Gabbi Oritz wzmocniła AZS Uniwersytet Gdański. Amerykańska rozgrywająca to pierwszy transfer beniaminka Energa Basket Ligi Kobiet. W niedzielę trójmiejskie zespoły zagrają przed własną publiczności. O godz. 17 akademiczki podejmą Widzew Łódź w hali 100-lecia w Sopocie. Natomiast godzinę później w hali GCS Arka Gdynia zmierzy się z CCC Polkowice, a DGT Politechnika Gdańska powalczy z Katarzynkami Toruń w Gdańskim Centrum Akademickim. Wstęp wolny.
Typowanie wyników
AZS Uniwersytet Gdański
Widzew Łódź
Jak typowano
| 71% |
185 typowań |
AZS Uniwersytet Gdański |
|
| 0% |
0 typowań |
REMIS |
|
| 29% |
75 typowań |
Widzew Łódź |
|
ARKA Gdynia
CCC Polkowice
Jak typowano
| 83% |
211 typowań |
ARKA Gdynia |
|
| 0% |
0 typowań |
REMIS |
|
| 17% |
44 typowania |
CCC Polkowice |
|
DGT Politechnika Gdańska
Energa Toruń
Jak typowano
| 33% |
80 typowań |
DGT Politechnika Gdańska |
|
| 1% |
3 typowania |
REMIS |
|
| 66% |
162 typowania |
Energa Toruń |
|
AZS Uniwersytet Gdański - Widzew Łódź, niedziela, godz. 17, hala 100-lecia. Wstęp wolny.
AZS Uniwersytet Gdański dokonał pierwszego transferu. Do zespołu dołączyła
Gabbi Oritz. Rozgrywająca urodziła się 15 kwietnia 1996 roku. Mierząca 175 cm koszykarka występowała ostatnio na Uniwersytecie w Oklahomie, a także zaliczyła przygodę w kadrze reprezentacji USA do lat 19 oraz Lidze Letniej WNBA. Kolejne wzmocnienia mają zostać potwierdzone w następnym tygodniu.
- Na polu transferowym zaczęliśmy od pozycji rozgrywającej. Niebawem dołączą do nas następne koszykarki. Trwają zaawansowane rozmowy, których finalizacja mam nadzieję nastąpi w najbliższych dniach. Dziękujemy naszemu głównemu sponsorowi Olivia Business Centre - mówi nam Piotr Walczak, dyrektor sportowy klubu.CCC Polkowice - AZS Uniwersytet Gdański 50:90 - relacja i oceny
Trzecim ligowym rywalek akademiczek będzie Widzew Łódź. To 9. zespół poprzedniego sezonu, który obecne rozgrywki również rozpoczął od dwóch porażek. Akademiczki do spotkania podchodzą z dużym respektem do rywala.
- To my jesteśmy beniaminkiem. Widzew dobrze prezentował się przed sezonem, rozgrywał wyrównane turnieje. W lidze natomiast wygrywał do przerwy z mistrzem Polski, a i ich wyniki końcowe są przyzwoite. Przetarłyśmy szlak i chcemy wygrać pierwsze spotkanie - dodaje.Koszykarki AZS inaugurację sezonu rozpoczęły jednak od wysokich porażek z mistrzyniami i wicemistrzyniami Polski, przegrywając odpowiednio 50:90 i 65:101. Podopieczne
Włodzimierza Augustynowicza liczą, że zza ciemnych chmur w końcu wyjdzie słońce.
- Zebrałyśmy frycowe, ale oba spotkania musimy potraktować jako cenne lekcje i wyciągnąć z nich wnioski. Rywalki wielokrotnie obnażyły nasze błędy, na które nie możemy pozwolić w następnych meczach. Liczymy, że wzmocnienia które, do nas dotarły/dotrą, dodadzą jakości naszej drużynie - mówi nam Karina Szczurewska, koszykarka AZS UG.Arka Gdynia - CCC Polkowice, niedziela, godz. 18, hala GCS. Wstęp wolny.
Żółto-niebieskie zanotowały dwa zwycięstwa na początku sezonu. W tym ostatnim jednak, kibice o wynik musieli drżeć do ostatnich minut. W pojedynku z zespołem PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski, przewaga podopiecznych
Gundarsa Vetry zmalała z 24 do jedynie 3 punktów. Spotkanie ostatecznie zakończyło się na korzyść gdynianek.
- Zbyt wcześnie odpuściłyśmy, sądząc, że wygrałyśmy już mecz. Zwolniłyśmy, a rywalki agresywnie nacierały, po czym przewaga zaczęła topnieć. To dobra nauczka na przyszłość. Wcześniej mecz przebiegał zgodnie z planem, bo robiłyśmy to, co zostało założone przed spotkaniem - mówi nam Marissa Kastanek, rozgrywająca. PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. - Arka Gdynia 82:89 - relacja i oceny
Koszykarki Arki Gdynia nie mogą mówić o łaskawym terminarzu. W środę mierzyły się ze srebrnymi medalistkami poprzedniego sezonu, a już cztery dni później podejmą mistrza Polski - CCC Polkowice. Takie rozwiązanie nie przeszkadza jednak zawodniczkom z Gdyni.
- Początek sezonu ułożył się tak, a nie inaczej. Cieszymy się, że ze starć wychodzimy obronną ręką, ale o dobrym starcie będziemy mogły powiedzieć po niedzielnym spotkaniu, gdy zdobędziemy komplet punktów. Dla nas to dobre rozwiązanie, bo przez cały okres przygotowawczy miałyśmy postawiony cel i mogłyśmy budować zespół wokół niego. Awansowałyśmy do Euroligi, w ligowy sezon również weszłyśmy dobrze, ale zostawiamy to za sobą i koncentrujemy się na Polkowicach - dodaje.DGT Politechnika Gdańska - Katarzynki Toruń, niedziela, godz. 18, Gdańskie Centrum Akademickie. Wstęp wolny.
Dla odmiany koszykarki DGT Politechniki Gdańskiej na swoim koncie mają już zwycięstwo i porażkę.
Porażka była niepokojąca nie tylko ze względu na wynik, ale przebieg spotkania, a szczególnie drugiej kwarty. Podopieczne
Vadima Czeczuro w drugiej kwarcie zdobyły jedynie... 2 punkty.
- Po udanej pierwszej kwarcie myślałyśmy, że spotkanie rozstrzygnie się na styku. Popełniłyśmy zbyt wiele błędów, rywalki wykorzystały wiele kontr, zaangażowanie opadło, miałyśmy problem ze skutecznością i wydaje mi się, że to zaważyło o takim rezultacie. Takie sytuacje kompletnie nie powinny mieć miejsca - zapewnia Sylwia Bujniak.Artego Bydgoszcz - DGT Politechnika Gdańska 54:92 - relacja i oceny
W niedzielę PG zmierzy się z Katarzynkami Toruń. Oba zespoły miały okazję rywalizować jeszcze przed sezonem. Wówczas
to gdańszczanki zwyciężyły 82:56, a Sylwia zdobyła 17 punktów, osiągając najlepszy wynik w zespole.
- Najbliższy rywal jest w naszym zasięgu. Mierzyłyśmy się z nim przed sezonem i to było łatwe zwycięstwo. Liczymy, że w niedzielę będzie podobnie i dołożymy kolejną wygraną do naszego dorobku. Mamy mniej treningów przez to, że częściej rozgrywamy mecze. Organizmy są przygotowane mentalnie i fizycznie, więc będziemy odpowiednio wypoczęte na niedzielę - podsumowuje koszykarka PG.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
