Bardzo dobrze w pierwszym ogólnopolskim turnieju Klasyfikacyjnym seniorów spisał się Marek Prądziński. W Nowej Rudzie, gdzie rywalizowało 36 najlepszych zawodników grających w polskiej lidze, pingpongista Tęczy Nowej Wsi Lęborskiej dopiero w ćwierćfinale uległ Zbigniewowi Mojskiemu 3:4. W rozgrywkach mężczyzn Pomorze reprezentowało dwóch zawodników. Alanowi Wosiowi poszło znacznie słabiej. Lider MRKS DGT Gdańsk został sklasyfikowany na miejscach 17-18. Nie wróży to dobrze przed zaplanowanym na dzisiaj meczem czwartej kolejki ekstraklasy. Podopieczni Bronisława Zygmanowskiego zagrają w Zielonej Górze. Tamtejszy Gaz Polski w Nowej Rudzie był reprezentowany przez trzech zawodników i wszyscy spisali się lepiej niż Woś. Grzegorz Adamiak i Tomasz Redzimski zajęli miejsca w przedziale 9-12, a Daniel Górak zajął pozycje 13-16.
- Przykład PKTS, który wygrał w Zielonej Górze, dowodzi, że w tym sezonie punktów trzeba szukać w każdym meczu. Ta zasada tym bardziej dotyczy nas, gdyż jesteśmy w tym gronie beniaminkiem - przypomina gdański szkoleniowiec, którego zespół przegrał w tym sezonie trzy pierwsze ligowe mecze. Obok Wosia, który z kolegami klubowymi spotka się dopiero w Zielonej Górze, na dzisiejsze spotkanie pojadą: Karol Skolimowski i Piotr Kołaciński.
Kolejność I OTK mężczyzn: 1. Jakub Kosowski (Olimpia Grudziądz),
2. Mojski (AZS Wrocław),
3. Łukasz Godlewski i Marcin Kusiński (obaj Legiz Morliny Ostróda).
W rozgrywkach kobiet Pomorze reprezentowane było tylko przez Aleksandrę Pawelczuk. W tej sytuacji 13. pozycję pingpongistki AZS AWF Gdańsk należy ocenić wysoko. Za akademiczką uplasowało się wiele zawodniczek występujących na co dzień w ekstraklasie. Niespodziewaną triumfatorką w Nowej Rudzie została Magdalena Cichocka (AZS AE Wrocław), a dopiero za nią były faworyzowane: Jie Xu (AZS WSP Częstochowa), Joanna Narkiewicz (AZS Wrocław), Kinga Stefańska (Siarka Tarnobrzeg) i aktualna mistrzyni Polski, Anna Januszyk-Kunecka (AZS Wrocław).
jag.
