• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

E-sport. Czy wakacje sprzyjają graniu? Zdania są podzielone

Damian Konwent
4 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
W czasie wakacji jedni grają w gry komputerowe więcej, drudzy - mniej. W czasie wakacji jedni grają w gry komputerowe więcej, drudzy - mniej.

Wakacje to więcej wolnego czasu dla dzieci i młodzieży. Gracze poświęcają go rozgrywkowym e-sportowym, gdyż dzięki temu chcą zostać profesjonalistami lub po prostu to lubią. Z kolei dla innych to wręcz najgorszy czas, bo na serwerach jest za dużo chętnych do gry. A jak to jest z wami? Latem gracie więcej czy mniej niż w roku szkolnym?





Czy w wakacje grasz więcej niż w roku szkolnym w gry komputerowe?

Wakacje to dla zaawansowanych graczy wręcz raj, bo mogą się w pełni poświęcić grom komputerowym. Ci najbardziej ambitni podchodzą do tego profesjonalnie i nie zamierzają go tylko marnować, ale wykorzystać, by w przyszłości odebrać owoce pracy.

- Bardzo na to czekałem. Teraz mam mnóstwo czasu na doskonalenie swoich umiejętności. Bywają dni, gdy przy Counter Strike'u spędzam nawet cały dzień i noc. Oczywiście robię sobie przerwy na posiłki czy też dotlenienie mózgu na świeżym powietrzu. Nie mniej chcę zostać profesjonalnym graczem, a praktyka to jedyna droga, by wskoczyć na szczyt - wyznaje 16-letni Tomek z Gdańska.

Marcin Gortat i inne gwiazdy grały w gry komputerowe na plaży. Przeczytaj relację, zobacz wideo



Inni z kolei grają, bo to lubią.

- W czasie roku szkolnego nie grałem codziennie, a jeśli już, to w tygodniu mogłem zagospodarować na to dwie-trzy godziny w ciągu dnia. Teraz mam na to więcej czasu, bo nie mam tylu obowiązków i lekcji. Dlatego niekiedy na graniu w CS'a, LoL, FIFĘ czy CoD'a potrafię spędzić nawet do 10 godzin dziennie. Oczywiście nie przez siedem dni w tygodniu, ale to wciąż więcej niż od jesieni do wiosny - mówi Łukasz, 15-latek z Gdańska.

Zobacz jak Marcin Gortat i Wojciech "Łozo" Łozowski grają w NBA 2K21 i mówią o e-sporcie jako ścieżce rozwoju



Jednak wakacje to nie reguła, która mówi, że trzeba więcej grać. Są tacy, którzy mają limit czasu spędzanego przy grach i trzymają się go niezależnie od pory roku.

- I zimą i latem gram maksymalnie cztery godziny dziennie. Na więcej nie mam ochoty. Po takim czasie ta czynność mnie po prostu nudzi. Poza tym jest wiele ciekawych rzeczy do zrobienia i zobaczenia, że w przypadku większej liczby godzin przy konsoli mógłbym później żałować, że "przebimbałem" całe wakacje - wyjaśnia 17-letni Michał z Gdyni.

Jak daleko nam do Europy i świata? Polska w cieniu czołowych drużyn



Dlatego też inni po prostu zmieniają porę dnia grania, by pozostałą zagospodarować na inne czynności, niekoniecznie związane z e-sportem.

- To trudno jednoznacznie określić. W trakcie roku szkolnego grałem zazwyczaj wieczorami, gdy już miałem odrobione wszystkie lekcje. Teraz mam więcej wolnego czasu od rana, więc do południa potrafię rozegrać już dwa-trzy mecze w CS'a, a następnie idę poruszać się na rowerze lub odpocząć na plaży z grupą znajomych - mówi 15-letni Artur, uczący się w jednym z gdańskich liceów.

Ile zarabiają e-sportowcy?



Turniej Clash Games Masters 2019 w Gdynia Arena. Materiał archiwalny



Jak się okazuje, są też tacy, którzy grają mniej niż w roku szkolnym. A wszystko to za sprawą przepełnionych serwerów, a także słońca i wysokich temperatur.

- Mógłbym grać więcej, ale szczerze mówiąc wakacje to najgorszy czas na spędzanie go przy "kompie" czy konsoli. Powód jest prosty. Wszyscy mają wolne, w tym również dzieci poniżej 10. roku życia. Z takimi ani dobrze nie pograsz, ani niczego się nie nauczysz, a tylko możesz się denerwować, bo słyszysz głos dzieciaków, dla których często to tylko wygłupy - tłumaczy Karol, 18-latek z Sopotu.
- Wszystko zależy od pogody. Gdy pada, to wiadomo, że lepiej "zabić" czas przy grach. Natomiast pogoda w lipcu naprawdę dopisała, dlatego wolałem spędzić czas na powietrzu. Właśnie uświadomiłem sobie, że więcej grałem w lutym czy marcu. Może to się zmieni, gdy w sierpniu będzie tylko padać - kończy z uśmiechem na twarzy Kamil, 14-latek z Gdyni.

Opinie (42) 3 zablokowane

  • e-sport? (13)

    jak granie na komputerze może być nazywane sportem? czy ktoś kiedyś oglądal taką rywalizację? przecież to z prawdziwym sportem nie ma nic wspólnego

    • 38 19

    • To samo chciałem napisać.

      • 10 4

    • Szachy to sport. (1)

      Granie w gry to też sport.
      A wyścigi samochodowe to sport czy nie? Też siedzisz na d*pie.

      • 15 11

      • siedzisz? chyba raczej nie

        mozesz stracic noge

        • 1 5

    • Przejdź się kiedyś na przykład na IEM w Katowicach. (2)

      Na pewno ogląda się lepiej niż 11 milionerów kopiących piłkę :)

      • 12 12

      • wszystko się lepiej ogląda niż piłkarzyków

        (inne zespołowe to zasadniczo też nuda)

        • 9 0

      • ale to nadal nie jest sport

        • 8 6

    • Zawsze to samo...

      A jak e-podpis to podpis? Przecież nie ma podpisu, jest tylko jakaś elektroniczny tekst!
      A jak e-papieros to papieros? Przecież nie można smrodzić na sąsiadów i się truć nikotyną!
      To że e-sport ma w sobie słowo sport to nie znaczy, żeby musi być koniecznie fizyczna rywalizacja, kiedy wy to ludzie w końcu zrozumiecie? Za każdym razem ta sama dyskusja...

      • 14 11

    • (2)

      "czy ktoś kiedyś oglądal taką rywalizację?"
      Ty tak serio? Eventy e-sportowe maja wiecej widzow niz finaly Euro

      • 10 8

      • o kurde serio? (1)

        pytam zupełnie poważnie
        dla mnie to jakiś kosmos/abstrakcja

        • 3 3

        • Bo jestes boomerem

          • 5 1

    • Kiedyś były papierosy sport

      • 3 0

    • A szachy? Mniejszy wysiłek fizyczny niż gra.

      • 0 0

    • Dopóki ludzie to oglądają, to jest to sport - wbitym wypadku e-sport.

      • 0 2

  • (5)

    Te gry odmóżdżają, powinno się tego zabronić prawnie i nakładać ogromne kary za rozpowszechnianie, w przeciwnym razie będziemy żyli w społeczeństwie pustogłowych.

    • 19 33

    • No wlasnie. I przynajmniej godzina dziennie tvp, to przeciez taka wyrafinowana rozrywka

      • 17 2

    • chyba że będzie to gra o życiu Św. Jana Pawła II

      albo Wielkiego Premiera Mateusza Morawieckiego, wtedy ma to jakas wartosc

      • 13 2

    • Piszesz z doświadczenia?

      • 4 0

    • Tetris to to co znasz (1)

      Obecnie gry to takie jakby filmy z aktywnym wplywem na bieg wydarzeń w pewnym sensie

      • 0 0

      • To niezłe porównanie

        Codziennie oglądać ten sam film, faktycznie, inteligencja rośnie fenomenalnie. Bardziej można to porównać do szlifowania rzemiosła, codziennie to robisz samo, jednak z czasem minimalne różnice stanowią czy jesteś najlepszy, czy jednak przeciętny. Pytanie, czy poza satysfakcjonującymi pieniędzmi i popularnością w przypadku kariery, e-sport jest w stanie zagwarantować jakieś umiejętności, wartości które przydadzą się w przyszłości, jeżeli dziecku jednak nie wyjdzie, i będzie musiało się odkleić od gier.

        • 0 0

  • Kłamstwo powtórzone 1000 razy nie stanie się prawdą (4)

    granie w gierki komputerowe, nawet za miliard $, nawet na super, extra najwyższym poziomie dalej nie jest sportem!!!! To dalej są tylko gry komputerowe, które ze sportem nie mają nic wspólnego! Przestańcie prać ludziom w końcu mózgi

    • 26 14

    • No dlatego to jest e-sport, umiesz czytać?

      • 11 4

    • Proszę nie mieszać pojęć

      Pojecie sportu jako takiego jest szersze anieżeli jedynie oznaczające wysiłek fizyczny. Mieszanie pojecia sportu z czystym wysiłkiem fizycznym jest błedem. Proszę tylko spojrzeć na całokształt, sport to nie tylko rywalizacja, tu liczy się przygotowanie do dyscypliny, zarowno to fizyczne i psychiczne, to nie tylko bezmyślne podejście do kamienia i przeturlanie go. Jeśli esli turlanie kamienia byłoby sportem, to zawodnicy zajęliby się zarówno techniką jak i calym przygotowaniem organizmu pod tego typu przedsięwzięcie. Wbrew pozorom w e-sporcie bardzo istotne jest znalezienie balansnu, ktory zaspokoi zapotrzebowanie organizmu, i to własnie utrzymanie organizmu w dobrej kondycji, zdolnego do maksymalnego skupienia i w najwyższej formie dzieli zwykłego gracza od e-sportowego zawodowca.

      • 6 4

    • Tylko mu nie mówcie o takim sporcie jak szachy (1)

      Bo jeszcze biedny imploduje

      • 6 1

      • Szachy to też gra...

        nazwana 'sportem' ze względu na wielowiekową tradycję (nie dlatego, że to sport jako taki). Widać właśnie kolejny przykład wypranego mózgu, któremu wszystko wbiją do głowy, byleby tylko było 'modne'. Eh... czemu ludzie już nie potrafią samodzielnie myśleć?

        • 0 1

  • Brakuje w tej pożal się boże ankiecie:

    "w ogóle nie gram".

    • 17 4

  • popyt/podaż

    Heh, e-sport jest sportem bo cała masa ludzi/firm na tym zarabia grube pieniądze. Sprzęt do grania, fotele gamingowe, turnieje - to wszystko przynosi komuś $$, a skoro przynosi to będzie inwestował więcej, a skoro będzie inwestował więcej to wzrośnie popularność.. itd..
    A że granie w gry jest spoko (cała masa ludzi to lubi i robi) to mamy fajną maszynkę do zarabiania pieniędzy. Sytuacja zupełnie jak z piłką nożną.

    Nie mam nic przeciwko piłce nożnej, grą komputerowym czy czemukolwiek w czym ktoś widzi hobby/pasję - ale do jasnej ch... niech ta młodzież nie wiąże z nimi swojej zawodowej przyszłości bo może 0.001% graczy zostaje profesjonalistami.

    • 4 2

  • e-dziecinada siusiu majtki

    • 9 4

  • Jak ja się cieszę, że nie było tanich komputerów, smartfonów i internetów jak dorastałem...

    • 10 2

  • e-sport to e-zdrowie!

    nie gram
    wybieram życie

    • 11 2

  • To nie jest żaden sport, tylko pykanie w gierki na kompie

    Uparł się i mu nie wytłumaczysz.

    • 11 4

  • Esport jest tak samo żalosny jak motosport...

    ... Porażka...

    • 4 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane