- Każde derby mają swój smak i fajnie, że są w Trójmieście - ocenia Marcin Stefański, który w tej rangi meczu zadebiutuje w roli trenera Trefla Sopot. Większe doświadczenie w tym fachu ma Przemysław Frasunkiewicz. Jednak nie tylko z tego względu to Arka Gdynia jest faworytem meczu, który rozpocznie się w Gdynia Arena w środę o godzinie 20:15. Bilety w cenach od 5 do 25 zł. - Nadal losy 1. miejsca mamy we własnych rękach - przypomina szkoleniowiec gospodarzy.
Relacja LIVE
-
17 kwietnia 2019, godz. 20:15
Typowanie wyników
Jak typowano
| 81% |
301 typowań |
ARKA Gdynia |
|
| 1% |
1 typowanie |
REMIS |
|
| 18% |
68 typowań |
TREFL Sopot |
|
Pojedynek między Arką Gdynia, a Treflem Sopot to okazja do ponownego spotkania starych znajomych z parkietu. Kiedyś rywalizowali pod koszem, obecnie znów stają naprzeciw siebie, ale już w garniturach, w roli trenerów. Mowa o
Przemysławie Frasunkiewiczu i
Marcinie Stefańskim. Ten pierwszy w żółto-niebieskich barwach grał w latach 2010-2012, a następnie od 2013 do 2016 roku, natomiast szkoleniowiec żółto-czarnych w Treflu rozegrał 295 meczów w latach 2009-2018.
- Marcin Stefański znany był z nieustępliwej gry i na pewno widać to też po drużynie, którą objął. Od tego czasu Trefl gra z większym zaangażowaniem, podobnie jak trener podczas swojej kariery. Przed jej zakończeniem Marcin grał na pozycji numer pięć, gdzie rywalizował z większymi zawodnikami, więc nie brakowało mu charakteru. Mimo to, nie patrzę na kto, to jest trenerem drużyny przeciwnej. W tabeli nie ma nazwisk, tylko drużyny i pod tym kątem rywalizacji się skupiam - ocenia Przemysław Frasunkiewicz, trener Arki Gdynia.Sprawdź relację z ostatnich koszykarskich derbów Trójmiasta
Dla Marcina Stefańskiego to pierwsze derby Trójmiasta w roli szkoleniowca. Nie wywiera to jednak na nim dodatkowej presji, ponieważ zdaje sobie sprawę z faktu, że Trefl musi wygrać najbliższe spotkania.
- Jedyne co pamiętam z derbowych pojedynków, to ogromna walka, głośny doping kibiców i mimo wszystko specjalna atmosfera towarzysząca tym spotkaniom. Szczerze mówiąc nigdy nie miałem nigdy żadnych zatargów z Przemysławem Frasunkiewiczem, bardziej kojarzę pojedynki z Qyntelem Woodsem. Każde derby mają swój smak i fajnie, że są tutaj w Trójmieście. To dodaje kolorytu, buduje polską koszykówkę - wyjaśnia Marcin Stefański, szkoleniowiec żółto-czarnych.Koszykarskie derby Trójmiasta rozegrane zostaną w środę o godz. 20:15 w Gdynia Arena. Do końca sezonu zasadniczego zostały już tylko trzy mecze i mimo, że jedni i drudzy mają swoje problemy, to przyświecają im klarowne cele. Koszykarze Arki Gdynia mierzą w pierwsze miejsce sezonu zasadniczego, które nie tylko postawi ich w roli faworyta przed ćwierćfinałami play-off, ale także pozwoli zagrać im dwa pierwsze spotkania na własnym parkiecie.
Arka Gdynia sensacyjnie przegrała z "Królewskimi" 71:82. Wystaw oceny koszykarzom z Gdyni
Koszykarze Arki Gdynia w minioną niedzielę niespodziewanie przegrali z Kingiem Szczecin 71:82 i przerwali serię dwunastu zwycięstw z rzędu. Ponadto w końcówce meczu halę musiał opuścić
James Florence. Amerykanin wdał się w szarpaninę z
Jakubem Schenkiem, po której
sędziowie odgwizdali faul dyskwalifikacyjny. Nie wpłynie on jednak na udział w środowym starciu.
- Myślę, że uśpiła nas trochę ta sytuacja w tabeli. Ta świetna seria nie wzięła się znikąd. Była mobilizacja przez te trzy miesiące i chyba wdało się znużenie. King to wykorzystał, zagrali ofensywnie i nas zaskoczyli. Nie zmienia to faktu, że musimy wygrywać wszystkie mecze. Mieliśmy plany na pierwsze miejsce, ale wszystko nadal jest w naszych rękach. Jest trochę żalu, ale to też był dla nas zimny prysznic - mówi Frasunkiewicz.Wystaw oceny koszykarzom Trefla za ostatni mecz ze Stalą Ostrów Wielkopolski
Bardziej skomplikowana sytuacja jest po drugiej stronie barykady. Żółto-czarni przegrali w sobotę w ostatnich minutach meczu z Agred BMSlam Stalą Ostrów Wielkopolski po wyrównanym meczu, co poskutkowało pozostaniem na przedostatniej pozycji w tabeli.
Jeżeli Sopocianie liczą na grę w Energa Basket Lidze w przyszłym sezonie, muszą wygrać przynajmniej dwa z trzech ostatnich spotkań.
- Sytuacja wymaga tego, że musimy wygrywać. Zostały trzy mecze i jeśli chcemy się utrzymać, to musimy wygrać przynajmniej dwa z nich. Wierzę, że zostawimy serce na parkiecie. Kibice na nas liczą, dlatego musimy dać im to, czego oczekują. Obojętne czy gramy z Arką czy z kimś innym - gramy o zwycięstwo, którego w obecnej sytuacji nam bardzo potrzeba- tłumaczy Stefański.
Tabela po 27 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga
|
Drużyny |
M |
Z |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Stelmet Enea BC Zielona Góra
|
28
|
22
|
6
|
2502:2227
|
50
|
|
2
|
Arka Gdynia
|
27
|
23
|
4
|
2327:2138
|
50
|
|
3
|
Polski Cukier Toruń
|
27
|
22
|
5
|
2433:2187
|
49
|
|
4
|
Anwil Włocławek
|
27
|
20
|
7
|
2464:2217
|
47
|
|
5
|
Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski
|
27
|
19
|
8
|
2344:2095
|
46
|
|
6
|
MKS Dąbrowa Górnicza
|
28
|
15
|
13
|
2320:2341
|
43
|
|
7
|
King Szczecin
|
27
|
14
|
13
|
2335:2270
|
41
|
|
8
|
Legia Warszawa
|
27
|
14
|
13
|
2092:2127
|
41
|
|
9
|
TBV Start Lublin
|
27
|
13
|
14
|
2287:2257
|
40
|
|
10
|
Polpharma Starogard Gdański
|
27
|
11
|
16
|
2433:2467
|
38
|
|
11
|
GTK Gliwice
|
27
|
9
|
18
|
2223:2419
|
36
|
|
12
|
HydroTruck Radom
|
27
|
9
|
18
|
2095:2303
|
36
|
|
13
|
AZS Koszalin
|
27
|
7
|
20
|
2175:2389
|
34
|
|
14
|
Spójnia Stargard
|
27
|
7
|
20
|
2090:2315
|
34
|
|
15
|
Trefl Sopot
|
27
|
6
|
21
|
2221:2353
|
33
|
|
16
|
Miasto Szkła Krosno
|
27
|
6
|
21
|
2181:2417
|
33
|
Tabela wprowadzona: 2019-04-14
Wyniki 27 kolejki
- TREFL SOPOT - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski 93:96 (25:25, 24:28, 21:12, 23:31)
- ARKA GDYNIA - King Szczecin 72:81 (18:14, 9:24, 19:19, 26:24)
- Polski Cukier Toruń - TBV Start Lublin 87:86 (22:20, 18:23, 26:22, 21:21)
- Anwil Włocławek - GTK Gliwice 113:81 (33:19, 35:18, 20:17, 25:27)
- Spójnia Stargard - Polpharma Starogard Gd. 72:65 (18:14, 15:18, 23:18, 16:15)
- HydroTruck Radom - Stelmet Enea BC Zielona Góra 74:70 (19:23, 19:13, 16:17, 12:13, d: 8:4
- Miasto Szkła Krosno - AZS Koszalin 93:86 (19:16, 24:27, 25:23, 25:20)
- Legia Warszawa - MKS Dąbrowa Górnicza 75:77 (19:17, 18:29, 21:17, 17:14)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
