Microsoft i Sony nawiązały współprac, wychodząc na przeciw Google, które pracuje nad konsolą Stadia. Ci pierwsi na razie udostępnili usługi Xbox Live na Nintendo Switch, jednak oba podmioty nie wykluczają wspólnej chmury internetowej. Pierwotnie zakładane połączenie PlayStation i Xbox w jedną konsolę póki co nie jest możliwe, choć obie marki zapowiedziały premiery nowych, osobnych produkcji przed świętami Bożego Narodzenia.
E-sport na Portalu Trojmiasto.pl
inne (np. Nintendo Switch)
3%
wolę grać na komputerze
11%
Miłośnicy PlayStation i Xbox od lat spierają się o to, która konsola jest lepsza i wygodniejsza. Różnica zdań wynika głównie z faktu, że
zarówno Microsoft, jak i Sony posiadają osobne serwery, co uniemożliwia wspólną rozgrywkę w trybie multiplayer. Obecnie na XO zagramy jedynie z osobą, która ma tę samą konsolę i analogicznie jest z PS.
Niedawno
oba podmioty ogłosiły współpracę strategiczną. Oba przecież mają wspólnego konkurenta w postaci Google, które wyprodukuje konsolę
Stadia. To reakcja na przełomową usługę, która ma pozwolić na grę na niemal wszystkich urządzeniach, począwszy od telefonów, po netbooki, na konsolach kończąc. Wszystko dzięki gromadzeniu danych w specjalnej chmurze.
Koronawirus napędza branżę. Coraz więcej wydajemy na gry i dodatki
Fani od razu zaczęli zacierać ręce, licząc, że dzięki nowej generacji konsoli będą mogli współgrać ze znajomymi, bez względu na podziały.
Microsoft zaoferował wprowadzenie usługi Xbox Live do wszystkich możliwych urządzeń Sony. Póki co znalazła się na Nintendo Switch, co mogło zostać uznane jako poważny krok w stronę poszerzania współpracy.
Wspólny
projekt Scarlett miał być rewolucyjnym pomysłem w świecie gamingu. Konsola być połączeniem obu dotychczasowych, ale szef PlayStation
Jim Ryan szybko dał do zrozumienia, że obie marki pozostaną odrębne, a
jedynym wspólnym mianownikiem może być wspomniana chmura, która dzięki internetowemu służy jako niewidzialny, przenośny "dysk".
Sony obecnie dąży do stworzenia nowej konsoli
PlayStation 5, natomiast Microsoft pracuje nad
Xbox X. Premiera obu przewidziana jest jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia w tym roku. Jedną z zalet ma być fakt, że będą znacznie wydajniejsze od Stadii i wyższe od 10,7 teraflopsów obecnych w jej pojedynczym module. Takie rozwiązanie sprawi, że na nowych urządzeniach zobaczymy 60 klatek na sekundę w rozdzielczości 4K z HDR.
Najpopularniejsze gry z trybem multiplayer
Nowe konsole będą następcami odpowiednio: PlayStation 4 i Xbox One. Wbrew pozorom nie spełniły one oczekiwań względem mocy obliczeniowej, co znacznie będzie poprawione w nowych generacjach. Dodatkowym aspektem ma być fakt, że będą one kompatybilne ze starymi, czyli np. gry z Xbox One będą również działały na Xbox X. Według dotychczasowych reguł będą działały również platformy Microsoft Store oraz PlayStation Store.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
