- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (77 opinii)
- 2 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (30 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (58 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 6 Lechia nie może stracić tego piłkarza (41 opinii)
Fatalna skuteczność pogrążyła gdynianki
VBW Arka Gdynia
Koszykarki Lotosu przegrały pierwszy mecz o brązowy medal w PLKK na wyjeździe z KSSSE AZS PWSZ Gorzów 60:68 (14:17, 16:16, 22:20, 8:15). O porażce gdynianie zaważyła głównie fatalna skuteczność, szczególnie w ostatnich minutach. Same zaś nie potrafiły się obronić aż przed dziesięcioma celnymi rzutami za trzy punkty rywalek. W sobotę abdykujące mistrzynie Polski zagrają po raz drugi na parkiecie przeciwnika. Początek gry o godzinie 18.00. Rywalizacja toczy się do trzech wygranych.
KSSSE AZS PWSZ: Żurowska 19, Kaczmarczyk 16, Dźwigalska 12, Nnamaka 11, Weaver 6 - Skobel 4, Richards 0.
LOTOS: Babkina 20, Wright 14, Bjelica 12, Krawczyk 5, Tomiałowicz 5 - Misiuk 4, Ziętara 0.
Kibice oceniają
Obydwie ekipy na początku spotkania miały spore problemy ze zdobywaniem punktów. Do tego stopnia, że pierwsze punkty w meczu zdobyła Justyna Żurowska niemal po 180 sekundach gry. Minutę później Chioma Nnamaka trafiła zza łuku i dopiero w 5 minucie pierwsze punkty dla Lotosu zdobyła Monica Wright. (5:2 dla AZS PWSZ).
Trójka Nnamaki była zwiastunem całej serii rzutów z dystansu ekipy z Gorzowa Wlkp.. Aktualne jeszcze wicemistrzynie Polski w sumie w pierwszej połowie trafiły aż 7 razy na 13 prób zza linii 6,75 m.
"Trójki" gorzowianek wpadały w newralgicznych momentach. W pierwszej kwarcie, w 6 minucie, po trafieniu Wright było tylko 10:8 dla AZS PWSZ jednak wówczas znów Nnamaka trafiła z dystansu. Tuż przed końcem pierwszej odsłony gdynianki zniwelowały straty do 1 punktu (15:14) ale nie udało im się wyjść na prowadzenie. Wynik po 10 minutach na 17:14 ustaliła Żurowska.
W drugiej kwarcie Milka Bjelica raz jeszcze zniwelowała straty do 1 punktu (17:16) ale wówczas prawdziwy "koncert" rzutów trzypunktowych dały gospodynie. Po 4 "trójkach" z rzędu dla gorzowianek zrobiło się 29:18 dla gospodyń. Trener George Dikaioulakos brał przerwy na żądanie i dopiero po drugim czasie Lotos przebudził się.
Dzięki skuteczniejszej grze w końcówce pierwszej połowy gdynianki odrobiły część strat i po 20 minutach meczu było 33:30 dla AZS PWSZ.
W trzeciej odsłonie również gdynianki zaczęły rzucać za 3 punkty. Po takich trafieniach Eliny Babkiny i Pauliny Krawczyk zespół gości wyszedł na prowadzenie 43:41. Nie trwało to jednak długo, gdyż gospodynie niemal natychmiast odpowiedziały "trójką" (44:43 dla AZS). Ta minimalna przewaga gorzowianek utrzymała się do końca trzeciej kwarty. Przed decydującą częścią meczu było 53:52 dla gospodyń.
Jednopunktowe prowadzenie w koszykówce niemal nic nie znaczy, jednak trzeba skutecznie zniwelować taką różnicę. Niestety to gospodynie rozpoczęły ostatnią część gry od serii 6:0. Przy stanie 59:52 dla akademiczek trener Lotosu wziął czas.
Reprymenda podziałała m.in. na Wright. To po jej punktach w 34 min. zrobiło się tylko 59:58 dla gorzowianek. Agnieszka Kaczmarczyk przerwała dobrą serię Lotosu rzutem zza łuku, jednak to gdynianki były w kolejnych sekundach częściej w posiadaniu piłki. Nic to im jednak nie dało ponieważ seryjnie marnowały swoje rzuty zarówno z dystansu jak i półdystansu.
Na nieco ponad dwie i pół minuty przed końcem meczu gospodynie wyszły na 66:58, grecki trener Lotosu wziął kolejny czas. Jego podopieczne skutecznie walczyły o piłkę, rozgrywały akcje ale gorzowski kosz pozostawał dla nich jak zaczarowany. W ciągu kilkunastu sekund m.in. nie wykorzystały dwóch rzutów za trzy i jednego spod kosza po udanej zbiórce ofensywnej. W takich okolicznościach nie mogło być mowy o skutecznej pogoni.
Gdynianki doprowadziły jedynie do wyniku 66:60 dla akademiczek, później jeszcze niesportowy faul odgwizdano Wright i musiała ona opuścić plac gry. To wszystko złożyło się na porażkę gdynianek w pierwszym meczu o brąz ekstraklasy koszykarek.
Playoff
Ćwierćfinały
Wisła Can-Pack Kraków | 3 |
Super Pol Tęcza Leszno | 0 |
LOTOS Gdynia | 3 |
Matizol Lider Pruszków | 0 |
CCC Polkowice | 3 |
Artego Bydgoszcz | 0 |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. | 3 |
Energa Toruń | 1 |
Półfinały
Wisła Can-Pack Kraków | 3 |
LOTOS Gdynia | 0 |
CCC Polkowice | 3 |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. | 2 |
Finał
Wisła Can-Pack | 2 |
CCC Polkowice | 0 |
Kluby sportowe
Opinie (24) 2 zablokowane
-
2011-04-08 18:48
OJEJ !!! (1)
NIE MACIE NIC DO POWIEDZENIA ??
a trenera Lotosu już podkupuje Wisła...:)- 11 9
-
2011-04-09 11:26
Ojej!!!
Odpowiedziałabym ci coś ale na coś głupiego to można tylko głupio odpowiedzieć więc nie bedę schodzić do twojego poziomu.
- 1 0
-
2011-04-08 18:55
Ten caly lotos Gdynia to bym wysadzil w cholere...
kazdy kto tylko zaczyna reklamowac Lotos natychmiast robi sie beznadziejny.Przyklad?...Koszykarki z Gdyni,zuzlowcy z Gdanska a teraz dolaczyla do nich Lechia....Lotos juz w nazwie ma wkalkulowana porazke.
- 12 11
-
2011-04-08 18:56
A CO NIBY MAMY MÓWIĆ PAJACYKU?TO PIERWSZY MECZ TO WSZYSTKO. (1)
- 3 8
-
2011-04-08 19:43
NIE 1 MECZ TYLKO CAŁOKSZTAŁT
- 3 6
-
2011-04-08 18:57
Zgadzam sie lotos to porazka i zycze Krawczykowi by jego damulki nie zdobyly brazu.Nie zasluzyl krawczyk na ten medal!...
- 8 10
-
2011-04-08 18:58
i nie martw sie o trenera tylko o upadajacy gorzowski sport hre he
- 4 7
-
2011-04-08 18:59
Wszystkim wam skacze gul i z zazdrości szlag trafia że LOTOS TO POTĘGA!!!16 LAT W FINALE!!!
- 9 9
-
2011-04-08 19:00
Podobno krawczyk stara sie w Brukseli o srodki na koszykarki!...Ale powiedziano mu Won mi stad,my tu mieso mamy... (1)
- 6 6
-
2011-04-09 11:29
No widzisz jaki chlop obrotny!!!
A wy to nawet nie umieliście ustalic z prezydentem ile pieniążków wrzuci wam do budzetu.
- 1 1
-
2011-04-08 19:01
Lotos to potega?...Ja mysle ze to raczej nawiasik niz potega.
- 7 4
-
2011-04-08 19:20
rok temu Krawczyk zdobyl Mistrza tylko dzieki sedziom !!!! (1)
i nie jestem z Gorzowa !!! tylko z Gdyni
ps. wstydze sie za takie zachowania, wrzeszczacego na stole faceta a ostatnio 1 kwietnia belkoczacego przed kamerami !!!- 7 7
-
2011-04-09 11:25
To czy jesteś z gdyni czy z gorzowa to akurat wirtualnie ciężko sprawdzić
A ja jestem dumna z 11 tytułów Mistrza Polski!!!!
- 2 0
-
2011-04-08 19:26
Kończymy, kończymy, kończymy. (2)
Panie prezesie O. kiedyś podpisał pan wieloletnią umowę. Pierwszą w historii. Pan wiesz o co chodzi. Już kończymy. Trzeba się wycofać, bo realia nie takie same Panie prezesie jak 3 lata temu.
- 8 4
-
2011-04-09 11:23
jakieś konkrety znawco tematu?
- 0 0
-
2011-04-09 14:33
kończ waść wstydu oszczędz
To jest prawda . Czas się wycofać a nie skomleć jak kundel żenada.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.