• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy trzeba bić już na alarm? Czy windsurfing tylko chwilowo na tarczy?

jag.
15 maja 2023, godz. 10:00 
Opinie (7)
Maja Dziarnowska (POL7) była najlepsza w 11-osobowej reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy w klasie  iQFoil, ale ubiegłoroczna brązowa medalista poprzestała na 15. miejscu. Maja Dziarnowska (POL7) była najlepsza w 11-osobowej reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy w klasie  iQFoil, ale ubiegłoroczna brązowa medalista poprzestała na 15. miejscu.

Windsurfing od lat był chlubą polskiego żeglarstwa. To w tej konkurencji Polska zdobyła dwa z pięciu olimpijskich medali. Jednak w mistrzostwach Europy w klasie iQFoil najlepszym wynikiem 11-osobowej reprezentacji biało-czerwonych było zaledwie 15. miejsce. Jeśli to powtórzyłoby się na mistrzostwach świata, olimpijskiej kwalifikacji nie będzie. Czy już trzeba bić na alarm czy to tylko chwilowa niedyspozycja? - Z Patras wracamy na tarczy, ale wierzę, że druga część sezonu, znacznie ważniejsza, będzie bardziej udana - uspokaja Przemysław Miarczyński, trener męskiej kadry oraz brązowy medalista olimpijski z 2012 roku.





Windsurfing od lat jest mocną częścią żeglarskich konkurencji w programie igrzysk olimpijskich. Polska zdobyła dwa z pięciu medali w tej dyscyplinie. Po rywalizacji w Tokio klasa RS:X została zastąpiona przez bardziej widowiskową iQFoil i pojawił się niepokój. Czy po wynikach właśnie zakończonych mistrzostw Europy w Grecji już trzeba bić na alarm czy to tylko chwilowa niedyspozycja?

Medale olimpijskie dla Polski w żeglarstwie
złoty

Mateusz Kusznierewicz, klasa Finn, 1996

srebrny
Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar, klasa 470 kobiet, 2021

trzy brązowe
Mateusz Kusznierewicz, klasa Finn, 2004
Zofia Klepacka, klasa RS:X, 2012
Przemysław Miarczyński, klasa RS:X, 2012


Z 11-osobowej reprezentacji Polski najlepszy wynik osiągnęła Maja Dziarnowska. Deskarka SKŻ Sopot nie obroniła brązowego medalu sprzed roku, a regaty ukończyła zaledwie na 15. miejscu.

Tak pisaliśmy całkiem niedawno: Medale i sukces dyplomatyczny Trójmiasta w światowym i europejskim windsurfingu Tak pisaliśmy całkiem niedawno: Medale i sukces dyplomatyczny Trójmiasta w światowym i europejskim windsurfingu

- Chciałam i tutaj walczyć o medale. Rozegrano 19 wyścigów, większość w skrajnie, silnym wietrze 25-35 węzłów. Myślę, że pokonały mnie głównie warunki, przygotowując się do regat nie spodziewaliśmy się w tym miejscu tak ekstremalnych wiatrów. Od początku musiałam odrabiać straty, walczyłam o awans do dziesiątki i starałam się wycisnąć maksimum, bez asekuranctwa. W efekcie zaliczyłam masę wywrotek na trasie i straty okazały się nie do odrobienia. Jest nad czym pracować, ale z optymizmem patrzę na główną imprezę sezonu, czyli sierpniowe mistrzostwa świata w Hadze - mówi Maja Dziarnowska.


Jeszcze dalej w Patras wylądowała Zofia Klepacka. Brązowa medalistka olimpijska zajęła 31. miejsce, a w polskiej ekipie przegrała jeszcze z drugą sopocianką. Maja Kuchta była 27.

Czy Polacy w klasie iQFoil dokonają właściwego zwrotu i jak zapowiada trener kadry i medalista olimpijski Przemysław Miarczyński w drugiej części sezonu poprawia wyniki? Czy Polacy w klasie iQFoil dokonają właściwego zwrotu i jak zapowiada trener kadry i medalista olimpijski Przemysław Miarczyński w drugiej części sezonu poprawia wyniki?
W rywalizacji mężczyzn zaprezentowało się sześciu zawodników z Trójmiasta. Najlepsi z nich byli, zajmując jednocześnie najwyższe miejsca spośród biało-czerwonych: Paweł Tarnowski (SKŻ) 25. i Michał Polak (Gdański Klub Żeglarski).

52. Trofeo Princesa Sofia. Trójmiejscy żeglarze tuż za podium prestiżowych regat 52. Trofeo Princesa Sofia. Trójmiejscy żeglarze tuż za podium prestiżowych regat

- Myślałem, że nigdy nie będę musiał mówić, że warunki nas zaskoczyły, ale tak było tym razem. Analizowaliśmy statystyki i dane pogodowe, byliśmy w Patras na rekonesansie i zakładaliśmy, że będzie dużo mniej wiatru. Błędy analizujemy, wyciągamy wnioski, ale też szukamy pozytywów, bo takie były. Z Patras wracamy na tarczy, ale wierzę, że druga część sezonu, znacznie ważniejsza, będzie bardziej udana - uspokaja Przemysław Miarczyński, trener męskiej kadry oraz brązowy medalista olimpijski z 2012 roku.


Wśród pozytywów szkoleniowiec wymienia przede wszystkim wyniki tych, którzy są pierwszy rok seniorami, czyli Polaka oraz Kamila Manowieckiego (SKŻ Sopot), który był 30.

Pozostali trójmiejscy deskarze zostali sklasyfikowani na następujących pozycjach:
51 - Radosław Furmański (AZS AWFiS Gdańsk)
64 - Antoni Siwek (SKŻ Sopot)
71 - Daniel Ugniewski (Gdański Klub Żeglarski)

Najważniejszą imprezą sezonu są mistrzostwa świata, które w sierpniu odbędą się w Hadze. Tam rywalizacja toczyć się będzie nie tylko o medale, ale także nominacje do startu olimpijskiego dla kraju. Kwalifikacje zdobędzie po 10 federacji zarówno wśród pań jak i panów.

Puchar Trójmiasta otworzył sezon żeglarski. Niemal 50 jachtów uczciło jubileusz. Zobacz regaty na video i zdjęciach Puchar Trójmiasta otworzył sezon żeglarski. Niemal 50 jachtów uczciło jubileusz. Zobacz regaty na video i zdjęciach

Polacy w najbliższym czasie przygotowywać się będą w kraju. W dniach 25-28 maja czeka ich start w Pucharze Polskiego Związku Żeglarskiego w Krynicy Morskiej. Potem przeniosą się do Marsylii na akwen Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Tam będą trenować i wezmą udział w regatach Test Event Paris 2024.

jag.

Opinie (7) 1 zablokowana

  • Windsurfing jest wymierającą dyscypliną (4)

    Jest skutecznie wypierany przez kitesurferów, nie tylko ze względu na walory sportowe, ale również, łatwość przemieszczenia sprzętu. Wraz z popularyzacją kitesurfingu w codziennym uprawianiu sportu, nastąpi popularyzacja na arenie sportu wyczynowego. Ostatecznie windsurfing podzieli ostatecznie los innych wynalazków, które odchodzą w niepamięć.

    • 7 15

    • (2)

      Idąc tym tropem strzelanie z łuku też powinno wymrzeć po wynalezieniu broni palnej a jednak dalej jest na olimpiadzie. Windsurfing to klasyka gatunku.

      • 4 4

      • To nie chodzi o to co mi się podoba... (1)

        bo ja bardzo lubię tę dyscyplinę, ale obserwuję jej uprawianie wśród amatorów.
        Wśród nich trzyma się dobrze i rozwija żeglarstwo klasyczne i właśnie kite, a zwija się windsurfing. Nie trzeba być mega bystrym, aby zaobserwować to zjawisko. Ciągle ktoś próbuje przy okazji różnych obozów, ale wymiar praktyczny wskazuje, że dechy potem nikt nie chce kupować i wozić na dachu. Ergo niszowość nie służy tej dyscyplinie.
        Łuk jest o tyle nietrafiony, że jego popularność nie słabnie, nawet rozwija się. Nie chodzi zatem o to co zostało wymyślone później tylko czy wraz z wynalazkami słabnie zainteresowanie starymi. W przypadku żeglarstwa widać to wyraźnie jak rotują poszczególne klasy na olimpiadzie i zależy to ... od popularności w sporcie amatorskim,

        • 3 1

        • to rzejdzie sie po trojmiejskich plazach jak bedzie cieplej i zobacz czego jest wiecej na wodzie desek czy kite

          ograniczeniem sporym dla kite jest wiatr
          u nas nie ma gwarancji ze codziennie polatasz chyba ze w rewie najblizej

          • 0 2

    • Narty też miały zniknąć, bo snowboard daje więcej radości z jazdy i jest łatwiejszy do opanowania.

      A jednak w Alpach większość stanowią narciarze. A w Polsce skitouring przeżywa prawdziwy rozkwit.

      Porównywanie winda i kite nie ma troche sensu, bo oba sporty są w odwrocie ze względy na foiling - nawet w klasycznym żeglarstwie foile się rozpychają..

      Trochę dziwne są te olimpijskie limity klas. W klasycznych jachtach jest ich sporo, mimo, że nie pozornie niewiele się od siebie różnią, a przez to blokują wejście kite-a na olimpiadę.

      • 1 2

  • do tego wyżej a jak wynaleziono samochód to ludzie przestali jeździć konno? (1)

    jeździectwo i to w kilku odmianach to też konkurencje olimpijskie

    • 2 3

    • Jeździectwo to akurat sport dla elit i mocno prestiżowy wizerunkowo. W paru krajach jeśli nie dotowany bezpośrednio do

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane