• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fenerbahce Stambuł - Lotos VBW Clima!

7 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 

VBW Arka Gdynia

W dalekim Stambule koszykarki Lotosu VBW Clima Gdynia po raz drugi w tym sezonie staną do walki o punkty w Eurolidze. Mecz z Fenerbahce odbędzie się dziś, jednak pora jego rozpoczęcia wciąż pozostaje tajemnicą. Turecki klub przesłał do Gdyni korespondencję, z której wynika, że spotkanie zaczyna się o godzinie 18.30 czasu lokalnego (17.30 w Polsce) ze względu na transmisję telewizyjną. Z kolei na stronach internetowych FIBA wciąż widnieje godzina 18.00 czasu lokalnego. Jedno jest pewne. Pomost pomiędzy Europą i Azją musi zostać zdobyty.

Teoretycznie mistrza Turcji (po zdetronizowaniu Galatasaray) można uważać za outsidera grupy B. Pierwszy mecz zawodniczek Zafera Kalaycioglu w Eurolidze każe zweryfikować te sądy. Turczynki przegrały w Parmie z Lavezzini (z Patricią Penicheiro w składzie) różnicą zaledwie ośmiu punktów (64:72), prowadząc po pierwszej kwarcie 21:20, a w 23 min 39:37. We Włoszech znakomitą dyspozycję zaprezentowały zawodniczki zagraniczne: amerykańska silna skrzydłowa Danielle McCulley (36 minut na parkiecie, 7 pkt.), sprowadzona przed sezonem z Besiktasu Stambuł, oraz rosyjska centerka Oksana Zakałużnaja (35 min, 15 pkt.). Ta 24-latka do niedawna była podstawową zawodniczką ekipy z Sankt Petersburga, a latem zadziwiała w Detroit Shock w lidze WNBA. Od ich poziomu nie odstawała malutka Didem Akin (18 pkt.), podstawowa rozgrywająca reprezentacji Turcji. Tej zawodniczce zespół z Gdyni jest doskonale znany. Przed dwoma laty, gdy ówczesna Polpharma VBW Clima po raz pierwszy podejmowała Fenerbahce, Akin kapitanowała przyjezdnej drużynie. Przypomnijmy, że mistrzynie Polski wygrały wtedy oba pojedynki. 14 października 1999 roku gdynianki zwyciężyły w Haldum Alagas Spor Salon 73:67. W ubiegłym roku Akin była zaś w kadrze Galatasaray Stambuł. Pojedynki gdynianek z kolejną ekipą znad Bosforu zakończyły się remisowo (73:83 na wyjeździe i 76:58 u siebie). Turcy mają jednak wielki respekt przed Arrupa Liginde Investments SSA di Polonya, jak nazywają naszą drużynę.

- To absolutny faworyt rozgrywek. Trudno wskazać zawodniczkę, która nie jest gwiazdą. Każda grała lub gra w reprezentacji kraju. Smith, Grubin i Szakirowa - to światowa czołówka. Gramy jednak w u siebie. To nasz wielki atut - przekonuje Remzi Dilli, dyrektor Fenerbahce.

Dodajmy, że nasz dzisiejszy przeciwnik, podobnie jak Lotos, nie znajduje sobie równych w rywalizacji na krajowym podwórku. Po czterech kolejkach Fenerbahce, jako jedyny zespół w lidze, ma na koncie komplet zwycięstw. Broniący tytułu mistrza Turcji zespół pokonał kolejno: innego uczestnika Euroligi, Botas Spor Adana 80:75 (dom), Ari Koleji Ankara 86:59 (wyjazd), Migros Spor Stambuł 107:73 (wyjazd) oraz Besiktas Stambuł 82:53 (wyjazd).

Dla Lotosu pojedynek z Fenerbahce jest trzecim występem w ciągu sześciu dni. Mało tego, tuż po powrocie z tego egzotycznego zakątka Europy, jutro i pojutrze gdynianki czekają ligowe pojedynki w Lublinie i Łodzi.

- Nie biorę pod uwagę innego rozwiązania niż nasze zwycięstwo. To nic, że gramy tak dużo. Znam to z WNBA i dla mnie to normalne - twierdzi Katie Smith, skrzydłowa Lotosu.

Tuż przed pierwszym meczem w Eurolidze aklimatyzującą się w gdyńskim mieszkaniu Amerykankę spotkała niespodzianka. Smith brała się właśnie za smażenie, gdy zorientowała się, że w jej kuchni nie ma patelni. Po dziesięciu minutach otrzymała potrzebny sprzęt. Pół żartem, pół serio obiecała że na pierwsze danie usmaży zespół z Czech.

- Czeka nas trudna przeprawa. Turecka koszykówka jest może mniej poukładana, ale za to bardzo żywiołowa. Musimy szybko wywalczyć przewagę, by nie dochodziło do niepotrzebnych emocji w końcówce spotkania - twierdzi Gordana Grubin, kapitan gdyńskiej drużyny.

Bezpośrednią relację (o godz. 17.00) ze spotkania przeprowadzi Radio Gdańsk.

Krystian Gojtowski

----------------

Anne Thorius: Nie ma strachu

Anne Thorius wziąż czeka na debiut w Eurolidze. Inauguracyjny mecz przeciwko Gambrinusowi Brno obejrzała z ławki rezerwowych. Całkiem możliwe, że 23-letnia Dunka w elitarnych rozgrywkach zadebiutuje w dziś w Stambule.

- Już nie mogę się doczekać debiutu. Decydujące słowo należy jednak do trenera. Uszanuję każdą jego decyzję. Zapewniam jednak, że palę się do gry.

- Przed tygodniem w Eurolidze zadebiutowała najmłodsza w zespole Agnieszka Bibrzycka. Trochę ci nie żal z tego powodu?

- Absolutnie. "Biba" weszła, ponieważ pasowała do wybranego wariantu gry i spisała się bardzo dobrze. Zarówno ją jak i pozostałe koleżanki, bardzo mocno dopingowałam.

- Czy można ocenić przygotowanie Lotosu do rozgrywek po pierwszym meczu?

- Absolutnie nie. Zagrałyśmy dobrze, ale to był tylko jeden mecz. Indywidualnie, jak i w grze zespołowej, prezentujemy się bardzo dobrze, ale przecież w Eurolidze grają najlepsze zespoły w Europie. Dlatego każdy mecz, w miarę rozwoju wypadków w grupie, będzie coraz trudniejszy. Na szczęście rozumiemy się coraz lepiej, atmosfera w drużynie również jest znakomita.

- Który z rywali będzie najtrudniejszy do pokonania?

- Ciężko powiedzieć. Może Valenciennes, może Parma? Nawet ci, którzy przegrali inauguracyjne pojedynki, chociażby nasz niedawny rywal, Gambrinus, mają wielkie szanse na wyjście z grupy. Naszym nadrzędnym założeniem jest to, by nie zwracać uwagi na klasę rywali. Szacunek - tak, strach - nie. Mamy tak wielki potencjał, że awans do Final Four jest jak najbardziej realny.

- Czyli to was mają się obawiać rywale?

- Jestem przekonana, że z każdym kolejnym zwycięstwem Lotosu tak właśnie będzie.

- Po meczu w Stambule Lotos będzie miał dwa zwycięstwa na koncie?

- Mam nadzieję, chociaż nie będzie łatwo. Wystarczy spojrzeć na wynik pierwszego meczu Fenerbahce, w którym tylko kilkoma punktami uległ faworyzowanej Parmie. Nigdy nie byłam w Stambule, więc mam okazję odwiedzić tę metropolię. Na kilku turniejach walczyłam jednak przeciwko Turczynkom. Grają bardzo żywiołowo, nawet ostro. Z trudnością przyswajają założenia taktyczne. Sądzę jednak, że ciężar gry wezmą na siebie zawodniczki zagraniczne.

Rozmawiał: Kryst.

---------------

Adam Ziemiński ma głos

- Nikt nie obiecuje, że po zwycięstwie z Gambrinusem Brno wyjazd do Stambułu będzie tylko egzotyczną wycieczką. Czeka nas bardzo trudny mecz, równie ważny jak pozostałe w Eurolidze. Przyznam szczerze, że nikła porażka Fenerbahce w Parmie nieco mnie zaskoczyła. Ale to dobrze, że Turczynki nie poległy tam z kretesem. Mamy jasny obraz rywala. To z pewnością nie będzie zespół, który zamierza zostać dostarczycielem punktów. Przecież nie po to kontraktuje się znane na koszykarskim rynku McCulley i Zakałużnają. Czego możemy oczekiwać w Turcji? Wierzę, że mecz będzie stał na wysokim poziomie. Czeka nas twarda walka na tablicach, ale jestem przekonany, że nasze podkoszowe zawodniczki współpracując z partnerkami, obronią własną tablicę i pokażą się pod tablicą Fenerbahce. Wierzę, że od początku będziemy kontrolować grę, nie dopuszczając do niepotrzebnych strat przy rozgrywaniu piłki. Po raz pierwszy od początku sezonu zaliczamy tak intensywny okres gier. Do tej pory zawodniczki znoszą go bardzo dobrze. Kilka z nich spotkało się z taką częstotliwością występów w WNBA.

Redakcja sport.trojmiasto.pl informuje, iż w dniach 8-11 listopada serwis będzie aktualizowany jedynie w zakresie artykułów prasowych. A już we wtorek RUSZAMY PEŁNĄ parą! Za utrudnienia - przepraszamy!



Głos Wybrzeża

Kluby sportowe

Opinie

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Zdzisław Werner 36 88 83.3%
2 Radosław Dymkowski 36 85 80.6%
3 Izabela Dymkowska 36 83 83.3%
4 Marek Węgrzynowski 35 83 80%
5 Miś Brązuś 35 81 80%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga Kobiet
M Z P Bilans Pkt.
1 KGHM BC Polkowice
2 PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp.
3 VBW Arka Gdynia
4 Ślęza Wrocław
5 MB Zagłębie Sosnowiec
6 Polski Cukier AZS UMCS Lublin
7 Enea AZS Politechnika Poznań
8 Energa Polski Cukier Toruń
9 Polonia Warszawa
10 Basket Ekstraklasa Bydgoszcz
11 MKS Pruszków
  • ćwierćfinały (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - Energa Polski Cukier Toruń 2:0
  • Ślęza Wrocław - MB Zagłębie Sosnowiec 2:1
  • PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Enea AZS Politechnika Poznań 2:0
  • VBW ARKA GDYNIA - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 2:0
  • półfinały (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - Ślęza Wrocław 2:0
  • PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - VBW ARKA GDYNIA 2:0
  • o 3. miejsce (mecz i rewanż)
  • VBW ARKA GDYNIA - Ślęza Wrocław 142:133 (62:56 i 80:77)
  • finał (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2:0

Playoff

Ćwierćfinały

KGHM BC Polkowice 2
Energa Polski Cukier Toruń 0
Ślęza Wrocław 2
MB Zagłębie Sosnowiec 1
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2
Enea AZS Politechnika Poznań 0
VBW ARKA GDYNIA 2
Polski Cukier AZS UMCS Lublin 0

Półfinały

KGHM BC Polkowice 2
Ślęza Wrocław 0
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2
VBW ARKA GDYNIA 0

Finał

KGHM BC Polkowice 2
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 0

Ostatnie wyniki Arki

97% VBW ARKA Gdynia
1% REMIS
2% Ślęza Wrocław
13 marca 2024, godz. 18:00
HIT
45% Ślęza Wrocław
0% REMIS
55% VBW ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane