• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ekstraliga rugby. Ogniwo lepsze od Lechii w derbach, Arka przegrała w Lublinie

mip.
3 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 20:55 (3 października 2020)
Derbowy pojedynek dostarczył wielu emocji. Ostateczni lepsi okazali się rugbyści Ogniwa. Derbowy pojedynek dostarczył wielu emocji. Ostateczni lepsi okazali się rugbyści Ogniwa.

W 7. kolejce ekstraligi rugby Ogniwo Sopot wygrało z Lechią Gdańsk 31:24 (24:19) i utrzymało miano jedynej niepokonanej drużyny w obecnych rozgrywkach. Walka w derbowym pojedynku trwała do ostatnich sekund, ale biało-zieloni nie zdołali odrobić straty do lidera rozgrywek. Natomiast Arka Gdynia w wyjazdowym spotkaniu przegrała z Edach Budowlanymi Lublin 34:47 (17:28).



Aktualizacja, godz. 20:55.



Lechia Gdańsk - Ogniwo Sopot 24:31 (19:24)
Punkty dla Lechii: Robert Wójtowicz 5, Tomasz Rokicki 5, Adrian Sajdowski 5, Grzegorz Buczek 5, Rafał Janeczko 4
Punkty dla Ogniwa: Wojciech Piotrowicz 11, Roman Żuk 10, Mateusz Plichta 5, Tomasz Poźniak 5

LECHIA: Gigashvili (73 Kowalewski), Buczek, Kacprzak (60 Plich) - Krużycki, Kossakowski - Płonka, Olszewski (71 Lademann), Smoliński (78 Wojnicz) - Janeczko - Ćwieka, Wesołowski (60 Górniewicz), Rokicki (58 Niespodziany), Wójtowicz, Sajdowski - Kwiatkowski

OGNIWO: Kavtaradze (41 Tsivtsivadze), Burek (60 Rau), Bysewski - Anuszkiewicz (48 Mroziński), Mokrecow - Powała-Niedźwiecki, Piotrowski, Zeszutek - Plichta - Walters (72 Grundlingh), Czasowski, Piotrowicz, Olszewski, Drewczyński (41 Poźniak) - Żuk (80 Mariusz Wilczuk)



Sopocianie, którzy byli faworytem sobotniego starcia, do derbów z Lechią mogli przystąpić z kapitanem Piotrem Zeszutkiem, który wystąpił o skrócenie dyskwalifikacji i spotkało się to z pozytywną decyzją władz ekstraligi.

Podopieczni Karola Czyża znakomicie weszli w pojedynek. Już w 3. minucie Roman Żuk wylądował z piłką na polu punktowym. Wojciech Piotrowicz wykorzystał podwyższenie i Ogniwo objęło prowadzenie 7:0.

Taki stan rzeczy nie utrzymał się jednak długo. Trzy minuty później Robert Wójtowicz zaskoczył defensywę Ogniwa i zaniósł "jajo" na pole punktowe, zdobywając pięć punktów dla Lechii, jednak Rafał Janeczko z trudnej pozycji nie zdołał kopnąć piłkę pomiędzy słupy.

Przyjezdni w 13. minucie dobrze rozegrali wrzut z autu, a następnie formację młyna i przyłożenie zdobył Mateusz Plichta. Podwyższył tradycyjnie Piotrowicz. Kolejne punkty rugbyści Ogniwa dopisali do swojego konta w 19. minucie, gdy na polu punktowym ponownie wylądował Żuk, a ponownie celnie z podwyższenia kopnął Piotrowicz.

Ekstraliga rugby. Ogniwo Sopot zwycięskie, przegrane Arki Gdynia i Lechii Gdańsk w 6. kolejce



Chwilę później w sporym zamieszaniu odnalazł się Grzegorz Buczek i zdobył "piątkę" dla Lechii. Z podwyższenia nie pomylił się Janeczko i było 12:21. Podopieczni Jurija Buchało zaczęli grać spokojniej w defensywie i nie dopuszczali już Ogniwa w pobliże własnego pola punktowego.

Gospodarze w 30. minucie zmniejszyli stratę do sopocian do zaledwie dwóch punktów, gdyż przez defensywę Ogniwa świetnie przedarł się Tomasz Rokicki, a podwyższenia nie zmarnował Janeczko. Wydawało się, że taki wynik utrzyma się już do końca pierwszej połowy, jednak rzut karny dla gości wykorzystał Piotrowicz i minimalnie powiększył przewagę przyjezdnych (19:24).

Po zmianie stron więcej akcji ofensywnych kreowali sobie podopieczni Karola Czyża. Dopięli oni swego w 56. minucie, a "jajo" na pole punktowe zaniósł Tomasz Poźniak, czym zapewnił punkt bonusowy dla Ogniwa.

Biało-zieloni nie zamierzali się jednak poddawać. Gospodarze mocno walczyli o zdobycie czwartego przyłożenia i ta sztuka udała im się w 65. minucie, gdy na polu punktowym wylądował Adrian Sajdowski. Na tablicy było wtedy 24:31 i wynik wciąż był sprawą otwartą.

Ostatnie minuty przyniosły niesamowite emocje. Lechia z wielkim uporem i charakterem parła do przodu, aby zdobyć przyłożenie i zmienić losy pojedynku. Do upragnionej "piątki" brakowało centymetrów, ale dobrze bronili się sopocianie. Ogniwo wytrzymało napór biało-zielonych i wygrało po raz siódmy i utrzymało miano jedynej niepokonanej drużyny.

- Mecz mógł się podobać kibicom na stadionie i przed telewizorami, było dużo walki i widowiskowych akcji. Cieszę się bardzo, że udało się nam wygrać za pięć punktów. W naszych szeregach pojawiła się dekoncentracja, bo po szybkim przyłożeniu na początku myśleliśmy, że jakoś to pójdzie. Tak się jednak nie stało, bo Lechia nas doszła. Sztuką jest jednak wygrać mecz za pięć punktów mimo słabszej gry. Był to drugi tak wyrównany mecz, w zeszłym tygodniu ze Skrą podobnie. Drużyna pokazała jednak charakter i nadal jesteśmy niepokonani - powiedział po meczu szkoleniowiec Ogniwa, Karol Czyż.

Edach Budowlani Lublin - ARKA GDYNIA 47:34 (28:17)
Punkty dla Arki: Anton Saszero 19, Łukasz Szablewski 5, Jakub Kuzimski 5, Maciej Żarczyński 5

ARKA: Litwińczuk, Mohyła, Kasperek - Ziętkowski, Żarczyński - Kuzimski, Krużycki, Gajowniczek - Szyc - Szablewski, Steindl, Tamoliunas, Szaszero, Sirocki - Hampson oraz Bojke, Derwis, Bartkowiak, Zypper, Miziak, Kalina, Szopa

Podopieczni Dariusza Komisarczuka do Lublina pojechali z zamiarem zmazania plamy po domowej porażce z Orkanem Sochaczew. Gdynianie w mecz weszli jednak słabo, bo już po kilku minutach to Budowlani objęli prowadzenie. "Jajo" w pole punktowe zaniósł Piotr Skałecki, a podwyższyć zdołał Daniel Tomanek.

Błąd w szeregach gospodarzy wykorzystać zdołał Anton Saszero, który przejął piłkę na środku boiska i samotnie pognał z nią na pole punktowe. Ukrainiec w barwach Arki po chwili podwyższył i w Lublinie był remis.

Taki stan rzeczy nie utrzymał się jednak długo, bo gospodarze grali niezwykle agresywnie i starali się ciągle przeć w kierunku pola punktowego Arki. Udało się to im to za sprawą Panashe Dube. Gospodarze wykorzystali także kop z podwyższenia i znów objęli prowadzenie.

Gdynianie starali się odrobić straty, ale grali zbyt niedokładnie i popełniali sporo błędów. Udało im się jednak wykorzystać podyktowany rzut karny i za sprawą celnego kopnięcia Szaszero, Arka miała na swoim koncie 10 punktów. Gospodarze jednak nie odpuszczali i trzecie przyłożenie dla Budowlanych zdobył Piotr Wiśniewski. Podwyższenie na punkty zamienił Tomanek.

Derby Lechia Gdańsk - Ogniwo Sopot z mniejszą widownią



W 31. minucie po raz czwarty "jajo" na pole punktowe zanieśli gospodarze, a z podwyższenia nie pomylił się Tomanek. Wydawało się, że to podłamie podopiecznych trenera Komisarczuka, ale jeszcze przed przerwą gdynianie zdołali zapisać "piątkę" na swoim koncie, bo na polu punktowym zameldował się Łukasz Szablewski, a wynik z podwyższenia na 28:17 do przerwy ustalił Szaszero.

Po zmianie stron Budowlani dobrze zagrali molem pod polem punktowym Arki i zdobyli piąte przyłożenie. Przyjezdni także odpowiedzieli "piątką", lecz inicjatywa należała do lublinian, którzy w odstępie kilku minut zdobyli dwa przyłożenia, za każdym razem podwyższając i odskoczyli na bezpieczne 47:22.

Żółto-niebiescy nie zamierzali jednak składać broni. Defensywę Budowlanych sforsować zdołał Saszero i zdobył swoje drugie przyłożenie tego popołudnia. Jego wyczyn tuż przed końcem spotkania powtórzył Jakub Kuzimski, ale na więcej zabrakło czasu i Arka przegrała 34:47.

- Oba zespoły zagrały dziś bardzo dobre spotkanie. Mecz mógł się podobać kibicom, od których dostaliśmy brawa, bo widowisko było przednie. Nas zawiodła dziś obrona, brakowało szarży indywidualnej, zawiodła organizacja. Natomiast w ataku, czy młynie radziliśmy sobie bardzo dobrze. Odzwierciedla to wynik, który jest niebywały, tyle punktów z obu stron, co pokazuje, że oba zespoły miały problemy w defensywie. Wydaje mi się, że Lublin zasłużenie wygrał, a o wszystkim zadecydował początek meczu, gdzie gospodarze mocno ruszyli do przodu. Ciężko jest się bronić przed 20-30 minut. Nie tak sobie to wyobrażałem, ale nie denerwujemy się, tylko konsekwentnie budujemy zespół. Przed nami kolejne mecze i kolejne wyzwania - ocenił po spotkaniu trener Arki, Dariusz Komisarczuk.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
OGNIWO Sopot

Jak typowano

5% 13 typowań LECHIA Gdańsk
0% 0 typowań REMIS
95% 241 typowań OGNIWO Sopot

Twoje dane

3 października 2020, godz. 14:00
3 pkt.
Edach Budowlani Lublin
ARKA Gdynia

Jak typowano

87% 182 typowania Edach Budowlani Lublin
0% 1 typowanie REMIS
13% 27 typowań ARKA Gdynia

Twoje dane


Tabela po 7 kolejkach

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Ogniwo Sopot 7 7 0 0 257:88 33
2 Master Pharm Łódź 7 4 1 2 226:116 22
3 Orkan Sochaczew 7 3 1 3 159:168 18
4 Edach Budowlani Lublin 7 3 0 4 209:188 18
5 Awenta Pogoń Siedlce  6 3 1 2 185:118 17
6 Skra Warszawa 7 4 0 3 182:155 17
7 Lechia Gdańsk 7 3 0 4 163:177 15
8 Arka Gdynia 7 3 0 4 159:195 14
9 Juvenia Kraków 6 2 1 3 113:146 12
10 Sparta Jarocin 7 0 0 7 91:393 0
W sezonie zasadniczym każdy gra z każdy mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają następnie o złoty, a dwa kolejne zespoły w tabeli o brązowy medal. Gospodarzem będą zespoły zajmujące wyższe miejsca w tabeli.
Ostatnia drużyna zagra baraż z mistrzem I ligi na własnym terenie.
Zespoły z miejsc 5-9 kończą rozgrywki po sezonie zasadniczym.
Tabela wprowadzona: 2020-10-19

Wyniki 7 kolejki

  • Edach Budowlani Lublin - ARKA GDYNIA 47:34 (28:17)
  • LECHIA GDAŃSK - OGNIWO SOPOT 24:31 (19:24)
  • Orkan Sochaczew - Master Pharm Łódź 7:26 (0:0)
  • Juvenia Kraków - Sparta Jarocin 44:24 (27:10)
  • Skra Warszawa - Awenta Pogoń Siedlce 27:20 (14:17) - zweryfikowany jako walkower 0:25 na korzyść gości
mip.

Wydarzenia

Opinie (29) 2 zablokowane

  • (2)

    Będzie walkower Skra Siedlce dla Pogoni podczas meczu w jednym czasie grało 4 obcokrajowcow w Skrze wszystko jest w protokole

    • 3 0

    • (1)

      Wg protokołu na boisku nie było więcej niż 3 obcokrajowców w tym samym momencie w drużynie Skry.

      • 2 0

      • Ale protest Pogoń złożyła

        I pewnie to uwzględnią...

        • 2 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Ostatnie wyniki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
13 kwietnia 2024
Budowlani WizjaMed Łódź
96% Drew Pal 2 LECHIA Gdańsk
0% REMIS
4% Budowlani WizjaMed Łódź

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Justyna Gapys 11 33 90.9%
2 RYSZARD KIWATROWSKI 11 32 90.9%
3 Karol Zubel 10 31 90%
4 Maciek Kaszak 11 29 90.9%
5 Witold Krużyński 12 29 83.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane