- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (100 opinii)
- 2 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (37 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (62 opinie)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 6 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
Drugi olimpijski brąz dla Polski w Londynie
Damian Janikowski został brązowym medalistą olimpijskim w zapasach w stylu klasycznym w kategorii do 84 kilogramów. W walce o trzecie miejsce 23-latek Śląska Wrocław pokonał Francuza Melonina Noumonvi 3:0. W męskim turnieju w tej dyscyplinie nie mieliśmy Polaka na igrzyskach na podium od 1996 roku.
Damian Janikowski to tegoroczny wicemistrz Europy i ubiegłoroczny wicemistrz świata. Dlatego od początku był naszym kandydatem do medalu. Na igrzyskach zawodnik WKS Śląska Wrocław wygrywał walki aż do półfinałów, kolejno wykazując wyższość nad: Turkiem Nazmim Avlucą 3:0, Austriakiem Amerem Hrustanovicem 3:0 i Pablo Enrique Shoreyem Hernandezem (Kuba) 5:0.
Polaka dopiero w półfinale powstrzymał Karam Mohamed Gaber Ebrahim. Egipcjanin wygrał 3:1 i to on zapewnił sobie co najmniej srebro. 23-letniemu Polakowi pozostała zatem walka o jeden z dwóch brązowych medali. Nasz zapaśnik zmierzył się z czarnoskórym Francuzem Meloninem Noumonvim.
Walka rozstrzygnęła się w parterze. W pierwszej rundzie na obronę w tym elemencie sędziowie skazali Polaka. Francuz próbował wykonać tzw. wózek, zdobyć punkt, ale Damian doskonale się bronił. Do końca rundy nikt nie zdobył punktu i wygrana w tej turze przypadła naszemu reprezentantowi.
W drugim starciu role się odwróciły. Teraz to Noumonvim trafił do parteru. Janikowski miał 30 sekund na wykonanie akcji na wagę medalu. I doskonale to wykorzystał. Wykonał rzut, po którym rywal wylądował poza matą. Do końca walki zostało jeszcze kilkanaście sekund, ale nad reprezentant nie pozwolił próbującemu atakować z furią przeciwnikowi na założenie klamry i tym samym został zwycięzcą tego pojedynku.
To pierwszy krążek dla naszych męskich zapaśników od czasu igrzysk z 1996 roku w Atlancie, kiedy po złoto sięgali Ryszard Wolny (obecny trener kadry), Andrzej Wroński i Włodzimierz Zawadzki, a srebro zdobył Jacek Fafiński, a brąz Józef Tracz. Cztery lata temu, w Pekinie po raz pierwszy mieliśmy na podium polską zapaśniczkę. Brąz wywalczyła Agnieszka Wieszczek.
Medaliści w kategorii do 84 kilogramów:
1. Alan Khugaev (Rosja)
2. Karam Mohamed Gaber Ebrahim (Egipt)
3. Damian Janikowski (POLSKA)
3. Danyal Gajiyev (Kazachstan)
W Londynie medalowe aspiracje miał także Łukasz Banak, który awansował do ćwierćfinału w kategorii 120 kg, ale po sukcesie nad Radhouane Chebbim (Tunezja) 3:0 przegrał z Estończykiem Heiki Nabim 0:3. Na szczęście jego zwycięzca awansował do finału, a to otworzyło naszemu reprezentantowi prawo startu w repasażach o brąz.
Aby stanąć na podium, piąty zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw świata musiał wygrać dwie walki. Niestety, nie przebrnął już pierwszej przeszkody, przegrywając z Białorusinem Iosebem Chugoshvilim 0:3. W końcowej klasyfikacji zajął 10. miejsce.
Opinie (3) 7 zablokowanych
-
2012-08-06 21:28
Gratulacje!!
Malo znany i nie przechwalony ale skuteczny> BRAWO
- 16 0
-
2012-08-06 22:00
damian
chociaz jeden nie splamił polskiego honoru..... pięknie mu to wyszlo
- 9 0
-
2012-08-07 07:28
"W drugiej rundzie Polak ponownie musiał bronić się w parterze, ale na chwilę przed końcem zdołał zdecydowanie zaatakować."
A ja widziałem w drugiej rundzie, że to Francuz musiał się bronić.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.