin 29 16 13 2628:2595 45
8 WKS Śląsk Wrocław 29 16 13 2295:2390 45
9 MKS Dąbrowa Górnicza 29 15 14 2777:2682 44
10 Dziki Warszawa 29 15 14 2277:2315 44
11 Arriva Polski Cukier Toruń 29 13 16 2358:2429 42
12 Icon Sea Czarni Słupsk 29 13 16 2239:2313 42
13 Tauron GTK Gliwice 29 9 20 2504:2619 38
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 29 9 20 2370:2660 38
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 29 8 21 2408:2611 37
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 29 5 24 2334:2555 34
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 29 kolejki

  • MKS Dąbrowa Górnicza - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA 107:86 (22:16, 27:20, 33:19, 25:31)
  • TREFL SOPOT - Śląsk Wrocław 79:82 (23:27, 22:11, 18:27, 16:17)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Polski Cukier Start Lublin 96:93 (27:27, 29:16, 24:22, 16:28)
  • PGE Spójnia Stargard - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 94:72 (27:15, 24:25, 21:13, 22:19)
  • Legia Warszawa - Anwil Włocławek 96:87 (23:26, 25:14, 28:29, 20:18)
  • Icon Sea Czarni Słupsk - Dziki Warszawa 59:66 (9:25, 10:13, 23:15, 17:13)
  • Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - Tauron GTK Gliwice 71:96 (15:20, 24:33, 15:25, 17:18)
  • Arriva Polski Cukier Toruń - King Szczecin 92:88 (31:22, 13:26, 24:17, 24:23)

Ostatnie wyniki Arki

20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
64% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
36% Dziki Warszawa

Najczęściej czytane