• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co się stało z Lotosem Treflem?

Marcin Dajos
19 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Trefl Gdańsk

Marco Falaschi, który już zapracował sobie na miano jednego z najlepszego rozgrywających PlusLigi, zawodzi w ostatnich meczach. Widać to chociażby po tym, że nie potrafi zmylić boku rywali, czy taż po zmianach, jakich dokonuje Andrea Anastasti. Marco Falaschi, który już zapracował sobie na miano jednego z najlepszego rozgrywających PlusLigi, zawodzi w ostatnich meczach. Widać to chociażby po tym, że nie potrafi zmylić boku rywali, czy taż po zmianach, jakich dokonuje Andrea Anastasti.

Co się stało z drużyną Andrei Anastasiego? Zmiana w  treningach, zlekceważenie przeciwnika czy dołek formy? Takie pytania słychać najczęściej po najsłabszym meczu Lotosu Trefla w sezonie PlusLigi 2014/2015. - Nie będę siedział w szatni i analizował, czy był to nasz najgorszy mecz czy nie. Czy set przegrany do 16 także można rozpatrywać w kategorii najgorszego? AZS zasłużenie wywiózł z Ergo Areny trzy punkty, a my mamy świadomość, że zawiedliśmy - mówi Piotr Gacek, libero Lotosu Trefla.



ODDAJ GŁOS. WYBIERZ NAJLEPSZEGO LIGOWCA 2014 ROKU W TRÓJMIEŚCIE. DZIEWIĘCIORO NOMINOWANYCH, A WŚRÓD NICH BARTOSZ GAWRYSZEWSKI Z LOTOSU TREFLA

Co jest powodem obniżki formy przez siatkarzy Lotosu Trefla?

Dwa sety, w których gdańszczanom nie udawało się dobić nawet do 20 pkt. Wstrzymywanie ręki przy niektórych atakach, a co za tym idzie słabiej grane piłki. Omijanie bloku rywali zazwyczaj w aut lub trafiania w punkty, gdzie akurat znajduje się rywal. Brak klarownych pozycji do kończenia akcji. Tak pokrótce wyglądał niedzielny mecz Lotosu Trefla z przedostatnią drużyną PlusLigi, AZS Częstochowa. Co na to wpłynęło?

MIELI ZAATAKOWAĆ POZYCJĘ LIDERA, A PRZEGRALI Z PRZEDOSTATNIĄ DRUŻYNĄ TABELI. PRZECZYTAJ RELACJĘ Z OSTATNIEGO MECZU SIATKARZY LOTOSU TREFLA

Świadoma modyfikacja w treningach tak, by optymalna forma przyszła na najmocniejszych, nawet kosztem obniżki dyspozycji w styczniu?

Gdańszczanie są w trakcie grania z drużynami ze środkowych lub dolnych rejonów tabeli. Później czekają ich starcia niemal tylko z najlepszymi. W lutym zmierzą się w lidze z PGE Skrą Bełchatów, Asseco Resovią Rzeszów i Jastrzębskim Węglem pod rząd. Wtedy będą rozstrzygały się ich losy co do gry w play-off. Przypomnijmy, że po rundzie zasadniczej mają w niej miejsce cztery najlepsze drużyny, a te z pozycji 5-12 będą grać w pre play-off.

- W takich momentach jestem jednak najbardziej zły na siebie. Powinienem temu zapobiec. Dlatego nie winię graczy, tylko nie mogę patrzyć na siebie. Będę chciał to zmienić już od kolejnego treningu. Nie jestem zadowolony z ostatnich 10 dni ćwiczeń. A to dlatego, że także w Pucharze Polski zagraliśmy gorzej nie zazwyczaj. Wierzę, że stać nas na lepsza postawę - mówi Andrea Anastasi.

- Nie ma jednak mowy o odpuszczaniu. W tej części sezonu każdy zespół PlusLigi jest niezwykle groźny. Taka jest specyfika tych rozrywek - dodaje.

W podobnym tonie wypowiada się libero gdańskiej ekipy, Piotr Gacek, który dodaje: - Na górze tabeli jest gęsto jeżeli chodzi o punkty i teraz musimy nadrobić to, co straciliśmy z zespołem z Częstochowy.

Zlekceważenie rywala?

Gdańscy siatkarze zagrali świetnie w meczach z Zaksą Kędzierzyn-Koźle, Cerradem Czarnymi Radom oraz Effectorem Kielce. Wówczas ich dominacja na boisku nie podlegała wątpliwości. Problemy pojawiły się w meczu z mocnym Transferem Bydgoszcz, ale w kolejnym starciu z Banimexem ponownie obejrzeliśmy pewne zwycięstwo żółto-czarnych. To mogło dodać im zbyt dużej pewności siebie. Wyszło to na jaw już w środowym, pucharowym starciu z BBTS Bielsko-Biała.

- Z nami wyglądali jak najlepszy zespół na świecie, a w minionej kolejce przegrali u siebie z Transferem 0:3. Dlatego już mecz w Pucharze Polski pokazał, że mamy problem - uważa Anastasi.

Nikt w gdańskim klubie nie powie jednak, że zlekceważono przeciwnika. W pomeczowych rozmowach siatkarze często podkreślają, że pomimo świetnej gry nie czują się jak najlepsi w lidze, która przecież jest bardzo wyrównana.

- Nie ulega wątpliwości, że zagraliśmy słabo przeciwko AZS. Można przegrać równie dobrze z ostatnim zespołem, ale ważne, żeby zachować swój styl gry. Nam go w niedzielę zabrakło i zespół z Częstochowy to wykorzystał. Nie narzuciliśmy swojego rytmu gry. Zawiedliśmy samych siebie. Zeszliśmy poniżej pewnego poziomu, którego dotychczas nie opuszczaliśmy. Ale na pewno nas to nie podłamie. Każdy z nas przegrał w swojej karierze nie jeden ważny mecz - uważa Gacek.

Seria zwycięstw nieco rozluźnia?

Drugi raz w tym sezonie świetna passa zwycięstw Lotosu Trefla kończy się tak samo. W pierwszej rundzie, po ośmiu wygranych z rzędu Lotos Trefl uległ niespodziewanie w Ergo Arenie Cuprum Lubin 0:3. Tym razem udało się dobić do 9. ligowych zwycięstw pod rząd.

- Biorąc pod uwagę serię zwycięstw, która niestety już za nami, po protu nie wypada nam grać tak, jak ostatnio. Z drugiej strony nie myśleliśmy o tym, czy wygramy po raz 10 czy 20 z rzędu. W tej lidze nie można pozwolić sobie na brak koncentracji i utratę skupienia na grze - uważa Anastasi.

- Nie będę siedział w szatni i analizował, czy był to nasz najgorszy mecz czy nie. Czy set przegrany do 16 także można rozpatrywać w kategorii dramatycznego. AZS zasłużenie wywiózł z Ergo Areny trzy punkty, a my mamy świadomość, że zawiedliśmy i szybko musimy podnieść głowy, aby nie rozdawać już prezentów - mówi Gacek, który stara się również dostrzec małe pozytywy niedzielnego spotkania.

- W trzecim secie próbowaliśmy coś zmienić i układało się to całkiem nieźle. Aczkolwiek AZS dobrze egzekwował nasze błędy. To po prostu nie był nasz dzień - dodaje.

Po zwycięstwie AZS w Ergo Arenie świętują nie tylko w Częstochowie, ale także ci, którzy grają u bukmacherów. Średni kurs za zwycięstwo gości w niedzielnym meczu wynosił 11,65 za każdą postawioną złotówkę.

Tabela po 20 kolejkach

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Asseco Resovia Rzeszów 20 16 4 54:20 50
2 PGE Skra Bełchatów 20 17 3 54:17 49
3 LOTOS Trefl Gdańsk 20 17 3 53:25 47
4 Transfer Bydgoszcz 20 14 6 49:28 43
5 Jastrzębski Węgiel 20 15 5 50:30 42
6 Cuprum Lubin 20 13 7 48:31 40
7 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 20 10 10 37:35 31
8 Cerrad Czarni Radom 20 8 12 34:40 26
9 AZS Politechnika Warszawska 20 8 12 34:45 24
10 Effector Kielce 20 5 15 24:51 15
11 BBTS Bielsko-Biała 20 5 15 23:50 15
12 Indykpol AZS Olsztyn 20 5 15 25:51 14
13 AZS Częstochowa 20 4 16 22:48 14
14 Banimex Będzin 20 3 17 19:55 10
Tabela wprowadzona: 2015-01-20

Wyniki 20 kolejki

  • LOTOS TREFL Gdańsk - AZS Częstochowa 0:3 (18:25, 16:25, 23:25)
  • Jastrzębski Węgiel - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:20, 25:20, 25:21)
  • Asseco Resovia Rzeszów - AZS Politechnika Warszawska 3:1 (25:15, 21:25, 25:19, 25:14)
  • PGE Skra Bełchatów - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:24, 25:19, 25:20)
  • BBTS Bielsko-Biała - Transfer Bydgoszcz 0:3 (23:25, 15:25, 23:25)
  • Banimex Będzin - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (18:25, 25:17, 27:25, 22:25, 15:9)
  • Cuprum Lubin - Effector Kielce 3:1 (27:29, 25:20, 25:20, 25:19)

Kluby sportowe

Opinie (20) 1 zablokowana

  • Za wysokie pensyjki...? (4)

    Profesjonalistę od obszczymura poznasz po podejściu do wykonywanej profesji.

    • 16 25

    • (3)

      Każda okazja, żebyś dosrać komuś drugiemu jest dobra, nie ;) ? Przynosi natychmiastową ulgę, a i można się jednocześnie poczuć lepszym. Jakie to "nasze"...

      • 18 12

      • ojeju (2)

        obrońca uciśnionych się znalazł,
        a może zawodnik trefla..

        • 6 5

        • Haha. (1)

          Nie, nie zawodnik. Rozsądnie myślący człowiek, który za czasów lepszego zdrowia uprawiał amatorsko sport, i rozumie, że każdy człowiek ma lepsze i gorsze dni ;) A "polska zawiść" to nasza cecha narodowa... Jeśli ktoś wygrywa to wszyscy go kochają, ale jeśli tylko podwinie mu się noga, to zgraja hien rzuca się z pretensjami ;) Szkoda tylko, że tak mało osób rozumie, że "wolność słowa" kończy się tam, gdzie zaczyna się dobre imię drugiej osoby. Ale może jeszcze zbyt mało czasu minęło...Pozdrawiam i życzę udanego dnia !

          • 7 6

          • obibok obiboka zawsze poprze

            a czy to zawodnik trefla czy "rozsądnie myślący" człowiek to już tylko kwestia nazewnictwa

            • 3 3

  • Obstawiali u buka

    Miejsce w czubie tabeli a przytulić trochę grosza zawsze należy gdy leży na ulicy.

    • 28 6

  • W Gdańsku nie ma klimatu dla sportu. (1)

    I to tyle.

    • 6 30

    • za to w gdyni jest klimat

      buhahaha

      • 14 3

  • Sprzedali mecz ewidentnie, Czewa walczy o utrzymanie a płacili 11:1.... (3)

    • 15 12

    • o utrzymanie??? Plusliga jest zamknieta i nikt nie spada

      • 14 1

    • w tej lidze nie ma spadkow zatem nikt nie walczy o utrzymanie

      • 6 2

    • Jeśli masz na to dowody, to zgłoś to do prokuratury. Jeśli nie, to łaskawie milcz. Pamiętaj, że pomówienia też są karane z urzędu.

      • 2 3

  • Przekazać sponsorów na hokej. (1)

    Gamonie siatkarze...Ilu jest wychowanków ja się pytam???? Ilu???
    Banda, co weźmie kasę i pójdzie w cholerę, a gdańskie dzieciaki nie mają pieniędzy na swoje pasje.

    • 11 23

    • wychowanków? pięciu. ponad 1/3 drużyny

      przyganiać innym też trzeba umieć, paziu

      • 14 5

  • Lipa

    Ktoś wygrał! Żałuję, że nie obstawiłem.
    Ps. Nie wierzę w aż taki "spadek formy".

    • 6 6

  • Co się stało? Wiadomo buk się ucieszył i trochę sianka wpadło, kurs był mega 1x15...

    • 7 4

  • Jakoś nikt nie pisze o możliwych błędach trenera. Gdyby to był Polak - byłaby jazda.

    • 1 5

  • Kibice sukcesu...

    Są w górze tabeli, a poprzedni sezon tłukli się o dół tabeli. Zagrali jeden zły mecz i już pierwsze komentarze to obelgi.

    Tak samo dziennikarzyny z trojmiasto.pl. Najpierw się zachwycali, ślinili i japy im się cieszyły, że zaraz lider, że trzeba odskakiwać... słabszy mecz i co?
    "Co się stało z drużyną Andrei Anastasiego? Zmiana w treningach, zlekceważenie przeciwnika czy dołek formy?"

    • 12 4

  • Zmęczenie

    Trzeba zauważyć, że Lotos od samego początku gra jednym składem. Tylko sporadycznie na boisku pojawiali się rezerwowi, których i tak nie ma wielu. Kiedyś musiało nastąpić przemęczenie organizmu. Tylko dlaczego z Częstochowa...

    • 6 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

Indykpol AZS Olsztyn
30 marca 2024, godz. 17:30
17% Indykpol AZS Olsztyn
83% TREFL Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 28 50 64.3%
2 Miś Beżuś 28 49 71.4%
3 Piotr Fritza 28 49 64.3%
4 Renata Koczyńska 27 48 63%
5 Mateo Wycz 28 47 64.3%

Ostatnie wyniki Trefla

96% TREFL Gdańsk
4% PSG Stal Nysa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
17 marca 2024, godz. 18:00
HIT
85% Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
15% TREFL GDAŃSK

Relacje LIVE

Najczęściej czytane