- 1 Arka współpracuje z SI. Chce budować (9 opinii)
- 2 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (19 opinii)
- 3 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (40 opinii)
- 4 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (5 opinii)
- 5 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (20 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
Dzierzgoń Lechii się nie boi
Lechia Gdańsk
- Zgubiliśmy dwa punkty w Starym Targu, gdzie nie sposób było grać w piłkę. Boisko tamtejszego Powiśla jest twarde jak beton, a nasza drużyna, która może nieco zlekceważyła beniaminka, jest przyzwyczajona do luksusowych warunków - mówi Krzysztof Mamczarz, kierownik klubu z Dzierzgonia. - Murawę mamy przecież jedną z najlepszych na Pomorzu, jeśli nie najlepszą. W sobotę przyjechała do nas Wietcisa i dostała sześć goli, a mogła i dziesięć, gdyby trener nie dał pograć młodzieży. U siebie wygramy wszystko, zresztą to samo mogę powiedzieć o Lechii. Niewiadoma dotyczy tego, ile razy potkniemy się na wyjazdach. W tej chwili boję się o nasz występ w Łubianie. Gdańszczanie wygrali tam 1:0 i mówili, że Ceramik nie ma ani boiska, ani pastwiska, bo trawy tam ponoć nie uświadczysz... Trener Małolepszy posiada kadrę złożoną z samych młodych piłkarzy. Trudno będzie im utrzymać równą formę. Naszym atutem jest doświadczenie. Fakt, że wicemistrz grupy może awansować poprzez baraże stanowi dla nas spory komfort. Powiśle jest dziś silniejsze aniżeli w poprzednim sezonie i twierdzę, że poradzilibyśmy sobie z czwartoligowcem.
Powiśle pozyskało latem Sławomira Makowskiego i Cezarego Lisiewicza, którzy na tym szczeblu są ogromnym wzmocnieniem. Mamczarz do tej pory utrzymuje, że Pomorski ZPN zrobił błąd, przydzielając Lechię do grupy 2. - Mam na myśli kwestie bezpieczeństwa. Dzierzgoń sobie poradzi, Nowy Dwór, gdzie jest powiat, również, ale inni? - kontynuuje były arbiter, który jednak zmienił zdanie co do wątku sportowego. - Baliśmy się, że Lechia zabierze nam awans, ale teraz nie ma w nas bojaźni. Robimy swoje.
Mamczarz nie boi się również zespołu Żuław, który jako jedyny w grupie ma na koncie komplet zwycięstw. - Oni już się najedli IV ligi, wiedzą, ile z tym kłopotów.
To fakt, Wiesław Kroczko, prezes lidera, nie mówi wprost o awansie, ale... - Przecież gra się o zwycięstwo. Nie mogę drużynie zabronić wygrywać. Mamy w klubie nadprodukcję piłkarzy i staramy się to wykorzystać. Chociaż w tej chwili żyjemy przyjazdem do nas lechistów. To wielkie wyzwanie organizacyjne.
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2002-09-07 15:10
brawo, 1 - 0 zŻuławami..... to juz coś !!! juz za 2 lata derby z Gryfem Wejherowo !!!
- 0 0
-
2002-09-07 15:21
derby?
MARZENIA- TE DUZE I TE MALEŃKIE....
O ILE W TYM SEZONIE MOZE UDA SIE AWANSOWAC, O TYLE W NASTEPNYM JUZ MOCNO W TO WATPIE.
NIE Z TYM BUDŻETEM I TYMI DZIAŁACZAMI.
TAK WIE DO WEJHEROWA RACZEJ NAM DALEJ NIZ 2 LATA. PRZYKRE, ALE PRAWDZIWE- 0 0
-
2002-09-07 15:31
najlepiej byłoby awnasować 3 razy z rzędu !!!
ale to tylko teoretyzowanie. patrząc rzeczywiscie na nieudolnosc (zmieniajacych sie wprawdzie ciagle) dzialaczy z Traugutta sadze , ze bedziemy piłkarska prowincja o wiele dłuzej niz przez kilka lat. scenariusz dla Lechii widze tak jak od lat w niedalekiej Bydgoszczy, to inne wielkie miasto bez porzadnej (nieistotne, ze w przecietnej polskiej lidze)piłki.
Wronki, Grodzisk i inne "metropolie" potrafią, a u nas, w Bydgoszczy, niedługo pewnie w Szczecinie...... szkoda słow.
Zapotrzebowanie na dobra pilke w Gdansku ogromne, a dobrej pilki ....... brak.....
jak długo jeszcze???- 0 0
-
2002-09-07 15:35
do boju
Bez zbędnych ironii !!! Sytuacja jest jaka jest!! A ja wierze w tych młodych, ambitnych chłopaków i ich awans w tym sezonie, Kibicujmy im w jak najwiekszej liczbie, a bedzie coraz lepiej
- 0 0
-
2002-09-07 15:42
Bydgoszcz ma ( zaledwie i {przy nas} aż ! ) 3 ligę!
My mamy 5 ligę! wybacz przedmówco, ale ja na cos takiego chodził nie bede!!! Pamietam jeszacze mecze w latach 80-tych w 1 lidze, pelny stadion, odpowiedni poziom Lechii. To byly czasy.
Z ludzmi dzis zwiazanymi z Gdanska pilka nie widze szans nawet na 2 lge w przeciagu nawet 5 lat! Awansu zycze za to Arce - chociaz 1 klub w 3 miescie z szansami na zaistnienie na mapie pilkarskiej Polski. Oczywiscie szkoda, ze to my nie jestesmy w podobnej sytuacji- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.