• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto będzie strzelał gole dla Lechii?

Tomasz Dawidowski
28 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Kevin Friesenbichler (z lewej) i Antonio Colak (z prawej) to w tej chwili pierwsze "strzelby" w zespole Lechii. Biało-zielonym nie brakuje jednak graczy z celnym uderzeniem także w drugiej linii. Kevin Friesenbichler (z lewej) i Antonio Colak (z prawej) to w tej chwili pierwsze "strzelby" w zespole Lechii. Biało-zielonym nie brakuje jednak graczy z celnym uderzeniem także w drugiej linii.

"Wszystko wskazuje na to, że Lechia będzie grała wiosną jednym napastnikiem, choć takiego potencjału na tej pozycji nie miała od czasu Abdou Razacka Traore. Antonio Colaka i Kevina Friesenbichlera stać na regularne zdobywanie bramek. Nie będą mieli jednak na nie wyłączności, bo prawdziwą siłą gdańszczan będzie przede wszystkim mocna druga linia" - ocenia były napastnik biało-zielonych i reprezentacji Polski Tomasz Dawidowski.



ZAGŁOSUJ I WYBIERZ NAJLEPSZEGO LIGOWCA 2014 ROKU. MASZ CZAS DO 30 STYCZNIA. PO DWÓCH TYGODNIACH WYBORÓW LIDEREM PIOTR WIŚNIEWSKI

Jakie ustawienie w ataku powinna preferować Lechia wiosną?

Trener Jerzy Brzęczek nie potrzebuje doradców co do obsady wyjściowej jedenastki Lechii. Już teraz patrząc na mecze z jesieni i dotychczasowe sparingi, wygląda na to, że w ataku konsekwentnie będzie stawiał na grę jednym napastnikiem. Jesienią bramki zdobywał Antonio Colak, teraz wyróżnia się Kevin Friesenbichler. Nie mi rozstrzygać kto powinien wybiec w podstawowym składzie na pierwszy wiosenny mecz przeciwko Wiśle Kraków.

COLAK JEDNYM NIELICZNYM Z WYGRANYCH JESIENI

Cieszy mnie jednak, że w końcu możemy mówić o prawdziwej rywalizacji. Nie licząc Abdou Razacka Traore, Lechia od dawna miała duże problemy z obsadą "dziewiątki". Teraz widać przynajmniej dwóch, trzech piłkarzy, których stać na regularne zdobywanie goli. Jeśli Colak do swoich sześciu bramek zdobytych w ekstraklasie jesienią, dołoży na wiosnę kolejne sześć czy siedem to będzie to już niezły wynik.

Niewykluczone, że trener Brzęczek uzna, iż warto sięgnąć jeszcze po jakieś wzmocnienie wśród napastników. Pamiętajmy jednak, że w kolejce do gry są także Adam BuksaPrzemysław Macierzyński. Ten ostatni ma raptem 16 lat, ale zawsze uważałem, że wiek nie ma nic do rzeczy jeśli ktoś jest w formie. Jestem przekonany, że ani Buksa, ani Macierzyński nie złożą broni, a kwestią czasu wydaje mi się, kolejna szansa dla utalentowanego Dawida Karczewskiego, który już trenował z pierwszą drużyną. Doświadczenie na boisku jest ważne, ale młodość i brawura też potrafią dać znakomite efekty.

Pamiętajmy jednak, że zdobywanie goli to nie tylko zadanie dla wysuniętego napastnika. Na boisku jest przecież także "dziesiątka" i skrzydłowi. Atakuje się czterema, pięcioma zawodnikami. I tu dużym atutem Lechii jest silna druga linia. Trener Brzęczek praktycznie na każdą pozycję ma wartościowego zmiennika. Tak powinno być w każdym zespole z dużymi aspiracjami.

SPRAWDŹ KTO STRZELAŁ GOLE DLA LECHII W DOTYCHCZASOWYCH SPARINGACH

Wszyscy przecież pamiętamy ile do gry biało-zielonych wnosił Piotr Wiśniewski, obok Colaka najlepszy strzelec drużyny. "Wiśnia" zostawiał na boisku sporo zdrowia i nie tylko strzelał, ale i pracował dla kolegów. Był wyróżniającą się postacią, choć wcale nie grał imponującej liczby minut. Myślę, że w nadchodzącej rundzie też będzie się to wszystko rozkładało. Doszedł doświadczony Sebastian Mila czy Donatas Kazlauskas, który mimo młodego wieku już wyrobił sobie markę na Litwie.

W ogóle bardzo dobrze oceniam ruchy transferowe biało-zielonych. Takich graczy jak Mila, Jakub Wawrzyniak czy Grzegorz Wojtkowiak nikomu nie trzeba przedstawiać. Do korzystnych wyników sparingów należy podchodzić z rezerwą, ale naprawdę jestem optymistą jeśli chodzi o wiosnę. Jakość wyraźnie idzie do góry i liczę, że Lechia odpali.

Wierzę, że tą drużynę stać nie tylko na awans do czołowej ósemki, ale i na znacznie więcej. Chłopaki mają jednak mało czasu, bo do podziału ligi na dwie grupy zostało tylko jedenaście spotkań. Dlatego ważne jest by zespół zaskoczył już od początku rundy. Trzeba zakasać rękawy i na dzień dobry zgarnąć trzy punkty na PGE Arenie przeciwko Wiśle Kraków. To na pewno nie będzie łatwe zadanie, ale wierzę, że trener Brzęczek zdąży odpowiednio poukładać zespół. Materiału na pewno mu nie brakuje.
Tomasz Dawidowski

Osoba

Tomasz Dawidowski

Tomasz Dawidowski

Ur. 4 lutego 1978 w Gdyni. Były piłkarz występujący na pozycji napastnika lub pomocnika. Karierę rozpoczynał w Lechii Gdańsk, w której w sezonie 1995/96 zadebiutował w ekstraklasie.

W 1998 roku mając na koncie 48 meczów i 14 goli w pierwszym zespole biało-zielonych. trafił do Amiki Wronki. W tym klubie zaliczył 126 spotkań i zdobył 36 goli, a także dwukrotnie sięgnął po Puchar i raz po Superpuchar Polski.

Dorobek ten zaowocował transferem do Wisły Kraków w 2004 roku. Kolejny etap kariery okazał się jednak niezwykle pechowy. Ze względu na częste kontuzje i problemy zdrowotne "Dawid" w krakowskim klubie na przestrzeni pięciu sezonów rozegrał zaledwie czternaście spotkań nie zdobywając żadnej bramki. W 2009 roku wrócił do Lechii, gdzie do swoich statystyk dopisał 49 meczów i dwie bramki. Karierę zakończył 5 października 2012 roku.

Na swoim koncie Dawidowski ma 10 występów w pierwszej reprezentacji Polski w latach 2001-2003. W kadrze zadebiutował 15 sierpnia 2001 r., w meczu z Islandią (1:1) powołany przez Jerzego Engela. Później grał w niej również pod wodzą Zbigniewa Bońka i Pawła Janasa. Jedynego gola dla biało-czerwonych zdobył 6 czerwca 2003 w meczu towarzyskim z Kazachstanem zakończonym zwycięstwem 3:0.

Obecnie wciąż pozostaje związany z futbolem. Pracuje w firmie menedżerskiej BMG Sport oraz w akademii sportowej Pomorze Sopot, gdzie zajmuje się szkoleniem i obserwowaniem piłkarskich talentów.

fot. Maciej Czarniak/trojmiasto.pl

Tomasz Dawidowski - inne felietony:

Kluby sportowe

Opinie (39) 10 zablokowanych

  • no Mila to na razie na pewno nie. Wątpie czy w całej rundzie cos strzeli (4)

    zagra w ogole jakiś mecz, czy cały czas kontuzje bedzie leczył?

    • 16 58

    • Weź prześcieradło.. (2)

      ..idź sobie popłacz..

      • 31 6

      • Jedynie Mila płacze na konfie

        Ja jestem realista

        • 5 5

      • śledziu

        • 1 0

    • Kto ?

      Już nie na pewno NIKOŚ !

      • 0 1

  • Może przeciwnik się zlituje i pyknie parę ołn goli

    :)

    • 11 27

  • ) (1)

    Może Lewangolski?Bo na pewno nie Ferdek Kiepski-ten to pewnie non stop kontuzje....a gole to pewnie na xboxie albo ps3....

    • 7 38

    • gebelsom też na ps3 strzelił

      idioto

      • 4 4

  • Ekstraklasa (3)

    Dla lechji to słabo to widzę ale lechji to na pewno będą pakować ładne bramy

    • 6 53

    • Ładnie to wam pakowali na Zabiance (2)

      • 32 2

      • Dobre

        Haahhahahahaha

        • 13 1

      • aż sie łuski sypały.

        • 9 0

  • Zeby klub ekstraklasowy z wielkimi aspiracjami nie miał napastnika co zdobędzie pewne 12-14 goli w sezonie?!

    • 2 25

  • Mila

    A kto tylko ze juz na naszym orliku w 2 lidze bo kasy na bursztynka nie będzie.

    • 2 20

  • Dawidowski o jakim potencjale w ataku ty mówisz?

    Colak i ten Austriak o trudnym do wymówienia nazwisku nie mają żadnej powtarzalności w zdobywaniu bramek. Na nich bym nie liczył.

    • 11 35

  • Kandydatów do zdobywania bramek dla Lechii jest kilku

    Spodziewam się , że w rundzie wiosennej bramki zdobywać będą przede wszystkim Kevin , Colak , Mila ( ale on tylko ze stałych fragmentów gry ) . Być może jeszcze zapunktują Grzelczak i Makuszewski . Natomiast nie wierzę , aby gole strzelali Vranjes , Pawłowski , Łukasik , Borysiuk . Tak czy owak najważniejsze jest to , aby Lechia strzeliła dużo więcej bramek , niż sama straci . Poza tym najwyższa już pora , aby Lechia skończyła z porażkami na własnym stadionie , bo one najbardziej denerwują gdańskich kibiców .

    • 37 5

  • Myślę że KTÓŚ

    • 3 4

  • GRZELCZAK! (1)

    z samego woleja trzy pyknie wiosną!

    • 30 3

    • z lewego czy i z prawego tyż

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
14% REMIS
82% LECHIA Gdańsk

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
9 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane