- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (70 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (33 opinie)
- 3 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (15 opinii)
- 4 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (37 opinii)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
Doświadczony pomocnik chciałby kontynuować karierę
Lechia Gdańsk
Na 102 meczach i 10 strzelonych golach zatrzymał się w Lechii licznik Pawła Nowaka. Pomocnik opuszcza Gdańsk po 3,5 roku spędzonych w biało-zielonych barwach. Wraca do rodzinnego Krakowa, gdzie chce kontynuować karierę. Za jego pozyskanie nie trzeba płacić odstępnego gdańskiemu klubowi. Jednak w styczniu piłkarz kończy 34 lata i nie wyklucza, że jeśli nie otrzymała satysfakcjonującej oferty, to przestanie grać wyczynowo w piłkę.
-Nie jestem piłkarzem, który lubi często zmieniać klubu. Ze wszystkimi, w których byłem się zżywałem. Tak też było i z Lechią - przypomina Nowak, który wcześniej gra tylko w rodzinnym Krakowie (Wisła, Hutnik, Cracovia) oraz okolicach (Proszowianka). W ekstraklasie zadebiutował już w sierpniu 1997 roku w Wiśle, której jest wychowankiem, a z Cracovią przeszedł drogę od III ligi do piątego miejsca w ekstraklasie.
-Gdy przyszedłem do Lechii to ja zabrałem komuś miejsce w "11". Ostatnio spotkało to mnie. Takie jest życie piłkarza. Trzeba to wziąć na klatę i dalej robić swoje - podkreśla piłkarz, który czym dłużej trwał 2012 rok, tym miał coraz większe kłopoty z grą w pierwszej drużynie.
Najpierw nie był ulubieńcem Pawła Janasa, który pomijał go w "11" aż do 23. kolejki. Gdy jednak widmo degradacji zaczęło Lechii zaglądać w oczy, Paweł wrócił do gry i nie zawiódł. Pomógł obronić biało-zielonym ekstraklasę, choć był to jego pierwszy sezon w Gdańsku bez strzelonego gola.
Ostatecznie Nowaka skreślił Bogusława Kaczmarek. Szkoleniowiec wolał zabierać na ławkę rezerwowych nastoletnich piłkarzy, a blisko 34-letni piłkarz kopał jedynie w III lidze. W ekstraklasie po raz ostatni zagrał 15 września, gdy wszedł na ostatnie pół godziny przegranego meczu z Piastem Gliwice (1:2).
- W piłce nie ma skrupułów ani sentymentów. Taka była decyzja trenera i bez względu, czy się z nią zgadzasz, czy nie, trzeba ją uszanować. Ja dalej na treningach dawałem z siebie wszystko, a gdy przychodziło grać w III lidze to nie obrażałem się, ani nie kaprysiłem. Nikt nie może mi zarzucić, że lekceważyłem swoje obowiązki - podkreśla Nowak, który przyczynił się do pozycji lidera Lechii II w III-ligowej rywalizacji, wspierając rezerwy w dziewięciu meczach, strzelając dwa gole.
Przed meczem z Zagłębiem, ostatni w tym roku Lechii na PGE Arenie, klub uroczyście pożegnał piłkarza. Jego kontrakt w Gdańsku wygasa 31 grudnia. W nowym roku będzie wolnym zawodnikiem, za którego pozyskanie nie trzeba będzie nic płacić.
-To było dla mnie miłe, że kierownictwo klubu mnie w ten sposób uhonorowało, mimo że w ostatnim roku na boisku nie byłem tak doceniany w Gdańsku jak w poprzednich latach. Dziękuję również kibicom. Do końca tygodnia będę trenował z Lechią, a potem wracam do Krakowa. Chciałbym jeszcze pograć w piłkę, gdyż jesień dobrze przepracowałem, a ponadto w karierze nie miałem żadnej poważniejszej kontuzji. Jednak na razie były tylko luźne rozmowy. Dlatego rozważam różne warianty, także ten, że nie będę wyczynowo już grać w piłkę - dodaje Paweł.
Pomocnik nie upiera się, aby jego nowy klub był z ekstraklasy. Będzie skłonny rozpatrzyć również ofertę klubu I-ligowego z aspiracji. Od sąsiada zza miedzy Lechii, czyli Arki nie dostał jednak propozycji.
-Moje mieszkanie jest całe zastawione w kartonach. To najlepiej dowodzi, że wyprowadzamy się z Trójmiasta. Nie jestem przecież sam, byłem tutaj z rodziną. Córka chodzi do klasy, w której na koniec roku idzie się do komunii, dlatego i z tego powodu trzeba sprawnie dokonać przeprowadzki - dodaje piłkarz.
Nie można wykluczyć, że Nowak trafi do... Cracovii, w której występował w latach 2002-09. Z "Pasami" najlepsze mecze rozgrywał, gdy trener drużyny był Wojciech Stawowy, który od tego sezonu ponownie prowadzi ten zespół. Ponadto w okolicach Krakowa nie brakuje innych zespołów I i II ligi z dużymi aspiracjami, a zatem popyt na tej klasy doświadczonego pomocnika powinien być spory.
-Szanuję trenera Stawowego i Cracovię, ale na razie rozmów z tym klubem nie było. Ze szkoleniowcem rozmawiałem ostatnio na pogrzebie mojego taty. Dziękuję mu, że był ze mną w tej trudnej chwili. Dziękuję również delegacji Lechii: Piotrowi Wiśniewskiemu i kierownikowi drużyny Piotrowi Żukowi, którzy przyjechali na tę ceremonię jako delegacja gdańskiego klubu - przypomina Nowak.
ZOBACZ JAKIE OCENY WYSTAWIALI NASI CZYTELNICY PAWŁOWI NOWAKOWI ZA MECZE W LECHII W LATACH 2009-12
PAWEŁ NOWAK W LECHII
Sezon 2009/10
Ekstraklasa 27 mecze/3 gole
Puchar Polski 6/1
Sezon 2010/11
Ekstraklasa 29/4
Puchar Polski 6/0
Sezon 2011/12
Ekstraklasa 21/0
Sezon 2012/13
Ekstraklasa 3/0
Puchar Polski 1/0
III liga 9/2
Kluby sportowe
Opinie (84) 10 zablokowanych
-
2012-12-06 05:55
Brawo!!!
Kibice Lechii dziękują!
- 2 0
-
2012-12-06 06:00
Głosy ujemne
To znak obecności kibiców Arki.Chcieli by Pawła Nowaka u siebie.On wybrał lepszych .Brawo Paweł!Powodzenia.
- 6 1
-
2012-12-06 07:20
Szkoda...na moment obecny bardziej pożyteczny piłkarz niż Łajzaj czy Duda...
..głupia decyzja nawet jeśli pograłby góra rok. Powodzenia Paweł!
- 3 0
-
2012-12-06 08:14
heh betony nie widząc żadnych wpisów z arkowców sami się za nich podają i odpisują. (2)
Na naszym forum większość zawsze wpisów Waszych.I gdzie kultura a gdzie dzicinada?
- 0 3
-
2012-12-06 09:28
(1)
Bo w waszych wątkach zawsze jest wesoło, a każdy lubi się pośmiać.
- 0 0
-
2012-12-06 10:38
inteligetna odpwiedz przedstawiciela Lechi
Brawo na poziomie jak zawsze.
- 0 0
-
2012-12-06 10:13
Dzięki Pawka !!!
- 2 0
-
2012-12-06 16:27
jeden z lepszych technicznie piłkarzy,dziwne że w kwiecie wieku żaden selekcjoner go nie zauważył!!
Paweł,dzięki!
- 0 0
-
2012-12-06 16:39
DZIĘKUJĘ PAWŁOWI NOWAKOWI.
W imieniu swoim, ale także Lechistów z mojego otoczenia dziękuję Pawłowi Nowakowi za ten czas w jego karierze, który oddał dla biało-zielonych. Jako były piłkarz stwierdzam , że Paweł Nowak to bardzo dobry ofensywny pomocnik. Kreator gry "do przodu", dobry egzekutor .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.