- 1 Adam Mandziara wrócił do władz Lechii (64 opinie)
- 2 Lechia w długach. Spadek je powiększył (126 opinii)
- 3 Król strzelców w Arce po 47 latach (34 opinie)
- 4 Syn Wlazłego może pójść w ślady ojca (1 opinia)
- 5 Właściciele Arki mają wyjaśnić prezydentowi (123 opinie)
- 6 Urodziny, bonus, zniszczony motocykl (60 opinii)
Dmytro Paszycki opuścił Rosję. Trefl Gdańsk może zatrudnić siatkarza
Trefl Gdańsk
- Moja rodzina, bliscy i przyjaciele zostali zaatakowani - obwieścił w mediach Dmytro Paszycki i opuścił Zenit Sankt Petersburg, przenosząc się do Estonii. Potem zarówno rosyjski klub, jak i siatkarz stwierdzili, że kontrakt jest nadal ważny. To komplikuje, ale nie wyklucza, sprawę przenosin środkowego bloku do Trefla Gdańsk, w którym Ukrainiec grał już w sezonie 2016/17. Liczono, że jeszcze w tym sezonie mógłby wejść do składu w miejsce kontuzjowanego Argentyńczyka Pablo Crera.
Mariusz Wlazły Ligowcem Lutego. Zadaj pytanie siatkarzowi Trefla Gdańsk, które zamieścimy w wywiadzie
Dmytko Paszycki jest najlepszym przykładem tego, jak pokręcone są życiorysy ludzi, których agresja Rosji na Ukrainę niespodziewanie postawiła naprzeciw siebie, a także jak są oni sobie bliscy i nikt nigdy nie powinien wywoływać tej wojny.
Dmytro urodził się 29 listopada 1987 roku w Kijowie, gdy Ukraina wchodziła jeszcze w skład ZSRR. Od 1991 roku, gdy Ukraina uzyskała niepodległość, stał się obywatelem tego państwa. Grał w jej siatkarskiej reprezentacji.
Przeczytaj wywiad z koszykarzem, który uciekł do Sopotu z Białorusi przez... USA
W 2017 roku, po sezonie spędzonym w Lotosie Treflu Gdańsk, wyjechał do Rosji. Przez trzy lata reprezentował barwy klubu z Syberii, zdobywając m.in. z Kuzbassem Kemerowo tytuł mistrza Rosji. Natomiast od lata 2020 roku występował w Zenicie Sankt Petersburg. W listopadzie 2020 roku uzyskał rosyjskie obywatelstwo.
Jednak, gdy Władimir Putin najechał Ukrainę, Paszycki obwieścił, że wyjeżdża do Estonii, gdzie w latach 2009-2011 grał dla: Pärnu i Selvera Tallinn.
- Ciężko wyrazić, co teraz czuję. Moja rodzina, bliscy i przyjaciele zostali zaatakowani. Całym sercem jestem ze wszystkimi, którzy ryzykują i oddają za nas życie. Ostatnie 9 dni były bezsenne i pełne bólu. Opuściłem Rosję 2 marca. Zerwałem kontrakt z Zenitem. Cała moja kariera stanęła pod znakiem zapytania - tak m.in. informował siatkarz na początku miesiąca w mediach społecznościowych.
Dmytro Doroszczuk: Ukraina się nie podda. Przeczytaj, co jeszcze mówi gdański piłkarz ręczny
Po tych wpisach do ofensywy ruszył Zenit. Wydał komunikat, że siatkarz doznał lekkiej kontuzji i wyjechał na urlop, a kontrakt jest nadal ważny.
- Oficjalnie ogłaszam, że mam ważny kontrakt z "Zenit" Saint-Petersburg i że nie podpisałem ani nie zgodziłem się na żadną umowę z żadnym innym klubem - napisał też niespodziewanie Paszycki na swoim profilu na Facebooku.
Zawodnik

Dmytro Paszycki
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 3:2. Przeczytaj relację, wystaw oceny siatkarzom i trenerowi
Jeszcze na początku tego roku spekulowano, że Paszycki od nowego sezonu może zagrać w PGE Skrze Bełchatów, zastępując Karola Kłosa. Teraz Trefl Gdańsk liczył, że ponownie pozyska tego siatkarza. Planowana na piątek, 11 marca konferencja prasowa z udziałem władz klubu i miasta Gdańska została jednak odwołana. Nowy, możliwy termin to wtorek, 15 marca.
Przypomnijmy, że Dmytro grał w żółto-czarnych barwach grał w sezonie 2016/17, gdy trenerem był Andrea Anastasi, który po wakacjach ma wrócić do Gdańska. Z obecnych siatkarzy w drużynie był wówczas jeszcze Mateusz Mika.
Ile pieniędzy od Gdańska dla Trefla za promocję? Kiedy mogą się odbyć zaległe mecze?
Czynione były starania, aby Paszycki zagrał w Treflu jeszcze w tym sezonie. Według istniejących przepisów to nie jest obecnie możliwe, gdyż okno transferowe otwarte było do 31 stycznia.
Natomiast transfer medyczny można przeprowadzić w ciągu miesiąca od urazu siatkarza, który rozegrał co najmniej 70 procent setów danej drużyny. W Trefl ten limit wypełnił Pablo Crer, który gra nawet na tej samej pozycji co Paszycki, ale on urazu nabawił się już w styczniu.
W związku z tym potrzebny jest przepis europejskiej lub światowej federacji siatkarskiej, na wzór tego co postanowiła FIFA odnośnie piłkarzy, lub też decyzja władz PlusLigi dopuszczająca do gry zawodników, którzy opuszczają ligi rosyjską bądź ukraińską.
Andrea Anastasi: Kocham Gdańsk. Przeczytaj wywiad z włoskim trenerem
Przypomnijmy, że Trefl ma jeszcze do rozegrania 6 meczów w sezonie zasadniczym i to zapewne w bardzo krótkim czasie, gdyż w ciągu niespełna miesiąca. Wciąż ma szansę na zakwalifikowanie się do play-off. Najbliższe spotkanie zaplanowane jest 16 marca w Olsztynie.
Paszycki zapewne nie potrzebowałby dużo czasu na powtórne zaaklimatyzowanie się na polskich parkietach. Spędził tutaj łącznie trzy sezony, a przed Treflem reprezentował też: Cuprum Lubin i Asseco Resovię Rzeszów. Z tą ostatnią drużyną w 2016 roku zdobył wicemistrzostw Polski oraz był najlepszym blokującym PlusLigi.
Trefl Gdańsk na zmianie trenera zarobi. Andrea Anastasi za Michała Winiarskiego. Poznaj szczegóły
Typowanie wyników
Jak typowano
66% | 134 typowania | Indykpol AZS Olsztyn | |
34% | 69 typowań | TREFL Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (2) 1 zablokowana
-
2022-03-11 14:08
(1)
Pojawiły się plotki, że Paszycki wróci do PlusLigi i zasili szeregi Trefla Gdańsk. Siatkarz odniósł się do tych spekulacji w mediach społecznościowych. Chciałbym zdementować wszystkie plotki dotyczące mojego odejścia z Zenita Petersburg. Oficjalnie ogłaszam, że mam ważny kontrakt z Zenitem i że nie podpisałem, ani nie zgodziłem się na żaden kontrakt do innego klubu napisał Paszycki.
- 2 3
-
2022-03-14 17:54
to czytaj jutro a potem oceń gdzie piszą prawę tutaj czy tam skąd to wkleiłeś/aś :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.