• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Vistal Łączpol w środę może mieć połfinał

Krzysztof Klinkosz
9 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Katarzyna Duran (nr 26) w sobotę zdobyła niemal połowę bramek Vistalu Łączpolu, czy w środę, w Kielcach koleżanki wesprą ją w większym zakresie? Katarzyna Duran (nr 26) w sobotę zdobyła niemal połowę bramek Vistalu Łączpolu, czy w środę, w Kielcach koleżanki wesprą ją w większym zakresie?

Jedna wygrana dzieli szczypiornistki Vistalu Łączpolu Gdynia od awansu do półfinałów play-off. W środę o 18:00 w Kielcach mistrzynie Polski zmierzą się z miejscowym KSS. Mimo, że po sezonie zasadniczym drużyny dzieliła znaczna różnica w tabeli, w pierwszym, meczu gdynianki musiały bardzo się namęczyć aby zagwarantować sobie zwycięstwo.





Drużyna Jensa Steffensena wygrała ostatecznie 26:23 zwycięstwo zapewniając sobie w ostatnich trzech minutach gry. Mistrzynie wykorzystały większe doświadczenie i "cwaniactwo" boiskowe. Drużyna KSS-u po tym jak doprowadziła do remisy 23:23 nie potrafiła zadać przełomowego trafienia. W zespole z Gdyni bohaterką była Katarzyna Duran, która zdobyła 12 goli Zobacz jak Katarzyna Duran uratowała mistrzynie Polski.

- Tutaj nie ma faworytów, każdy wychodzi na parkiet i każdy ma szanse grać o medal i nikt tanio skóry nie sprzeda. Wiedziałyśmy, że Kielce nagle nie zaczną biegać tyłem i nie położą się na parkiecie. Musieliśmy włożyć w to sporo sił. Podejrzewam, że ten mecz w Kielcach będzie o wiele trudniejszy niż ten, a ten był bardzo trudny - powiedziała nam Katarzyna Duran.

Częściowym usprawiedliwieniem gdynianek może być fakt, że zagrały one bez dwóch swoich podstawowych zawodniczek. Z powodu kontuzji nie mogły wystąpić Loredana MateescuAna Petrinja. Ich role musiały przejąć młodsze koleżanki.

- Nie mamy naszych rozgrywających i  nie możemy zagrać naszych normalnych wariantów w ataku, mimo to nasze młode zawodniczki na tej pozycji spisały się bardzo przyzwoicie. Kielce zagrały bardzo dobrze w tym meczu, zwłaszcza w szybkim ataku. Musieliśmy się namęczyć sporo aby ten mecz wygrać - powiedział nam duński trener Vistalu Łączpolu.

W ćwierćfinałach play-off gra się do dwóch zwycięstw. W weekend, oprócz drużyny z Gdyni swoje spotkania wygrywały drużyny wyżej notowane po sezonie zasadniczym. Co ciekawe, równie zacięte co w Gdyni, było spotkanie w Lubinie, gdzie Zagłębie wygrało z KPR Jelenia Góra tylko 30:27.

Jeśli gdynianki chcą obronić mistrzowski tytuł to najprawdopodobniej już w półfinale będą musiały zmierzyć się z lubiniankami, z którymi w tym sezonie przegrały już trzy razy, aby jak najlepiej przygotować się do tego spotkania warto już w środę zapewnić sobie koniec ćwierćfinałowej rywalizacji.

- Nie wiadomo, czy to się uda. To nowy mecz. Rozpocznie się od wyniku 0:0. Kielce na pewno będą próbowały wziąć rewanż i wykorzystać te szanse, które miały w sobotę. Na pewno nie będzie łatwo. W ostateczności mamy jeszcze trzeci mecz na własnym parkiecie, ale mam nadzieję, że cała rywalizacja zakończy się w środę ale na pewno my musimy zagrać o wiele lepiej w ataku - dodał szkoleniowiec gdyńskiej "siódemki".

Poinformował też, że Loredana Mateescu jest wykluczona z gry do końca sezonu gdyż przeszła w ostatnim czasie operację kolana, być może jednak do zespołu w Kielcach dołączy już Petrinja.

Playoff

Ćwierćfinały

SPR Lublin 2
Olimpia-Beskid Nowy Sącz 0
AZS Politechnika Koszalińska 2
Pogoń Baltica Szczecin 0
VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia 1
KSS Kielce 1
KGHM Metraco Zagłębie Lubin 2
KPR Jelenia Góra 0

Półfinały

SPR Lublin
AZS Politechnika Koszalińska
KGHM Metraco Zagłębie Lubin

Finał

Kluby sportowe

Opinie (6)

  • Nie będzie.

    • 4 5

  • Powodzenia!

    • 8 1

  • Z Petrinją, czy bez... czarno to widzę :(

    A Lori w podróż poślubną pojechała? :D

    • 3 4

  • Walczcie dziewczyny!!!!!Trzymamy mocno kciuki !!!

    • 1 2

  • PO ptokach

    Trzeci mecz i nie wiadomo kto ?

    • 0 0

  • Mistrz Polski pokazał na co go stać! Wstyd, jako jedyne będą grały trzeci mecz i to Kielce będą faworytkami! Jak można przegrać z drużyną - bankrutem i bardzo poważnie osłabionym? Jak widać władze klubu robiły wszystko, żeby tak się stało. Lory gratulujemy podróży poślubnej :-)
    Super trener nie potrafił po meczu w Gdyni zatrzymać przeciętnie grającej drużyny z Kielc.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane