- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Dziesiąty finał play-off na stadionie Widzewa
Lechia Gdańsk po raz jedenasty, czy Budowlani Łódź po raz szósty będą mistrzami Polski w rugby piętnastoosobowym? W niedzielę o godzinie 16.00 te drużyny staną naprzeciw siebie w finale play-off w nietypowej scenerii. Mecz o złoto odbędzie się na... piłkarskim obiekcie Widzewa Łódź. Dzień wcześnie, tradycyjnie na Narodowym Stadionie Rugby o brązowe medale walczyć będzie Arka. Gdynianie ugoszczą Posnanię. Początek gry o godzinie 15.00. Z obu spotkań przeprowadzimy bezpośrednie relacje
.Mistrzowie Polski w rugby wyłaniani są od 1957 roku. Pierwszym triumfatorem był AZS AWF Warszawa. Stołeczna drużyna ma również na koncie najwięcej tytułów, gdyż po seniorskie złoto sięgała aż 16-krotnie, a ponadto w dorobku ma 9 srebrnych i 10 brązowych medali.
Akademików goni Lechia. Gdańszczanie dziesięciokrotnie byli mistrzami (po raz pierwszy już w 1960 roku), jedenastokrotnie wicemistrzami, a aż 14 razy kończyli rozgrywki z brązowymi medalami. Liczba sukcesów zapewne byłaby większa, gdyby nie... play-off.
Odkąd w sezonie 2002/03 wprowadzono ten sposób wyłaniania mistrza, biało-zieloni dopiero po raz drugi znaleźli się w finale. Natomiast prawdziwymi specjalistami od play-off są łodzianie. Po raz dziesiąty z rzędu zagrają o złoto, czyli nie opuścili żadnego finału rozgrywanego w tym trybie. Ponadto po raz siódmy najważniejszy mecz sezonu odbędzie się w Łodzi. To przywilej dla drużyny, która zajęła wyższe miejsce w rundzie zasadniczej.
-Musimy zagrać lepiej niż w drugim półfinale z Arką. Przede wszystkim trzeba poprawić grę w autach, mocniej zagrać w defensywie, uniknąć przestojów. Na finał spróbujemy ponownie ściągnąć Dawida Popławskiego, który może naszą grę przyspieszyć. Nie planujemy specjalnych przygotowań. Wyjedziemy wcześniej na mecz, a ostatnie treningi zorganizujemy w jednym z ośrodków pod Łodzią. Na pewno interesuje nas tylko zwycięstwo - mówi Grzegorz Kacała, szkoleniowiec Lechii, który może również sięgnąć po Davida Chartiera i Cedrica Vaissiere, gdyż Fracuzi, grający w reprezentacji Polski, zostali zgłoszeni przez gdański klub do rozgrywek w odpowiednim terminie.
Z biało-zielonymi Kacała już raz przegrał złoto w Łodzi. Dwa lata temu gdańszczan od zwycięstwa dzieliło kilkadziesiąt sekund. Ulegli po ostatniej akcji meczu (przeczytaj relację z finału sprzed dwóch latl).
Jednak w kolekcji tego szkoleniowca jest też złoto mistrzostw Polski, po wygranym finale play-off, w dodatku pierwszym w historii. Wówczas Grzegorz był jeszcze grającym trenerem Ogniwa i w sopockich barwach ograł właśnie Budowlanych w Łodzi. Co ciekawe wówczas w składzie miał dwóch rugbistów, którzy obecnie grają dla Lechii: Mariusza Wilczuka i Dariusza Wantocha-Rekowskiego (zobacz sprawozdanie z pierwszego finału play-off rugbistów).
Finały play-off rugbistów
22 czerwca 2003 Łódź
Express Ilustrowany Budowlani Łódź - Ogniwo Sopot 20:29 (8:10)
13 czerwca 2004 Gdynia
Arka Gdynia - Blachy Pruszyński Budowlani Łódź 30:10 (5:10)
19 czerwca 2005 Gdynia
Arka Gdynia - Blachy Pruszyński Budowlani Łódź 18:11 (8:3)
25 czerwca 2006 Łódź
Blachy Pruszyński Budowlani Łódź - Folc AZS Warszawa 28:24 (16:12)
18 czerwca 2007 Łódź
Blachy Pruszyński Budowlani Łódź - Arka Gdynia 18:13 (18:3)
16 czerwca 2008 Łódź
Budowlani Łódź - Folc AZS AWF Warszawa 18:20 (10:3)
22 czerwca 2009 Gdynia
Arka Gdynia - Blachy Pruszyński Budowlani Łódź 23:28 (13:16)
19 czerwca 2010 Łódź
Budowlani Łódź - Lechia Gdańsk 19:16 (5:3)
18 czerwca 2011 Łódź
Budowlani Łódź - Arka Gdynia 22:34 (12:13)
Z sześciu dotychczasowych finałów w Łodzi gospodarze wygrali tylko trzy. Boisko nie jest zatem ich atutem. Tym bardziej stadion nie powinien faworyzować żadnej z ekip w niedzielę, gdyż warunki gry dla obu ekip będą nowe. Budowlani przeniosą się bowiem na to spotkanie ze swojego boiska przy ul. Górniczej na obiekt Widzewa, przy ul. Piłsudskiego. Na trybunach na zasiąść około sześciu tysięcy kibiców.
Stadion Widzewa od tej wiosny dobrze kojarzy się Lechii, ale tej piłkarskiej. Na trzy kolejki przed końcem ekstraklasy gdańszczanie wygrali w Łodzi 1:0, a te punkty były niezwykle cenne w walce o pozostanie w elicie (zobacz jak Lechia wygrywała na stadionie Widzewa).
Rugbiści Budowlanych nie uspokajają się faktem, że w tym sezonie wygrali wszystkie 16 meczów ligowych, w tym dwukrotnie z Lechią (46:12 - zobacz jak wyglądał mecz w Łodzi oraz 25:27 sprawdź jak niewiele zabrakło Lechii do sukcesu w Gdańsku). Gospodarze finału cały czas próbują wzmocnić skład.
Wraca sprawa Jeana Boutesa. Francuz, występujący w reprezentacji Polski nie został zgłoszony do gry w Budowlanych przed zamknięciem wiosennego okna transferowego. Mimo to PZR zatwierdził go do gry na półfinał z Posnanią, wykorzystując w tym celu przepis stworzony dla rugbistów-amatorów, a następnie się z tej decyzji wycofał. Filar dowiedział się, że nie zagra w Pozaniu... dwie godziny przed spotkaniem. Ta kwestia bulwersowała m.in. Macieja Stachurę, trenera Arki (czytaj więcej).
Po protestach innych klubów związek wycofał się z tej decyzji i Boutes nie mógł zagrać w rewanżu z Posnaniu. Przed finałem łodzianie nie dają jedna za wygraną. Poskarżyli się nawet na PZR do... minister sportu, Joanny Muchy.
Nawet jednak, jeśli 23-letni Francuz nie zagra, to Budowlani przystąpią do gry wzmocnieni. Do drużyny dołączą byli łódzcy zawodnicy, którzy w minionym sezonie występowali na francuskich boiskach: Kamil Bobryk i Kacper Ławski.
Wynik finału aż do jego rozpoczęcia można obstawiać w naszym typerze. Na razie średnio tylko co piąty głosujący stawia na złoto dla Lechii. 1 procent jest za remisem. Takie rozwiązanie też można obstawiać, bo typujemy wynik po 80 minutach gry. W Łodzi jednak musi zostać w niedzielę zostać wyłoniony mistrz. Jeśli będzie remis, Tomasz Jarowicz zarządzi dogrywkę, a gdy i ona nie da rezultatu będą karne.
WYTYPUJ WYNIK FINAŁU RUGBISTÓW. POSTAW NA LECHIĘ LUB BUDOWLANYCH
Przed rokiem mistrzem była Arka, która wygrała właśnie w Łodzi. W tym sezonie "Buldogom" drogę do finału zagrodziła Lechia, wygrywając dwukrotnie w półfinale. Gdynianom nie pozostaje nic innego jak tylko jeszcze raz zmobilizować się do walki przed wakacjami, aby ten sezon nie był zupełnie stracony. Przypomnijmy, że podopieczni Macieja Stachury rozpoczęli go od przegranej w zaległym finale Pucharu Polski (zobacz jak Arka straciła trofeum na rzecz Budowlanych Łódź), a bieżącą edycję tych rozgrywek zakończyli na półfinale, znów przegrywając z łodzianami.
"Buldogi" o czwarty w historii klubu brązowy medal ligowy (ponadto mają na koncie trzy tytuły mistrzowskie i pięć wicemistrzowskich) zagrają przy ul. Górskiego w sobotę o godzinie 15.00. Dla kibiców wstęp jest wolny.
-Jeśli chcemy wygrać i sięgnąć po brązowe medale, musimy sobie je wywalczyć i udowodnić postawą na boisku, że na nie zasługujemy. Oczywiście nie da się ukryć, że jesteśmy zdecydowanym faworytem. Pamiętam już jednak sytuację, kiedy graliśmy z Posnanią o brązowe medale w Gdyni, także przyznawano nam więcej szans, a mimo to niespodziewanie ulegliśmy. Dlatego właśnie w sobotnim meczu oczekuję od zawodników dobrej gry i zaangażowania, tak abyśmy mocnym akcentem zakończyli tegoroczne rozgrywki - deklaruje na oficjalnej stronie trener Stachura.
Szkoleniowiec Arki ostrzega, aby nie powtórzyła się sytuacja sprzed sześciu lat. Wówczas gdynianie również nie obronili mistrzowskiego tytułu i już nie zebrali się do gry w małym finale. Przegrali z Posnanią 19:22 (14:10), a najlepszym zawodnikiem na boisku był Jurij Buchajło, obecnie występujący w Lechii (przeczytaj relację z małego finału z 2006 roku). Jak na razie był to ich jedyny mecz w play-off o trzecie miejsce.
W latach 2008-10 takie pojedynki się nie odbywały, a PZR przyznawał brąz obu ekipom pokonanym w półfinałach. Związek wrócił do rozgrywania małego finału w ubiegłym roku. Wówczas Lechia u siebie pewnie ograła Budowlanych Lublin 33:0 (16:0 - zobacz jak Lechia zdobywała brąz 2011).
Na sobotę trener Stachura spróbuje zmobilizować tych samych rugbistów, których miał do dyspozycji przed tygodniem. Oby nawiązali oni grą do zwycięstw z tego sezonu nad Posnanią 44:8 (15:8) u siebie oraz 19:3 (14:3) na wyjeździe. Oczywiście wynik spotkania do pierwszego gwizdka sędziego można obstawiać w naszym typerze. Na razie jest niemal jednomyślność, gdyż prawie wszyscy stawiają na Arkę.
WYTYPUJ WYNIK W MECZU O BRĄZ EKSTRALIGI
Kluby sportowe
Opinie (47) 1 zablokowana
-
2012-06-22 17:28
Ooo... dobry obiekt wybrali, łezka się kręci...
- 1 16
-
2012-06-22 17:48
Złoto i BRĄZ dla Trójmiasta
a za rok trójmiejski finał!!!
- 30 2
-
2012-06-22 18:10
Troche bezsensu (3)
W trójmieście mamy dwie bardzo silne drużyny, a Budowlani Łódź będą mieli 10 raz z rządu finał..
RC Arka Gdynia & RC Lechia Gdańsk !!!- 26 2
-
2012-06-23 09:19
(2)
W sumie trzeba walczyć o to by w najbliższych latach w Ekstralidze grały Ogniwo oraz Czarni wówczas będą niższe koszty wyjazdów dla Trójmiejskich drużyn, większa frekwencja a co za tym idzie więcej pieniędzy na wzmocnienia. Szkoda, że raczej nie wrócą czasy, w których w lidze walczyły ze sobą 3 drużyny z Gdańska.
- 2 0
-
2012-06-23 13:37
(1)
Jakie trzy drużyny z Gdańska ?????
- 0 0
-
2012-06-23 15:31
lechia, arka, azs awf i ogniwo
- 2 0
-
2012-06-22 18:12
LECHIA GOLAAAAAAAAA
- 12 5
-
2012-06-22 18:16
PEWNE!!!! (2)
Zła wiadomość.Ani Chartier ani Popławski ani Vaissiere nie zagrają w niedzielę.Kacała chce pokrzyżować taktykę Żórawiowi i stąd te informacje.Niestety chłopaki krzyknęli za dużą kasę na co Lechii nie stać.Tak więc gramy składem z półfinałów
- 11 3
-
2012-06-23 01:53
(1)
nie o kase chodzi..
chłopali saw grze o lige we Francji...- 1 0
-
2012-06-23 10:30
Nie wszyscy jeszcze grają .KASA panowie.KASA
- 6 0
-
2012-06-22 18:17
Brać przykład z Janasa
- 2 1
-
2012-06-22 18:37
Po złoto Lechijko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 15 4
-
2012-06-22 18:37
(1)
Ciekawe ile na finał przyszło by osób w Gdańsku?
- 9 0
-
2012-06-23 14:18
jakby Lechia grała z Arką na nowym stadionie i reklamowaliby to ile wlezie
to na pewno byłoby bardzo duże zainteresowanie, z tym że 90% tych co by przyszła dziwiłaby się że piłka nie jest okrągła i wstydziłaby się dopingu więc prawdopodobnie coś za coś
- 0 2
-
2012-06-22 18:39
łódka jak .. ogniem o zeszyta hahahah (1)
nie dość, że typ sędziuje przeważanie pod łodzian, nie wspominając ile razy łódź załatwiała sobie różne rzeczy dzięki lizaniu tyłka ludziom w pzr.
- 4 10
-
2012-06-22 19:24
To nie piłka .Szanuj rywala
- 9 1
-
2012-06-22 18:43
A co z achillesem Janeczki? Wyleczył?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.