• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy sopociane zatrzymają niepokonanego lidera?

Krzysztof Klinkosz
11 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Trefl Sopot

Czy Karlis Muzinieks znajdzie jeszcze raz sposób na Turów? Dwa sezony temu sopocianie zatrzymali tego rywale w ćwierćfinale play-off. W bieżących rozgrywkach koszykarze ze Zgorzelca jeszcze nie przegrali. Czy Karlis Muzinieks znajdzie jeszcze raz sposób na Turów? Dwa sezony temu sopocianie zatrzymali tego rywale w ćwierćfinale play-off. W bieżących rozgrywkach koszykarze ze Zgorzelca jeszcze nie przegrali.

Niepokonana ekipa PGE Turowa Zgorzelec będzie kolejnym przeciwnikiem koszykarzy Trefla Sopot. Żółto-czarni w dalszym ciągu będą musieli poradzić sobie bez Filipa Dylewicza, ponadto w ekipie przeciwników zagra ich ubiegłoroczny rozgrywający Giedrius Gustas. Sopocianie grają w tym sezonie bardzo nierówno, wszystko to przemawia za drużyną z południowo-zachodniego krańca Polski ale przecież w sporcie nie zawsze faworyt wygrywa.



Relacja LIVE



Przekonali się o tym boleśnie fani Trefla podczas ostatniej ligowej kolejki kiedy sopocianie we własnej hali przegrali nieoczekiwanie ze Śląskiem Wrocław. Podopieczni Karlisa Muiznieksa z racji tego, że ich środowy mecz w Zielonej Górze został przełożony mieli kilka dni więcej na odpoczynek i przeanalizowanie własnych błędów.

Ich główną bolączką w tym sezonie jest niestabilność formy potrafią rozgromić rywali, jak w meczu z Polpharmą czy PBG by przegrać "wygrany" mecz jak to miało miejsce we Włocławku, Słupsku czy u siebie ze Śląskiem. Niestety w dalszym ciągu Trefl będzie musiał sobie radzić bez swojego asa atutowego - Filipa Dylewicza.

- Filip jest już w treningu jednak nie chcemy za wcześnie wypuszczać go do gry. Odniósł kontuzję kolana, takie urazy zawsze są groźne. Nie ma sensu narażać dodatkowo jego zdrowia i ryzykować odnowienie czy pogłębienie się urazu. Decyzja oczywiście zostanie podjęta przez trenera jednak myślę, że Filip jeszcze nie pojawi się na parkiecie - powiedział w rozmowie z naszym portalem wiceprezes sopockiego Trefla Marcin Kicior.

Sobotni mecz rozpocznie się o 17.30 i rozegrany zostanie w Ergo Arenie, choć początkowo zaplanowany był on w Hali 100-lecia.

- Liczymy na naszych kibiców, że będą naszym szóstym zawodnikiem, a to bardzo pomaga w odniesieniu zwycięstwa. Postawa Turowa w tym sezonie budzi uznanie, my jednak również jesteśmy dobrym zespołem i mam nadzieję, że to właśnie w Sopocie, PGE Turów straci swoje pierwsze punkty w sezonie. Zgadza się, goście przystępować będą do tego meczu w roli faworytów ale przecież nie zawsze jest tak, że faworyt musi od razu sięgnąć po zwycięstwo, to jest spot i czasem lepiej gra się właśnie z pozycji drużyny skazywanej na porażkę. My też przed meczem ze Śląskiem uznawani byliśmy za faworytów. Nasi koszykarze walczyć będą o zwycięstwo, ale oni wiedzą, że przede wszystkim muszą pokazać na parkiecie wolę walki i ambicję od pierwszej do ostatniej sekundy meczu. Mam nadzieję, że to sobotnie spotkanie będzie zacięte i widowiskowe i że dostarczy kibicom wielu emocji - powiedział Marcin Kicior.

Jak już wspomnieliśmy przed tym sezonem z Sopotu do Zgorzelca przeniósł się Giedrius Gustas, który w minionym sezonie nieraz decydował o zwycięstwach ekipy sopockiej. W bieżącym sezonie Gustas nadal jest w świetnej formie, jego statystyki są bardzo zbliżone do tych, które osiągał grając nad morzem, ponadto w ostatnim meczu, kiedy PGE Turów rozprawił się z Anwilem, w nieco ponad 20 minut zdobył 17 punktów przy 100-procentowej skuteczności. Czy Litwin może być języczkiem u wagi, który zadecyduje o zwycięstwie gości?

- To zawsze działa w dwie strony. My wiemy na co stać Giedriusa a on zna sposób gry i zagrywki naszego trenera. Trzeba jednak zauważyć, ze nasza drużyna w porównaniu do minionego sezonu zmieniła się, zmienił się więc także styl gry. Zresztą obydwie drużyny prowadzone są przez trenerów, którzy bardzo dobrze potrafią rozpracować przeciwnika i przygotować taktykę gry, wierzę, że górą będzie w sobotę doświadczenie i wiedza naszego trenera - dodał Marcin Kicior.

Wiceprezes Trefla szacuje, że mecz może obejrzeć nawet 5 tysięcy widzów.

- Skoro mecz ze Śląskiem obejrzało 3 tysiące, to myślę, że na Turów może przyjść nawet i 5 tysięcy widzów. Wprawdzie spotkanie pokazywane będzie w telewizji, jednak dla prawdziwych kibiców sportu liczą się emocje przeżywane na żywo, w hali. Na pewno korzystna dla kibiców jest godzina rozegrania spotkania, to, że jest ono w środku weekendu a i bilety są w przystępnych cenach po 20 i 10 złotych. Ponadto jak już wspomniałem koszykarze bardzo liczą na gorące wsparcie naszej publiczności - podkreślił Marcin Kicior.

Tabela po 10 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 PGE Turów Zgorzelec 9 9 0 734:568 18
2 Anwil Włocławek 9 6 3 682:672 15
3 Energa Czarni Słupsk 8 6 2 625:587 14
4 Trefl Sopot 8 5 3 680:572 13
5 AZS Koszalin 8 5 3 672:629 13
6 Śląsk Wrocław 9 4 5 675:670 13
7 Kotwica Kołobrzeg 9 4 5 691:724 13
8 PBG Basket Poznań 10 3 7 707:789 13
9 Zastal Zielona Góra 7 5 2 572:542 12
10 Siarka Jezioro Tarnobrzeg 8 3 5 649:677 11
11 AZS Politechnika Warszawska 9 2 7 671:738 11
12 Polpharma Starogard Gd. 9 2 7 688:759 11
13 ŁKS Łódź 9 2 7 681:800 11
Tabela wprowadzona: 2011-11-11
Dokonajmy teoretycznego porównania obydwu zespołów.

Pozycja nr 1 - rozgrywający
Sopocianie dysponują w tym miejscu potężnym atutem w postaci Łukasza Koszarka. Reprezentacyjny rozgrywający gra w tym sezonie jak automat, niemal nie schodzi z parkietu, jest skuteczny ale też doskonale widzi lepiej ustawionych kolegów na parkiecie. Jego statystyki robią wrażenie: 34:29 min. na mecz, 17,2 pkt, 3,6 zbiórek, 6,4 asysty. Podstawową bolączką drużyny sopockiej jest brak wartościowego zmiennika dla Koszarka. Vonteego Cummings (12:38 min, 1,8 pkt., 0,8 zb, 1,0 as.) wciąż gra poniżej oczekiwań i umiejętności, mecz z Turowem będzie doskonałą okazją dla doświadczonego Amerykanina na zaprezentowanie pełni umiejętności. Na rozegraniu wystąpić mogą w Sopocie również Łukasz WiśniewskiAdam Waczyński ale dla nich lepszą pozycją jest "dwójka". W Turowie trener Jacek Winnicki ma do wyboru Giedriusa Gustasa (23:13 min., 10,6 pkt., 2,4 zb., 1,4 as.) i Ronalda Moore'a (24:47 min., 7,9 pkt., 3,1 zb., 5,3 as.), na tej pozycji grać może również Michał Chyliński choć w jego przypadku, podobnie jak to ma miejsce z Wiśniewskim i Waczyńskim, lepszą pozycją jest "dwójka".

Pozycja nr 2 - rzucający obrońca
W Treflu na tej pozycji "operuje" solidny duet Polaków - Łukasz Wiśniewski (30:03 min., 3,0 zb., 3,0 as.) oraz Adam Waczyński (22:14 min., 9,8 pkt., 3,1 zb., 1,8 as.). z "trójki" może być wycofany na "dwójkę" również Jamelle Horne choć wydaje się, że będzie to ostateczność dla trenera Muiznieksa. W ekipie ze Zgorzelca podstawowym graczem na tej pozycji jest David Jackson (23:22 min., 10,3 pkt., 3,9 zb., 1,7 as.) wymienia go Michał Chyliński (15:05 min., 5,5 pkt., 1,5 zb., 0,8 as.) a niekiedy może pojawić się na tek pozycji Konrad Wysocki. Wydaje się, że w tym miejscu parkietu nieznaczną przewagę mają spocianie .

Pozycja nr 3 - niski skrzydłowy
Tu wiele zależeć będzie od dyspozycji dnia Jamella Horne'a. Jeśli Amerykanin (20:15 min., 8,8 pkt., 2,9 zb., 0,2 as.) "zaskoczy" a stać go na to, wówczas powinien poradzić sobie z Konradem Wysockim (23:18 min., 9,9 pkt., 4,4 zb. 1,0 as.) choć reprezentant Niemiec polskiego pochodzenia ma większe doświadczenie. Na tej pozycji w Treflu może zagrać również Adam Waczyński czy Marcin Stefański zaś w PGE Turowie David Jackson.

Pozycja nr 4 - silny skrzydłowy
Tu w zespole Trefla jest największa luka. Nadal nie może zagrać Filip Dylewicz. Pod jego nieobecność więcej czasu na parkiecie spędza Marcin Stefański (17:34 min., 5,9 pkt., 4,0 zb. 1,0 as.). Wspomagają go nominalni centrzy Chris BurgessJohn Turek. W ekipie Turowa na pozycji silnego skrzydłowego operuje trzech solidnych graczy: Daniel Kickert (18:24 min., 13,1 pkt., 3,2 zb., 0,4 as.), Michał Gabiński (20:10 min., 4,8 pkt., 4,9 zb. 1,2 as.) i Aaron Cel (16:10 min., 7,8 pkt., 3,1 zb., 0,7 as.)

Pozycja nr 5 - środkowy
Pod koszem szykuje się w sobotę nie mniej pasjonująca walka niż na rozegraniu. Wspomniana wyżej dwójka sopocian: Chris Burgess (25:12 min., 8,1 pkt., 7,9 zb., 1,1 as.), John Turek (26:38 min., 15,5 pkt., 6,9 zb., 0,6 as.) rywalizować będzie z Johnem Edwardsem (9:38 min., 5,6 pkt., 1,6 zb., 0,0 as.) i Dallasem Lauderdale'm (13:51 min., 3,1 pkt., 4,0 zb. 0,0 as.). Za sopocianami przemawia większa wszechstronność, potrafią np: odejść na obwód i celnie rzucić za 3, podczas gdy np. Lauderdale operuje głównie "w pomalowanym".

Kluby sportowe

Opinie (21) 2 zablokowane

  • (2)

    Po jakiego grzyba przy nagówku jest znaczek LIVE skoro mecz dopiero jutro. To bardzo mylące.

    • 15 1

    • TREFL !

      DO BOJU TREFL,CIĘZKI MECZ.TYLKO ZWYCIĘSTWO !!!BĘDZIEMY Z WAMI !!!

      • 12 3

    • Live - oznacza ,że portal na żywo czyli jutro od 17.30 będzie podawał wyniki

      • 4 1

  • trefl

    szkoda ze Slaniny nie maja w skladzie ,super grajek

    • 12 1

  • Podobno Trefla ma zasilić Marcin Najman na rozegraniu. (3)

    • 9 12

    • Bardziej APG się przyda

      • 12 4

    • A Tadek zasili Start

      • 3 0

    • będzie grał w parze ze Stefanem

      • 1 0

  • Powodzenia Trefl!!! (2)

    tylko zwycięstwo!!!

    • 8 9

    • nie podszywaj się.

      • 4 3

    • nikt nie uwierzy w Twoją szczerość!

      co z kozami?Hej Trefl!

      • 5 2

  • Oczywiście, że nie powstrzymają ; )

    Nie mogą porzucić swojego stałego 4 miejsca

    • 7 15

  • Życzę zwycięstwa sąsiadom z Sopotu,jednak wszystko przemawia za tym,że Turów wywiezie komplet punktów.

    • 18 6

  • Turów jazda z Treflem! (1)

    • 6 14

    • Ciężka kawaleria z tym Cwksem

      • 2 1

  • juz czarni ,anwil i slask pokazali gdzie jest miejsce trefla. i pisze to bez złosliwosci bo trzeb MIERZYC SILY NA ZAMIARY . owszem moze wygraja dzisiaj z PGE ale jeden wyskok nie zmienia faktu ze w calym sezonie wiecej niz na miejsca 3-4 nie maja co liczyc.

    • 6 8

  • Interesujący mecz

    Trefl po wstydliwej porażce za Śląskiem gra o utrzymanie w czubie tabeli i o zaufanie kibiców. Turów na fali zmiata wszystkich. Szykuje się ciekawy meczyk.

    • 10 0

  • TREFLU - MUSISZ !!!

    • 7 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
30 marca 2024, godz. 15:30
2% Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
0% REMIS
98% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 27 52 66.7%
2 Rafał Marczyński 27 49 70.4%
3 Łukasz Gawlik 28 49 67.9%
4 Tadeusz Grota 26 48 69.2%
5 Barbara Werner 28 47 67.9%

Ostatnie wyniki Trefla

95% TREFL Sopot
0% REMIS
5% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
Polski Cukier Start Lublin
18 marca 2024, godz. 20:30
48% Polski Cukier Start Lublin
1% REMIS
51% TREFL Sopot

Relacje LIVE

Najczęściej czytane