- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (9 opinii)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 5 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (37 opinii)
Floreciści na 6. miejscu w mistrzostwach Europy. Siess i Gryglewski w składzie
Polska zdobyła 2 medale w mistrzostwach Europy w szermierce. Na podium stawały szpadzistki. Wygrały drużynowo, a indywidualnie Ewa Trzebińska sięgnęła po brąz. W Dusseldorfie startowali floreciści gdańskiej Fundacji GSF. Michał Siess i Krystian Gryglewski walki zespołowe ukończyli na 6. miejscu. Indywidualnie zaleźli się w czwartej "10".
Polskie szpadzistki rozstawione były z numerem 1. W drodze do finały pokonały: Belgijkami (45:22), Węgierkami (40:29) oraz Francuzkami (45:37). Na tych ostatnich wzięły rewanż za przegrany bój jednym trafieniem o złoto przed rokiem.
W Dusseldorfie jeszcze na 33 sekund przed końcem ostatniej walki meczu z Rosjankami również wydawało się, że biało-czerwone poprzestaną na srebrze. Przegrywały bowiem 22:25. Mimo to Ewa Trzebińska zdołała wyrównać, a w dogrywce zadała zwycięskie trafienie na 26:25. Obok niej w złotej drużynie walczyły: Magdalena Piekarska, Aleksandra Zamachowska i Renata Knapik-Miazga.
Warto podkreślić, że polskie szpadzistki były już mistrzyniami Europy w 2010 roku. W tamtej drużynie już walczyły Trzebińska (wówczas pod panieńskim nazwiskiem Nelip) oraz Piekarska. Co ciekawe turniej odbył się również w Niemczech. Wówczas biało-czerwone złoto zdobyły w Lipsku.
Z W Dusseldorfu z dwoma medalami wyjeżdża Trzebińska. Szpadzista AZS AWF Katowice indywidualnie zdobyła brąz. Najniższy stopień podium podzieliła z reprezentantką gospodarzy - Alexandrą Ndolo.. W półfinale Ewa jednym trafieniem uległa Marie-Florence Candassamy, która zdobyła srebro. Złoto dla VITALIS Coraline Vitalis (obie Francja).
W mistrzostwach Europy startowali dwaj floreciści gdańskiej Fundacji GSF. Michał Siess i Krystian Gryglewski w drużynie wspólnie z Leszkiem Rajskim i Andrzejem Rządkowskim (obaj KSz Wrocławianie) zajęli 6. miejsce. Drogę po wyższe pozycje przekreśliły porażki z Niemcami i W.Brytanią. Natomiast nasi reprezentanci zwycięstwami zakończyli mecze z: Izraelem i Ukrainą. Mistrzami zostali Francuzi przed Niemcami i Włochami.
Indywidualnie w tej konkurencji najlepiej z biało-czerwonych spisał się Rządkowski. Zajął 8. miejsce po porażce w ćwierćfinale z późniejszym wicemistrzem - Daniele Garozzo. Złoto dla Alessio Foconi (obaj Włochy), a brązowe medale zdobyli: Enzo Lefort (Francja) i Aleksej Cheremisinow (Rosja).
Wcześniej Andrzej wyeliminował Gryglewskiego, co sprawiło że Krystian sklasyfikowany został na 39. miejscu. W tej samej rundzie turniej skończył Siess, który zajął 36. pozycję. Rajski był 20.
Z polskiej reprezentacji indywidualnie do szerokiego finału (najlepsza ósemka) awansowała jeszcze tylko florecistka Martyna Długosz, która była 8. W turniejach drużynowych na 5. miejscu uplasowały się szablistki, na 6. florecistki, a na 8. szpadziści.
Kluby sportowe
Opinie (7) 1 zablokowana
-
2019-06-24 06:16
słaby też nasz floret gdzie czasy Sylwki i Ryby czy Mrowy
- 4 1
-
2019-06-24 12:42
młodzi trenerzy (3)
młodzi trenerzy nie dają rady, muszą jeszcze się uczyć
- 3 2
-
2019-06-25 19:18
(2)
Tylko nikt z tych młodych trenerów nie trenuje zawodników, którzy byli na ME
- 1 0
-
2019-06-26 08:37
młodzi trenerzy (1)
no właśnie, nie mogą zakwalifikować zawodników na mistrzowskie imprezy, to w kontekście wpisu o utytułowanych florecistkach
- 1 1
-
2019-06-26 12:48
Proszę zobaczyć skład na Uniwersjadę oraz na ME i MŚ do lat 20. Nie widzę tam nikogo ze składu `starych trenerów '. Dziękuję i dowidzenia.
- 0 1
-
2019-06-24 18:27
Słaba młodzież i brak systemu finansowania
Wszystkie dyscypliny typu szermierka, Wiosla, judo itd nie maja stałego systemu oceniania i finansowania. Po centralnym szkoleniu nie udało się zbudować systemu sportu w samorządach. Szybko to się nie zmieni a szkoda.
- 4 0
-
2019-06-25 11:38
Szczerze, to liczyliśmy na medal, nie udało się niestety! Czołówka wciąż w zasięgu, więc trzeba zakasać rękawy i nie odpuszczać, nie popełniać błędów. Walczymy Panowie!!! Najbliższy rok to czas ciężkiej pracy i zwycięstw, na co bardzo liczymy.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.