Futboliści Seahawks Gdynia przegrali na wyjeździe z Lowlanders Białystok 8:22 (0:6, 0:8, 8:0, 0:8). To pierwsza w sezonie porażka Jastrzębi. Gdynianie zachowali jednak pozycję lidera w grupie północnej LFA.
Punkty dla Seahawks: Rudnicki 8
SEAHAWKS: Miller, Juhlin, Domagała, Kroć, Chudy, Górczyński, Rudnicki, Rokiciński, Syposz, Siemaszko, Sitarz, Miotke, Piotrowski, Terlecki, Ćwikliński, Mazan, Magrean, Rudzki, Góralski, Dubicki, Bańbura, Wica, Ruczyński, Rynkowski, Wojewódka, Klechowicz, Piernicki, Głodowski, Krystecki, Cieślok, Peciak, Chojnowski, Suchanowski, Jost, Jarocki, Pikiel, Fabich, Wolnik, Daniszewski, Dubiński, Ankiewicz, Domżalski, Michoń, Probierz, Pepliński, Mazajło, Soberski, Przysowa, Karwowski, Hałabiś
Gdyńscy futboliści do Białegostoku pojechali z kompletem punktów zdobytym w trzech dotychczasowych kolejkach rozgrywek LFA. Lowlanders choć przystąpili do spotkanie z liderem grupy północnej z bilansem jednego zwycięstwa i dwóch porażek. To jednak niżej notowani gospodarze objęli w pierwszej kwarcie prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania.
Pierwsze przyłożenie dla Lowlanders zdobył
Krzysztof Czaplejewicz a w drugiej kwarcie po akcji podaniowej
Rafała Królewskiego i podwyższeniu
Wojciecha Pacewicza było już 14:0 dla Lowlanders.
W trzeciej części gry odpowiedział
Piotr Rudnicki po akcji podaniowej i podwyższeniu, ale na tym zatrzymał się dorobek gdyńskiej drużyny. W czwartej kwarcie wygraną przypieczętowali
Eryk Mąkowski i
Tomasz Zubrzycki. Seahawks muszą przełknąć teraz gorycz pierwszej przegranej, która jednak nie strąca ich z fotelu lidera grupy północnej.
- Nie ma co szukać wymówek, każdy miał te same warunki. Dzisiaj wygrała drużyna lepsza. Trzeba to wziąć na klatę, zebrać konkretne wnioski i grać po prostu lepiej. Weszliśmy w ten mecz za bardzo rozluźnieni, a Lowlanders chcieli bardziej ten mecz wygrać. To im się udało i gratulacje. Niestety nasza ofensywa dzisiaj nie była w stanie grać równo całego meczu. Były dobre momenty, ale nie wystarczyły do zdobycia większej liczby punktów. W defensywie kilka błędów spowodowało, że daliśmy sobie wpuścić trzy przyłożenia. Nie ma co płakać, jesteśmy drużyną z wielką historią i wrócimy mocniejsi - mówi Arkadiusz Cieślok, defensywny liniowy Seahawks.- Mecze z Lowlanders Białystok nie należą do najłatwiejszych. Pomimo gorszej dyspozycji, nie poddajemy się, jesteśmy drużyną. Wyciągniemy wnioski i z chłodną głową podejdziemy do następnego spotkania. To bardzo wymagający sport, a my doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Regenerujemy siły i uczymy się na naszych błędach, które z pewnością już się nie powtórzą - zapewnia Patryk Markowski, dyrektor gdyńskiego klubu.Tabela grupy północnej LFA 1
kolejno: mecze, wygrane, porażki, punkty, małe punkty
1. Seahawks Gdynia 5 4 1 6 127:63
2. Lowlanders Białystok 4 2 2 4 82:92
3. Warsaw Mets 3 1 2 2 62:56
4. Lakers Olsztyn 3 1 2 2 52:84
5. Wyszków Rhinos 3 0 3 0 45:100
6. Wilki Łódzkie 3 0 3 0 19:145
Wyniki i terminarz Seahawks Gdynia23 marca Wilki Łódzkie (wyjazd) 62:7
31 marca Tychy Falcons (dom) 32:27
14 kwietnia Warsaw Mets (dom) 25:7
27 kwietnia Lowlanders Białystok (wyjazd) 8:22
4 maja Panthers Wrocław (dom)
11 maja Wyszków Rhinos (wyjazd)
26 maja Kraków Kings (dom)
2 czerwca Olsztyn Lakers (wyjazd)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
