Falstartem zakończył się debiut Lechii Polonii Gdańsk na obiekcie przy ulicy Marynarki Polskiej. Gdańszczanie zremisowali bowiem z Ceramiką Opoczno 2:2, rozgrywając kolejny bardzo słaby mecz. Zaczęło się fatalnie. Gdańszczanie stanowili tło dla gości, którzy już w pierwszym kwadransie zdobyli dwa gole. Do przerwy zawodnicy z Opoczna mieli jeszcze co najmniej dwie okazje na podwyższenie wyniku, ale na szczęście dla miejscowych - bramki nie padły. W drugiej połowie 'biało-zieloni' wykorzystali w 100% swoje 'pięć minut' i udało się im doprowadzić do wyrównania. Duża w tym zasługa... sędziego spotkania, który podyktował dyskusyjny rzut karny dla Lechii - przy stanie 1:2. Decyzja 'głownego reżysera' wzbudziła salwę śmiechu na trybunach. Gdańszczanie szczęśliwie zremisowali, nie przedłuża to jednak ich szans na pozostanie w II lidze.
Lechia Polonia Gdańsk - Ceramika Opoczno 2:2 (0:2)bramki dla Lechii: 67' Kaliński, 74' Wojciechowski (k)
skład: K.Pilarz - D.Czuk, - A.Fedoruk , D.Wojciechowski (P.Zagórski '85) , M.Kaliński (A.Danajew '90) , P.Kasperski, S.Mila, T.Borkowski - D.Preis, K.Piątek (A.Szymura '70) , M.Zawada
Radosław Rocławski