- 1 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (29 opinii)
- 2 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (182 opinie) LIVE!
- 3 Koniec passy Arki bez porażki (208 opinii) LIVE!
- 4 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (3 opinie)
- 5 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (12 opinii)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (129 opinii)
Kto będzie strzelał gole dla Lechii?
Lechia Gdańsk
"Wszystko wskazuje na to, że Lechia będzie grała wiosną jednym napastnikiem, choć takiego potencjału na tej pozycji nie miała od czasu Abdou Razacka Traore. Antonio Colaka i Kevina Friesenbichlera stać na regularne zdobywanie bramek. Nie będą mieli jednak na nie wyłączności, bo prawdziwą siłą gdańszczan będzie przede wszystkim mocna druga linia" - ocenia były napastnik biało-zielonych i reprezentacji Polski Tomasz Dawidowski.
ZAGŁOSUJ I WYBIERZ NAJLEPSZEGO LIGOWCA 2014 ROKU. MASZ CZAS DO 30 STYCZNIA. PO DWÓCH TYGODNIACH WYBORÓW LIDEREM PIOTR WIŚNIEWSKI
COLAK JEDNYM NIELICZNYM Z WYGRANYCH JESIENI
Cieszy mnie jednak, że w końcu możemy mówić o prawdziwej rywalizacji. Nie licząc Abdou Razacka Traore, Lechia od dawna miała duże problemy z obsadą "dziewiątki". Teraz widać przynajmniej dwóch, trzech piłkarzy, których stać na regularne zdobywanie goli. Jeśli Colak do swoich sześciu bramek zdobytych w ekstraklasie jesienią, dołoży na wiosnę kolejne sześć czy siedem to będzie to już niezły wynik.
Niewykluczone, że trener Brzęczek uzna, iż warto sięgnąć jeszcze po jakieś wzmocnienie wśród napastników. Pamiętajmy jednak, że w kolejce do gry są także Adam Buksa i Przemysław Macierzyński. Ten ostatni ma raptem 16 lat, ale zawsze uważałem, że wiek nie ma nic do rzeczy jeśli ktoś jest w formie. Jestem przekonany, że ani Buksa, ani Macierzyński nie złożą broni, a kwestią czasu wydaje mi się, kolejna szansa dla utalentowanego Dawida Karczewskiego, który już trenował z pierwszą drużyną. Doświadczenie na boisku jest ważne, ale młodość i brawura też potrafią dać znakomite efekty.
Pamiętajmy jednak, że zdobywanie goli to nie tylko zadanie dla wysuniętego napastnika. Na boisku jest przecież także "dziesiątka" i skrzydłowi. Atakuje się czterema, pięcioma zawodnikami. I tu dużym atutem Lechii jest silna druga linia. Trener Brzęczek praktycznie na każdą pozycję ma wartościowego zmiennika. Tak powinno być w każdym zespole z dużymi aspiracjami.
SPRAWDŹ KTO STRZELAŁ GOLE DLA LECHII W DOTYCHCZASOWYCH SPARINGACH
Wszyscy przecież pamiętamy ile do gry biało-zielonych wnosił Piotr Wiśniewski, obok Colaka najlepszy strzelec drużyny. "Wiśnia" zostawiał na boisku sporo zdrowia i nie tylko strzelał, ale i pracował dla kolegów. Był wyróżniającą się postacią, choć wcale nie grał imponującej liczby minut. Myślę, że w nadchodzącej rundzie też będzie się to wszystko rozkładało. Doszedł doświadczony Sebastian Mila czy Donatas Kazlauskas, który mimo młodego wieku już wyrobił sobie markę na Litwie.
W ogóle bardzo dobrze oceniam ruchy transferowe biało-zielonych. Takich graczy jak Mila, Jakub Wawrzyniak czy Grzegorz Wojtkowiak nikomu nie trzeba przedstawiać. Do korzystnych wyników sparingów należy podchodzić z rezerwą, ale naprawdę jestem optymistą jeśli chodzi o wiosnę. Jakość wyraźnie idzie do góry i liczę, że Lechia odpali.
Wierzę, że tą drużynę stać nie tylko na awans do czołowej ósemki, ale i na znacznie więcej. Chłopaki mają jednak mało czasu, bo do podziału ligi na dwie grupy zostało tylko jedenaście spotkań. Dlatego ważne jest by zespół zaskoczył już od początku rundy. Trzeba zakasać rękawy i na dzień dobry zgarnąć trzy punkty na PGE Arenie przeciwko Wiśle Kraków. To na pewno nie będzie łatwe zadanie, ale wierzę, że trener Brzęczek zdąży odpowiednio poukładać zespół. Materiału na pewno mu nie brakuje.
Osoba
Tomasz Dawidowski
Ur. 4 lutego 1978 w Gdyni. Były piłkarz występujący na pozycji napastnika lub pomocnika. Karierę rozpoczynał w Lechii Gdańsk, w której w sezonie 1995/96 zadebiutował w ekstraklasie.
W 1998 roku mając na koncie 48 meczów i 14 goli w pierwszym zespole biało-zielonych. trafił do Amiki Wronki. W tym klubie zaliczył 126 spotkań i zdobył 36 goli, a także dwukrotnie sięgnął po Puchar i raz po Superpuchar Polski.
Dorobek ten zaowocował transferem do Wisły Kraków w 2004 roku. Kolejny etap kariery okazał się jednak niezwykle pechowy. Ze względu na częste kontuzje i problemy zdrowotne "Dawid" w krakowskim klubie na przestrzeni pięciu sezonów rozegrał zaledwie czternaście spotkań nie zdobywając żadnej bramki.
W 2009 roku wrócił do Lechii, gdzie do swoich statystyk dopisał 49 meczów i dwie bramki. Karierę zakończył 5 października 2012 roku.
Na swoim koncie Dawidowski ma 10 występów w pierwszej reprezentacji Polski w latach 2001-2003. W kadrze zadebiutował 15 sierpnia 2001 r., w meczu z Islandią (1:1) powołany przez Jerzego Engela. Później grał w niej również pod wodzą Zbigniewa Bońka i Pawła Janasa. Jedynego gola dla biało-czerwonych zdobył 6 czerwca 2003 w meczu towarzyskim z Kazachstanem zakończonym zwycięstwem 3:0.
Obecnie wciąż pozostaje związany z futbolem. Pracuje w firmie menedżerskiej BMG Sport oraz w akademii sportowej Pomorze Sopot, gdzie zajmuje się szkoleniem i obserwowaniem piłkarskich talentów.
fot. Maciej Czarniak/trojmiasto.pl
Tomasz Dawidowski - inne felietony:
- Czy napastnicy Lechii rozbiją bank? (21 lipca 2016)
- Dawidowski: Lechię stać na podium ekstraklasy (5 maja 2015)
Kluby sportowe
Opinie (39) 10 zablokowanych
-
2015-01-28 15:38
Przydałby się duet, jak Rysiek Polak i Jurek Kruszczyński
- 19 2
-
2015-01-28 15:47
Pytanie
Kiedy wprowadzicie trzycyfrowe numery na koszulkach?
- 6 7
-
2015-01-28 15:58
jak zwykle NIKT :)
- 4 3
-
2015-01-28 16:13
CETNAROWICZ :)
- 6 2
-
2015-01-28 16:32
prawdziwym lisem
Piła karnego był Grzesiu Król ; )
- 10 2
-
2015-01-28 17:00
Ja (1)
Za 10000 miesięcznie bede strzelał aż miło :)
Nawet na 5000- 6 1
-
2015-01-28 20:19
Jak
na strzelca kapiszonami,jesteś bardzo drogi
- 2 0
-
2015-01-28 17:24
W temacie Lechia
Ale ławica śledzi wylała
- 12 9
-
2015-01-28 19:24
Bączek machnie z 15 bramek na wiosnę . A jak nie strzeli to wpuści. Już raz balonik był napompowany. Teraz pompujemy na nowo. Obawiam się tylko że ten zbiór kontuzjowanych emerytów więcej niż 15 min na boisku nie wytrzyma. Nazwiska nie grają , a rywale będą z tym większą radością pakować kolejne piłki do Naszej siatki.
- 3 4
-
2015-01-28 20:27
skład
węgla i papy
- 3 0
-
2015-01-28 20:46
Gerson
Gerson został zawodnikiem Lechi
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.