• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Międzynarodowy turniej piłkarek w Gdańsku

Michał Kozłowski
4 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Edyta Majdzińska w przeszłości prowadziła m. in. juniorską reprezentację Polski. Teraz otrzymała szansę, aby poprowadzić drużynę w PGNiG Superlidze kobiet. Edyta Majdzińska w przeszłości prowadziła m. in. juniorską reprezentację Polski. Teraz otrzymała szansę, aby poprowadzić drużynę w PGNiG Superlidze kobiet.

Od piątku do niedzieli w gdańskiej hali AWFiS zostanie rozegrany międzynarodowy turniej piłki ręcznej. Oprócz miejscowego Łączpolu zagrają w nim: Start Elbląg, Energa AZS Koszalin, UKS PCM Kościerzyna oraz białoruski HC Gomel. Dla kibiców wstęp na wszystkie mecze wolny. - Uwielbiam pracować ze sportowcami, którzy są świadomi swojego ciała i nie boją się podejmować nowych wyzwań. Tego zawsze wymagałam od zawodniczek i mam nadzieję, że pasją i zaangażowaniem zarażę również kolejne dziewczyny - zapowiada trener Edyta Majdzińska, która przejęła akademiczki od Jerzego Cieplińskiego.



EDYTA MAJDZIŃSKA NOWĄ TRENERKĄ ŁĄCZPOLU

Michał Kozłowski: Po 20 latach pracy w MTS Kwidzyn postanowiła zmienić pani otoczenie. Trudno było podjąć taką decyzję?

Edyta Majdzińska: Łatwo na pewno nie było. W tym klubie osiągnęłam sporo sukcesów i byłam z nim silnie związana emocjonalnie. Jestem jednak osobą, która nie boi się podejmować nowych wyzwań, a pracę w Gdańsku traktuje jako jedno z nich. Prowadzenie zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej to dla mnie nowość, ale wiem, że posiadam odpowiednie kompetencje, aby podołać temu zadaniu.

W Kwidzynie prowadziła pani zespół I-ligowy, ale głównie była trenerką grup młodzieżowych. W jednym z wywiadów powiedziała pani, że nie potrafi policzyć, ile medali mistrzyń Polski zdobyły jej drużyny. Czy to prawda?

Faktycznie, trochę się ich zebrało, myślę, że ponad 20, ale to nie laury przez te wszystkie lata napędzały mnie do wytężonej pracy szkoleniowej. Dla mnie zawsze najważniejszy był postęp moich podopiecznych. Jeżeli widziałam, że w ciągu sezonu zawodniczka rozwinęła się, nauczyła nowego elementu technicznego, to dla mnie było bardziej istotne niż medale, które zdobyła. Kiedy słyszę, że zawodniczki, które trenowałam w Kwidzynie trafiają do kadry narodowej lub znajdują zatrudnienie w klubach krajowej elity, to czuję olbrzymią radość i satysfakcję. Uwielbiam pracować ze sportowcami, którzy są świadomi swojego ciała i nie boją się podejmować nowych wyzwań. Tego wymagałam od zawodniczek i mam nadzieję, że pasją i zaangażowaniem zarażę również kolejne dziewczyny. Tym razem te grające w Superlidze.

DERBY TRÓJMIASTA W LISTOPADZIE I MARCU

W Gdańsku spotkała się pani z zawodniczkami, które w przeszłości trenowała. Czy ten fakt ma dla pani jakieś znaczenie?

Cieszę się, że Adrianna GórnaMartyna Żukowska, które w poprzednim sezonie występowały w Kościerzynie, miały do mnie tyle zaufania, aby dołączyć do Łączpolu. To wychowanki klubu z Kwidzyna. Znam ich usposobienie, charakter czy styl gry, dlatego pewien etap początkowej współpracy mamy już za sobą. Podobnie wygląda sytuacja z Patrycją Chojnacką, z którą znamy się z reprezentacji juniorskiej. Te zawodniczki znają moje wymagania. Nie zmieniły się one od wielu lat.

SZCZYPIORNISTKI Z GDAŃSKA 4 LIPCA ROZPOCZĘŁY TRENINGI

Pozostałe zawodniczki dopiero poznają pani metody szkoleniowe. Jak może pani podsumować pierwszy miesiąc waszej współpracy?

To był bardzo intensywny czas. Za nami już obóz przygotowawczy w Szczecinku, gdzie mocno pracowałyśmy, ale także miałyśmy czas na integrację. Bardzo zależy mi na tym, aby dziewczyny jak najszybciej się "dotarły" i myślę, że wszystko zmierza w tym kierunku. Do drużyny przyszło dziewięć nowym szczypiornistek, więc grupa jest stosunkowo nowa. Bardzo dobrą atmosferę w drużynie wprowadzają doświadczone: Karolina Siódmiak oraz Monika Stachowska.

Czy prowadzenie zajęć z zespołem superligowym różni się od tych przeprowadzanych w I lidze lub grupach juniorskich?

Poziom oraz intensywność treningu są zupełnie inne, ale pozostałe aspekty funkcjonowania drużyny pozostają niezmienne. Praca nad umiejętnościami indywidualnymi i motoryką przebiega w podobny sposób. Zwiększają się tylko możliwości fizyczne i atletyczne zawodniczek. Bez względu na wiek, staram się uświadamiać dziewczyny, jak ważne w życiu sportowca jest odżywianie czy utrzymanie właściwej wagi. Dla mnie kwestie poza treningowe są traktowane na równi z zajęciami w hali.

ŁĄCZPOL STAWIA NA MŁODOŚĆ

Ostatnimi szczypiornistkami, które dołączyły do drużyny są cztery młode zawodniczki MTS Kwidzyn, które trenowała pani w I lidze. Wierzy pani, że tam mogą one powalczyć o miejsce w składzie?

Zawodniczki są użyczone, więc tak naprawdę dziewczyny reprezentują dwa kluby. Jeżeli nie znajdą się w kadrze meczowej na spotkanie PGNiG Superligi, wówczas mogą zagrać w I lidze w barwach MTS Kwidzyn. Jeżeli chodzi o siłę czy motorykę zawodniczki 18,19-letnie odstają od bardziej doświadczonych szczypiornistek. Jednak w przypadku, w którym zobaczę, że taka młoda dziewczyna dobrze prezentuje się na treningach i uznam, że jej obecność na parkiecie stanowić będzie wzmocnienie drużyny - w takim wypadku dam jej szansę w meczu ligowym. Na razie każda z tych czterech nastolatek otrzyma możliwość gry w turnieju i zobaczymy, jak się spiszą.

Czy wyniki osiągnięte przez Łączpol na tej imprezie będą wiążące, czy nie należy się nad nimi mocniej pochylać?

Turniej traktujemy szkoleniowo i nie nastawiamy się na konkretne rezultaty. Chcemy pokazać kawałek dobrego szczypiorniaka i tym samym dać kibicom powody, aby jeszcze mocniej wyczekiwali początku nowego sezonu. Możemy obiecać, że będziemy drużyną z charakterem, która do końca będzie walczyć o zwycięstwo.

Harmonogram turnieju w Gdańsku
Piątek
16.30 Kram Start Elbląg - HC Gomel
18.15 AZS ŁĄCZPOL AWFIS GDAŃSK - Energa AZS Koszalin

Sobota
10:30 Kram Start Elbląg - UKS PCM Kościerzyna
12.15 AZS ŁĄCZPOL AWFIS GDAŃSK - HC Gomel
14.00 Energa AZS Koszalin - Kram Start Elbląg
17.00 AZS ŁĄCZPOL AWFIS GDAŃSK - UKS PCM Kościerzyna
18.45 Energa AZS Koszalin - HC Gomel

Niedziela
10:00 UKS PCM Kościerzyna - HC Gomel
11:45 AZS ŁĄCZPOL AWFIS GDAŃSK - Kram Start Elbląg
13:30 Energa AZS Koszalin - UKS PCM Kościerzyna


ROK TEMU SZCZYPIORNISTKI ŁĄCZPOLU ZAKOŃCZYŁY TURNIEJ POZA PODIUM

Kibice z pewnością są ciekawi, która zawodniczka zajmie miejsce na prawym rozegraniu. Po poprzednim sezonie pozostała Marta Karwecka, a do drużyny dołączyły Paulina Masna oraz Kinga Lalewicz, która w poprzednich sezonach występowała na skrzydle.

Cieszę się, że w drużynie jest konkurencja. Kinga rozmawiała ze mną i wyznała, że chce wrócić na prawe rozegranie, gdzie w przeszłości występowała. Daliśmy jej taką szansę. Ona cały czas się rozwija i jak na razie jestem zadowolona z pracy jaką wykonała. Z kolei Paulina Masna już od kilku sezonów występuje na prawej połówce, choć wcześniej też występowała na skrzydle.

Nie sposób nie zapytać panią o syna, który niebawem może stać się jednym z podstawowych zawodników reprezentacji Polski. Maciej Majdziński, znajdował się w kadrze HSV Hamburg, a obecnie występuje w Bergischer HC, grającym w Bundeslidze. Czy mając mamę trenerkę był on skazany na piłkę ręczna?

Przez całe swoje młodzieńcze życie Maciej podróżował ze mną po różnych halach, gdzie nasłuchał się moich uwag szkoleniowych. Przyznam szczerzę, kiedy oglądam jego spotkania nie potrafię być tylko matką. Często po meczach dzielę się z nim moimi spostrzeżeniami i jako trenerka wytykam niektóre błędy. Niestety, nie umiem wyłączyć tej opcji i tylko cieszyć się z jego gry.

Podczas niedawnych przygotowań do młodzieżowych mistrzostw Europy Maciej zerwał więzadła krzyżowe. Jak długo będzie musiał pauzować?

Maciej wrócił do Niemiec, ponieważ władze klubu stwierdziły, że ma być operowany na miejscu. Wszystko poszło zgodnie z planem i teraz przed nim długa rehabilitacja. Przy zerwaniu więzadeł krzyżowych lekarze zawsze zalecają przynajmniej półroczną przerwę od sportu. Szkoda, że stało to się chwilę przed mistrzostwami Europy, ponieważ takie doświadczenia są dla młodych zawodników bezcenne.

Ruchy kadrowe AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk przed sezonem 2016/2017
Przyszły: Aleksandra Bielak (bramkarka), Malwina Hartman (skrzydłowa), Justyna Świerczek (rozgrywająca), Joanna Gędłek (rozgrywająca, wszystkie MTS Kwidzyn), Kinga Lalewicz (rozgrywająca, Metraco Zagłębie Lubin), Martyna Żukowska (rozgrywająca, UKS PCM Kościerzyna), Paulina Masna (rozgrywająca/skrzydłowa, Pogoń Baltica Szczecin), Adrianna Górna (skrzydłowa, UKS PCM Kościerzyna), Patrycja Chojnacka (bramkarka, Metraco Zagłębie Lubin), Edyta Majdzińska (I trener, MTS Kwidzyn)

Przedłużyły kontrakty: Renata Kajumowa (bramkarka), Paula Mazurek (rozgrywająca), Karolina Siódmiak (rozgrywająca), Katarzyna Skonieczna (rozgrywająca), Patrycja Ciura (skrzydłowa), Karolina Kalska (skrzydłowa), Katarzyna Pasternak (skrzydłowa), Marta Tomczyk (kołowa), Marta Karwecka (rozgrywająca), Monika Stachowska (kołowa), Małgorzata Jurczyk (skrzydłowa, przedłużenie wypożyczenia z Pogoni Baltica Szczecin)

Odeszły: Marta Dąbrowska (rozgrywająca, Stella Sports Saint-Maur Handball, Włochy), Sylwia Klonowska (kołowa), Zuzanna Pesel (rozgrywająca) - obie Piotrcovia, Sylwia Neitsch (rozgrywająca, UKS PCM Kościerzyna), Hanna Strzałkowska (skrzydłowa), Monika Obrębalska (bramkarka), Adrianna Sielska (bramkarka), Sylwia Kwiatkowska (skrzydłowa), Lucyna Wilamowska (rozgrywająca), Dorota Dobrowolska (bramkarka), Natalia Fesdorf (skrzydłowa), Urszula Lipska (rozgrywająca) - szukają klubów

ZOBACZ PEŁNY SKŁAD
Michał Kozłowski

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (21) 1 zablokowana

  • bardzo międzynarodowy turniej (6)

    ...

    • 10 0

    • Taaa... (5)

      Zaprzyjaźniona ekipa z Białorusi na wczasy przyjeżdża.

      • 8 0

      • (4)

        A JAK NIE MIĘDZYNARODOWY :
        Gomel Białoruś
        Koszalin - Niestieruk i nowa Izraelka
        Łączpol Rosjanka i Rumunka
        Elbląg Ukrainka
        Kościerzyna Kaszubki i co narzekacie :)
        proszę o tłumne przybycie

        • 5 3

        • I ani jednej gdanszczanki... (3)

          • 5 1

          • (2)

            Gdańszczanki grają w Kramie

            • 4 0

            • Bo żadna nie chciała grać w Kwidzynie.

              • 5 0

            • Gdańszczanki grają w Starcie.

              • 0 0

  • bla bla bla

    na temat świadomości swojego ciała. Taktyka się liczy, warunki fizyczne i używanie mózgu na boisku. Chyba, ze w Kwidzynie jest inaczej.

    • 10 3

  • Nie wiem czego się czepiacie. (1)

    Ja chętnie bym poszła na ten turniej.

    • 3 3

    • No to idzź ...

      • 3 0

  • Witamy!

    Powodzenia w gdańsku !!!!

    • 3 3

  • Łączpol Mistrz Polski 2017!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 2 7

  • kto to jest? ile ona ma lat? (4)

    i jakie studia skonczyła?? jaki kierunek? wygląda raczej jakby pieknie wygladała i pachniała niz na trenerke

    • 2 6

    • (3)

      Nie jest specjalnie wyględna...

      • 3 2

      • (2)

        Wygląda na ciągle zdziwioną :)

        • 4 1

        • (1)

          Zdziwienie dopiero nastąpi ,myślę że szybciej niż było zakładane :)
          ale też nie ważne jak piszą ważne że piszą !

          • 4 1

          • Póki co piszą z błędami ("niewazne"). Jaki kandydat, taki elektorat.

            • 4 0

  • Nie mają sumienia. W letnie weekendy ludzie muszą pracować :(((

    • 4 2

  • Rzetelność dziennikarska (1)

    Dobrze by było podawać aktualny terminarz gier, kibice wymagają szacunku.
    Pozdrawiam

    • 3 2

    • kibice pozdrawiają trenera i dziękują za pamięć o nich

      • 1 0

  • zero skromnosci

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk

 

Największe osiągnięcia:
Mistrzostwo Polski w sezonie 2003/04;
II miejsce w Ekstraklasie w sezonie 2004/05 oraz 2007/08;
III miejsce w ekstraklasie w sezonach: 2001/02, 2002/03, 2005/06;
Puchar Polski w sezonie 2004/05;

Siedziba:
Ul. Astronomów 9
80-299 Gdańsk

Hala:
Hala AWFiS Gdańsk, pojemność 2500
ul. Górskiego 1

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane