- 1 Arka walczy o piłkarzy i kibiców na derbach (36 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (23 opinie)
- 3 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 4 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (121 opinii)
- 5 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (28 opinii)
- 6 Klindt: Niezwykłe wyróżnienie i motywacja (49 opinii)
Futboliści Seahawks Gdynia o finał w Białymstoku
Futboliści Seahawks Gdynia w sobotę o godz. 13 zagrają na wyjeździe z Lowlanders Białystok. Stawką meczu jest awans do finału Ligi Futbolu Amerykańskiego, 21 lipca we Wrocławiu. - Od czterech lat jesteśmy w finale i nie wyobrażam sobie, aby teraz było inaczej - deklaruje trener Maciej Cetnerowski. W drugiej parze półfinałowej zagrają Panthers Wrocław i Tychy Falcons.
Seahawks Gdynia to trzykrotni mistrzowie Polski w futbolu amerykańskim (2012, 2014, 2015). W ostatnich dwóch sezonach kończyli jednak ze srebrem przegrywając w finale z Panthers Wrocław. Po te sukcesy sięgali jeszcze w ramach rozgrywek Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Po minionym sezonie doszło jednak do rozłamu i czołowe zespoły występują pod egidą Ligi Futbolu Amerykańskiego.
W obecnych rozgrywkach "Jastrzębie" zajęły dopiero trzecie miejsce w fazie zasadniczej. W Grupie A byli za Panthers Wrocław i Lowlanders Białystok. Do półfinału podopieczni Macieja Cetnerowskiego awansowali dopiero wygrywając mecz o "dziką kartę" z Warsaw Sharks. Zrobili to jednak w znakomitym stylu wygrywając aż 41:0.
PRZECZYTAJ JAK SĘDZIOWIE MUSIELI RATOWAĆ RYWALI PRZED SEAHAWKS
W półfinale Seahawks zmierzą się na wyjeździe z Lowlanders Białystok. W rundzie zasadniczej wygrali w Białymstoku 18:15, ale na koniec przegrali w Gdyni 7:26 ulegli temu rywalowi. Cetnerowski liczy na to, że tak jak w ubiegłym sezonie, pokonają Lowlanders także w półfinale.
PRZYPOMNIJ SOBIE JAK SEAHAWKS POKONALI LOWLANDERS W PÓŁFINALE
- W czerwcu zagraliśmy przeciwko Lowlanders słabo, ale byliśmy zmęczeni po meczach w europejskich rozgrywkach, a w dodatku przetrzebieni kontuzjami. Zawodnicy musieli grać na nowych pozycjach. Nic pod tym kątem się nie zmieniło, bo kontuzjowani nie wrócili, ale ich zmiennicy okrzepli w nowych rolach. Liczę na zdecydowanie lepszą grę. Tak to się układa, że w play-off, mając nóż na gardle, gramy lepiej. Jestem przekonany, że nie zatracimy tego charakteru. Byłoby dziwnie gdybyśmy nie awansowali do finału. Graliśmy w czterech poprzednich i nie wyobrażam sobie, aby teraz było inaczej - mówi nam prezes i szkoleniowiec "Jastrzębi".
W drugiej parze zmierzą się Panthers Wrocław i Tychy Falcons. Finaliści zagrają o złoto 21 lipca we Wrocławiu.
Mecze o dzikie karty
30 czerwca, Seahawks Gdynia - Warsaw Sharks 41:0
1 lipca, Tychy Falcons - Kraków Kings 16:10
Półfinały
14 lipca, Lowlanders Białystok - Seahawks Gdyni, godz. 13
14 lipca, Panthers Wrocław - Tychy Falcons, godz. 16
Finał
21 lipca we Wrocławiu
Kluby sportowe
Opinie (10) 2 zablokowane
-
2018-07-13 15:10
(2)
A kogo to obchodzi.Kibice to tylko rodzina i koleżeństwo.
- 15 16
-
2018-07-13 21:57
no i ?
i co z tego? boli Cię to, że ktoś robi coś innego niż kopanie piłki albo chlanie piwska przed tv? Krzywdy nikomu tym nie robią, więc ...
- 7 2
-
2018-07-14 12:59
Zapraszamy ,mozesz przyjsc rowniez na mecz.
- 1 0
-
2018-07-13 16:18
(2)
kogo to obchodzi?
- 6 16
-
2018-07-13 18:39
mnie
- 9 5
-
2018-07-13 19:29
Nawet w stanach ten parasport upada a u nas to w ogóle parodia :D
- 3 4
-
2018-07-13 18:24
Tu jest Polska!!! (2)
..., a nie Ameryka.
- 10 8
-
2018-07-13 18:39
i? (1)
- 5 4
-
2018-07-13 18:48
Ne poniumayu
- 4 2
-
2018-07-13 19:27
Rybołowy Gdynia mają wszelkie szanse dotrzec do finału!
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.