• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Futbol amerykański: Seahawks Gdynia - Warsaw Sharks o dziką kartę

Rafał Sumowski
24 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Choć gdyńscy futboliści nie wywalczyli bezpośredniego awansu do półfinału LFA, Maciej Cetnerowski (z lewej) wciąż wierzy w swoich podopiecznych. Ich celem jest nie tylko zwycięstwo w rundzie dzikich kart, ale walka o mistrzostwo kraju. Choć gdyńscy futboliści nie wywalczyli bezpośredniego awansu do półfinału LFA, Maciej Cetnerowski (z lewej) wciąż wierzy w swoich podopiecznych. Ich celem jest nie tylko zwycięstwo w rundzie dzikich kart, ale walka o mistrzostwo kraju.

Warsaw Sharks będą przeciwnikiem Seahawks Gdynia w meczu o dziką kartę na półfinał Ligi Futbolu Amerykańskiego. - To silny zespół, ale myślę, że jeszcze im troszkę brakuję do naszego poziomu. Naszym celem ciągle jest mistrzostwo Polski - przekonuje prezes i trener Jastrzębi Maciej Cetnerowski. Obie ekipy spotkają się w sobotę na boisku Ogniwa w Sopocie. Zwycięzca zagra w półfinale w Białymstoku przeciwko Lowlanders 14 lipca.



Futboliści Seahawks nie zdołali zapewnić sobie bezpośredniego awansu do finału LFA. Zajęli 3. miejsce w grupie A za Panthers Wrocław i Lowlanders Białystok. Gdynianie podobnie jak Tychy Falcons muszą zagrać zatem w rundzie dzikich kart.

PRZECZYTAJ JAK PORAŻKA Z LOWLANDERS ODDALIŁA SEAHAWKS OD PÓŁFINAŁU

W niej zmierzą się ze zwycięzcą grupy B Warsaw Sharks. W sobotę o godz. 15 na boisku Ogniwa Sopot rozegrają przeciwko nim spotkanie, które zadecyduje, kto 14 lipca zmierzy się w półfinale w Białymstoku przeciwko Lowlanders. W drugiej parze o półfinał z Panthers zmierzą się Falcons i zwycięzca grupy C Kraków Kings.

- Ostatnio nie radziliśmy sobie najlepiej w lidze i teraz musimy bić się o półfinał. Sharks to fajny, silny zespół, ale myślę, że jeszcze im troszkę brakuję do naszego poziomu - uważa prezes i trener gdynian Maciej Cetnerowski.
SEAHAWKS PRZEGRALI FINAŁ CEFL CUP W BELGRADZIE

Szkoleniowiec liczy na to, że na ewentualny półfinał wróci Rafał Michoń. Drugi z kontuzjowanych obrońców Marcin Dubicki ma już sezon z głowy. Mimo tego, Cetnerowski wciąż wierzy, że Seahawks nie tylko awansują do finału, który 21 lipca odbędzie się we Wrocławiu, ale też zdobędą mistrzostwo Polski.

- Sezon zasadniczy niczego nie przekreśla. Mamy doświadczenie w graniu o tytuł jako zespół, na który nikt nie stawia. Pracujemy nad poprawą błędów. Mam też nadzieję, że zaprocentuje doświadczenie z rozgrywek CEFL Cup. Wyjazd do Belgradu był dla nas cenną lekcją. Cały czas celujemy w złoto. Pracujemy nad różnymi rozwiązaniami i cały czas jesteśmy w grze - kończy Cetnerowski.
Terminarz LFA
Mecze o dzikie karty
30 czerwca, Seahawks Gdynia - Warsaw Sharks, godz. 15
1 lipca, Tychy Falcons - Kraków Kings, godz. 13

Półfinały
14 lipca, Lowlanders Białystok - Seahawks Gdynia/Warsaw Sharks, godz. 13
14 lipca, Panthers Wrocław - Tychy Falcons/Kraków Kings, godz. 16

Finał
21 lipca we Wrocławiu

Kluby sportowe

Opinie (8) 7 zablokowanych

  • Rybołowy Gdynia do boju!

    • 8 5

  • Jestem za sziszasz

    przepraszam szihoszasz

    • 6 4

  • Co to ? (1)

    Te szichołks?

    • 8 4

    • Lepiej

      Interesować się piłką nożną - każdy w Polsce wie jak w nią grać, ale niestety nikt nie umie ;)))))))

      • 1 5

  • kto sponsoruje ten chłam? (2)

    przeciez tym pseudosportem nikt powazny sie nie interesuje ...

    • 9 10

    • w dodatku funkcjonują dwie konkurencyjne ligi

      • 4 1

    • Co cię hajs obchodzi. Lepiej zainwestowane niż w pseudo reprezentację piłki nożnej :p

      • 2 5

  • czyli wciąż nie ma szans na zmianę trenera?

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane