• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ewa Sienkiewicz - "w Gdańsku nie ma dobrego klimatu".

20 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Drużyna koszykarek Startu Gdańsk przeżywa olbrzymie kłopoty finansowe. O sytuacji w klubie rozmawiamy z Ewą Sienkiewicz, prezesem Startu.

- W ubiegłych rozgrywkach drużyna zająła czwartą lokatę i wydawało się, że w tym roku powinno być jeszcze lepiej...

- Też jestem tym zdziwiona. Byłam przekonana, że po zajęciu najwyższej pozycji w lidze w historii klubu nie będzie kłopotów ze sponsorami. Okazało się, że jest inaczej. W Gdańsku nie ma dobrego klimatu dla sponsoringu. Trudności przeżywamy nie tylko my, ale również Wybrzeże, które zdobyło przecież mistrzostwo Polski w piłce ręcznej. Jedną z przyczyn naszych problemów w rozmowach ze sponsorami może być również fakt, że w trójmiejskiej aglomeracji jest już silna drużyna koszykarek. Firmy, które mogłyby dać środki finansowe, wolą wykorzystać je tam, gdzie będą bardziej zauważalne.

- Czy zespołowi mogłoby pomóc miasto?

- Szczerze mówiąc, nie jest to łatwe. W przypadku pozyskania sponsora dla klubu mogę zostać posądzona o wykorzystanie swojej pozycji we władzach miejskich. W Gdańsku nie ma takiego klimatu, jak w Gdyni, gdzie nikt nie zarzuca władzom miasta, że pomagają drużynom sportowym. My musimy się tłumaczyć z każdej złotówki wydanej na sport.

- Czy w najbliższym czasie jest szansa na poprawę sytuacji Startu?

- Raczej będzie to trudne, ale robimy wszystko, żeby znaleźć sponsorów.

- Jakie są wobec tego cele klubu w tym sezonie?

- Głównym celem jest utrzymanie Startu w ekstraklasie koszykarek. Mamy młody zespół, który za 2-3 lata przy niewielkich wzmocnieniach powinien walczyć o medale w lidze. O dobrej pracy z młodzieżą może świadczyć fakt, że dwie nasze zawodniczki, Joanna Drozd i Marta Rybacka, powołane zostały do kadry juniorek.

- Dziękuję za rozmowę.

Tomasz Łunkiewicz



Głos Wybrzeża

Opinie (1)

  • obietnice i zdolna mlodziez..

    jestem zwiazana ze Startem Gdansk od roku 1989, kiedy to poraz pierwszy zaczelam gram w koszykowke. Zawsze byly problemy finansowe i zawsze beda jezeli nie zmieni sie polityka zarzadu tego klubu. Wciaz te same twarze, wciaz te same decyzje, a czasy sie bardzo zmienily.. potrzebny jest ktos mlody, z inicjatywa i wigorem, przebojowy i .. uczciwy.. wobec innych czlonkow zarzadu, ale przede wszystkim wobec zawodniczek i trenerow.. owszem, zdolna mlodziez, powolywana do kadry juniorek itd.. i co? I nic.. mlodziez jest zle prowadzona, rozpieszczana i uczona od samego poczatku, ze ich drugie imie to "gwiazda".. nie moi drodzy, ciezka praca i wytrwalosc, a nie skrzydla "dumy" trenera i rodzicow.. To nie wystarcza.. oprocz slawy jest jeszcze ciezka praca, caly czas..Cale zycie sie uczymy i caly czas musimy sie uczyc przebywajac na boisku.. Bylam czescia Startu przez dlugie lata, az w koncu odeszlam.. teraz wrocilam tyle, ze jestem obecnie w USA i tu gram, tu pracuje ciezej niz kiedykolwiek w Polsce.. Zycze mlodziezy wiele wytrwalosci i checi do pracy. Zycze trenerowi Siewierowowi wielu sukcesow, bo jest dobrym trenerem i wierzy w swoj i zespolu sukces. Zycze zarzadowi wielu trafnych decyzji i wiary sukces.. A moze ten sukces ich przerasta?
    Szczescia w nadchodzacym Nowym 2002 Roku i spokojnych i pogodnych Swiat Bozego Narodzenia.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane