W sobotę dwie gdańskie drużyny w piłce nożnej halowej rozegrają ważne mecze w swoich obiektach. W Futsal Ekstraklasie AZS Uniwersytet Gdański podejmie w hali AWFiS sąsiadów z tabeli - AZS UŚ Katowice, a Politechnika Gdańska zmierzy się z wiceliderem I ligi, Constractem Lubawa. Początek obu meczów o godz. 18. Wstęp wolny. Na ćwierćfinale mistrzostw Polski sezon zakończyły futsalistki AZS UG.
Rzadko zdarza się, by mecz zakończony wynikiem 1:5 nie był jednostronnym widowiskiem, toczonym pod dyktando jednej z drużyn. Takim wyjątkiem był jednak mecz AZS UG z Cleareksem Chorzów. Gdańszczanie w 10. minucie objęli prowadzenie po trafieniu
Macieja Osłowskiego, ale już niespełna dwie minuty później wyrównał
Sebastian Leszczak. Gospodarze przez większość meczu nie ustępowali utytułowanym rywalom, mieli swoje szanse, ale
w ostatnich 11 minutach stracili aż cztery bramki.
AZS UG Gdańsk - Clearex Chorzów 1:5 (1:1)
Bramki: Osłowski 10 - Leszczak 11, 30, Zastawnik 36, 40, Pawicki 37 (samobójcza)
AZS UG: Sasiak, Rafalski - Osiński, Kreft, Osłowski, Olszewski, Wesserling, Pawicki, Poźniak, Wardowski, Domżalski, Wiśniewski, Urtnowski
- Przy drugim i trzecim golu dla rywali popełniliśmy szkolne błędy, a nasz młody bramkarz nie obronił strzałów, które powinien zatrzymać. Od wyniku 1:3 graliśmy z pustą bramką, podjęliśmy ryzyko, które tym razem się nie opłaciło, bo szybko straciliśmy dwa kolejne gole. Nie wykorzystaliśmy kontr, czasem nawet trzech na jednego i te stracone okazje zemściły się na nas - komentuje Wojciech Pawicki, grający trener AZS UG.W sobotę o godz. 18 w hali AWFiS gdańszczanie rozegrają bardzo ważny mecz, w którym podejmą AZS UŚ Katowice. Gospodarze plasują się na dziewiątym miejscu, ostatnim dającym utrzymanie w Futsal Ekstraklasie bez konieczności gry w barażach. Ich najbliżsi rywale są tuż za nimi, z zaledwie dwupunktową stratą.
Jeśli więc AZS UG kolejny raz przegrałby w swoim obiekcie, straciłby bezpieczną lokatę.
Sytuację komplikuje dodatkowo fakt, że Pawicki od kilku dni zmaga się z chorobą. Wysoka gorączka uniemożliwia mu udział w treningach, a także zapewne w sobotnim meczu. Z kolei
Tomasz Poźniak, jeden z liderów drużyny, doznał urazu kostki i jego występ również stoi pod dużym znakiem zapytania.
- Nie jest to komfortowa sytuacja, zwłaszcza w obliczu spotkania, które dla mnie jest "meczem o życie". Aktualna tabela jest wprawdzie trochę przekłamana, bo drużyny z Katowic i Wieliczki mają już doliczone punkty za walkower ze Słomniczanką, a my jeszcze nie. Nie zmienia to faktu, że sobotnie spotkanie pokaże, który zespół zasługuje na grę o wyższe pozycje w lidze, a który tylko na walkę o uniknięcie spadku. Oczywiście mam nadzieję, że udowodnimy swoją wyższość. W pierwszym meczu w Katowicach przegraliśmy, choć moim zdaniem byliśmy lepsi. Bramkarz rywali rozgrywał wybitne spotkanie, nasze strzały nie mogły wpaść do bramki, a rywale kontrowali nas i wygrali 4:2. Nie rozumieliśmy, jakim cudem do tego doszło. Wierzę, że zrewanżujemy się w swojej hali, na nawierzchni, która może sprawić katowiczanom problemy - deklaruje grający trener gdańszczan.Pozostałe mecze 16. kolejki Futsal Ekstraklasy:Solne Miasto Wieliczka - Piast Gliwice
Clearex Chorzów - Gatta Active Zduńska Wola
Pogoń Szczecin - Słoneczny Stok Białystok
FC Toruń - Rekord Bielsko-Biała
Słomniczanka - Red Dragons Pniewy 0:5 (walkower)
Aktualna tabela Futsal Ekstraklasy
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, bramki, punkty
1. Rekord Bielsko-Biała 15 15 0 0 118:28 45
2. Gatta Zduńska Wola 15 10 2 3 69:44 32
3. FC Toruń 15 10 1 4 52:35 31
4. Clearex Chorzów 15 7 3 5 51:48 24
5. Piast Gliwice 15 7 3 5 41:38 24
6. Słoneczny Stok Białystok 15 5 3 7 57:66 18
7. Red Dragons Pniewy 15 6 0 9 40:53 18
8. Pogoń Szczecin 15 5 2 8 42:66 17
9. AZS UG GDAŃSK 15 4 1 10 51:71 13
10. AZS UŚ Katowice 15 3 2 10 33:56 11
11. Solne Miasto Wieliczka 15 3 1 11 34:63 10
12. Słomniczanka* 15 6 0 9 35:55 18
*Słomniczanka wycofała się z rozgrywek po 12 kolejkach
Z niespodziewanym i bardzo cennym zwycięstwem wrócili z Warszawy I-ligowi zawodnicy Politechniki Gdańskiej. Podopieczni
Michała Janiaka wygrali 4:2 z niedawnym triumfatorem Akademickich Mistrzostw Polski, zespołem AZS UW.
AZS Uniwersytet Warszawski - Politechnika Gdańska 2:4 (0:2)
Bramki: Grzyb 27, Majewski 38 - Borkowski 3, Martynowski 14, Kowalski 34, Chodorowski 37
Politechnika Gdańska: Chodorowski, Rogało - Martynowski, Bławat, Hołowienko, Lamczyk, Kowalski, Orzoł, Nowicki, Maćkiewicz, Borkowski
Podbudowani tym zwycięstwem gdańszczanie podejmą wicelidera tabeli, Constract Lubawa. Mecz odbędzie się w sobotę o godz. 18 w hali CSA PG przy al. Zwycięstwa 12.
- Wygrana w Warszawie z jedną z czołowych drużyn pierwszej ligi udowodniła nam, że możemy rywalizować z każdym. Jeśli unikniemy kontuzji czy zawieszeń za kartki, to będziemy łapać kolejne punkty. Wierzymy w utrzymanie. Terminarz układa się tak, że kwestia 10. miejsca w tabeli może rozstrzygnąć się w naszym bezpośrednim starciu z Mieszkiem Gniezno. Faworytem naszego najbliższego meczu jest oczywiście Constract, którego celem jest awans do Futsal Ekstraklasy. My liczymy zwłaszcza na zdobycze w meczach z Obornikami czy Lesznem, ale we wszystkich będziemy starali się coś ugrać - deklaruje Grzegorz Pieńkowski, kierownik drużyny futsalistów Politechniki Gdańskiej.Pozostałe mecze 16. kolejki I ligi futsalu (grupa I):Elhurt-Elmet Helios Białystok - Unisław Team PBDI
Mieszko Gniezno - Team Lębork
Red Devils Chojnice - Futsal Club Kartuzy
Futsal Oborniki - AZS Uniwersytet Warszawski
AZS Uniwersytet Zielonogórski - GI Malepszy Futsal Leszno
Tabela grupy północnej I ligi futsalu
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. Red Devils Chojnice 15 13 0 2 79:31 39
2. Constract Lubawa 14 9 1 4 59:34 28
3. Futsal Club Kartuzy 15 9 0 6 81:68 27
4. AZS Uniwersytet Zielonogórski 14 8 3 3 85:55 27
5. Elhurt-Elmet Helios Białystok 15 8 2 5 43:42 26
6. AZS Uniwersytet Warszawski 15 7 3 5 54:45 24
7. GI Malepszy Futsal Leszno 15 6 3 6 51:40 21
8. Futsal Oborniki 15 6 1 8 47:51 19
9. Team Lębork 15 6 1 8 71:67 19
10. Mieszko Gniezno 15 5 1 9 50:68 16
11. Futsal Politechnika Gdańska 15 3 1 11 29:85 10
12. Unisław Team PBDI 15 1 0 14 32:95 3
Tymczasem zawodniczki żeńskiej drużyny AZS UG zakończyły już sezon. W pierwszym meczu ćwierćfinału Ekstraligi Futsalu Kobiet przegrały w swojej hali z Wandą Słomniczanką tylko 2:3. Na rewanż jechały więc pełne nadziei na odrobienie strat. Spotkanie w Słomnikach okazało się jednak jednostronnym widowiskiem, wygranym przez miejscowy zespół 4:0.
Wanda Słomniczanka - AZS UG Futsal Ladies 4:0 (2:0)
Bramki: Karcz 8, Sobolewska 18, Basta 21, Kowal 36
AZS UG: Wieżynis - Świętoniowska, Kostewicz, Urbanowicz, Pawłowska, Kwasigroch, Wudarczyk, Paruch, Słowy, Kucharczyk
- Rywalki były od nas dużo skuteczniejsze. Może ich zwycięstwo było trochę za wysokie, ale muszę przyznać, że przeciwniczki okazały się lepsze i zasłużenie awansowały do turnieju finałowego. W Słomnikach musieliśmy zaryzykować, by odrobić stratę z pierwszego spotkania, gospodynie jednak skarciły nas po indywidualnych błędach. Nikt nie lubi przegrywać, ale cieszymy się, że do ostatniego meczu w sezonie graliśmy o coś - podkreśla Tomasz Aftański, trener AZS UG Futsal Ladies. Szkoleniowiec akademiczek przyznaje, że jest zadowolony z rezultatów odniesionych w zakończonym sezonie. Największym sukcesem żeńskiej sekcji futsalu AZS UG był brązowy medal Akademickich Mistrzostw Polski wywalczony w Warszawie.
HISTORYCZNY WYNIK FUTSALISTEK AZS UG- Na AMP chcieliśmy zajść daleko, ale miejsca na podium sami się nie spodziewaliśmy, ten wynik przewyższył nasze oczekiwania. Pozostałe rezultaty wpisywały się w założenia. Musimy pamiętać, w którym miejscu jesteśmy. To dopiero nasz drugi sezon w Ekstralidze. W poprzednim skończyliśmy na czwartym miejscu w grupie północnej, teraz uplasowaliśmy się o jedną lokatę wyżej, powalczyliśmy też w fazie play-off. Wciąż uczymy się futsalu, ale praca, którą wykonujemy, pozwala nam patrzeć w przyszłość z optymizmem. Cieszę się, że udało nam się zbudować personalny kręgosłup drużyny. Mam nadzieję, że uda nam się go utrzymać, a przy tym pozyskać nowe twarze, za którymi już się rozglądamy - deklaruje Aftański.Odpadnięcie z rywalizacji ligowej nie oznacza końca gry dla gdańskich futsalistek. Na przełomie maja i czerwca powalczą one jeszcze w Pucharze Zarządu Głównego AZS, szkoleniowiec planuje także udział w zmaganiach towarzyskich.
- Chcielibyśmy wyjechać na jakiś ciekawy turniej zagraniczny, by dziewczyny mogły zdobywać jak najwięcej doświadczenia. Naszym zdaniem sezon Ekstraligi Futsalu Kobiet trwa za krótko. Dla nas skończył się w lutym, a turniej finałowy odbędzie się w pierwszy weekend marca. Rozgrywki powinny być bardziej rozciągnięte w czasie, bo z kolei w trakcie sezonu zawodniczki były nadmiernie eksploatowane - apeluje trener AZS UG Futsal Ladies.Ćwierćfinały Ekstraligi Futsalu Kobiet:
Wanda Słomniczanka - AZS UG Futsal Ladies 3:2, 4:0
AZS UJ Kraków - AZS AWF Warszawa 3:1 i 5:1
KU AZS UAM Poznań - Rolnik Głogówek 2:2 i 6:0
ROW Rybnik - KU-AZS UW Warszawa 4:1 i 5:3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
