- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 5 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
- 6 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
Dzwonek zatrzymał "Stocznię" w Sosnowcu
W trzecim meczu ćwierćfinału play-off gdańscy hokeiści prowadzili z Zagłębiem w Sosnowcu już 3:1, ale tak jak w pierwszym starciu skończyło się remisem, a w karnych o jednego gola lepsi byli rywale. Po dzisiejszej porażce 3:4 (3:1, 0:1, 0:1, d. 0:0, 0-1) Energa Stoczniowiec musi wygrać dwa pozostałe spotkania, aby awansować do strefy medalowej. Jutro w Sosnowcu początek gry o godzinie 18.00.
Bramki:
0:1 Skutchan as. Leśniak (0.24)
1:1 Hruby as. Lezo (6.11 w przewadze)
1:2 Łopuski as. Jankowski (15.33 w przewadze)
1:3 Furo as. Urbanowicz (18.21 w osłabieniu)
2:3 T. Kozłowski as. M. Kozłowski (22.44 w osłabieniu)
3:3 T. Da Costa as. Wilczek (47.48 w podwójnej przewadze)
Jedynego karnego z sześciu, i to już w pierwszej serii, wykorzystał Anton Lezo.
ZAGŁĘBIE: Jaworski (21:00 Dzwonek); Banaszczak - B. Piotrowski; Kuc - Duszak; Pawlak - Wilczek; Bernat - T. Da Costa - Antonovicz; Vazan - Lezo - Hruby; Ślusarczyk - Biela - Jaros; M. Kozłowski - T. Kozłowski - Podlipni.
ENERGA STOCZNIOWIEC: Odrobny; Leśniak - Smeja, Rompkowski - Bigos, B.Wróbel - Benasiewicz, Skrzypkowski - Sowiński; Skutchan - Hurtaj - Vitek, Jankowski - Rzeszutko - Łopuski, Urbanowicz - Zachariasz - Furo, Poziomkowski - Strużyk - Ziółkowski.
Kibice oceniają
Najpierw Mikołaj Łopuski - w tej samej sekundzie, gdy kończyła się podwójna przewaga gdańszczan - wyprowadził "Stocznię" na prowadzenie. Na niespełna dwie minuty przed końcem pierwszej odsłony Milan Furo podwyższył na 3:1 w osłabieniu! Niektórego źródła i tego gola zaliczyły Łopuskiemu, którego już wówczas nie było na lodzie.
- Zagraliśmy konsekwentnie i uważnie w defensywie. Stąd nasze prowadzenie. Niestety, w tej części gry straciliśmy Mikołaja Łopuskiego. Ma uraz mięśni brzucha. Wyszedł jeszcze na podwójną przewagę, strzelił bramkę, ale później już na lodzie się nie pojawił- - wyjaśnił trener Energi Stoczniowca.
Od drugiej tercji rozpoczęła się pogoń gospodarzy. Ekipa Zagłębia strzeliła kontaktową bramkę w czasie gry w osłabieniu. Jak relacjonuje gdański szkoleniowiec, zabrakło w gdańskiej ekipie komunikacji pomiędzy bramkarzem a obrońcami.
- Gospodarzom bramka kontaktowa dodała skrzydeł, w trzeciej tercji natarli na nas, za dużo łapaliśmy kar, to osłabiało nasz zespół. Ponadto naszym zdaniem otrzymaliśmy niesłuszna karę i musieliśmy grać 3 na 5. Wówczas gospodarze wyrównali - powiedział trener.
Do końca trzeciej tercji wynik nie zmienił się. Jeszcze na początku dogrywki Teddy da Costa przegrał pojedynek sam na sam z Przemysławem Odrobnym . O wszystkim decydowały rzuty karne.
Już pierwszego karnego wykorzystał Lezo. Miał przy tym sporo szczęścia, gdyż krążek po interwencji gdańskiego bramkarza wtoczył się do siatki. Później już żadnemu z hokeistów nie udało się wykorzystać karnego. Golkiper miejscowych, Tomasz Dzwonek, który wyjechał na lód po pierwszej tercji, pozostał niepokonany! W karnych nie dał się pokonać kolejno Josefowi Vitkowi, Furo i Maciejowi Urbanowiczowi. Tym samym Zagłębie po raz drugi ćwierćfinale wyszło na prowadzenie. Do awansu sosnowiczanom potrzebne jest jedno zwycięstwo, a gdańszczanie muszą wygrać dwa razy. Jeśli zwyciężą w środę, w piątek rywalizacja wróci do "Olivii".
Playoff
Ćwierćfinały
Wojas Podhale | 3 |
TKH Nesta Toruń | 0 |
GKS Tychy | 2 |
Akuna Naprzód Janów | 1 |
Comarch Cracovia | 3 |
JKH GKS Jastrzębie | 0 |
Energa Stoczniowiec | 1 |
Pol-Aqua Zagłębie | 2 |
Półfinały
Wojas Podhale | |
Comarch Cracovia | |
Finał
Tak jak to było do przewidzenie po wtorkowych meczach znani są dwaj pierwsi półfinaliści. Wojas Podhale Nowy Targ pokonał TKH Toruń po raz trzeci, tym razem 6:3 (2:2, 2:0, 2:1). Natomiast Cracovia wygrała na wyjeździe z JKH GKS Jastrzębie 4:1 (1:0, 1:1, 2:0). W trzeciej parze ćwierćfinałowej GKS Tychy nieznacznie zwyciężył Akunę Naprzód Janów 2:1 (1:0, 1:1, 0:0) i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi 2:1.
Kluby sportowe
Opinie (62) 2 zablokowane
-
2009-02-17 23:05
To byl naprawde niesamowity mecz!!! (2)
Jeszcze nie widzialem nigdy tylu ludzi na hokeju ,okolo 3500 ale nie przechwalam,atosfera i rywalizacjia mozna spokojnie powiedziec NHL ;) a jutro powinno byc jeszcze lepiej,Jak na taka dluga jazde to i tak chlopaki nie dawali za wygrana a bramkarz wybronil chyba z milion strzalow,brawa dla stoczniowca i pozdro dla wszystkich kibico hokeja ale przykro mi Zaglebie bedzie gora :)
- 1 1
-
2009-02-18 09:58
(1)
podobno doping był taki, że zawodnicy byli w szoku - a u nas 80% hali siedzi i żre popcorn i nawet w PO nie można ich ruszyć do dopingu :(
- 0 0
-
2009-02-18 12:27
a 20% drze ryja i nawet w PO nie potrafia sie zachowac :(
- 0 0
-
2009-02-17 23:11
karne i caly macz
Powiem tak macz byl bardzo dobry.Zeby sie wypowiadac o meczu trzeba na nim byc,a nie dzwonic do kolegi z SOSNOWCA ?????.Ja bylem na meczu ,co do straconej 2 bramki to jest tak jak mowil Trener,a karne to Przemek odbil lapaczka a krazek wpadl za nim i gdyby sedzia gwizdał wczesniej to bramki by nie bylo .Wiesz kolego gdyby nie ten gwiazdor je...ny jak piszesz to po pierwszej tercji mozna by jechac do domu, a mega parady nie robil tylko wyczekiwal zawodnika do konca.Jak chcesz sprobowac to ci dam sprzet i najpierw sie ubierz a potem dojdz do lodowiska i potem porozmawiamy .
- 0 0
-
2009-02-17 23:53
Mecz bardzo fajny. Dużo walki, niesamowite emocje. Kibiców masa i doping I klasa. Zwycięstwo Zagłębia strasznie wymęczone, ale właśnie takie najbardziej uskrzydlają. Szkoda, że musi ktoś z tej pary odpaść, bo drużyny bardzo wyrównane i ilość ludzi na meczach najlepsza. Widać, że play off to inna bajka niż zasadniczy. Jak to ładnie podsumował jeden z kibiców z Sosnowca: "Po tych trzech meczach w PO widać, że formuła sezonu zasadniczego jest nieporozumieniem i służy do nabicia kasy bukom i zawodnikom którzy u nich grają."
- 1 0
-
2009-02-18 00:19
no nieeeeeeeeeeeee
a ja powiem - "jak co roku" - z dużej chmury mały deszcz (obym się mylił ale po takiej grze to nie wierzę w zwycięstwo w Sosnowcu)
- 0 1
-
2009-02-18 07:04
A miało byc tak pięknie....
....a będzie tradycyjnie 5,6 miejsce. 6 strzelanych karny i tylko jeden wykorzystany. To co oni robili na treningach? My musimy jutro wygrac, Zagłębie może. Podejrzewam gre z kontry a w tym są dobrzy jak pokazał pierwszy mecz w Gdańsku. Niestety mam złe przeczucia co do dzisiejszego meczu, niestety. A Kostek będzie gadał dalej swoje że to młoda drużyna i brak doświadczenia etc. etc. Mimo wszystko trzymam kciuki bo co innego mi pozostało...
- 2 1
-
2009-02-18 08:06
ŁOPUSKI TY ŁAJZO BYŁEM NA MECZU I WIDZIAŁEM CO ON ROBIŁ 1 TERCJIA OK GRAŁ KOLEJNE 2 ODPUSCIŁ BAŁ SIE O ZDROWIE HMM RESZTA !!!!!!!!!!!!!!!!!!! TAK SAMO VITEK ODROBNY POPROSTU BRAK S... CO ON ZROBIŁ
JAK MOZNA NIE STRZELIC ANI JEDNEGO KARNEGO- 0 1
-
2009-02-18 08:07
ŁOPUSKI TY ŁAJZO BYŁEM NA MECZU I WIDZIAŁEM CO ON ROBIŁ (2)
2009-02-18 08:06 0000-00-00 00:00
ŁOPUSKI TY ŁAJZO BYŁEM NA MECZU I WIDZIAŁEM CO ON ROBIŁ 1 TERCJIA OK GRAŁ KOLEJNE 2 ODPUSCIŁ BAŁ SIE O ZDROWIE HMM RESZTA DAWAŁA Z SIEBIE WSZYSTKO !!!!!!!!!!!!!!!!!!! TAK SAMO VITEK ODROBNY POPROSTU BRAK S... CO ON ZROBIŁ
JAK MOZNA NIE STRZELIC ANI JEDNEGO KARNEGO- 0 5
-
2009-02-18 08:20
(1)
ty .... odwal się od zawodników. Miki grał z kontuzja, miał coś z zebrami albo brzuchem, nie wiadomo. Vitek może nie strzelił karnego ale, dwa razy trafił w drugim meczu w Gdańsku. Sa lepsze dni i gorsze, wiec ziomek porostu spierd..
- 2 0
-
2009-02-18 12:29
ty... odwal sie od ziomka.
- 0 2
-
2009-02-18 08:20
i co z tego, że bronił jak
zawsze wstawi jakiegoś "babola".przecież to decyduje o wyniku ostatecznym!
Wczoraj Stocznia miała Zagłębie na tacy po I tercji a dziś może już tak nie być.A brak Łopuskiego to duża strata.- 1 1
-
2009-02-18 08:58
No pewnie szalona strata Łopuskiego jak gra nie idzie to on ma kontuzje chore do pustaka prawie też bym strzelił a te kary na tak odpowiedzialnym meczu gdzie trener powinien cos z tymi zawodnikami zrobić albo siedzą i nie grają co za różnica czy na karze dwie tercje czy nie grają wcale może ci co chcą grać sami by wygrali ale z gwiazdami pajacami jest to nie możliwe
- 0 1
-
2009-02-18 09:23
a gdzie jest 1 trener i 2 trener jaka mają taktykę ????
gratulację dla zagłębia- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.