Silny wiatr utrudnia rywalizację w windsurfingowych mistrzostwach świata w olimpijskiej klasie RS:X. Dwustu uczestników regat nie miało dnia wolnego, gdyż próbowano nadrabiać zaległości, a mimo to i tak już nie uda się rozegrać dwóch zaplanowanych wyścigów. Z przedstawicieli trójmiejskich klubów nadal czwarte miejsce w konkurencji pań utrzymuje Maja Dziarnowska, a wśród mężczyzn Przemysław Miarczyński (oboje SKŻ Ergo Hestia Sopot) przebił się z piątej "10" na szóstą lokatę
.
Jak informowaliśmy (
czytaj więcej) w roku olimpijskim mistrzostwa, które odbywają się u wybrzeży Kadyksu, mają rekordową liczną obsadę. Z powodu zbyt silnego wiatru nie udało się rozegrać dwóch z sześciu zaplanowanych wyścigów eliminacyjnych. To po nich nastąpił podział stawki na dwie grupy. W walce o medale pozostało 60 zawodników i 40 zawodniczek.
-
Zdecydowano się na wyścigi w sztormie. Ścigano się przy wietrze wiejącym z siłą 25-30 kt. Prognozy pokazują sztormowe warunki również na kilka dni do przodu - relacjonuje z Hiszpanii
Paweł Kowalski, selekcjoner reprezentacji Polski w olimpijskim windsurfingu.
W rywalizacji pań nadal świetnie radzi sobie Dziarnowska. Maja utrzymuje czwarte miejsce, a do zajmującej trzecią pozycję, słynnej Alessandry Sensini traci zaledwie dwa punkty. Za nią jest m.in. aktualna mistrzyni Europy, Marina Alabau (Hiszpania, 6. miejsce).
Do finałowej "40" zakwalifikowała się jeszcze jedna sopocianka. Aktualna mistrzyni świata juniorek,
Agnieszka Bilska plasuje się na 19. pozycji. W gronie zawodniczek do lat 21 od reprezentantki SKŻ Ergo Hestia lepsza jest tylko Helene Noesmoen (Francja).
W klasyfikacji generalnej najlepszą z Polek jest
Zofia Klepacka-Noceti. Deskarka YKP Warszawa jest wiceliderką regat. Nasza kandydatka do startu w igrzyskach olimpijskich w Hiszpanii żegluje kapitalnie, gdyż w żadnym z siedmiu biegów nie była na niższym miejscu niż trzecie, a dwa starty wygrała.
Klasyfikacja kobiet po siedmiu wyścigach:1. Lee Korzits (Izrael) 8 punktów
2. Zofia Klepacka-Noceti (YKP Warszawa) 12
3. Alessandra Sensini (Włochy) 24
4. Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia) 26
5. Blanca Manchon Dominguez (Hiszpania) 32
6. Marina Alabau (Hiszpania) 32
-------------------------
Miejsca pozostałych Polek w grupie złotej:
19. Agnieszka Bilska (SKŻ Ergo Hestia) 80
31. Hanna Zembrzuska (CŻ Szczecin) 111
W rywalizacji mężczyzn po falstarcie w pierwszym wyścigu straty odrabia
Przemysław Miarczyński. Aktualny mistrz Europy po inauguracyjnym dniu regat plasował się dopiero na 43. miejscu. Dzięki tzw. odrzutce (anulowanie najsłabszego startu) oraz miejsc od 1 do 3 w trzech finałowych startach sopocianin awansował już na szóstą pozycję, zostając jednocześnie najlepszym z biało-czerwonych.
Niestety, w finale nie radzi sobie
Piotr Myszka. Zawodnik
AZS AWFiS Gdańsk plasowała się dzisiaj na lokatach od 14 do 23, co w klasyfikacji generalnej wyrzuciło go z pierwszej "10". To spore rozczarowanie, bo Piotr to przecież mistrz świata z 2010 i wicemistrz z 2011 roku.
Do finałowej "60" zakwalifikowało się jeszcze czterech młodych deskarzy SKŻ Hestia Ergo Sopot.
Paweł Tarnowski, aktualny mistrz świata juniorów jest obecnie drugim zawodnikiem do lat 21, za Louisem Giardem (Francja).
Klasyfikacja mężczyzn po siedmiu wyścigach:1. Dorian van Rijsselberge (Holandia) 18
2. Julien Bontemps (Francja) 19
3. Byron Kokkalanis (Grecja) 20
4. Nick Dempsey (W.Brytania) 20
5. JP Tobin (Nowa Zelandia) 23
6. Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia) 29
----------------------
Miejsca pozostałych Polaków w grupie złotej:
9. Michał Majewski (YKP Warszawa) 39
11. Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) 54
24. Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia) 98
30. Łukasz Grodzicki (SKŻ Ergo Hestia) 114
44. Jan Suliński (SKŻ Ergo Hestia) 162
60. Paweł Jankowski (SKŻ Ergo Hestia) 234
W poniedziałek i we wtorek u wybrzeży Kadyksu planowane jest rozegranie jeszcze sześciu wyścigów finałowych. W środę na plasu boju pozostanie tylko 10 najlepszych deskarek i deskarzy, którzy na zakończenie mistrzostw popłyną w tzw. wyścigu medalowym. Bezpośrednie relację z Hiszpanii można obserwować
KLIKAJĄC TUTAJ.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
