Pierwsza część derbów nie odbyła się. W sobotni wieczór nie rozegrano meczu oldbojów Lechii z Arką, gdyż nie stawili się goście. W drugiej odsłonie w Gdyni biało-zieloni wygrali po golu Michała Pruchnika w Młodej Ekstraklasie z żółto-niebieskimi 1:0. W niedzielę o godzinie 17.15 przy ul. Traugutta po raz piąty drużyny zmierzą się w ekstraklasie. O wiele dłuższą historię mają potyczki gdańsko-gdyńskie, gdyż rozgrywane są już od 1964 roku. Tylko u nas zamieszczamy prawdziwy bilans derbów!
.
Piłkarze Lechii i Arki trenowali w sobotę po raz ostatni. Na zajęciach w Gdyni licznie stawili się kibice. W ogłoszonych przez trenerów "18" nie ma niespodzianek.
Tomasz Kafarski postawił na tych samym piłkarzy co dwa tygodnie temu w meczu z Lechią. W składzie zatem zabrakło miejsca dla rekonwalescenta
Marka Zieńczuka.
Osiemnastka Lechii: Bramkarze:
Paweł Kapsa,
Sebastian MałkowskiObrońcy: Deleu,
Sergejs Kożans,
Krzysztof Bąk,
Hubert Wołąkiewicz,
Marcin KaczmarekPomocnicy:
Paweł Nowak,
Łukasz Surma,
Marko Bajić,
Marcin PietrowskiNapastnicy:
Paweł Buzała,
Bedi Buval, Traore,
Aleksandr Sazankow,
Tomasz Dawidowski,
Piotr Wiśniewski,
Ivans Lukjanovs.
Natomiast
Dariusz Pasieka zrezygnował z
Piotra Robakowskiego, który nabawił się urazu, a do kadry włączył
Macieja Szmatiuka. Stoper nie grał od 19 września, kiedy to z kontuzją przywodziciela opuścił przedwcześnie mecz z Jagiellonią Białystok.
Osiemnastka Arki:Bramkarze:
Norbert Witkowski,
Hieronim ZochObrońcy:
Marciano Bruma,
Ante Rozić,
Maciej Szmatiuk,
Michał Płotka,
Emil NollPomocnicy:
Wojciech Wilczyński,
Marcin Budziński,
Miroslav Bożok,
Denis Glavina,
Paweł Zawistowski,
Filip Burkhardt,
Paweł CzoskaNapastnicy:
Tadas Labukas,
Mirko Ivanovski, Joseph Mawaye,
Rafał SiemaszkoPrzed derbami każdy klub próbuje zyskiwać przewagę nad rywalami. Do tego celu wykorzystywana jest nawet... historia derbów. Zgoda jest właściwie do jego.
Pierwszy mecz pomiędzy Lechią a Arką odbył się 2 września 1964 roku w Gdańsku w II lidze. W obecności 15 tysięcy kibiców
Lechia wygrała 2:1 po golach Janusza Charczuka (60. minuta) i Bogdana Adamczyka (62). Dla Arki honorową bramkę strzelił Zygmunt Gadecki (68).
Najdłuższą przerwę w tych meczach mieliśmy w latach 1998-2007.
Poniżej prezentujemy pełny wykaz dotychczasowych 33 meczów Lechia - Arka w oficjalnych rozgrywkach ligowych bądź pucharowych, w których oba kluby wystawiły pierwsze drużyny:
kolejno sezon, klasa rozgrywek, na pierwszym miejscu Lechia jako gospodarz najbliższego spotkania, pierwszy wynik meczu w Gdańsku, następnie w Gdyni
1964/65 II 2:1 0:1
1965/66 II 1:2 0:1
1966/67 II 0:0 0:0
1968/69 III 0:0 0:0
1972/73 II 1:1 0:1
1973/74 II 0:1 0:0
1975/76 II 1:1 0:1
1983/84 II 3:0 4:1
1992/93 II 3:0 0:0
1993/94 II 3:2 0:0
PP w Gdyni 0:1
1994/95 II 0:0 0:1
1997/98 III 0:0 3:0 walkower*
2007/08 II 0:0 0:1
2008/09 Ekstraklasa 2:1 1:0
PE 0:1 0:2
2009/10 Ekstraklasa 2:1 2:1
* mecz przerwany w 87. minucie, po wtargnięciu pseudokibiców na murawę, na boisku było 2:1 dla Lechii.
Jak widać w zestawieniu
najczęstszym wynikiem derbów był remis (aż 12 razy). Częściej wygrywała Arka (11:10), ale to Lechia ma lepszy bilans bramkowy 28:22.
Jednak
historycy gdyńskiego klubu ten bilans "wzbogacają" o mecze z sezonu 1995/96. Wówczas Arka grała z drugą drużyną Lechii, bo najlepsi gdańszczanie grali w ekstraklasie w barwach Lechii/Olimpii. Co więcej oba mecze wygrane przez Arkę 4:0 i 3:0 odbyły się w Gdyni.
Ponadto bilans bramkowych żółto-niebieskich (30:27 dla Arki) nie tylko uwzględnia powyższe spotkania, ale również wlicza wynik niedokończonego meczu z boiska z 1997 roku (2:1), a nie ten uznany za ostateczny (3:0 walkower).
Lechia oczywiście nie uznaje wyników z sezonu 1995/96, a ponadto na swojej stronie klubowej wybrała historię dotyczącą tylko meczów ligowych w Gdańsku, czyli z pominięciem Pucharu Ekstraklasy, wygranego przez Arkę (2008/09).
Takie zestawienie rzeczywiście dla biało-zielonych jest bardzo korzystne, gdyż w ligowych meczach w Gdańsku gospodarze wygrali sześć razy, siedem zremisowali, a tylko dwukrotnie przegrywali.
Arka po raz ostatni w spotkaniu ligowym wygrała przy Traugutta 7 kwietnia 1974 roku. Zwycięskiego gola na 1:0 w 49. minucie meczu strzelił
Adam Mięciel, którego zdobył niecodzienną bramkę, bo posłał piłkę do siatki niemal z narożnika boiska!
Mecz ten oglądało
35 tysięcy kibiców, co jest do dzisiaj niepobitym rekordem frekwencji. Przypomnijmy, że w niedzielę na stadionie będzie 11 811 kibiców, w tym 590 w sektorze dla gości.
Najbliższe derby mogą być historyczne dla
Pawła Buzały. Napastnik Lechii z piłkarzy, którzy mogą wyjść do gry nie tylko rozegrał najwięcej meczów (siedem pojedynków derbowych), ale strzelił w nich także dwa gole. Oczywiście również tego najbardziej pamiętnego, w inauguracyjnym pojedynku tych zespołów w ekstraklasie (3
października 2008 roku w Gdyni).
Jeśli popularny "Buzi" trafi po raz trzeci wysunie się na drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy w meczach Lechia - Arka. Liderem tego zestawienia jest
Jerzy Kruszczyński. W dwóch meczach sezonu 1983/84 napastnik Lechii strzelił aż sześć goli, po trzy w Gdańsku (wygrana 3:0) i Gdańsku (4:1).
Co ciekawe w Arce nie ma już żadnego piłkarza, który strzelił gola Lechii. Natomiast z obecnego składu gdańskiej drużyny bramki w meczach derbowych poza Buzałą zdobywali także
Piotr Wiśniewski i
Ivans Lukjanovs.
Żółto-niebiescy do tego stopnia przemeblowali skład, że z zawodników, którzy grali
w ostatnim zwycięskim meczu ligowym Arki nad Lechią (4 listopada 2007 roku 1:0 po golu Grzegorza Nicińskiego w Gdyni) w kadrze gdyńskiej drużyny jest już tylko
Andrzej Bledzewski, który jednak w niedzielę grać nie może, bo dopiero co wznowił treningi po operacji i rehabilitacji barku.
Ekscytują się meczem Lechia - Arka nie możemy zapominać, że historia derbów Trójmiasta jest dłuższa niż tylko dwa ostatnie sezony. W latach 1984-88
Lechia sześciokrotnie grała z Bałtykiem Gdynia (2 zwycięstwa - 3 remisy - 1 przegrana; bramki 5:3). Tym samym
niedzielne derby Trójmiasta będą już jedenastymi w historii.
Ponadto mieliśmy w ekstraklasie
derby Gdyni. Arka z Bałtykiem rywalizowała czterokrotnie w latach 1980-82 (1 zwycięstwo - 2 remisy - 1 porażka, bramki 4:2).
Zgodnie z deklaracjami trenerów na oficjalnej konferencji prasowej liczymy, że zapewne ostatni mecz Lechia - Arka przy Traugutta (w przyszłym sezonie powinny być spotkania na PGE Arenie Gdańsk) będą piłkarskim widowiskiem.
Nie ma prawa dojść do takich ekscesów jak
1 kwietnia 1995 roku. W Gdańsku na początku drugiej połowy kibice obu drużyn obrzucali boisko racami, petardami i butelkami. Sędzia zakończył mecz, a piłkarze zeszli do szatni. Po dziesięciu minutach jednak arbiter zmienił decyzję i gra była kontynuowana.
O wiele gorzej było
19 października 1997 roku. Mecz w Gdyni przerwano w 87. minucie, bo na murawę wtargnęli pseudokibice. Doszło do regularnej bitwy. To wówczas, po raz pierwszy na polskich stadionach policja strzelała z broni gładkolufowej. To w tych derbach zadebiutował już Zieńczuk, ale jak wspomnieliśmy na początku Marek na trzeci występ przeciwko Arce (grał też wiosną 1998) będzie musiał poczekać co najmniej do przyszłego roku.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
