• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Derby! Start Elbląg - Nata AZS AWF Gdańsk

Jacek Główczyński
13 kwietnia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Trzy punkty dzielą piłkarki ręczne Naty AZS AWF Gdańsk od Startu Elbląg. Ta różnica powoduje, że w tabeli ekstraklasy akademiczki są na trzecim, a elblążanki na piątym miejscu. W sobotę zespół Jerzego Ringwelskiego dysponować będzie atutem własnego parkietu. Mecz rozpocznie się o godzinie 16.00 w hali przy ul. Kościuszki.

- Przegrana wyeliminuje nas z walki o brązowy medal. Więcej argumentów wydaje się mieć trener Ciepliński. Gdańszczanki mają liczniejsze szeregi. Jeśli w bramce i w pierwszej linii możemy się z nimi równać, to zagrożenie z drugiej linii jest w Gdańsku nieporównywalnie większe. Ponadto rywalki miały więcej czasu na przygotowanie. Zapewne ponadmiesięczną przerwę w rozgrywkach poświęciły na ćwiczenie wariantów gry pod naszym kątem - mówi trener Jerzy Ringwelski.

- Zapowiada się interesujące widowisko. Elblążanki dysponują doświadczonym zespołem, który może wygrać z każdym. To prawda, że znamy się bardzo dobrze, ale tę wiedzę można wykorzystać w obie strony. Nie sądzę, aby można było zaskoczyć czymś rywala. Trzeba dążyć do wykorzystania jego słabszych stron i zakamuflować ewentualne własne słabości - rewanżuje się Jerzy Ciepliński, szkoleniowiec Naty.

Gdańszczanki przyjadą do Elbląga w 14-osobowym składzie. Po raz pierwszy w tym sezonie w ich szeregach zagra Monika Puczek. Leworęczna rozgrywająca w sparingowych spotkaniach udowodniła, że zapomniała już o kontuzji. Gospodynie przeciwstawią się co najwyżej 11-osobową kadrą. Anna Pałgan, jedna z czterech rekonwalescentek, która mogła wyleczyć uraz przed końcem sezonu, została odwieziona do szpitala z zapaleniem... wyrostka.

- W środę w Piotrkowie zakładałem, że jeśli przewaga gospodyń wzrośnie, to będziemy się oszczędać. Jednak mecz układał się po naszej myśli i walczyliśmy do końca. Tym bardziej szkoda włożonego zdrowia, skoro przegraliśmy tylko jedną bramką. Niestety, w medycynie cuda się nie zdarzają i już do końca rozgrywek musimy radzić sobie w tym składzie. Ale raczej nie kondycja, a większa odporność psychiczna zadecyduje o tym, która z tych drużyn wygra w sobotę - przewiduje elbląski szkoleniowiec.

- Gra po tak długiej przerwie w lidze wiąże się z pewnym ryzykiem. Poprzednio mieliśmy z tym kłopoty, ale wówczas i na treningach zawodniczki prezentowały się słabiej. Teraz wszystkie wykazują bardzo dobrą formę. Ponadto mamy ten komfort, że liga nie kończy się na Elblągu. Co prawda, grać będziemy jeszcze z Monteksem i Zagłębiem, ale przecież z tym ostatnim zespołem, tym bardziej u siebie, nie musimy przegrać - zapewnia gdański trener.

Opinie (15)

  • Gratulacje

    A jednak Nata lepsza. Gratulacje dla Zespołu i Pana Trenera. Upragnione 3 miejsce w zasięgu ręki. Pokonajcie jeszcze Piotrkowię w PP. Tak tryymać.

    • 0 0

  • jest braz!!!!!!!!

    BRAWO NATA BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • poczekajcie

    Trener Górski mawia:, że dpoki pilka w grze.....
    Dzisiejsze zwycięstwo to duża sprawa, ale jeszcze trzeba będzie zdobyć 4 może wystarczą 2 punkty. Szczecin, Montex, Zagłębie i Ruch. A może przy okazji też medal juniorek i finał PP. Ale były to rok? Trener Ciepliński chyba potrafi prowadzić zespoly ligowe i ma szczęście. Inni po "banicji" chyba wrócą do Gdańska na tarczy i może pokorniejsi?

    • 0 0

  • NATA

    Nie zapeszajmy, w sporcie wszystko możliwe, poczekajmy do zakończenia rozgrywek ligowych, finału MP juniorek i Pucharu Polski. Ta drużyna osiągnie jeszcze niejeden sukces. Brawo zawodniczki, brawo trener, brawo Panie Darku - postawił pan na dobrego konia.
    N A T A NATA NATA

    • 0 0

  • A gdzie TV

    Derby Pomorza, a reginalna TV śpi. Do znudzenia pokazują koszykówkę w meczach gdzie nic się nie dzieje. Do Elbląga nikt nie zawiózł pana Lindnera czy jego kolegów. A może też brakuje na paliwo w TV ??????,
    Panowie za przeproszeniem z " publicznej" zróbcie czasami coś dla kibiców bezinteresownie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Mecz w Elblągu był warty tego pod każdym względem.

    • 0 0

  • BRAWO DZIEWCZYNY!!!!!!!!

    Gratulacje!!! Medal już jest, ale jeszcze dwa punkty i będzie można powiesić na szyji. Życzę dalszych sukcesów, gratyfikacji sportowych, ale równeż finansowych (a z tym to chyba u was nie wesoło???) Trzymam kciuki!!!

    • 0 0

  • ...student żebrak, ale pan...

    Dzieki za życzenia. Gwarantuję ci kolego, że sprawy finansowe są zabezpieczone /zawsze mogłyby być wyższe/. Trenujemy i gramy bo to lubimy. Na razie sprawia nam to przyjemność i cieszymy się jak cieszą się np. kibice. Jest ok. Nie będę więcej ściemniać, ale też się cieszymy z szansy na medal.

    • 0 0

  • Derby EB Nata

    Nie zachwycajcie sie tak Cieplinskim, przypomnijcie sobie niedaleka przeszlosc jak dzieki niemu zaczela sie rozwalac Spojnia Gdansk, oby tak nie bylo z Nata, czego nie zycze dziewczynom.

    • 0 0

  • do ziomusia

    nie jestem sympatykiem żadnego trenera. mam zdrowe odruchy, ale to co ty "ziomusiu" wypisujesz nadaje się powiedzmy delikatnie na upadającą hogę. Nie masz kompletnego pojęcia co piszesz, a z historią Spójni zapoznaj sie dokładniej.
    Pomyliłeś nazwiska kochanieńki. Pa.

    • 0 0

  • pa

    Co tak bronisz tego Cieplińskiego. Przeciesz to był, jest i będzie p*****.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane