Mimo przebudowy składu i trudności z dostępem do hali, futsaliści AZS UG zaliczyli przyzwoity start sezonu w ekstraklasie. - Skazywali nas na pożarcie, a początek wypadł pozytywnie, choć z pięciu meczów cztery spotkania graliśmy na wyjazdach - cieszy się trener Wojciech Pawicki. W sobotę o godz. 19 akademicy zagrają w gdyńskiej hali GCS ul. Olimpijskiej z Red Dragons Pniewy. To szansa na historyczne zwycięstwo, bowiem do tej pory AZS UG jeszcze nigdy nie pokonało tego rywala. Wstęp wolny.
PRZECZYTAJ O FUTSALISTACH, KTÓRZY GRAJĄ W PIŁKĘ RÓWNIEŻ NA TRAWIE I NA PLAŻYFutsaliści AZS UG w minionym sezonie do końca musieli grać o utrzymanie w krajowej elicie. Ostatecznie akademicy obronili się przed spadkiem. Drużyna przeszła znaczącą przebudowę kadry i obecnie po pięciu meczach nowego sezonu ma na koncie bilans 2 zwycięstw, 1 remisu i 2 porażek, co daje im 6. miejsce w tabeli, a więc dokładnie w połowie stawki.
- Cztery ostatnie mecze rozegraliśmy na wyjazdach, więc to naprawdę przyzwoity start. Najgroźniejsi rywale dopiero przed nami, ale początek rozgrywek wypadł pozytywnie, tym bardziej, że wielu skazywało nas na pożarcie. W tym sezonie darowaliśmy sobie wytyczanie konkretnych celów, Chcemy wygrywać mecze i zaoszczędzić sobie nerwówki na koniec sezonu - mówi grający trener AZS UG Wojciech Pawicki.Obecnie oprócz niego drużynę po kolejne punkty prowadzą głównie najlepszy strzelec
Maciej Osłowski czy powołany niedawno do przygotowującej się do mistrzostw Europy (30 stycznia - 10 lutego w Słowenii) reprezentacji Polski
Mateusz Cyman. Dobrze spisuje się też powracający do zespołu
Mateusz Wesserling.
GDAŃSCY FUTSALIŚCI MUSZĄ GRAĆ W GDYNIAZS UG już w sobotę o godz. 19 zagra w hali GCS przy ul. Olimpijskiej z Red Dragons Pniewy. Akademicy, którzy muszą rozgrywać spotkania w Gdyni ze względu na wymianę nawierzchni w hal AWFiS na teraflex, jeszcze nigdy nie wygrali z tym rywalem.
- Raz udało nam się z nimi zremisować. Może Gdynia będzie dla nas szczęśliwa - mówi Pawicki.Grający szkoleniowiec zdradził przy okazji, że jego podopieczni wrócą na jeden mecz do Gdańska 18 listopada o godz. 18 podczas meczu ze Słomniczanką Słomniki.- W hali AWFiS będą chcieli nieco "przewietrzyć" i zdejmą na pewien czas teraflex. Idealnie się złożyło, bo tego dnia nie będziemy mogli zagrać w Gdyni, gdzie tak naprawdę jako goście jesteśmy ostatni w kolejce do hali. Na co dzień trenujemy w Gdańsku przy ul. Smoleńskiej, a jeden trening odbywa się w Gdyni. Można powiedzieć, że nie mamy domu, ale przynajmniej wszędzie gdzie jedziemy, czujemy się tak samo i mecze wyjazdowe nie są problemem - szuka pozytywów trener akademików. I-LIGOWA FUTSAL POLITECHNIKA POTRZEBUJE WSPARCIAPozostałe mecze 6. kolejkisobota
AZS UŚ Katowice - Słoneczny Stok Białystok
Pogoń Szczecin - Gatta Zduńska Wola
Słomniczanka Słomniki - Rekord Bielsko-Biała
niedziela
Clearex Chorzów - Piast Gliwice
poniedziałek
FC Toruń - Solne Miasto Wieliczka
Aktualna tabela futsal ekstraklasy
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, bramki, punkty
1. Rekord Bielsko-Biała 5 5 0 0 43: 8 15
2. Słomniczanka Słomniki 5 4 0 1 20:11 12
3. Gatta Zduńska Wola 5 3 2 0 19:15 11
4. FC Toruń 5 3 1 1 13:12 10
5. Piast Gliwice 5 3 0 2 15: 9 9
6. AZS UG GDAŃSK 5 2 1 2 17:20 7
7. AZS UŚ Katowice 5 2 0 3 10:17 6
8. Słoneczny Stok Białystok 5 1 1 3 11:14 4
9. Clearex Chorzów 5 1 1 3 12:22 4
10. Red Dragons Pniewy 5 1 0 4 12:19 3
11. Solne Miasto Wieliczka 5 1 0 4 12:22 3
12. Pogoń Szczecin 5 1 0 4 11:26 3
