- 1 Lechia nie może stracić tego piłkarza (12 opinii)
- 2 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie
- 3 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (28 opinii)
- 4 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (114 opinii)
- 5 Klindt: Niezwykłe wyróżnienie i motywacja (44 opinie)
- 6 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (255 opinii)
Ile pieniędzy na sport? Które kluby wspierać? Debata kandydatów na prezydenta Gdyni
16 kwietnia 2024
(59 opinii)Druga kwarta przesądziła o drugiej porażce
VBW Arka Gdynia
Koszykarki Lotosu przegrywają już 0-2 w rywalizacji do trzech zwycięstw o brązowy medal Ford Germaz Ekstraklasy. Podopieczne Javiera Forta Puente po porażce z Energą we własnej hali, dały się pokonać również w Toruniu 74:83 (25:15, 9:27, 17:19, 22:22). Kolejne spotkanie odbędzie się w czwartek w Gdyni, a dla kibiców wstęp będzie bezpłatny. Gospodynie muszą wygrać, aby w hali przy ul. Górskiego nie doszło do dekoracji rywalek.
ENERGA: Jazmine 20, Tłumak 15, Page 14, Metcalf 7, Wylie 4 - Mitchell 19, Idczak 4
LOTOS: Anderson 24, Henry 11, Jinks 8, Knezević 6, Kaczmarska 5 - Robert 17, Plumbi 3, Ziętara, Misiuk.
Kibice oceniają
-
Javier Fort Puente (Trener)3.89 (9 ocen)
-
3.50 (12 ocen)
-
3.00 (10 ocen)
Gdynianki zagrały w Toruniu dobę po porażce we własnej hali (czytaj więcej). O ile u siebie Lotos do połowy spotkania prowadził jednym punktem, by ulec w dwóch ostatnich kwartach, o tyle wyjazdowy mecz miał zgoła inny przebieg. Pierwsze 10 minut nasz zespół kończył co prawda z przewagą 10 punktów, ale już w drugiej odsłonie do głosu doszły gospodynie.
Kwarta numer była dla Lotosu koszmarem, gdyż torunianki rzuciły w niej trzykrotnie więcej punktów niż przyjezdne! Uwagi trenera Javiera Forta Puente w przerwie spotkania okazały się skuteczne, bo przez dalszą część meczu Lotos grał zdecydowanie lepiej.
Straty poniesione pomiędzy 10 a 20 minutą okazały się jednak nie do nadrobienia. Bolączką gdynianek była słaba skuteczność rzutowa (22 celne na 55 rzutów za 2 punkty). Fatalnie rzucała zwłaszcza rozgrywająca Constance Jinks, która oddała łącznie 2 celne na 12 rzutów z gry.
Szkoleniowcy obu zespołów nie oszczędzali swoich najlepszych zawodniczek. W zespole Energi w pełnym wymiarze czasowym zagrała Emilia Tłumak, a zaledwie na 4 minuty parkiet opuściła Julie Page. W Lotosie przez 38 minut grała Aneika Henry, a niespełna 37 Jolene Anderson.
To właśnie "Jolly" była najskuteczniejszą zawodniczką w talii trenera Puente. Amerykanka zdobyła 24 punkty i choć był to najlepszy wynik wśród wszystkich koszykarek, które wystąpiły w niedzielnym spotkaniu, nie potrafiła poprowadzić swojego zespołu do zwycięstwa.
W czwartek o godzinie 18:00 pretendentki do brązowego medalu rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy zmierzą się w Gdyni. Torunianki potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. Jeśli wygra Lotos, rywalizacja dzień później znów przeniesie się do Grodu Kopernika.
W rywalizacji do czterech zwycięstw o złoto Wisła Can-Pack Kraków po raz drugi pokonała we własnej hali CCC Polkowice 72:60, które odprawiło Lotos 3:2 w półfinałach. Tym samym by zapewnić sobie mistrzowską koronę "Biała Gwiazda" potrzebuje jeszcze dwóch wygranych. Będzie trudniej, bo na najbliższe dwa spotkania rywalizacja przenosi się do Polkowic.
Playoff
Ćwierćfinały
Wisła Can-Pack Kraków | 2 |
ŁKS Siemens AGD Łódź | 0 |
Energa Toruń | 2 |
ROW Rybnik | 1 |
CCC Polkowice | 2 |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. | 0 |
LOTOS GDYNIA | 2 |
Matizol Lider Pruszków | 1 |
Półfinały
Wisła Can-Pack Kraków | 3 |
Energa Toruń | 0 |
CCC Polkowice | 3 |
LOTOS GDYNIA | 2 |
Finał
Wisła Can-Pack Kraków | 2 |
CCC Polkowice | 0 |
Kluby sportowe
Opinie (17)
-
2012-04-22 19:28
wstyd, żenada...
brak ambicji?
- 9 9
-
2012-04-22 19:34
(2)
Idz już spać
- 5 5
-
2012-04-22 22:14
(1)
a ty kto?
- 0 1
-
2012-04-22 22:59
pewnie mama ;)
- 0 1
-
2012-04-22 19:58
mecz o wszystko w czwartek
- 9 2
-
2012-04-22 20:01
Kurczę please dziewczyny...Jest jeszcze szansa uwierzcie w to.W czwartek musicie wygrać !
- 15 4
-
2012-04-22 20:36
Kolejny raz to samo
Nie mamy dobrych, równo grających Polek.
- 7 3
-
2012-04-22 20:37
coś w drużynie nie trybi, a szkoda, wielka szkoda
- 11 2
-
2012-04-22 21:13
(1)
Prawdę mówiąc, już przesądzone,
ta drużyna już nie zmobilizuje się
na przyszły rok również nie powstanie lepsza- 6 5
-
2012-04-22 22:59
to pocieraj kulę dalej, może następnym razem będzie lepiej, no chyba, że kula jest tendencyjna
- 2 4
-
2012-04-22 22:13
Szkoda,
wielka szkoda, dziewczyny postarajcie się chociaż aby ewentualne wręczanie medali dla "Katarzynek" nie odbyło się w Gdyni, proszę! Drugi rok z rzędu to może być bardzo frustrujące!
- 5 3
-
2012-04-22 22:18
wartośc drużyny....... (1)
Prawda jest okrutna -no niestety - polskie zawodniczki tak mało wnoszą do wartości drużyny a gdy już któraś z czołowj 4/Anderson,Henry,Robert,Jinks/ ma słabszy dzień, i do tego ,nic reweleacyjnego również nie prezentują Knezewic,Plumbi to się po prostu nie da się wygrać meczu.W chwili obecnej jest drużyna slaba i dziurawa.
Trzeba sobie otwarcie powiedzieć,że z takich zawodniczek jak Bandyk,Marciniak,Kaczmarska to juz nic nie będzie.Wystarczy przeanalizować nawet końcówki wygranych meczów, jak sobie radziły- widac przepaść do nawet średnich zawodniczek naszej ligi.
Piszę to jako długoletni wierny kibic, serce mnie boli,że tak rozmieniła się wartośc tej drużyny.Rozumiem,że pieniadze nie te -co były, ale do tego również dochodzi słabe rozeznanie na rynku krajowym,chyba marketing kuleje.
Nie piszę tego, aby dokopać do trudnej sytuacji,ale w trosce o zachowanie tradycji sukcesów.- 14 2
-
2012-04-23 00:46
Już nie będzie sukcesów
- 3 0
-
2012-04-22 22:19
nie ma dyscypliny w grze Lotosu
to co widzę to chaos, nigdy takiej improwizacji nie było...
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.