- 1 Określono budżet Lechii na kolejny sezon (109 opinii)
- 2 Hit III ligi na Polsat Plus Arenie Gdańsk (36 opinii)
- 3 Arka już buduje skład na 2023/24 (34 opinie)
- 4 Tabak podjął decyzję. Znany los trenera (9 opinii)
- 5 Kiedy Lechia wróci do ekstraklasy? (144 opinie)
- 6 List otwarty zasłużonych piłkarzy Arki (108 opinii)
Czy leci z nami pilot?
Suzuki Arka Gdynia

W pierwszej kolejce TOP 16 zarówno Prokom, jak i Efes zostały rozgromione. Z turecką drużyną sopocianie jeszcze nigdy nie wygrali, choć próbowali osiem razy! Wydawało się, że w takie sytuacji nastąpi pełna konsolidacja, aby za wszelką cenę się zrehabilitować. Tymczasem w Prokomie Trefl ma miejsce totalna destrukcja. Jeszcze w poniedziałek trener Kijewski zapewniał, że mecz w Stambule jest dla niego kluczowy w Eurolidze, a wkrótce po tym zaczął zwolnienia. Z pracą pożegnali się drugi trener Jacek Winnicki i Hamilton. Zwolnieni odmawiali komentarzy do zaistniałej sytuacji. Obaj mieli tzw. kontrakty gwarantowane, a to oznacza, że jeśli nie znajdą nowych pracodawców, którzy przejmą ich kontrakty, to zostaną na garnuszku Prokomu Trefl do końca sezonu. - Z Hamiltonem nie będzie problemu. Jego kontrakt zapewne przejmie Pamesa Valencia. Z Winnickim usiądziemy do negocjacji. Ustalimy warunki rozstania, albo znajdziemy mu inną pracę w klubie - przyznaje Wierzbicki. To prezes klubu, który ma w nim coraz mniej do powiedzenia. - To prawda, że ja podpisuje wnioski o zwolnienie, ale dzieje się tak na wniosek trenera Kijewskiego. Czuję się źle, bo źle się dzieje w klubie - dodaje prezes, który jednocześnie zaprzecza, że on, czy też Jacek Jakubowski, dyrektor klubu mieliby odejść z pracy. Amerykaninin, pozyskany latem ubiegłego roku, zdobył 152 punkty w polskiej lidze (m.in. przy skuteczności aż 64 procent przy rzutach za dwa punkty!) oraz 77 w Eurolidze.
Sopocki szkoleniowiec wydaje się być obecnie człowiekiem, który rozdaje karty w klubie. Tylko ostatnie jego ruchy noszą znamiona jakby sobie strzelił w stopę. Pozbył się Hamiltona, choć szansa na dobranie nowych zawodników minęła 15 lutego. W kraju Prokom powinien sobie jednak poradzić, bo i tak miał o jednego cudzoziemca za dużo według przepisów DBE. Szkopuł tylko w tym, czy koszykarze będą chcieli, skoro w każdej chwili ktoś z nich może znaleźć się na miejscu Hamiltona. Tym bardziej, że po dymisji Winnickiego szkoleniowiec będzie miał jeszcze bardziej utrudniony kontakt w porozumiewaniu się z zespołem. Ustalono, że na razie nikt nowy nie będzie zatrudniony, a gdyby pojawiły się kłopoty językowe to Kijewskiego ma wspierać Robert Wierzbicki, kierownik drużyny. A Winnickiego czekają z klubem... negocjacje finansowe. Drugi trener, z którym już nie chce pracować Kijowski, miał tzw. kontrakt gwarantowany, czyli pieniądze należą mu się do końca sezonu. Szkoleniowiec nie chce mówić o swojej przyszłości. W ogóle dzwoniąc do niego ma się wrażenie rozmowy z automatyczną sekretarką: "Ja dziękuję. Życzę miłego dnia. Nie udzielam żadnych informacji. Pozdrawiam - usłyszeliśmy w słuchawce zanim zdążyliśmy zadać pytanie!
Kluby sportowe
Opinie (15)
-
2007-02-21 10:17
Tytuł świetny!!!
W tym zespole brak pilota już od dłuuugiego czasu. KIjek jest tylko marionetką stojącą przy linii bocznej z rękami w kieszeniach i od czasu do czasu poszczająca buraka.- 0 0
-
2007-02-21 10:22
To jak strzelanie sobie w głowę. Źle sie dzieje w zespole od początku sezonu, a tu jeszcze takie akcje na starcie Top 16. Szkoda gadać. Mam nadzieję, że Kijek będzie puszczał buraka na meczu z Tarnowem jak cała hala będzie wznosiła okrzyki przeciw niemu. Ale pewnie ten gość nic nie skuma i nadal będzie się uważał za super treneira.
- 0 0
-
2007-02-21 11:19
Czy leci z nami pilot
Szkoda - wielka szkoda. Lata pracy, ogromne pieniądze, wielkie nadzieje. I jak to w Polsce bywa...
- 0 0
-
2007-02-21 11:35
najgorsze jest to, że klubu nie niszczy brak kasy czy ucieczka sponsorów jak to najczęściej bywa. U nas kasa jet i to wieeelka jak na nasze warunki ale jak widac układy koleżeńskie w biznesie nie są dobre. Kijek to przyjaciel Rysia i prędzej wszyscy wyleca z klubu niż wyleci euGeniusz.
- 0 0
-
2007-02-21 13:37
Kijek
Co do pracy Kijka to każy widzi jak jest. Zespół z roku na rok jest coraz silniejszy i to wystarcza aby zdobyć MP. Euroliga top 16 ten jest więc o co chodzi? Ano o to że zespół gra słabo i nie gryzie parkietu. W mistrzostwach polski na play off zawodnicy się pewnie zepną i nie zwarzając na Kijka zdobędą Mistrzostwo - i to niestety znowu usprawiedliwi Eugeniusza. Pod rozwagę zostawiam jeszcze jedną kwestię - Kijek jest w Sopocie 9 sezon. Ilu młodych graczy w tym czasie wkomponował w zespół z drużyn juniorskich, którzy są uzupełnieniem podstawowej kadry obcokrajowców? Liczba, która Wam wychodzi jest zarazem oceną pracy euGeniusza.
- 0 0
-
2007-02-21 14:55
Masz rację Sopel z tym wprowadzaniem wychowanków do pierwszego zespołu. Mamy kilka drużyn juniorów itp i jak tak dalej pójdzie to będziemy fabryką zawodników dla innych klubów.Przecież szczytem marzeń dla np Zamojskiego nie jest posiedzieć czasami 40min na ławce albo wyjść na parkiet kiedy prowadzimy 40 punktami.
- 0 0
-
2007-02-21 15:07
NO
I TO CAŁY OBRAZ PROKOMU_ RYSIU MISIU DAJE KASĘ KOLEŻKA KIJEK DECYDUJE A RESZTA TO TYLKO TYUŁY I DUCHY KTÓRE NIE MAJĄ NIC DO POWIEDZENIE NAJBARDZIEJ PRZYKRE JEST TO ŻE CZŁOWIEK ,KTÓRY BUDOWAŁ TEN KLUB TEŻ MA CORAZ MNIEJ DO POWIEDZENIA. ROBERT MAMY PROŚBE MÓW CO INNEGO NIŻ KIJEK BY CHCIAŁ On i tAK NIE ZROZUMIE A ZAWODNICY SIĘ POŚMIEJĄ _OPOWIADAJ KAWAŁY
- 0 0
-
2007-02-21 17:39
Genek do zwolnienia.!
kijek prowadzi juz Prokom 9 sezon. Czy nie czas na jakies zmiany? według mnie tak! Po tym sezonie powinien wyleciec kijek, masiulis pacesas, wojcik > Pacek jest juz za stary na takie rozgrywki, Wójcik to juz nie to co kiedy co zdobywął dużo punktów , masiulis za długo tez w tym klubie siedzi. Jakies zmiany powinny być !
- 0 0
-
2007-02-21 19:45
gg
pacek i kijek oczywiscie, co do wojcika i masiulisa to jestem innego zdania. masiulis w tym zespole robi za murzyna i szara eminencje, statystyk powalajacych nie ma, ale zadna statystyka nie pokaze jego wkladu w obrone, przeciez gdy on wejdzie na boisko to przeciwnik ma automatycznie jednego zawodnika mniej, a wojcik stracil zapal, i sie nie dziwie, tez by mi sie nie chcialo juz grac gdy nawet trener olewa polowe meczy sezonu, a taktyka jest iscie streetballowa. dodatkowo pomyslalbym na dalmauem, nowy jagodnik sie z niego robi, przez swoj egoizm co mecz zawala kilka akcji, jak sie go nie przyteperuje to bedzie bardziej przeszkadzal niz pomagal
- 0 0
-
2007-02-22 00:21
Kijewski wracaj do Poznania!!
Kijewski złożył ofiary dla prasy i kibiców! Panie Kijewski nic to nie dało-won do Poznania. Od dwóch lata historia się powtarza-bierze zawodników którzy maja dobra markę (gwiazdy może to nie są, ale z pracą w Europie nie maja problemu) i nagle przestają grać, przydarza im się najgorszy sezon w karierze, może to nie Kijek może to cos z sopockim powietrzem?? Miej godność i odjedz z Sopot, bo gra Prokomu nie sprawia radości.Wole oglądać mecze Kagera, Anwilu i Śląska – gra pełna radości, zawziętości a w Sopocie dno i trzy metry mułu. Panie Krauze czas skończyć z kumplostwe i wywalic Kijka i Pacesasa
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.