- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (70 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (38 opinii)
- 3 Siatkarze Trefla oddali się od 5. miejsca (10 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
- 6 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
Asseco z podwójnym zwycięstwem i urazem
14 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
Arka Gdynia i Trefl Sopot na finiszu sezonu. Sporo się dzieje wokół koszykówki
Pierwsze sparingi koszykarzy Asseco Gdynia przed nowym sezonem zakończyły się ich zwycięstwami. Drużyna prowadzana przez Davida Dedka dwukrotnie pokonała Kotwicę Kołobrzeg - 83:70 oraz 67:49. Z dobrej strony w ofensywie pokazali się przede wszystkim Łukasz Seweryn oraz Filip Zekavicić. Kontuzji nabawili się natomiast A.J. Walton i Jarosław Zyskowski.
Pierwszy mecz obył się w piątek wieczorem, a obie drużyny umówiły się, że nie będą upubliczniać szczegółów protokołu. Do wiadomości został podany jedynie wynik.
- Chodziło nam przede wszystkim o przetestowanie jak największej ilości wariantów ofensywnych i defensywnych. Wynik w tych spotkaniach zupełnie nie ma znaczenia - mówi szkoleniowiec Asseco David Dedek.
Ofensywne warianty lepiej wychodziły drużynie z Gdyni, a brylowali w nich Łukasz Seweryn, Filip Zekavicić oraz Christopher Gaston. Ten ostatni został nawet najskuteczniejszym graczem spotkania.
- Ogólnie występ wszystkich obcokrajowców oceniam na plus. Minusem jest to, że kontuzji doznał A.J. Walton. Zdążył jednak pokazać, że możemy liczyć na niego na rozegraniu. Urazu nabawił się również Jarek Zyskowski. Dwójki tej zabrakło w sobotnim starciu. Po powrocie do Gdyni obaj przejdą badania medyczne i wtedy okaże się, jak poważne są ich kontuzje - dodaje Dedek.
Kotwica Kołobrzeg - Asseco Gdynia 49:67 (11:23, 20:12, 8:13, 10:19)
Kotwica: Callahan 15, Djurić 9, Calhoun 8, Parzych 6, Wichniarz 5, Piechowicz 4, Żołnierczuk 2
ASSECO: Seweryn 15, Zekavicić 14, Szczotka 11, Szymański 7, Matczak 5, Gruijć 5, Gaston 4, Kowalczyk 4, Zołnierewicz 2, Stefanik 0, Paredes 0.
Pomimo braku wyżej wymienionej dwójki Asseco również w sobotę poradziło sobie z Kotwicą. Ponownie błysnęli Seweryn i Zekavicić, którzy drugi raz z rzędu uzyskali w ataku podwójną zdobycz punktową.
Rywale jednak także nie zagrali w pełnym składzie, gdyż w ich szeregach zabrakło Grzegorza Arabasa, Wojciecha Złotego i Jessie'ego Sappa, którzy grali w pierwszym starciu.
- Przekonaliśmy się w tych meczach, jak wiele brakuje nam do tego, aby prezentować poziom na wagę ekstraklasy. Cały czas musimy się zgrywać i doskonalić taktykę - dodaje Dedek.
Jego zespół czekają teraz dwa sparingi z Polpharmą Starogard Gdański. Pierwszy odbędzie się w najbliższą (wyjazd), a drugi w kolejną środę (dom).
mad
Kluby sportowe
Opinie (4) 1 zablokowana
-
2013-09-14 18:34
Na dobre i na złe zawsze wierni... (1)
najważniejsze, że kosz został w Gdyni.
- 42 4
-
2013-09-14 20:25
Byle co byle w Gdynii! Yeah!
- 3 13
-
2013-09-14 20:26
Mistrz jest tylko jeden !!! (1)
Asseco Gdynia !!! Razem do zwycięstwa , Mistrz jest tylko jeden !!!
- 23 4
-
2013-09-14 20:35
a potem się obudziłeś?
- 2 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.