• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Recepta na koszykarską długowieczność

Marcin Dajos
3 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Trefl Sopot

Filip Dylewicz przed minioną niedzielę, tak dużo punktów zdobył 4 marca 2012 roku, w meczu z Anwilem Włocławek. Wówczas, podobnie jak  ostatnio, zatrzymał się na 29 punktach. Filip Dylewicz przed minioną niedzielę, tak dużo punktów zdobył 4 marca 2012 roku, w meczu z Anwilem Włocławek. Wówczas, podobnie jak  ostatnio, zatrzymał się na 29 punktach.

Filip Dylewicz zaliczył najlepszy mecz w ofensywie od ponad pięciu lat. W poprzedniej kolejce wyrównał osiągnięcie z marca 2012 roku, gdy po raz ostatni zdobył 29 punktów. Co na to wpłynęło? - Nie jem słodyczy, nie piję coli, przeszedłem na bardziej profesjonalny tryb. Lepiej późno niż wcale - mówi pół żartem, pół serio skrzydłowy Trefla Sopot. 37-latek w niedzielę spróbuje poprowadzić drużynę do wyjazdowego zwycięstwa nad mocnym rywalem. Początek spotkania z Rosą w Radomiu o godz. 17.



Typowanie wyników

5 listopada 2017, godz. 17:00
3 pkt.
Rosa Radom
TREFL Sopot

Jak typowano

78% 253 typowania Rosa Radom
0% 1 typowanie REMIS
22% 70 typowań TREFL Sopot

Twoje dane



KOSZYKARZE TREFLA ROZBILI MIASTO SZKŁA. WYSTAW OCENY KOSZYKARZOM

Marcin Dajos: Na konferencji prasowej po meczu z Miastem Szkła wspomniał pan, że po raz pierwszy od 20 lat prowadzi się pan jak profesjonalista...

Filip Dylewicz: Oczywiście żartowałem. Nic się nie zmieniło, trenuje dobrze, mamy dobrego trenera ciekawą drużynę... nie jem słodyczy, nie piję coli, przeszedłem na bardziej profesjonalny tryb. Lepiej późno niż wcale. Jest całkiem ciekawie, dla mnie to zupełnie nowe przeżycie. Pod względem diety wszystko jest odpowiednio dobrane, czuje się dobrze fizycznie, jak i psychicznie, pewnie dlatego też udało się w ostatnim meczu pozbierać trochę punktów. Ale to nie jest tylko minione spotkanie. Czuje się tak od początku sezonu.

Podczas meczu z Miastem Szkła widać było, że koszykówka wciąż sprawia panu wiele radości.

Zdecydowanie koszykówka cały czas sprawia mi przyjemność i to jest najważniejsze. Gdyby było inaczej, to bym odpowiednio nie funkcjonował na boisku. A to czy się trafia czy nie, to jest kwestia psychiki, a nie tylko umiejętności. Mamy wrodzony talent, ale podejście i to, co się dzieję pod "kopułką" jest najważniejsze.

Ostatnio obejrzeliśmy film z panem w roli głównej, w którym uczył pan Stevena Zacka jeździć samochodem z manualną skrzynią biegów. Po niedzielnym spotkaniu można powiedzieć, że wrzucił pan piąty bieg.

Właśnie nie. Żeby szybko jeździć, trzeba odpowiednio używać trzech pierwszych biegów. Na piątym to już się tylko zamula. Dlatego też zredukowałem z piątego do trzeci. A co Steva, to taki pozytywny kop dla mnie, że nauczył się jeździć z manualną skrzynią biegów.

We dwójkę próbujecie grać także na boisku.

Zgadza się. Czasami nam to wychodzi, innym razem nie. Taka jest koszykówka. Dążymy do koncepcji i wizji naszego trenera. Na pewno postać Steva na boisku rozluźnia obwód i jest mi trochę łatwiej znaleźć czystą pozycję do rzutu za trzy niż wtedy, gdy jesteśmy na boisku razem z Nikolą Markoviciem. Staramy się uzupełniać, wyglądać jak kolektyw i wygrywać.

PO RAZ OSTATNI, TAK DUŻO PUNKTÓW FILIP DYLEWICZ ZDOBYŁ W 2012 ROKU. TAK RELACJONOWALIŚMY TEN MECZ

Zawodnik

Filip Dylewicz

Filip Dylewicz

ur.
1980
wzrost
202 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


FILIP DYLEWICZ: JESTEM SZCZĘŚLIWY. PRZECZYTAJ WYWIAD Z KOSZYKARZEM SPRZED SEZONU

Po takich spotkaniach utwierdza się pan w przekonaniu, że wciąż może grać na najwyższym poziomie?

Zawsze mogłem grać więc dlaczego nie teraz. Chodzi o wiek? Z mojej strony na pewno nie, ponieważ wciąż czuję się bardzo dobrze. Nie czuję się wypalony i cieszę się, że mogę utrzeć nosa młodszym graczom.

W ostatnim meczu spędził pan na boisku 25 minut. Czy to panu odpowiada? Zawsze mówiło się, że woli pan grać znacznie więcej.

Każdy lubi grać więcej. A w ostatnim meczu miałem wiele otwartych pozycji do rzutów. Musiałem hamować się, aby nie wykorzystywać ich wszystkich, tylko grać zespołowo. A nietrafione rzuty były głównie po zawahaniu się. Jeśli rzucałbym wszystko od razu, to pewnie wykonałbym 25 prób, ale nie jestem takim graczem.

Można było dzięki temu uruchomić młodych?

Tak, w pewnym momencie byłem ja i czterech młodych na parkiecie. Nawet krzyczałem do trenera Klozińskiego, że wreszcie jest pięciu młodych na boisku. Mamy zdolną młodzież, więc kiedy mają grać, jak nie teraz? Cieszę się, że dostają szansę.

A odpowiada panu rola rezerwowego, czy też jokera wchodzącego do gry z ławki?

Rozmawiałem z trenerem przed sezonem i podobało się mu, że ma takiego rezerwowego jak ja, który może zmienić oblicze gry. Zawsze mogę trafić jakąś trójkę o tablicę, czy zrobić coś innego. Zgodziłem się na to. Dla mnie jest to trochę inne przeżycie, ponieważ ostatnimi laty grałem zazwyczaj w pierwszej piątce, ale mi to pasuje. Z reguły jest tak, że jak ktoś wchodzi z ławki, to spoczywa na nim nieco mniejsze ciśnienie i może zaskoczyć z ukrycia.

Tabela po 5 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Anwil Włocławek 6 5 1 557:443 11
2 Polski Cukier Toruń 6 4 2 505:469 10
3 King Szczecin 7 3 4 588:577 10
4 Stelmet BC Zielona Góra 6 3 3 510:462 9
5 Asseco Gdynia 5 4 1 419:398 9
6 PGE Turów Zgorzelec 6 3 3 526:543 9
7 Czarni Słupsk 6 3 3 495:516 9
8 Trefl Sopot 5 3 2 426:411 8
9 MKS Dąbrowa Górnicza 5 3 2 416:407 8
10 Polpharma Starogard Gdański 4 3 1 349:316 7
11 Rosa Radom 4 3 1 337:312 7
12 TBV Start Lublin 5 2 3 413:429 7
13 Miasto Szkła Krosno 5 2 3 389:449 7
14 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 4 2 2 303:297 6
15 GTK Gliwice 5 1 4 396:458 6
16 Legia Warszawa 6 0 6 443:514 6
17 AZS Koszalin 5 1 4 386:457 6
Tabela wprowadzona: 2017-10-31

Wyniki 5 kolejki

  • BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - ASSECO GDYNIA 76:80 (23:19, 17:25, 18:14, 18:22)
  • TREFL SOPOT - Miasto Szkła Krosno 98:77 (28:26, 20:19, 25:8, 25:24)
  • Stelmet BC Zielona Góra - AZS Koszalin 102:79 (23:24, 33:11, 28:24, 18:20)
  • Anwil Włocławek - Czarni Słupsk 114:80 (29:12, 29:20, 25:30, 31:18)
  • Polski Cukier Toruń - PGE Turów Zgorzelec 92:80 (19:16, 25:16, 16:18, 32:30)
  • Polpharma Starogard Gdański - MKS Dąbrowa Górnicza 90:79 (17:17, 21:25, 19:22, 33:15)
  • Legia Warszawa - GTK Gliwice 78:88 (18:19, 29:31, 15:25, 16:13)
  • King Szczecin - Rosa Radom 94:103 (30:21, 18:29, 25:29, 21:24)
  • Anwil Włocławek - TBV Start Lublin 80:57 (13:22, 34:11, 18:7, 15:17)

Kluby sportowe

Opinie (6)

  • (1)

    to był piękny mecz ale ciała Dylu nie oszukasz

    • 2 0

    • może nie tyle ciała co organizmu

      • 0 0

  • sportowy tryb życia (2)

    czyli już nic do nosa nie wlatuje?

    • 6 6

    • (1)

      Tobie?

      • 2 2

      • Trochę szuwaksu, czyli amfy

        Rysiu

        • 1 1

  • aż strach pomysleć

    jaką dietę wymyśli za następne pięć lat ?

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

Śląsk Wrocław
94% TREFL Sopot
0% REMIS
6% Śląsk Wrocław

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 30 59 70%
2 Rafał Marczyński 30 58 73.3%
3 Łukasz Gawlik 31 58 71%
4 Tadeusz Grota 29 55 72.4%
5 Mieczysław Makowski 29 54 69%

Ostatnie wyniki Trefla

Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot
MKS Dąbrowa Górnicza
4 kwietnia 2024, godz. 19:30
16% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
84% TREFL Sopot

Relacje LIVE

Najczęściej czytane