• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Damian Zbozień: Spokojnie. Arka Gdynia wychodziła nie z takich opresji

Jacek Główczyński
7 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Arka Gdynia

Damian Zbozień (nr 33) przezwyciężył problemy zdrowotne i wierzy, że wkrótce i Arka Gdynia wróci do wygrywania. Damian Zbozień (nr 33) przezwyciężył problemy zdrowotne i wierzy, że wkrótce i Arka Gdynia wróci do wygrywania.

W poprzednim tygodniu Arka Gdynia rozegrała trzy mecze, ale Damian Zbozień zdążył tylko na ten ostatni pojedynek. Podstawowy prawy obrońca nie był w stanie zapobiec porażce z Pogonią Szczecin. - Już nie z takich opresji wychodziliśmy. Ten zespół jest na tyle mocny, więc myślę, że spokojnie sobie poradzi. W ekstraklasie żaden mecz nie jest łatwy. Nie ma też co patrzyć na to, z kim się gra. Bez względu na to, czy to jest mistrz Polski czy beniaminek, każde spotkanie trzeba wybiegać, wywalczyć i dobrze zrealizować założenia trenera. Wiadomo, że tylko zwycięstwa budują atmosferę w drużynie i jak najszybciej trzeba do nich wrócić - podkreśla 29-latek.



PAVELS STEINBORS: ODDAJEMY MECZE NIE DO PRZEGRANIA. PRZECZYTAJ CO JESZCZE MÓWI BRAMKARZ ARKI PO OSTATNICH PORAŻKACH

Jacek Główczyński: Jak poważna była kontuzja, której nabawił się pan w meczu ze Śląskiem?

We Wrocławiu nie dałem rady, musiałem opuścić boisko w trakcie gry. Potem badanie rezonansem magnetycznym wykazało naderwanie mięśnia dwugłowego. Musiałem przejść rehabilitację. Teraz już na szczęście wszystko jest wygojone i mogłem wrócić do gry. Szkoda, bo uciekło spotkanie derbowe.

Czy była pokusa, aby skrócić rekonwalescencję i jednak zagrać z Lechią w Gdańsku?

Ze strony zawodników zawsze jest presja, bo my chcemy grać jak najszybciej. Natomiast sztab medyczny włączył czerwone światło, gdyż są jeszcze dwa miesiące grania. Ryzyko odnowienia i pogłębienia urazu było zbyt duże. Myślę, że gdyby był to ostatni mecz w roku, to inaczej by się do tej kwestii podchodziło. Ponadto po to jest nas 27 czy 28 w kadrze drużyny, że pech jednego jest szansą dla drugiego. Zawodnik, który jest teraz poza "18" musi być tak samo ważny jak ci co grają, bo za chwilę to on może być w 11. Wartość drużyny widać właśnie wtedy, jeśli wchodzą kolejni, a poziom gry nie jest zaniżany.

SPRAWDŹ, OD KOGO UCZY SIĘ NAJWIĘCEJ MATEUSZ MŁYŃSKI?

Czy w meczu z Pogonią czuł się pan pod względem motorycznym tak jak przed urazem, czy jednak czegoś brakowało?

Były różne fazy w meczu. Jak Pogoń przycisnęła, było ciężej, gdyż momentami nas tłamsiła. Jednak po to właśnie pracujemy na treningach, aby być na to przygotowani. Wiedzieliśmy, co robić jak wyjdziemy stąd pressingu. Mieliśmy wtedy zmieniać strony, a ja czy inni zawodnicy nie do końca to robiliśmy. I nie ma znaczenia, że miałem przerwę. To nie jest tak, że wypadniesz na chwilę i od razu ta forma nie wiadomo jak zleci. Natomiast spotkanie było szalone. Mieliśmy swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Natomiast to brutalnie dla nas zrobił przeciwni. Stracił nas bardzo ładnymi strzałami. Ale to właśnie boli najbardziej, bo nie były to akcje, że zostaliśmy rozklepani. Traciliśmy gole po sytuacjach, w których mogliśmy się lepiej zachować. Szkoda, że gdzieś ta nasza gra do końca się nie kleiła. Nie zawsze organizacja gry była jak być powinna, gdyż należało grać bliżej siebie, aby rywale nie mogli tak łatwo dochodzić do strzałów.

Ktoś nie zablokował, ktoś inny zasłonił bramkarza, a jeszcze inny nie utrzymał krycia przy stałym fragmencie gry. To że w ten sposób tracicie ostatnio gole wynika z tego, że co mecz w obronie gracie w innym składzie i zaczyna brakować wcześniejszych automatyzmów?

Wiadomo, że zgranie jest bardzo ważnym elementem. Bardzo długo występowaliśmy w obronie w tej samej czwórce zawodników. Luka Marić już powoli wraca. Nie wiadomo, co z Fredrikiem Helstrupem, który z Pogonią opuścił boisko z powodu dolegliwości stawu skokowego. Ale w piłce nożnej trzeba być przygotowanym na każdą sytuację. Tutaj nie liczą się jednostki, a najważniejszy jest zespół. Po to wszyscy razem pracujemy, analizujemy mecze, uczymy się wspólnie, aby później jeden wskakiwał za drugiego do składu i to nie było odczuwalne dla zespołu. My na pewno tak podchodzimy do tego wszystkiego. W szatni jesteśmy jednością, trzyma się razem, jeden drugiego wspiera. Niezależnie od tego, czy ktoś gra, czy nie, to wszyscy tak samo wygrywamy i przegrywamy.

SPRAWDŹ, KOGO I ZA CO PRZEPRASZA LUKA ZARANDIA?

Zawodnik

Damian Zbozień

Damian Zbozień

ur.
1989
wzrost
186 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


ARKA ZAGRAŁA W REKLAMIE EKSTRAKLASY, ALE CO JĄ W NIEJ POGRĄŻYŁO? PRZECZYTAJ WYJAŚNIENIA TRENERA

Antidotum na kontuzje w obronie może być przejście na stałe do ustawienia z trójką w defensywie?

Próbowaliśmy tak zagrać w końcówce z Pogonią, by wyjść wyżej. Jednak ciężko było, bo robiło się nerwowo na boisku. W kilku sytuacjach na pewno mogliśmy szukać lepszych rozwiązań. Boli to, że przegraliśmy u siebie, gdyż tutaj chcieliśmy budować twierdzę.

Gdy po raz kolejny przegrywacie z Pogonią i Lechią to rozgrzeszacie się trochę tym, że od wielu lat Arka nie potrafi wygrać z tym rywalem, czy te passy jeszcze bardziej bolą?

Wiemy, że tak już jest w naszej lidze. My też mamy zespoły, z którymi nawet grając słabo, wygrywamy. Jednak nie potrafię, dlaczego tak się dzieje. Mamy przecież nową drużynę. Przed tymi meczami mówiliśmy sobie, że nie ma co patrzyć na historię. Stąd nie potrafię wytłumaczyć tych wyników. Na pewno te niekorzystne passy ciążą. Myślę, że derby nadal bolą nas i kibiców. Najwyraźniej po prostu mamy gorszą chwilę. Musimy się podnieść, przywrócić pewność siebie po dwóch porażkach w lidze, wykazując się przy tym nadal pokorą i pracą. Przegrane trzeba przyjąć na klatę i dążyć do tego, by się nadal rozwijać jako drużyna.

ARKA - POGOŃ 2:3. PRZECZYTAJ RELACJĘ, ZOBACZ FILMY I FOTO ORAZ WYSTAW OCENY PIŁKARZOM I TRENEROWI

Na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek Arka zagra z Miedzią w Legnicy. Może w tym meczu niekoniecznie trzeba zadbać o to, by ładnie grać w piłkę, ale trzeba pójść do walki na przysłowiowe noże?

Już nie z takich opresji wychodziliśmy. Ten zespół jest na tyle mocno, więc myślę, że spokojnie sobie poradzi. Pamiętam jak czekały nas kolejno mecze z: Lechem, Legią i Zagłębiem - wszyscy mówili, że nie zdobędziemy w nich żadnego punktu, a dwa z nich wygraliśmy, jeden zremisowaliśmy. To pokazuje, że w ekstraklasie żaden mecz nie jest łatwy. Nie ma też co patrzyć na to, z kim się gra. Bez względu czy to jest mistrz Polski czy beniaminek to każde spotkanie trzeba wybiegać, wywalczyć i dobrze zrealizować założenia trenera. Wiadomo, że tylko zwycięstwa budują atmosferę w drużynie i jak najszybciej trzeba do nich wrócić.

ARKA GDYNIA PRÓBUJE GRAĆ NA TRZECH OBROŃCÓW. SPRAWDŹ, CZY WEDŁUG TRENERA ZBIGNIEWA SMÓŁKI TEN SYSTEM ZADZIAŁAŁ

Typowanie wyników

11 listopada 2018, godz. 15:30
3 pkt.
Miedź Legnica
ARKA Gdynia

Jak typowano

23% 88 typowań Miedź Legnica
30% 114 typowań REMIS
47% 178 typowań ARKA Gdynia

Twoje dane



Tabela po 14 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lechia Gdańsk 14 8 4 2 24:15 28
2 Jagiellonia Białystok 14 8 3 3 24:16 27
3 Legia Warszawa 14 7 5 2 24:16 26
4 Piast Gliwice 14 7 4 3 21:17 25
5 Wisła Kraków 14 6 4 4 25:17 22
6 Korona Kielce 14 6 4 4 17:15 22
7 Lech Poznań 14 6 2 6 19:19 20
8 Pogoń Szczecin 14 5 4 5 20:17 19
9 Arka Gdynia 14 4 5 5 17:17 17
10 Zagłębie Lubin 14 5 2 7 20:23 17
11 Śląsk Wrocław 14 4 3 7 22:20 15
12 Wisła Płock 14 3 6 5 21:24 15
13 Cracovia 14 3 5 6 11:17 14
14 Miedź Legnica 14 3 4 7 16:28 13
15 Górnik Zabrze 14 2 6 6 13:23 12
16 Zagłębie Sosnowiec 14 2 5 7 21:31 11
Tabela wprowadzona: 2018-11-05

Wyniki 14 kolejki

  • Lech Poznań - LECHIA GDAŃSK 0:1 (0:1)
  • ARKA GDYNIA - Pogoń Szczecin 2:3 (2:1)
  • Piast Gliwice - Wisła Kraków 2:0 (1:0)
  • Cracovia - Miedź Legnica 0:0
  • Śląsk Wrocław - Wisła Płock 0:3 (0:0)
  • Legia Warszawa - Górnik Zabrze 4:0 (3:0)
  • Zagłębie Lubin - Korona Kielce 0:1 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Jagiellonia Białystok 1:4 (0:1)

Kluby sportowe

Opinie (71) 1 zablokowana

  • Wielka Arka (4)

    Lechijko ty moja czemu jesteś taka zakompleksiona? Po każdym nowym artykule na Trójmiasto.pl na wasz temat, stosunek waszych do naszych komentarzy jest 9 do 1. Gdy zaś pojawia się artykuł o Wielkiej Arce w komentarzach jest remis...Ja rozumiem, że w Gdańsku mieszka prawie dwa razy tyle mieszkańców co w Stolicy Pomorza i że statystycznie rzecz ujmując prawdopodobnie jest was więcej niż nas ale żeby istniała aż taka dysproporcja w komentarzach? Wnioski są oczywiste i zarazem bardzo dla was smutne: my wasz klub mamy w dość głębokim i ciemnym miejscu, natomiast wy interesujecie się naszym na równi z własnym. Trąci to już z lekka jakąś formą sztokholmskiego syndromu. I to by
    się w sumie zgadzało. Drugi rok z rzędu nasza gra w Pucharze Polski dosłownie was porwała i siłą rzeczy zostaliście zakładnikami naszego sukcesu i chociaż zaprzeczacie to podświadomie chcecie tego już tak bardzo jak my: żeby i w tym roku ten puchar do nas powędrował :-) :-) :-)

    • 15 14

    • (1)

      Mało jest komentarzy kibiców Arki, bo po prostu Arka ma mało kibiców. Wystarczy spojrzeć na frekwencje na meczach.

      • 6 6

      • Danziger

        Najczystsza prawda. jak Boga jedynego kocham.

        • 2 1

    • Puchar wygranych pięciu meczy...

      Wygrajcie w lidze 35 cienkie rolmopsy..

      • 3 5

    • Pie....isz dziadu gdyński

      • 0 3

  • Kiedy skga przeprosi kibiców Arki Gdynia

    Za to że nie mogą wspierać przez nich Arki w zorganizowanej grupie na wyjazdach!!!!!

    • 2 3

  • (1)

    Ja pamietam , jak w poprzednim sezonie p. Zbozien , gdy byl w formie , to .......do wlasnej bramki walil razem z niejakim p. Warcholakiem. Mniej gadania pod publiczke ,wiecej potu na treningach ,to jedyny ratunek aby Arka zaczela wygrywac ,p. Zbozien . Jakos po tych samobojach nie ufam panu ,jako kibic Arki.

    • 10 2

    • Danziger

      Nic dodac nic ujac. Bez kitu.

      • 2 0

  • Zbozien i Siemaszko oraz Marciniak (1)

    Panowie was czas w Arce się skończył i
    Jesteście zbyt słabi i nie pomagacie w grze. Czas już odejść. Udało się wam ale Młyński obnaża wasz brak techniki, opanowania nerwów....... odejdzcie już

    • 10 2

    • Marciniak po rozgrzewce ma już dosyć biegania , a tu jeszcze mecz.

      • 0 0

  • (1)

    Betki piszą a karawana jedzie dalej

    • 6 7

    • Nie karawana jedzie tylko Tytanic tonie

      • 2 3

  • Ta cala arka

    to smieszny klub, w tym roku pierwsza liga ich czeka i tam jest ich miejsce

    • 5 7

  • Panie Damianie ale tu nie chodzi o przyklepywanie porazek

    i wychodzenie nie z takich opresji na koniec sezonu po meczach przyjazni ratujących skóre ale o podnoszenie umiejętności poparte wynikami i wyższymi miejscami w tabeli. Nikt nie oczekuje dziś MP ale tak fajnie było by nie przegrywać z niżej notowanymi i czasem wygrać jakieś derby! Prawa??? Więc po raz 100tny...z okazji 100 lecia odzyskania niepodległości błagam...już nie gadajcie a zacznijcie grac!

    • 7 0

  • Ekstraklasa super sprawa

    Ale pierwsza też ciekawa

    • 5 0

  • i kto wam przerwal ta passe?Lechia Gdańsk i dalej dolozyla Pogoń (1)

    • 4 3

    • Jaka passę trzy - cztery mecze bez porażki to passa

      Bez jaj 8-7 to rozumiem i pisze to jako kibic Arki.....grać a nie gadać jesteście tak dobrzy jak Wasz ostatni mecz.....

      • 2 0

  • (1)

    Obyście spadli.
    Życzę tego wam z całego serca.
    Arkowiec nigdy nie będzie moim bratem.
    Była ręka siemaszki wy sku......y.

    • 1 7

    • BKS tylko w Białymstoku !

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Wisła Płock
84% ARKA Gdynia
14% REMIS
2% Wisła Płock

Ostatnie wyniki

12 kwietnia 2024, godz. 20:30
HIT
28% Motor Lublin
30% REMIS
42% ARKA Gdynia
Chrobry Głogów
86% ARKA Gdynia
7% REMIS
7% Chrobry Głogów

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 29 55 62.1%
2 Sławek Surkont 30 50 56.7%
3 Mariusz Kamiński 30 49 53.3%
4 Marek Dąbrowski 30 49 53.3%
5 Przemek Żuk 30 48 53.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane