- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
E-sport. Spełnili marzenia, wygrali kontrakty, rozruszali nawet sztywniaków
Amatorzy wyłonieni na drodze eliminacji spotkali się w Gdańsku, by zagrać w Counter Strike: Global Offensive na wielkim ekranie przy udziale publiczności. Zwycięska drużyna rozgrywek Łomża Zero E-sport Tour otrzymała kontrakt menedżerski, który ma jej pozwolić zaistnieć w świecie profesjonalnego e-sportu. - To spełnienie marzeń, możliwość utrzymywania się z tego, co kochamy - wyznał Tomasz "freo" Wolski, gracz ekipy "Nazwa Robocza". Nie nudziła się też publiczność - Takie emocje mogą rozruszać nawet największego sztywniaka - zapewnia Mateusz "HaX" Ogonowski.
Przeczytaj zapowiedź turniej Łomża E-sport Tour w Gdańsku
Cykl turniejów Łomża Zero E-sport Tour dedykowany jest drużynom amatorskim, które walczą w grze komputerowej Counter Strike: Global Offensive. Każdy pięcioosobowy zespół, który zgłosił się w wyznaczonym czasie przechodzi przez szereg eliminacji, skąd trafia do turnieju LAN-owego, rozgrywanego na sali kinowej Helios z udziałem publiczności. W decydującej fazie mierzyły się cztery zespoły, a w kwalifikacjach udział wzięło kilkadziesiąt drużyn, w tym również z Trójmiasta, ale bez powodzenia. Gdańsk był drugim po Poznaniu przystankiem w rozkładzie zawodów.
Ekipa "Nazwa Robocza" zwyciężyła w turnieju Łomża Zero E-sport Tour, który przez dwa dni rozgrywany był w kinie Helios w Forum Gdańsk. Pięciu zawodników: Kacper "kapi" Rudzki, Adrian "Wilfred" Antoszczyk, Krzysztof "Krizlee" Lib, Krystian "ezg0t" Klaczyński i Tomasz "freo" Wolski - podpisali kontrakt menadżerski. Każdy z nich pochodzi z innej części Polski, jak Katowice czy Rzeszów.
Główna nagroda gwarantuje także potężny pakiet świadczeń, w skład którego wchodzą sesje treningowe z najlepszymi trenerami na tzw. boot camp'ach.Ponadto drużyna otrzyma wsparcie podczas zmagań e-sportowych, opiekę medyczną, konsultacje psychologa sportowego i dietetyka oraz pakiet usług rozwojowo-ruchowych. Organizator od tej pory będzie pomagał w zarządzaniu wizerunkiem zespołu, a także dostarczy odzież klubową.
E-sport coraz większy biznes. Przeczytaj wywiad z Jędrzej Smarujem
- Taki był nasz plan i po to tu przyjechaliśmy. Znaliśmy przeciwników i założyliśmy przed pierwszym meczem, że nie możemy stracić ani jednej mapy. Wygrana to dla nas spełnienie marzeń, możliwość utrzymywania się z tego, co kochamy. To furtka do profesjonalnego e-sportu. Teraz przed nami boot camp w Warszawie i finały w Poznaniu. Tam również chcemy pokazać się z najlepszej strony - mówi nam Tomasz "freo" Wolski, gracz zespołu Nazwa Robocza.
"Nazwa Robocza" wszystkie mecze wygrała po 2:0. Kolejno pokonała: Team Overules, Salvadores de Venezuela oraz w finale Vexon Team 2:0.
Co ciekawe, zwycięzcą niekoniecznie musiała być drużyna, która wygrała wszystkie spotkanie. Po przegranej była jeszcze jedna szansa. Skorzystał z niej z Vexon Team, którzy przegrali swój pierwszy mecz z Salvadores de Venezuela 0:2, a mimo to przebił się do finału.
Na czym polega zawodowy e-sport? Przeczytaj wywiad z Danielem "STOMP"-em Płomińskim, graczem Illuminar Gaming
Wszystkie mecze turnieju na wielkim ekranie komentowali Kuba "KubiK" Kubiak i Mateusz "HaX" Ogonowski.
- Pierwszy turniej Łomża Zero E-sport Tour w Poznaniu był na wysokim poziomie i myślałem, że ciężko będzie go przebić, ale okazało się, że do Gdańska przyjechały tak mocno wyważone drużyny, że wyniki 30-rundowe były tutaj standardem. Kibiców było mnóstwo. Reagowali bardzo żywiołowo. Ludzie bili brawo, gwizdali, dali ponieść się emocjom, które udzielały się również graczom. Ze śledzeniem transmisji w internecie jest podobnie jak z oglądaniem meczu piłki nożnej. Człowiek może robić to w domu, ale na sali kinowej można przeżyć to z całą publicznością. Takie emocje mogą rozruszać nawet największego sztywniaka - ocenia popularny "HaX".
Przeczytaj wywiad z psycholog e-sportowym
Sprawdź, gdzie w Trójmieście można spróbować sił w e-sporcie
Łomża Zero E-sport Tour to nie tylko turniej Counter Strike: Global Offensive. Fani, którzy przybyli do Forum Gdańsk sami mogli skorzystać z wielu atrakcji. Przed salą kinową rozstawione były stanowiska tzw. free 2 play, gdzie można było spróbować sił na jednym z wielu najnowszych sprzętów komputerowych, konsolach, czy symulatorach rajdowych. Ponadto można było zrobić zdjęcie ze znanymi YouTube'rami i streamerami, jak: Grzegorz "Dakann" Barański czy Piotr "Rito" Machała.
- Wśród amatorów swój talent pokazało wielu zawodników Counter Strike: Global Offensive i przyjemnie patrzyło się jak walczyli o swoją szansę na zaistnienie na scenie e-sportowej. Topowi gracze zarabiają w tej chwili po kilkadziesiąt tysięcy złotych, a ci, którzy dopiero są na początku swojej przygody potrafią zgarnąć nawet kilkaset złotych. Naturalnie te liczby są coraz większe - wyjaśnia "Rito", który był także ambasador imprezy.
Sprawdź, jak można zarabiać na transmisjach z gry. Przeczytaj wywiad z Aleksandrą Hanulą
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji. W internecie turniej na żywo oglądało 30-40 tys. ludzi. Na sali kinowej w warunkach sportowych emocje odbiera się znacznie lepiej. Fani mogli kibicować, ale mieli również wiele innych stref aktywności do własnej dyspozycji - dodaje Piotr Chojnowski, organizator wydarzenia.
Trzeci i ostatni etap cyklu odbędzie się w Warszawie 3 i 4 września. Zapisy są wciąż otwarte. Wystarczy zebrać pięcioosobowy zespół i wziąć udział w bezpłatnych, otwartych eliminacjach. Formularz zgłoszeniowy znajdziecie pod adresem: www.lomzazeroesport.pl/auth/login. Natomiast wielki finał z udziałem wygranych wszystkich turniejów rozegrany zostanie 19 i 20 października w Poznaniu.
Games Clash Masters w Gdyni. Przeczytaj wywiad z organizatorem
Faza wstępna
Team Overules - Nazwa Robocza 0:2
Salvadores de Venezuela - Vexon Team 2:0
Drabinka wygranych
Nazwa Robocza - Salvadores de Venezuela 2:0
Drabinka przegranych
Team Overules - Vexon Team 1:2
Salvadores de Venezuela - Vexon Team 1:2
Finał
Nazwa Robocza - Vexon Team 2:0
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (68) 4 zablokowane
-
2019-08-09 08:53
Opinia wyróżniona
jest w tym pieniadz (1)
ilu mlodych chlopcow bedzie chcialo grac w pilke i kupi pilke? jakie pieniadze na to wyda?
a ilu z nich bedzie chcialo grac w gry i kupi komputer i caly osprzet do grania? niedlugo esportowiec to bedzie kura znoszaca zlote jaja... zyjemy w przyszlosci.- 8 1
-
2019-08-09 09:18
A ilu młodych kupi koszulke z ronaldo? Korki takie jak Suarez czy spodenki takie jak Neimar?
Daj spokój, jedno i to samo. Komputera przynajmniej użyjesz do czegokolwiek innego a co zrobisz z korkami w za małym rozmiarze?- 0 4
-
2019-08-08 21:18
a czy (1)
sa jakies bariery wiekowe jeśli chodzi o tego typu rozgrywki ?
- 0 3
-
2019-08-09 09:16
Są jeżeli chodzi o branie udziału w turniejach wyższej rangi. Np. w Star Craft 2 żeby wziąc udział w rozgrywkach z serii WCS trzeba mieć skończone 16 lat.
- 0 0
-
2019-08-09 08:48
Realna eliminacja potencjału ludzkiego
z realnego świata do tego jeszcze wciągnięta na piedestał.
- 7 2
-
2019-08-09 08:21
Aaaa boomery atakują
- 2 4
-
2019-08-08 21:07
Bardzo fajnie że powstają takie artykuły (3)
Tytuł trochę sztywny imo, brzmi jakby ktoś powiedział "grać w komputer", ale pełen szacun że piszą o tym na stronach miasta. Pamiętajcie aby mieć wywalone w boomerów i pisać o tym więcej aż się biali zrobią ze złości i pisania "co to ma wspólnego ze sportem?".
- 12 8
-
2019-08-09 04:51
heheh na jakich stronach miasta? (1)
to prywatny portal
- 3 1
-
2019-08-09 08:20
Nadal lider
- 0 0
-
2019-08-08 21:01
uwaga boomery atakują w komentarzach
- 0 3
-
2019-08-09 08:05
Maja tez e-dziewczyny
I odmozdzenie
- 8 4
-
2019-08-08 20:20
Kiedyś grałem godzinami (2)
i było to z nudów!
Teraz godzinami siedzę przy kompie ale zarabiam na tym kasę i to nawet niezłą. I to zajęcie bardziej mnie wciągnęło, nie pamiętam kiedy w coś grałem.- 8 9
-
2019-08-09 07:05
Dokładnie .... Granie to było kiedyś ...
Teraz jak na to patrze to była strata czasu ... Teraz bardziej mnie kręci sieciowa i kasa z tego konkretną....
- 1 1
-
2019-08-08 21:04
to się nazywa pracoholizm
poza tym jak grałeś z nudów to nie masz prawa wiedzieć co to rywalizacja w grach komputerowych i praktycznie to co jest teraz w e-sporcie jest dla ciebie jak przeczytanie koranu po arabsku. taka prawda boomerze, idź klepać papierki
- 4 2
-
2019-08-09 06:54
To zwykły turniej komputerowy, a nie e-sport. Ze sportem ma zero wspólnego.
- 9 3
-
2019-08-08 21:20
Kto bedzie pracowal w stoczni, na budowie itp. za 25 lat? Wiezniowie?? (3)
- 9 7
-
2019-08-08 23:41
Maszyny
Obsługiwane lub programowane przez byłych e-sportowców - w zależności od umiejętności.
- 3 2
-
2019-08-08 22:00
dobrze by było gdydby tak było niestety dzieki UE bandyci pierdzą w stołki na nasz koszt i
maja co rok lepsze warunki za kratkami
- 4 1
-
2019-08-08 21:55
Esport to krótki zawód, po 30stce siada refleks i esportowcy szukają innego zajęcia zarobkowego.
- 12 0
-
2019-08-08 23:11
Siedzenie kilka godzin dziennie przed ekranem to nie dla tych co lubią sport
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.