• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdrowa rywalizacja w bramce Lechii

Rafał Sumowski
16 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Damian Podleśny stracił miejsce w bramce Lechii po zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski, w której sparingu i tak nie zagrał. Zamierza jednak walczyć o miano numeru jeden tak w klubie jak i w kadrze. Damian Podleśny stracił miejsce w bramce Lechii po zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski, w której sparingu i tak nie zagrał. Zamierza jednak walczyć o miano numeru jeden tak w klubie jak i w kadrze.

Damian Podleśny na debiut w Lechii Gdańsk czekał 2 lata, a 1,5 sezonu spędził na wypożyczeniu w I-ligowej Chojniczance. Między słupki wszedł, gdy kontuzji nabawił się Vanja Milinković-Savić. Z nim drużyna awansowała do 1/8 Pucharu Polski, a także zdobyła i straciła pozycję lidera w ekstraklasie. Potem obaj pojechali na młodzieżowe zgrupowania reprezentacji, gdzie grał tylko Serb i to on odzyskał miano numeru jeden w biało-zielonych barwach. - Nie poddaję się. Między nami panuje zdrowa rywalizacja - zapewnia 21-letni Polak.



Kontrakt z Lechią Gdańsk podpisał pan latem 2014 roku. Na debiut w pierwszej drużynie czekał pan jednak całe dwa lata. Nie za długo?

Gdy przychodziłem do Gdańska, nie dostałem szansy i trafiłem na wypożyczenie do Chojnic. Wiadomo, że mówimy o innych realiach niż te w Gdańsku, ale wspominam ten czas bardzo pozytywnie. Nie traciłem nadziei na to, że zagram w końcu w Lechii. W Chojniczance zebrałem duże doświadczenie, ograłem się na I-ligowych boiskach i wróciłem mądrzejszy o te doświadczenia. Wiedziałem jednak, że będzie mi łatwiej powalczyć o miejsce między słupkami.

NAJLEPSZY START LECHII W OSTATNIEJ DEKADZIE

Czym przekonał pan trenera Piotra Nowaka, że dał panu szansę zadebiutować w Lechii?

To już pytanie do trenera. Ja na każdym treningu staram się dawać z siebie wszystko. Wiedziałem, że jestem na innym etapie rozwoju niż wcześniej. Wróciłem jako lepszy i mądrzejszy zawodnik. Myślę, że po prostu trener to zauważył i przez to dał mi szansę.

Zadebiutował pan w meczu z Jagiellonią i pokazał się pan z dobrej strony. Potem stanął pan na wysokości zadania w pucharowym meczu z Piastem Gliwice, który wygraliście po karnych. Kolejny był przegrany mecz z Termaliką, po którym były już zastrzeżenia co do pana postawy. Trzy mecze, a w każdym zupełnie inne rozstrzygnięcia i emocje. Zahartowało to pana?

Wszystkie to spotkania rozegraliśmy w ciągu jednego tygodnia, a ja rzeczywiście dostałem w pigułce cały możliwy bagaż doświadczeń. W meczu z Termaliką popełniłem błąd, ale myślę, że to zaplusuje na przyszłość.

LECHIA ZAKONTRAKTOWAŁO SŁOWEŃSKIEGO OBROŃCĘ. TUTAJ WIĘCEJ O TYM, KIM JEST DENIS PERGER

Damian Podleśny bronił w Lechii bardzo dobrze aż do tej feralnej interwencji. Zobacz, jakiego gola strzeliła Termalica Nieciecza



Po Termalice wytykano panu słabą grę nogami. Dała znać o sobie trema czy po prostu musi pan popracować nad tym elementem gry?

Było kilka sytuacji, w których rzeczywiście się nie popisałem w tym aspekcie. Cały czas nad tym pracuję i myślę, że będzie lepiej, gdy tylko dostanę kolejną szansę. Na pewno nie mam problemów jeśli chodzi o tremę. Gdy wychodzę na boisko, jestem skoncentrowany i wierzę w siebie.

Na ostatni mecz przeciwko Cracovii stracił pan miejsce w pierwszej jedenastce na rzecz Vanji Milinkovicia-Savicia. Miało to miejsce po przerwie na mecze reprezentacji. To chyba nie był dla pana dobry moment by wyjechać na zgrupowaniem młodzieżowej kadry?

Z perspektywy czasu tak się wydaje. Vanja narzekał na drobny uraz, ale do tej przerwy się wyleczył i rozegrał dwa mecze w młodzieżowej reprezentacji Serbii. My mieliśmy tylko jedno spotkanie sparingowe, w którym w dodatku nie zagrałem. Myślę, że to miało przełożenie na moją sytuację w klubie. Czas na zgrupowaniu nie był jednak dla mnie stracony. Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że i tak Vanja odzyskałby miejsce w pierwszej jedenastce Lechii. Wcześniej był numerem jeden, a ja wszedłem do bramki, gdy doznał urazu. Przeczuwałem, że gdy będzie w pełni sił, wróci między słupki.

W niedzielę zagracie na Stadionie Energa Gdańsk z Lechem Poznań. Wielce prawdopodobnie, że padnie rekord frekwencji na waszym stadionie, a pan może przesiedzieć takie spotkanie na ławce rezerwowych.

Z tego co słyszałem, zapowiada się na to, że rzeczywiście będzie rekord. Szczerze mówiąc to przy takiej widowni nie siedziałem nigdy nawet na ławce. Pełny stadion to dla piłkarza zawsze duży smaczek, ale nasza motywacja jest niezmienna bez względu na frekwencję. Na pewno chciałbym zagrać w tym spotkaniu, ale najważniejsze jest to, aby było fajne widowisko, a Lechia zdobyła komplet punktów.

Nie traci pan chyba jednak nadziei na powrót do wyjściowego składu? Trener Piotr Nowak, który konsultuje decyzje w obsadzie bramki z Andrzejem Woźniakiem, już w poprzednim sezonie pokazał, że nie boi się rotacji.

To prawda. Trener Andrzej Woźniak, który zajmuje się nami w Lechii to bardzo dobry szkoleniowiec ze zdrowym podejściem, a rywalizacja jest cały czas otwarta. Kto będzie się lepiej prezentował, ten będzie bronił. Na treningu każdy z nas daje z siebie maksa, to zdrowa konkurencja.

MAREK ZIEŃCZUK WRÓCIŁ DO LECHII. SPRAWDŹ, JAKĄ OTRZYMAŁ FUNKCJĘ

Zawodnik

Damian Podleśny

Damian Podleśny

ur.
1995
wzrost
194 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Status trzeciego bramkarza Lechii posiada Mateusz Bąk. To zawodnik dużo bardziej doświadczony od waszej dwójki. Traktujecie go bardziej jako rywala czy kogoś, kogo staracie się podpatrywać?

Jedno i drugie. Mateusz to z jednej strony nasz rywal, a z drugiej nie sposób nie korzystać z jego doświadczenia. Czasami podpowiada nam pewne rzeczy w różnych sytuacjach. Możemy się od niego sporo nauczyć.

Jak wyobraża pan sobie dalej obecny sezon jeśli chodzi o indywidualne cele?

Chcę grać jak najwięcej. Zbieranie doświadczenia i progres to jedno, ale pamiętajmy, że w przyszłym roku czekają nas młodzieżowe mistrzostwa Europy, których Polska jest gospodarzem. Chcę znaleźć się w tej kadrze i wziąć udział w tym turnieju jako pierwszy bramkarz. Rywalizacja o to miano jest nie mniej zacięta niż w Lechii. Za rywali mam Bartłomieja Drągowskiego z Fiorentiny i Jakuba Wrąbela, którego Śląsk Wrocław wypożyczył do Olimpii Grudziądz. Nikt nie odpuszcza, bo każdy z nas ma szanse na to, aby zostać numerem jeden. Na pewno im więcej będę grał w Lechii, tym moje szanse będą rosły.

Co jest pana zdaniem trudniejsze? Oczekiwanie na debiut czy na powrót do składu, kiedy ma się już za sobą kilka spotkań?

Myślę, że nie ma różnicy. Chęć gry jest taka sama bez względu na to ile meczów ma się na liczniku. Ja na powrót do składu czekam z taką samą motywacją jak na debiut. Plus jest taki, że jestem bogatszy o doświadczenie.

Jeśli nie uda się panu wrócić między słupki gdańskiej drużyny do końca rundy, będzie się pan rozglądał za kolejnym wypożyczeniem?

To ciężkie pytanie na ten moment. Do końca rundy mamy jeszcze trochę czasu. Ja odpuszczać nie zamierzam. Zobaczymy w jakim miejscu będę zimą i wtedy pomyślimy co dalej.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Lech Poznań

Jak typowano

71% 334 typowania LECHIA Gdańsk
17% 81 typowań REMIS
12% 56 typowań Lech Poznań

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (61) ponad 10 zablokowanych

  • Na ta chwilę 15000 (3)

    • 4 8

    • Na tę chwilę to tak naprawdę jeszcze nikt nie przyszedł ;-)

      • 9 0

    • Na dzień dzisiejszy 22 tys . !!

      Wszyscy na Lechie - pobijmy rekord tego sezonu !!!

      • 9 1

    • 15000 - tyke co 4 mecze arki u siebie :)

      • 1 0

  • Jaka rywalizacja ? W Lechii nie ma żadnej rywalizacji. (1)

    Przecież trener Nowak z uporem godnym lepszej sprawy od początku stawia na Vanję Milinkovica . Nie rozumiem , dlaczego tak jest . Nawet nie znający się na futbolu obserwatorzy od razu zauważyli , że Milinkovic to bardzo słaby i mało ruchliwy bramkarz . Ten facet w ogóle nie powinien grać w pikę nożną , bo talentu ku temu nie ma żadnego . Pomimo tego trener uparcie wstawia go do pierwszej jedenastki . Podejrzewam , że taki dostał rozkaz z góry . Na układy nie ma rady .

    • 11 8

    • To na pewno spisek i zmowa..hehehe

      A Ty kogo byś tam wstawił? Milę, Wiśniewskiego, może Wałęsę? Bo przecież to rodacy i nie ma bata żeby byli gorsi od jakiegoś tam Vanji.

      • 4 1

  • Zde

    Broni Serb (imprezowicz i troche przyglup), ktory musi sie wypromowac, bo juz Benfika ma prawo pierwokupu. On to wie i juz robi padake na treningach. Rywalizacja zero. A co do Baczka to brak slow. Ponoc najlepszy na treningach, ale niesprzedawalny, wiec jedynie statystuje na treningach i to jest zdrowa rywalizacja?

    • 7 5

  • Legia (14)

    Słuchajcie lechiści, kiedy Wy sie w końcu przestaniecie kompromitować ? Przecież Gdańsk liczy trzy razy więcej mieszkańców od Gdyni, a Wy pozwalacie sobie bezkarnie hasać Arce po Trójmieście, a nawet w Waszym miescie ? Byłem ostatnio, podczas wakacji w Sopocie i nie widziałem żadnego z Was, za to Arkowców pełno. Może jest to związane a ich awansem do ekstraklasy ? Bo Sopot był cały żółto niebieski. A i w Gdańsku na jarmarku Dominikańskim można było ich spotkać. W Warszawie jest to nie do pomyślenia, żeby kibice innych drużyn chodzili po mieście.

    • 4 35

    • Uwaga idiota się obudził .

      • 25 1

    • Arkowcy pilnujcie lepiej swojej plaży, a nie pajcujecie na naszych forach.

      • 22 2

    • Bo u nas panie, kulturka. A nie bydło jak w W-wie (6)

      I nie ruszamy upośledzonych!

      • 24 1

      • Przejdz sie po Swietojanskiej (4)

        Tam pelno bialo-zielonych barw. Karwiny,Dabrowa,Grabowek tez bialo-zielone. A jak chodziles po jarmarku i widziales barwy zolto-niebieskie,to to byly toi toje. W tym czasie kibice Wielkiej Lechii Gdansk relaksowali sie na plazy od Brzezna po Hel.

        • 21 2

        • ARKA (3)

          Gościu, Ty chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś, jaka lechia, przecież was nie ma nawet w Gdańsku od Sopotu aż po Hel, wszystko jest żółto niebieskie a i od pewnego wrześniowego wtorku - chyba nie muszę dokładnie mówić o jaki wtorek chodzi , w historii Polski jest pamiętny czwartek a w Waszej historii będzie krwawy wtorek - takie manto dostaliście, też i Wrzeszcz - przypominam niby dzielnica Gdańska - jest żółto niebieska o Oliwie nie wspomnę koniec lat 80 tych bo pewnie jeszcze Ciebie nie było, jak wracaliśmy z Bydgoszczy i opanowaliśmy tę dzielnicę a Wy ze swojego miasta uciekaliście, piękny widok, do tej pory mam fotki z prasy jak uciekacie

          • 4 24

          • Ty to masz niezłe sny ... bujaj dalej.

            • 18 1

          • 20.06

            Pamietamy!

            • 15 2

          • Jak już chcesz wspominać

            Po kilkuminutowej walce arka całkowicie została wyparta poza własny stadion! Za kilka minut na "górce" siedziało już kilka tysięcy ludzi. Do dzisiaj niektórzy kibice wspominają, że "górka" nigdy nie był tak Żółto-Niebieska, jak tego dnia Biało-Zielona.

            • 18 1

      • RACJA !!!

        Niepełnosprawnych umysłowo , okularników i arkowców się nie rusza !!! Bezbronnych po prostu się nie tyka .

        • 14 2

    • dziwne spostrzeżenia, Wczoraj byłem w Sopocie z cała rodzina , syn i ja ubrani w koszulki Lechii, żona miała obawy bo co będzie jak tam sie pojawia arkowcy?? I o dziwo nie pojawili sie za to po monciaku i na molo dało sie zauważyc sporo ludzi w barwach Lechii

      • 21 2

    • Ale ,ale

      Ale Lechia tak sie nie kompromituje jak legia ;))))

      • 9 0

    • Lech

      Słuchajcie arkowcy , kiedy wy się w końcu przestaniecie kompromitować ? Przecież flagę ukradliście 9 lat temu , z magazynu we Wrzeszczu i po tylu latach pokazujecie ją ???!!!!!!!! Cała Polska z was się śmieje -- ''UCIEKINIERZY I ZŁODZIEJE '' !!!!!!! A druga sprawa to GDAŃSK liczy dwa razy więcej mieszkańców od Gdynii , a wy bezkarnie pozwalacie sobie bezkarnie hasać KIBICOM LECHII po Gdynii !! Od kilku dni po kilkanaście fur szuka śledzi !! Ale okazało się , że siedzą w domu po ciemku !! W poznaniu kradzież flag jest nie do przyjęcia !!!

      • 15 2

    • Wieśniacy są jak tu można przeczytać i w Gdyni i w Gdańsku, niech więc wieś się bawi!

      • 1 6

    • Jesteś głupi jak stado bizonów na prerii.Sopot żółto-niebieski oczywiście bo takie są barwy na herbie Sopotu.A to nie ma nic wspólnego z Arką. ZROZUMIAŁEŚ.

      • 13 1

  • ty legia 06 bojkopisarz nie ośmieszaj się wojsowy pomiocie

    • 16 2

  • ten z legii wali śledziem

    • 24 2

  • bilety wyprzedane stadion na niedziele peły

    • 9 3

  • Jestem z Olimpii i liczę w derby na zwycięstwo.

    Pamiętam jak przyjechał kiedyś Szczęsny z ligi mistrzów.Był pełen stadion przy Traugutta.Olimpia nigdy nie zginie.

    • 1 14

  • Surf Burger

    Chopaki w gdyni Lechia ma swoje miejsce ,po meczu z arką idziemy do naszego gdanskiego dobrego serfa na burgery,a pozniej .............zabawimy sie ;)

    • 5 5

  • W Lechii na dzien dzisiejszy bramkarza brak

    Vanja - bania ale pusta
    Podlesny - jednak za wysokie progi
    Bak - niestety kariera poza nim

    • 10 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
16% REMIS
80% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
8 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 7 10 12 42:45 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów 1:1 (1:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole 0:1 (0:1)
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane