- 1 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (78 opinii)
- 2 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (227 opinii)
- 3 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (15 opinii)
- 4 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 5 Urfer i konkrety ws. przyszłości Lechii (165 opinii)
- 6 Euro tym razem ominie Trójmiasto (13 opinii)
Tauron GTK Gliwice - Trefl Sopot 79:80. Do play-off co najmniej z 2. miejca
13 kwietnia 2024
(12 opinii)Dramatyczy mecz w Zgorzelcu
Trefl Sopot
Koszykarze Trefla po raz pierwszy w półfinale play-off przegrywają. Sopocianie po niezwykle zaciętym meczu ulegli w Zgorzelcu minimalnie ulegli 77:78 (18:19, 15:25, 20:16, 24:18) i w rywalizacji do czterech zwycięstw jest 2-3. W ostatnich sekundach meczu punkty na wagę zwycięstwa PGE Turowa zdobył Konrad Wysocki. Żółto-czarni zakwestionowali stratę, która zapoczątkowała tę akcję, a po meczu złożyli protest na decyzję sędziów. Pojedynek numer sześć odbędzie się 1 maja o godzinie 15.00 w Ergo Arenie.
Kibice oceniają
-
4.50 (8 ocen)
-
4.40 (5 ocen)
-
Karlis Muiznieks (Trener)3.33 (6 ocen)
Relacja LIVE
Playoff
Ćwierćfinały
Asseco Prokom Gdynia | 3 |
AZS Koszalin | 1 |
Energa Czarni Słupsk | 3 |
Polpharma Starogard Gdański | 1 |
PGE Turów Zgorzelec | 3 |
PBG Basket Poznań | 2 |
Trefl Sopot | 3 |
Anwil Włocławek | 1 |
Półfinały
Asseco Prokom Gdynia | 4 |
Energa Czarni Słupsk | 1 |
PGE Turów Zgorzelec | 3 |
Trefl Sopot | 2 |
Finał
Asseco Prokom Gdynia | |
Kluby sportowe
Opinie (78) 8 zablokowanych
-
2011-04-28 20:21
4 KWARTA i BRAK KONCENTRACJI (1)
1. Po co Harrington rzucał z pół dystansu kiedy miał czas na spokojne rozegranie.
2. Dlaczego podanie z boku nie było do kogoś bliżej tylko na drugi koniec boiska do Harringtona.
3. Jak można nie trafić sam na sam z koszem - Kiko..
Wszędzie można było wyczytać, że Trefl jest przygotowany i skoncentrowany a gra Thomasa i jego akrobatyczne wjazdy pod kosz będą blokowane.. Nicz tego nie wyszło a ten znowu rzuca nam 20 pkt.
Wyciągnijmy wnioski i do boju 1 maja !
HEJ TREFL !- 17 4
-
2011-04-28 20:45
Dokładnie...
te 3 czynniki przesądziły.
NIE TRAĆMY WIARY !!! DO BOJU TREFL !!- 1 1
-
2011-04-28 20:39
Żal...
Artur Fiedler gwiżdżący turowa, grający dzisiaj w żółtej koszulce rozegral kapitalne spotkanie, kluczowym zagraniem okazała się jego postawa w obronie i czujne wygwizdanie kroków na finiszu spotkania. Popularny "Arti" po spotkaniu powiedział ze nie interesuja go indywidualne statystyki czy osiagniecia, a tylko dobro druzyny. Zapytany jak to jest w pojedynke otwierac droge PGE do finału odparł ze kluczowa byla wiara i zaufanie jego portnerów (Ziemblicki i Kudlicki) w jego fantazyjne gwizdki. Stwierdził również że gdyby zaszla taka potrzeba trzymal juz w ustach gwizdek i zrobiłby to jeszcze raz bez zawachania. Właśnie dzięki taki decyzjom w obronie zapewnił sobie kontrakt na przyszly sezon.
- 22 7
-
2011-04-28 21:06
Wszyscy 1.05.2011 w ErgoArenie
Hej.
Niech wszyscy 1 maja przyjdą na 15.00 do Ergo Areny na mecz z Turowem.
Zjemy ich na deser, jako przystawkę do wychłodzonego, opóźnionego finału Asseco-Trefl.
Do zobaczenia wszystkim w Ergo.- 18 4
-
2011-04-28 21:24
1 MAJA WSZYSCY UBRANI NA ŻÓŁTO !
Siedzieć, stać, aktywnie dopingować :)
- 17 6
-
2011-04-28 21:29
Trefl stać na wygraną w półfinale
Dzisiejszy mecz zakończył się parszywie. Pechowo.
Zespół stać na awans do finału. Szkoda, że as Wysocki nie został wyłączony. Stefan przy 4 przewinieniach NRD-owca powinien go zagotować na 5 faul !!!
Koncentracja, trochę szczęścia i DOPING i mamy finał w 3city.- 11 3
-
2011-04-28 22:44
Trefl Sopot
Czy na szczycie czy na dnie w moim sercu zawsze Trefl...
- 4 5
-
2011-04-28 22:52
sędziowie faktycznie dali ciała! drukarze!
ale przy wygranej/przegranej jednym punktem, trzeba brać takie możliwości pod uwagę... przez całe 39 minut poprzedzające dobitkę w ostatniej akcji pge.
może ten protest coś da...
ale kikowski też dał ciała;/- 13 3
-
2011-04-28 23:53
Przegrana na własne życzenie
Oczywiste jest, że na 18 sekund przed końcem był faul na Harringtonie. Thomas naruszył "cylinder" Harringtona - jego przewinienie było przyczyną rzekomych kroków Harringtona. Zapraszam panów sędziów do odświeżenia literatury - regulamin gry, artykuł 33:
33.1. Zasada cylindra
33.2. Zasada pionowości
33.3. Legalna pozycja obronna
Być może odświeżenie "literatury" przed snem do poduchy przyda się, aby takimi decyzjami nie wypaczać wyniku meczu.
Ale w tej decyzji sędziów nie szukam głównej przyczyny porażki - dlaczego uważam, że to kolejna porażka na własne życzenie?? W meczu przegranym 1pkt nie ma co patrzeć na sędziów, na szczęście/pecha, czy na dyspozycję dnia - trzeba ten mecz po prostu WYRWAĆ rywalowi na boisku!! Tu może zaważyć każda jedna akcja na przestrzeni całego meczu: jedna zbiórka, jeden przechwyt, jedna strata, jeden rzut...
1. Znowu przegrana zbiórka: 32 Turów vs 26 Trefl,w tym w ataku 10 vs 5. Jeśli Thomas lub Wysocki zbierają po swoim rzucie za 3pkt i ponawiają akcję skutecznie, to coś jest nie tak. Dla przypomnienia - Thomas, rozgrywający, 180cm: 6zb w tym dwie w ataku.
2. Znowu przespana pierwsza połowa - brawo za walkę i że udało się wyjść na prowadzenie z wyniku minus 13 pkt - ale czy nie można RAZ zagrać RÓWNO przez cały mecz?? Bez gonienia i tracenia sił?
3. Na minutę do końca prowadzimy 6pkt - a mimo to, nie potrafimy dowieźć zwycięstwa do końca.
4. Na 20 sek do końca meczu, przy 8 sekundach (!!!) do końca akcji na rzut, Harrington decyduje się na... rzut z półdystansu! Po co?? Ani nie jest wyborowym strzelcem, ani nie miał jakiejś super pozycji - po cholerę rzuca? 8 sek to mega dużo czasu, można to było inaczej rozegrać - lepiej, a przede wszystkim mądrzej.
5. Rzut Kickerta w końcówce i dobitka na 2 sek... Wysockiego. W takiej sytuacji trzeba walczyć NA MAXA, zastawić kosz - tu się ważą losy meczu - a w takim momencie dobitka i punkt w plecy.
6. O faulu na Harringtonie i rzekomych krokach już pisałem - ale ta akcja też była wynikiem naszej niefrasobliwości. Podobna sytuacja miała miejsce w meczu z APG, gdzie w końcówce nie udaje się wyprowadzić piłki. Wiadomo, że przeciwnik na nas wsiądzie, że będzie się bił w obronie na całego - mimo to nie umiemy się z tej obrony wyzwolić i jest konieczność podawania "szalonej" piłki w poprzek boiska!
7. 1,8 sekundy do końca - bardzo mądrze rozegrana akcja (nie wiem czy ćwiczona na treningach, czy Turów z nerwów nie ogarnął się w obronie) - Kiko ładnie zbiega i wchodzi pod kosz, rzuca z dwutaktu SPOD KOSZA praktycznie bez obrońcy... i nie trafia. Deja vu z akcji Harringtona vs APG w Ergo?? Ja rozumiem, że stres, że sekunda do końca - ale k... takie rzuty po prostu się TRAFIA! Współczuję Kiko - musi czuć się okropnie po takim fatalnym rzucie. Jeśli spowoduje to u niego złość sportową, rzuci po 25pkt w kolejnych dwóch meczach i poprowadzi Trefla do finału, zrehabilituje się z nawiązką.
Każda jedna z w/w sytuacji mogła wpłynąć na zwycięstwo i nie byłoby gdybania "co by było", czy dyskusji na temat kontrowersyjnej i złej decyzji sędziego. Teraz trzeba wygrać dwa mecze, ale jako realista jakoś w to nie wierzę - może uda się wygrać w Ergo. Ale jako kibic - TRZEBA wierzyć! Zawodnicy muszą się zmusić do HIPERMOBILIZACJI i po prostu wygrać te dwa cholerne mecze!! Inaczej marzenie tak wielu trójmiejskim finale będzie trzeba odłożyć na później...- 21 2
-
2011-04-29 01:04
dobrze prawisz !
apropo twojej wypowiedzi i punktu nr.4
Dylu mógł rzucić w obrońce, mógł również podać do Ceranicia, który był o wiele bliżej i nie miał przy sobie zawodnika.
Mobilizacja i wiara kibiców pomoże w wygraniu ważnych dla trójmiasta meczy !- 5 2
-
2011-04-29 07:28
moje trzy grosze
Trzeba było włożyć ostatniego kosza z wyłożonej piłkii, nie trzeba byłoby protestować. Zyczę Treflowi powodzenia, za uratowanie koszykówki dla iopotu, po podkupieniu Prokomu.
- 3 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.